kaze_k - 2009-01-01, 20:37 Temat postu: Nie zapłacone OC w termninie- konsekwencje Witam. Nie wiedziałem gdzie umieścić temat wiec tu go założyłem. Chciałbym się dowiedzieć jakie są konsekwencje niezapłacenia OC w terminie.Miałem do końca roku ale jeszcze nie zapłaciłem.Czy po dwóch tygodniach przychodzi upomnienie a jeżeli się zapłaci potem to mogą być tego jakieś konsekwencje czy tylko OC + odsetki jeżeli tak to jak są wysokie. Dziękuje z góry za odpowiedzi. Damianos - 2009-01-01, 21:45 Zakład gdzie masz ubezpieczone moto może wypowiedzieć Ci umowę i zażądać stosownego opłacenia składki ale to raczej jak notorycznie nie płacisz. A jak piszesz po paru dniach to narazie nie ma większego problemu.... a procent niestety będzie rósł..... a i na droge nie możesz wyjechać bez ważnego OC bo będziesz bulił.Radze zapłacić szybko z nimi nie ma żartów ja tam bóle co rok 200zł za 250tke bo jest na mnie i żyje  a zniżka rośnie.Pzdr
kaze_k - 2009-01-02, 10:35 Ja za 150 buliłem w tamtym roku 214 teraz mam 174  i myślę skąd skombinować kasę bo zamiast za OC zapłacić, to wpakowałem flotę w Teske.Czyli nie powinni mi nić wielkiego zrobić jak się spóźnię parę dni ;>
edwin.sk - 2009-01-02, 10:41 płaciłem ostatnio oc z opóźnieniem kilku dni, nic sie nie stało pani w okienku nic nie mówiła zapłaciłem tyle ile było na kwicie... kaze_k - 2009-01-02, 10:42 Dzięki za informacje mogę spać spokojnie
Michal_TM - 2009-01-02, 10:54 Ja nie płaciłem OC około 4 miesięcy i jeździłem, jak płaciłem to normalną kwotę, nie miałem żadnych kar, pozdro dex - 2009-01-22, 14:25 Wg. polskiego prawa umowa OC jest automatycznie przedłużana na kolejny rok, wraz z końcem poprzedniej. Więc nawet jeśli nie opłacicie składki w terminie, jesteście objęci ubezpieczeniem i nic wam z tego tytułu nie może grozić. W najgorszym przypadku, gdy w trakcie jakiegoś zdarzenia nie bedziecie mieli opłaconej składki, ubezpieczyciel naliczy wam odpowiednie odsetki, ale nic więcej. Wystarczy, abyście mieli starą umowę ze sobą. Oczywiście najlepiej jest opłacać w terminie i nie martwić się o takie rzeczy, ale kilka tygodni, tym bardziej jeśli nie jeździsz, nie zrobi różnicy. Dostaniesz przypomnienie o zapłacie (w przypadku PZU po ok. miesiacu) i zapłacisz normalna składkę. W nowej umowie i tak będziesz miał termin od dnia zakończenia poprzedniej. Paweł150 - 2009-01-22, 14:59 ja sie spotkalem z takim ubezpieczycielem ze mozna było stracic słade jakis procent albo nie zalicza za ostatni rok trzeba uwazac gdzie sie ubezpiecza pojazd ale w normalne instytucji nie powinno byc problemu ale mozesz isc podpisac umowe i rozbić ja na raty po 90zł:) wozi - 2010-02-16, 09:50 Miałem ostatnio podobne sytuacje nie było mnie w domu około pół roku OC na MZ sie skończyło pod koniec sierpnia i zapłaciłem dopiero teraz w lutym. Nic sie nie stało naliczyli mi tylko 10 zł odsetek. Ubezpieczyciele sa ogółnie chciwi na kase więc jeśli w końcu zapłacisz to nie zrobią ci problemów  Problemy i duże pieniadze zaczynają sie dopiero jak bez waznego OC złapie was policja wtedy kara wynosi bodajże 500 euro, a i jeszcze odnośnie tego co ktos tu napisał że umowa jest automatycznie przedłuzana na kolejny rok tak to prawda tylko ze jeśli jest nieopłacona to jest niewazna. Pozdawiam
Awers - 2010-02-16, 13:47
masz tak napisane w umowie ? Jeśli umowa przejdzie na następny okres roczny to, mimo, że nie zapłaciłeś składki to jesteś ubezpieczony i masz OC. Nikt nie może ukarać Cię za brak OC, mało tego to, jeśli wyrządzisz komuś jakąś szkodę to firma ubezpieczeniowa wypłaci za ciebie odszkodowanie osobie, której wyrządziłeś szkodę. Tylko, że w takiej sytuacji, jeśli tak by się stało to twój ubezpieczyciel będzie żądał od ciebie już nie tylko zaległej składki, ale całej kwoty odszkodowania, jaką musiał wypłacić za ciebie osobie, której wyrządziłeś szkodę. Ten kit, który wciskają wam akwizytorzy ubezpieczeń to dezinformacja i propaganda. jedrek1000f - 2010-02-17, 18:03 hmm... wydaje mi sie że jak dojdą w ubezpieczalni w której niby opłacasz oc że minoł termin opłaty a ty nie uiściłeś owej ani nie zrezygnowałeś lub nie zmieniłeś ubezpieczyciela to mogą ci dopierdzielić odsetki  ale na szczęście maja u siebie burdel w kwitach a robole w ubezpieczalni zamiast interesować sie robotą to piją kawe i pierdzą w stołki jak w każdym urzędzie w tym kraju
|
||||||||
