To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Motocykle inne - Pomóżcie w dokonaniu wyboru.

FanMZ - 2009-10-05, 20:11
Temat postu: Pomóżcie w dokonaniu wyboru.
Witam.
Ostatnio naszedł mnie pomysł aby oprócz mojej etz-ki w mojej "stajni" znalazł się jeszcze jeden słynny "przecinak" z byłego bloku wschodniego , mianowicie chodzi mi o Cezet-e 350 albo Jawe 350 TS. Bardziej podoba mi się oczywiście TS-ka z racji swojego bardziej sportowego wyglądu ,no a Cezet bardziej przypomina motocykl z racji tego że jest szerszy. Nie wiem jak to wygląda mechanicznie tzn które są mniej awaryjne,osiągi itp, tylko prosze nie pisać postu typu : "nie kupuj , Jawa to Jawa , jeździ do póki się nie rozleci". Mój ojciec miał Cezete i jak mówił nie była zbyt awaryjna( może dlatego że jak ją kupywał to były to już "nowsze "motocykle ,raz tylko jakiś problem miał z jednym tłokiem, a tak pozatym to nic.

PS. Kasy bede myśle mieć około 1,5 tys i tak dopiero za rok ,może mniej ją kupie ale lepiej już sie teraz troche obeznać w temacie.

Pozdro.

AdEk2007 - 2009-10-05, 20:16

Jawer i krycha Mają przecinaki z bloku wschodniego czyli jeden ma Jawe i jeden CZ o stary to jest trudny wybór każdy mi z nich się podoba ;) W sumie chyba wolałbym troszkę TS :)
CrystalDrill - 2009-10-05, 20:20

Tske z skrzynia od CZ :P - idealne rozwiązanie :P
Lary - 2009-10-05, 20:37

To kup TS-ke ale MZte :piwo: nie no żart :lol2:

Ja wybrałbym TSke wiadomo nowsza konstrukcja silnika i ogólnie fajniejszy wygląd.
CZta sprawia wrażenie ciężkiego motoru, taka typowa krowa.
Silnik wygląda dość "mocarnie" ale z tego co mi wiadomo to CZ woli dolne partie obrotów.
Ale teraz weź wyrwij jakąś TSke bez żadnych przeróbek typu podginanie siedzenia w górę jak dla mnie to jest chore takich to tylko spałować.
Zrobisz jak zechcesz ale ja znalazłbym jakąś dobrą TSke i podpicował :piwo:

peres2911 - 2009-10-05, 20:44

powiem tak nie wiem ja cz ale miałem 350 ts jest to motor który wymaga dośc czestego serwisu i dbania o nia jej silnik jest fajny i elastyczny dobry do turystyki nawet tej dalszej ale Jawusia wg mnie jest dosyc kapryśna lubi płatac figle w trasie dlatego trzeba ja dosyc czesto dogladać. Mój ojciec za młodu miał jawę ale lux slinik chyba ten sam i twerdzi do dzis ze tamte strego typu silniki były mniej awaryjne .Najpiekniejsze z tski to jej ryk i strzelanie na wolnych obrotach dla mnie to jak odgłosy niebios .Zapłon dośc czesto sie przestawia ale jak chcesz jawe dla siebie to propnuje elktronika załozyc super sprawa !!!spalanie tski dobrze zadbanej nie powino przekroczyc 5 litrów benki.No zgadzam były egzempalrze ze zjebana skrznią ale nie jawy bez wd bo ona jest jak kobieta nie ma ideaów

[ Dodano: 2009-10-05, 20:47 ]
http://www.otomoto.pl/ind...=show&id=M88605

adik204 - 2009-10-05, 20:49

W TSach najgorsze jest sprzęgło. Przekładka na CZtowskie załatwia sprawe.
Za tską przemawia 12V instalacja (w CZ 350 472.6 również), wygląd to kwiestia gustu.
CZ 350 472.5 ma 6V instalacje.
Cezetki mają ładniejszy dźwięk z kominów od TSek :mrgreen:

Jeżeli chodzi o awaryjność to jak dbasz tak masz.
Jedynie co zaobserwowałem to w Cześce z 6V instalacją są czasem z nią problemy.

peres2911 - 2009-10-05, 20:49

polecam ten egxemplarz jest smerfastyczny byłem ogladac jak szukałem jawyale gośc jest nieugienty chce 2100 i nie zejdzie ani złotówki moto jest w jednych rekach od zakupu stoi na komisie bo wlasciciel wyjechal za granice do angli z tego co ciec na komisie opowiadał wszysrtko sprawne gra i buczy jak na ts to ma buciora ojciec jak sie nia karnoł to mówił ze jesszcze tak szybką jakwa nie jexdził w zyciu także tu ci potwierdzam ze to dobra jawa nie zniszczona i zwiejszczona

[ Dodano: 2009-10-05, 20:50 ]
link jest wyżej nad kolegą adik 204

[ Dodano: 2009-10-05, 23:49 ]
własnie w tskach sprzegło półautomat to zajebista rzecz jak sie wprawisz to zajebisty myk jest z ruszaniem bez używania klamki sprzegła a zeby sprawniej chodziło ja w swojej dopracowywałem obudowe kosza i zastosowałem zabierak od cz

Anonymous - 2009-10-06, 16:13

Nie słuchaj głupiego gadania co jest dobre, a co złe - wszystko wyjdzie w praniu. Może się okazać zupełnie co innego, opisane na forum wady mogą stać się zaletami, a zalety wadami...
W doborze motocykla kieruj się sercem...

peres2911 - 2009-10-06, 16:23

zgazam sie z jawerem

[ Dodano: 2009-10-06, 16:23 ]
Bo dobra jawa nie jest zła

Xargo - 2009-10-06, 16:47

A ja zacznę straszyć :P
W obecnej chwili w sprzedaży nie ma (i najprawdopodobniej nigdy już nie będzie) 2 elementów uszczelniających komory wału do silnika starego typu (dokładnie chodzi o labirynt i klocek). Oba te elementy wymienia się podczas remontu, więc jeżeli liczysz się z zakupem CZ i późniejszym dłubaniu w silniku to bądź przygotowany na niezłe problemy...

napiorek123 - 2009-10-06, 17:23

ja bym wybrał Jawę 350 ts mój kupel ma i dobrze mu chodziła teraz jest w czasie remontu dobry motor choc jemu sporo paliła uuuuuuu ok 10 l a niby przepał na świecy był kupił ją za 400 zł z dokumentem na białych blachach :grin:
hubertbaran - 2009-10-06, 17:46

Oba motocykle sa nie tyle awaryjne co "delikatne". Mam cz 350 6V z 4tys km na zegarze. Jazda tym motocyklem przynosi przyjemność (ładny dźwiek, wygodna kanapa). Jednak oba sa mocno niedopracowane. TS wyglada jak przecinak tego bym nie zaryzykował wyglada topornie i tandetnie. Drażni skok dźwigni zmiany biegów, niewygodne klamki stacyjka z zetora(fakt autentyczny pochodzi z ciagnika zetor). Po 4 tys km do wymiany był już gaźnik(z racji wieku i długiego postoju), stopka centralna miałą defekt, hamulce wymagaja regulacji co 500km. Mimo to tą maszyne da sie lubić do stajni proponował bym CZ 350 z 88-89roku to najlepszy z czeskich motocykli.
P-men - 2009-10-06, 19:38

Też miałem dwie TS-ki i z tego co zauważyłem przes okres użytkowania to
1. Bardzo duży skok dźwigni zmiany biegów, gdy przesiadłem sie z mz jakoś dziwnie mi sie jeździło , ale do wszystkiego można się przyzwyczaić
2. Dobrze wyregulowany motocykl odpala po dotknięciu kopniaka, nie ważne czy zimny czy ciepły
3. Częste kłopoty z zapłonem- pod wpływem wibracji lubi się przestawiać- dla lajka jego ustawienie może sprawiać trochę kłopotów
4. Wysoki moment obrotowy + Lubi wolne obroty- spokojnie można na najwyższym biegu zwalniać do 50 i potem w miarę dynamicznie przyśpieszyć
5. Bardzo ciężki- podczas awarii prowadzenie go jest bardzo męczące- raz sie o tym przekonałem :D
6. Bardzo, bardzo wygodnie się jeździ- nawet większe trasy nie sa męczące.
7. Nawet podczas lekkiego hamowania tylne koło lubi sie blokować, szczególnie jak jest ślisko- to samo podczas ruszania na śliskiej nawierzchni- np- żwir, trawa
8. Super dźwięk i dobre ładowanie, lecz jak jakiś kabel odleci od regulatora pod wpływem wibracji wtedy możemy się spodziewać wymiany regulatora


To chyba tyle, jak mi by się trafiła okazja kupić jawę 350 ts to bez zastanowienia brał bym ja jeszcze raz.

Tak wyglądała moja jawa po remoncie- niestety sprzedałem ją 2 miesiące temu- za bardzo niską kwotę. :mad:





Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group