To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

4 koła - Karting - staczał ktoś kiedyś tarcze wału w MZ ETZ 150?

mateusz150e - 2009-12-03, 19:12
Temat postu: Karting - staczał ktoś kiedyś tarcze wału w MZ ETZ 150?
Tak jak w temacie: czy ktoś kiedyś dokonywał takiej modyfikacji :?: Zacząłem się interesować kartingiem, a z racji kosztów części, do amatorskiego karta nadałby się przerobiony silniczek od MZ ETZ 150. Skrzynia korbowa zostałaby wypełniona, rozrząd oczywiście zmieniony:D Mam dostęp do tokarki i frezarki, więc może pokusiłbym się też o zawór membranowy.

Jeździłem na gokarcie z mocno przerobionym silnikiem od WSK 125. Właściwie jedyna wada to 3-biegowa skrzynia i jej przełożenia. Silnik na obroty wkręcał się szybciej niż moja MZ:D Podejrzewam, że gdyby siedział w ramie od motocykla, to moja ecia oberwałaby nieźle po dupie :lol:

Leyek - 2009-12-03, 19:16

Nie ruszaj wału, szkoda zachodu.

Przerób MZ na 175cm3. Poszukaj tematu na forum.

szakul123 - 2009-12-03, 19:17

wedłóg mnie silnik z etz 150 ma troszkę kijowe mocowania bo tylko z tyłu
mateusz150e - 2009-12-03, 19:37

Silnik (a właściwie sama skrzynie korbową, wał i cylinder z głowicą ) od 150tki przerobiony na 175 widziałem w napędzie plecakowym paralotni :mrgreen: Podobno sprawdza się całkiem dobrze, pod warunkiem, że zastosuje się wygotowany w oleju i pokryty dwusiarczkiem molibdenu tłok :lol: Inaczej szybko puchnie :neutral: Właśnie rozmawiam z człowiekiem, który staczał tarcze wału w Mińsku 125, który jest konstrukcyjnie zbliżony do 150tki. Podobno owocuje to znacznie lepszą reakcją na gaz. Silnik wkręca się na obroty błyskawicznie...

szakul123 napisał/a:
wedłóg mnie silnik z etz 150 ma troszkę kijowe mocowania bo tylko z tyłu


Po pierwsze to pisze się "według" :piwo:
A po drugie: znajdź mi kolego jakiś tani, lekki i popularny silnik, który lepiej niż silnik od 150tki sprawdzi się w kartingu. Mińsk 125 nie jest złym rozwiązaniem, ale 5 biegów w MZ lepiej sprawdziłoby się przy wyżyłowanych czasach rozrządu :wink: Owszem, można by się pokusić o silnik np. z CZ cross 125 (6 biegów i typowa, kartowa/crossowa charakterystyka), ale koszt remontu, a ten jest dość częsty, znacznie przewyższa koszt remontu silnika emzetki...

motomaciey - 2009-12-03, 20:45

mateusz150e napisał/a:
Właśnie rozmawiam z człowiekiem, który staczał tarcze wału w Mińsku 125, który jest konstrukcyjnie zbliżony do 150tki. Podobno owocuje to znacznie lepszą reakcją na gaz. Silnik wkręca się na obroty błyskawicznie...
Jeśli stoczy się tarcze wału i zastosuje się na nim dodatkowe wypełniacze oraz odchudzony korbowód to ma to sens. Ale samo stoczenie spowoduje zwiększenie przestrzeni szkodliwej skrzyni korbowej.
mateusz150e napisał/a:
wygotowany w oleju i pokryty dwusiarczkiem molibdenu tłok :lol: Inaczej szybko puchnie
w silnikach WSK do kartingu/crossu stosowano dodatkowe żebro chłodzące na tłoku między górnym pierścieniem a denkiem.
mateusz150e - 2009-12-04, 07:17

Napisałem już o tym, że skrzynia korbowa zostałaby wypełniona w pierwszym poście :wink: Z tego co wiem, na całym płaszczu tłoka ludzie robią rowki smarujące.
motomaciey - 2009-12-04, 09:23

Czyli wypełniacz będziesz robił dostosowany do stotoczonych tarcz ? Myślałem że najpierw chcesz robić wypełniacz. A wypełniacze na wał też dajesz, 150 ma otwory na tarczach tak jak 250, tak ?
hubertbaran - 2009-12-04, 10:33

Co to za problem dorobić nowe przeciwwagi.
motomaciey - 2009-12-04, 11:46

hubertbaran napisał/a:
Co to za problem dorobić nowe przeciwwagi.
Cóż... dla Ciebie pewnie żaden ale nie każdy jest hubertmanem
hubertbaran - 2009-12-04, 12:38

Jak gość ma tokarke to wytoczenie 2 krązków z 45 problemem nie jest;]


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group