Piotrek05 - 2010-08-20, 10:28 motomaciey, no rok musiałeś czekać na te zasiedzenie zeczy ruchomej , ale ile musiałeś wydać kasy na te zasiedzenie ?? motomaciey - 2010-08-20, 15:12 Piotrek, proszę Cię przeczytaj temat uważnie od początku. Marek_k-750 - 2010-08-20, 18:35 się zapytam co to za model jawki? bo jeśli mustang to miałem gdzieś komplet dokumentów do jawki tzn: dowód rejestracyjny, rejestracje, tabliczke znamieniową, tyle że zgubiłem gdzieś umowe i musiał bym jeszcze raz spisywać. Miałem kiedyś jawke ale koledze ją sprzedałem a że nie miał od 14 lat i nikt nie chciał spisac umowy to dokumenty odczepiłem tabliczke znamieniową zabrałem rejestracje i dokumenty. Dokumenty są jeszcze starego typu z 78 roku tak jak data produkcji jawki Byłem z tym dowodem w WK bo jest zalany i pordzewiały (był w puszcze na narzędzia) i kobita odrazu chciała mi zarejestrować. Mowiła że nie ma problemów z rejestracją w razie czego. Wiec jak by nie wypaliło z twoimi dokumentami to z chęcią się pozbędę dokumentów 
I mam jeszcze takie pytanie bo posiadam ruska rocznik nie znany brak dokumentów. Motocykl leżał kilka lat pod płotem. Ja jestem właścicielem już od 4 lat. Umowy kupna-sprzedazy nie mam, bo nie miałem wtedy jeszcze 18 lat. Problem mam niestety taki że rama nie posiada tabliczki znamieniowej ani nr wybitej na ramie. Tabliczka została usunięta jeszcze przez wcześniejszego właściciela bo w miejscu gdzie przychodzi tabliczka została przyspawane wzmocnienie glówki ramy (od kosza lubi pękać) i w tej chwili nie posiadam żadnych numerów. Jedynie mam 7 cyfr wybite na połce od przedniego zawieszenia. Wiec jesli bym chciał ją zarejestrować to musze kupować nową rame czy kupić tabliczke znamieniową i wybijac zmyślone nr? motomaciey - 2010-08-20, 21:12 Wybij na ramie numery ale takie żebyś miał pewność ze tak dużych jeszcze na ruskach nie było, dokup tabliczkę i wybij te same, dalej postępuj jak w tekście wyżej. Żeby cała operacja się powiodła nie można spisywać umowy K-S !, Piotrek05 - 2010-08-20, 23:04 to czyli jak dobrze zrozumiałem trzeba mieć mz odrestaurowaną lub po ogólnym remącie bez żadnego paieru tylko numery na ramie . i spisuje te wszystkie pisemka , biore kumpla i on mówi dla sędziny czy też sędziego ze ten "motor" leżał u niego w spichleżu przywalony np workami foliowymi i sianem i ze nie wie co się z nim działo wcześniej bądz ze kupił go kilka wsi dalej ale juz go nie robił tylko ja go kupiłem za tzw. 100zł bez spisywania żadnych umów.wtedy ona/on robi swoje procedury . Do tego daje ogłoszenie do gazety i ja się od tego odwołuje ona/on przychyla się do mojego odwołania i daje papierek i ide znim do wydziału komunikacji i już jest git dobrze zrozumiałem ?? motomaciey - 2010-08-21, 08:52 Tak Blondas - 2014-09-28, 09:45 odświeżę temat mianowicie kupiłem mz mam dokumenty byłem szukać właściciela z dowodu facet nie żyje już od 2000 roku jego syn nie wie komu sprzedał nie posiada żadnych danych zmarłego aby spisać umowę. pisząc wniosek do sądu uwzględnić posiadanie dowodu? czy raczej nie? i jaka jest cena całej operacji sądowej? arturross15 - 2014-10-07, 12:49 Cena? Może jak sprzedaż motor i dołożysz kilka tysi to może Ci starczy  tak w każdym razie myślę.
Na moje to nie w tym miejscu co powinieneś zamieściłeś pytanie. Z tym to się idzie bezpośrednio do sądu lub prawnika. halcik - 2014-10-07, 20:05 Bez szleństw. Wniesienie o rozpatrzenie spraw tego typu to około 400-500zł (chodzi o zasiedzenie). Później koszt ogłoszenia w lokalnej gazecie ?? i zależnie co sędzia będzie jeszcze chciał. Jak chcesz wytłumaczyć zakup w dobrej wierze jeśli nie spisałeś umowy z osobą z dowodu lub nie miałeś ciągłości umów?? Poczytaj na ten temat jeszcze ETZ_PRORIDER - 2018-07-17, 00:43 Odświeżam temat. Mam możliwość kupienia motocykla. Jest opłacony ale nie ma ciągłości umów. Brakuje najwaxniejszej, tej między właścicielem z dowodu a kupującym. Jest kilka umów i sprzedający twierdzi, że nie ma możliwości spisania umowy z właścicielem z dowodu, nie podał powodów dlaczego by tego nie można było zrobić. Teraz moje pytanie, czy warto się w to pchać? Czy można to zarejestrować na białe tablice? Mario-150 - 2018-07-17, 07:32 Mam taki sam problem co ty. Myslicie ze w wk cos mi powiedza ? Seba_830 - 2018-07-17, 08:09 Nie zarejestrujecie tego na białe tablice, ciągłość umów musi być. WK powie to samo. wołek - 2018-07-17, 08:14 Ja miałem ciągłość umów z tym, że jedna była ksero i nie było mowy, żeby przeszło. Odnalazłem właściciela z tej umowy, poprosiłem żeby mi przysłał oryginał, ukazałem to w Wk i odesłałem Panu z powrotem z podziękowanie i małym prezentem
Mario-150 - 2018-07-17, 08:42 Jak miales ksero to bylo to proste. W wk nie udostepnia mi nic pomimo ze jestem obecnym wlascicielem ? dex - 2018-07-17, 09:27
Są dwie opcje dlaczego: 1-właściciel nie żyje, a spadkobiercy będą chcieli kasę zedrzeć 2-pojazd został skradziony W obu przypadkach czarna rozpacz
Jeśli nie dotrzesz do pierwszego właściciela PRZED ZAKUPEM, to daruj sobie bo umoczysz i wcale przyjemnie nie będzie 
Mario-150 - 2018-07-17, 12:39 No dobra , a co w przypadku , gdy znam właściciela z dowodu ? On twierdzi , że pojazd sprzedał pare lat temu co sie zgadza , i że nie wie dokładnie komu i kiedy. halcik - 2018-07-17, 13:12 Drogi są dwie (albo więcej), jeśli tak było to można uzupełnić brakującą umowę ... jeśli nie był zgłosić sprzedaży w WK. Przy tej samej opcji można prosić o spisanie nowej umowy z obecnym właścicielem ... jeśli nikt po drodze podczas sprzedaży nie zgłosił faktu zbycia w WK. Można poprosić osobę z dowodu, która jednak zgłosiła sprzedaż o wizytę w WK celem zdobycia kopii dokumentu sprzedaży, jaki WK ma w swoich archiwach celem zdobycia daty i danych obu stron. Można też iść w zaparte, że umowa była ustna, a sprzedający potwierdza taki stan rzeczy np w oświadczeniu. motomaciey - 2018-07-19, 17:18
Patrz post pierwszy, przeczytaj cały temat. ETZ_PRORIDER - 2018-07-19, 23:29 Przeczytałem cały temat. Sporo sądowania i bieganiny motomaciey - 2018-07-23, 09:58 Na tym to polega. |
||||||||||
