motomaniakpl - 2010-12-13, 22:52 Temat postu: Łańcuszek sprzęgłowy ETZ 150 W dzisiejszych czasach gdy ciężko zdobyć części odpowiedniej jakości do naszych 150ek znalazłem bardzo dobra alternatywę dla łańcuszków sprzęgłowych Made in China. a mianowicie proponuje montaż jako łańcuszka sprzęgłowego łańcucha rozrządu od Fiata 125 http://allegro.pl/nowy-la...1327312117.html łańcuszek trzeba skrócić o jedno ogniwko i porządnie zakuć, podziałka zgadza się z oryginalnym łańcuchem kiedyś z braku kasy na inny założyłem taki używany u siebie, przejeździłem na nim ponad 3tyś km aż przyszedł czas na remont łańcuszek nie sprawiał problemów pomimo że był już trochę wypracowany. Ponadto tego typu łańcuch ma jedna zaletę, ma w swojej budowie ciężarki które pod wpływem siły odśrodkowej działającej na łańcuch odchylają się powodując napięcie łańcucha. Jutro wrzucę fotki jak to wszystko wygląda w silniku Wolf - 2010-12-14, 08:19 Dobrą alternatywą nawet może być łańcuszek z piły.. 
http://www.intr-mot.pl/pl...150/foto191.jpg i wszystko. hubertbaran - 2010-12-14, 09:46 Czemu nie czeski łańcuch ciężko obecnie dostać więc patent jest ok. motomaniakpl - 2010-12-14, 15:06
Co miała znaczyć ta aluzja do łańcuszka od piły? nie lubię czegoś takiego... intr - 2010-12-14, 16:01
hmm, nie miałem nigdy problemów. Osobiście mam większą ilość tego. Nie ma ich raczej dlatego, żę kosztując 40 zł i przy alternatywie za 15 zł są zdecydowanie za drogie 
Pomysł z tym łańcuchem uważam za poroniony. Już standardowy łańcuch przy intensywnej eksploatacji pofrafi jeżdzić po pokrywie, ale przynajmniej nie może o nic zaczepić. Przy wałku kopnika jest tyci, tyci luzu. Jak się jakiś "ciężarek" omcknie to explosion będzie sehr gut 
hubertbaran - 2010-12-14, 17:02 Faktycznie nie pomyślałem kompletnie o tym;) Czeskie u mnie ciężko dostać. Właśnie dlatego ze popyt był na tańsze. Anonymous - 2010-12-14, 19:49 U mnie w sklepie zawsze jest ten czeski. A jak w 150-tce jest taki sam jak w jawie, to podejdzie też łańcuch rozrządu od skody 105-120 bez skracania. motomaniakpl - 2010-12-14, 23:33 Nie chodzi mi tu o cenę tylko o jakość produktu. Jak już pisałem przejeździłem pewna odległość na takim łańcuszku i nie sprawiał żadnych problemów. a te ciężarki są naprawdę mocno zakute na sworzniu łańcuch i nie maja prawa się ruszyć. tyle mamy luzu miedzy wałkiem startera przy zużytym łańcuchu, nie dysponuję jeszcze nowym. 
Przy okazji kapitalnego remontu motocykla będę zakładał właśnie taki łańcuch i zobaczymy ile km wytrzyma. a tutaj ten nieszczęsny czeski łańcuch który tak wygląda po 10tyś km 
szczęście że do tego zajrzałem a co by było jak by się całkiem zerwał??? Wolf - 2010-12-15, 11:24 Co do aluzji, to kiedyś widziałem silnik 150-tki z łańcuszkiem od piły oczywiście na jednym rzędzie, ciekawie było polemizować skąd taki pomysł wpadł poprzedniemu właścicielowi, ale odziwo kosz i wał się z tym kręcił i o nic nie haczyło, jak się uda to fotą udokumentuje moją wypowiedź. kubastunt - 2010-12-15, 11:32 chyba załoze taki łancuszek.... ten moj sezonu nie wytrzymał intr - 2010-12-15, 14:30
a co się stało z ogniwkiem, które odpadło ? motomaniakpl - 2010-12-15, 21:10 Ogniwko które odpadło dostało się miedzy jakieś koła zębate powodując okropny pisk na 4-tym biegu . zmiana na inny bieg - pisk zanikał na nie określoną liczbę km. 2 razy mi się tak zdarzyło. po zdjęciu dekla się przeraziłem. wszędzie opiłki zęby napędu obrotomierza wykruszone. o oczywiście znalazłem za koszem to ogniwko a raczej jego połowę bo druga została już spiłowana. więc teraz zakładam łańcuszek o którym mowa w temacie wraz z nowymi kołami zębatymi. lub inny łańcuszek pochodzenia samochodowego co do którego mam pewność ze wytrzyma. Łańcuchy z silników nowej generacji wytrzymują ok 150 tyś km albo i więcej. biorąc pod uwagę że w motocyklu będzie on bardziej obciążony niech wytrzyma te 30 tyś spokojnej jazdy. Kupując taki łańcuszek zapłacimy ok 150zł ale jest on naprawdę długi bedzie z niego można zrobić 2 może 3 sztuki do MZ intr - 2010-12-15, 21:17 Zrób zdjęcie dużemu kołu zębatemu z 2 stron, aby widać było zęby jak możesz. kubastunt - 2010-12-15, 21:26 no a wkoncu mozna zalozyc ten od kredensa? motomaniakpl - 2010-12-15, 21:32
wg mnie można ale tylko i wyłącznie z nowym kompletem kół zębatych, żeby nie było że nakłaniam robisz to na własne ryzyko. a jeżeli się boicie tych języczków tu jest bardzo długi łańcuch od BMW http://moto.allegro.pl/la...1350590472.html podziałka równierz identyczna. fotka dużego koła za chwile będzie aby skoczę do garażu   
intr - 2010-12-15, 22:55 Jeżeli na tym kole pracowal łańcuch do chwili klęknięcia, to przyczyną awarii było nieliniowe ustawienie kół zebatych. Widać po kole, że łańcuch szedł kątem po zębach. Nie dałeś podkładek dystansowych lub nie utoczyłeś tulei i cały kosz ma luz wzdłużny. istrukcja składania sprzęgła tutaj: http://hoth.amu.edu.pl/~i...o/sprzeglo.html Łańcuchy samochodowe wytrzymują 150 tyś, ale tam są napinacze i łańcuchem nie telepie na wszystkie strony. Dla mnie temat zamknięty. Osobiście z czeskimi łańcuchami nie miałem nigdy problemu a zjeżdziłem takich kilka przez naturalne zużycie. Stosowania innych łańcuchów nic czeskie o takiej samej konstrukcji nie neguje, ale rozkuwanie łańcucha i skurwanie na tym samym rozkutym sworzniu napewno tego łańcucha nie wzmacnia. Przy nieumiejętnym zakuciu powstanie "ciasny" punkt i lańcuch w tym miejscu pęknie. Słowem zamiast kombinować z łańcuchami nauczcie się to sprzęgło składać. 
motomaniakpl - 2010-12-15, 23:15 I tu się kolego mylisz. Gdy wymieniałem ten łańcuch duże koło zębate już miało tak podtarte zęby oraz luz osiowy,więc przy zakładaniu nowego łańcuszka wszystko zdystansowałem. możliwe że trafił mi się jakiś wadliwy egzemplarz.. Marcin W. - 2010-12-16, 00:37 Witam Panowie powiem tak nie warto robić tych "alpejskich kombinacji" i kierować się pozornie względami ekonomicznymi bo czasem to co z pozoru tanie jest bardzo drogie... Najsłabszym punktem w tym łańcuchu będzie miejsce zakuwania lub łącznia przez ogniwo łączące z wsuwką... W momencie pęknięcia łańcuch uszkodzi nam kartery czeka nas ich wymiana za 70zł ( gdzieś miałem zdjęcia takich karterów dodam jak znajdę) Napewno też uszkodzi dekiel strony sprzęgła za 45zł powiedzmy że stanie się to gdzieś gdzie nie damy rady zapchać naszej Mz wzywamy lawete za od 250zł + powiedzmy z 1zł za kilometr jaki wniosek? Ile kosztować nas mogła ta pozorna oszczędność?
Nie wspominając już że prócz silnika może taki łańcuch uszkodzić również nas samych a może ukarać za głupotę...  
Więc podsumowując nie warto akurat tego poprawiać w ten sposób a jedynie kupić łańcuch sprzęgłowy Favorit + komplet zębatek który powinien być wymieniony jeśli oryginalny ma przejechany 25tyś.km lub wykazuje nadmierny luz... Dziękuje Dobranoc
MZmadeinIFA - 2013-02-13, 15:09 http://www.stazet.inkontr...ZA.html?ref=qq1 jakie zdanie macie o tym łąńcuszku warto brać? Marcin W. - 2013-02-16, 16:46 MZmadeinIFA, nie warto tylko ten "Favorit" i tylko tu http://www.intr-mot.pl/in...ial=sprzeglo150 
Nie mówiąc już że samego tylko łańcuszka się nie wymienia ale cały komplet dwa koła i łańcuch inaczej szkoda pieniędzy... |
||||||||||||||
