Qbol50 - 2018-07-30, 11:05 Jest to jakieś rozwiązanie ale takie manewry to tylko na hamowni  . Na drodze potrzebowałbym trzeciej ręki .
klima_ltd - 2018-08-01, 20:42 Nie no Pokora jest i Szacunek za spędzony czas nad elektronika, oprogramowaniem, i polepieniem i testami, wiem bo to przechodziłem i też chciałem ulepszyć MZkowy świat, i proszę się tutaj nie obrażać, tylko zaprezentować za powiedzmy rok gotowy projekt z możliwością nabycia gotowego zestawu lub w postaci dokumentacji i oprogramowania aby sobie to każdy mógł zbudować i się tym cieszyć. Nie ukrywam, zabrakło mi chęci aby to kontynuować i dokończyć, powodzenia. Qbol50 - 2018-08-02, 08:52
Spoko, dzięki. Będę zdawać relację. Na tą chwilę pracuję nad dostrojeniem dolnych partii obrotów bo silnik ma lekkie zawahanie pomiędzy 1500 a 2000 rpm. serek_pl - 2019-01-16, 22:31 Qbol50 i jak tam postępy z zapłonem? elektryk111 - 2019-01-17, 19:14 Chyba we wszystkich tematach o zapłonach jest tak że pomimo ogromnego zapału i czasami tysiąca postów wychodzą z tego nici.Zresztą wcale się nie dziwię,bo nad tworzeniem ECU do nowego typu silnika pracuje zespół ekspertów a nie zespół pasjonatów. Tutaj pasja to za mało.Trzeba urządzeń za miliony i czasu bez ograniczeń żeby stworzyć coś takiego jak oprogramowanie sterujące dawkowaniem paliwa i wyprzedzeniem zapłonu. Bez tego wszystkiego spalanie stukowe będzie wykańczało silnik. 
mczmok - 2019-01-18, 06:57 Osobiście używam modułu procesorowego od Robinsona z niby wczytaną mapą zapłonu. Moje doświadczenia-brak różnicy w porównaniu ze zwykłym elektronikiem. Moim zdaniem robota bez sensu. Skupiłbym się bardziej na kwestii poprawy energii iskry- bo to daje wymierne efekty-moje praktyczne doświadczenia. elektryk111 - 2019-01-18, 10:15 Sprawdzałeś jego działame lampą stroboskopową? mczmok - 2019-01-18, 10:55
Tak, coś tam działa 
Osobiście myślę gdydyby była duża różnica to zrobili by hybrydę przyspieszacza mechanicznego w połączeniu z elektroniką. Myślę tamtymi (czasami) kategoriami kiedy nie było takich układów opartych na procesorach. To samo rozwiązanie jest w Trabancie - stały kąt wyprzedzenia zapłonu. kosior30 - 2019-01-18, 16:54
Potwierdzam! Dlatego polecam moduły od Janka, bo na nich jest różnica obiektywna. elektryk111 - 2019-01-18, 18:01
Pamiętasz może czy to była skokowa zmiana wyprzedzenia przy określonych obrotach,czy płynna zmiana wraz z rosnącymi obrotami? Pół biedy gdy te zmiany są malutkie,bo przy większych wartościach przyspieszania zapłonu(gdy obroty duże a jednocześnie gaz blisko minimum)to stukowe robiło by prawdziwą rozwałkę korbie. Fiat 126 p sprzed prawie 50 lat, miał przyspieszacz odśrodkowy sprzęgnięty z siłownikiem podciśnieniowym zasilanym z króćca.Ten komplecik był" mechanicznym komputerem"którego "mapa" miała kształty TRÓJWYMIAROWE podobne do zdięcia sprzed kilku postów. A to że pięć dekad później ktoś wciska komuś badziew z DWUWYMIAROWA mapą nie uwzględniającą obciążenia silnika,to zakrawa na oszustwo albo inaczej naciąganie nieświadomych skutków klientów. serek_pl - 2019-01-19, 16:17
A Janek to kto to ? podasz namiary? halcik - 2019-01-19, 17:03 Forumowy siaj. Szukaj po loginie mczmok - 2019-01-21, 06:38
Nie była to wartość skokowa- ale z powodu iz nie miałem dobrej lampy stroboskopowej dokładnie nie mogłem zmierzyć. |
||||||||||||||||||||
