To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Ciekawostki i nowości motoryzacyjne - Silnik na wodę, Jan Gulak

grzybol - 2012-04-03, 10:19

hektor, skołuj sobie z jakiejś księgarni technicznej wykres pary wodnej


Przeanalizuj i dowiedz się, kiedy dokładnie jest para przesycona. Przy jakim ciśnieniu oraz o jakim współczynniku "X". Wydaję mi się, że tutaj tkwi problem. W niewłaściwie podawanej parze.
Poza tym, instalacja musi być dopracowana, a długości dolotu jak i jego średnica mogą mieć znaczenie. Podnosząc ciśnienie wtłaczanej pary, zwiększysz jej temp, przy tym obniżając możliwość upchnięcia jej więcej w cylindrze (objętościowo). Trzeba by to dobrze rozkminić, żeby działało. To trochę tak jak ze strzelaniem goli w nożnej. Masz piłkę napompowaną, dwie nogi, a przecież wcale nie jest powiedziane, że będziesz od razu strzelał gole. Potrzeba wiedzy i doświadczenia ;)

mczmok - 2012-04-03, 12:10

grzybol napisał/a:
Przeanalizuj i dowiedz się, kiedy dokładnie jest para przesycona. Przy jakim ciśnieniu oraz o jakim współczynniku "X". Wydaję mi się, że tutaj tkwi problem. W niewłaściwie podawanej parze.

Np para przsycona wytwarza energię w palnikach plazmowych produkcji rosyjskiej-urządzenie pobiera 2 KW z gniazdka a oddaje moc x razy większą....
Podobnie dizałają kotły korzystające z przesyconej pary w których dochodzi do spalania przegrzanej pary - cechują się one dużo większą sprawnością i czystością spalin.
Nie drążyłem, nie zagłębiałem się w temat.

hektor - 2012-04-03, 15:19

mczmok napisał/a:
A jeździłeś czy tylko silnik pracował na wolnych obrotach?


Nie, to był tylko taki mały szybki eksperyment. Wyspawałem cylinder który zalałem wodą. Zamknąłem go szczelnie i wywierciłem u samej góry otwór. W ten otwór wsadziłem wężyk, którym doprowadziłem parę do kolektora dolotowego. Żeby sprawdzić jak to działa podczas jazdy trzeba by zrobić małą parownicę wody i przymocować ją do silnika. Niestety w Maździe 626 dostęp do kolektora wydechowego jest strasznie utrudniony. Trzeba by rozbierać wszystkie kolektory dolotowe.

Druga sprawa: trochę boje się eksperymentować na moim samochodzie do codziennej jazdy. Najlepiej byłoby znaleźć jakiegoś Golfa I lub II na dieslu.


Eksperyment był robiony w całkowicie spartańskich warunkach, więc już zauwazyłem jeden mój błąd. Para podawana do silnika była zimna jak 150. Zanim trafiła przez gumowy przewód do kolektora została dosyć zauważalnie schłodzona.

[ Dodano: 2012-04-03, 15:25 ]
Jeszcze jedna myśl mi przyszła do głowy. Jeśli do cylindrów bezpośrednio nie podawać już "zrobionej" pary, tylko dajmy na to kropelkę wody. Podając para wodną to jest już rozprężona, więc straciliśmy energię, która mogłaby być wykożystana w inny sposób. Dajmy na to na rozgrzane tłoki podajemy pewną dawkę wody. Momentalnie ona paruje zwiększając ciśnienie w cylindrze. I o taki efekt nam chodzi!

Oczywiście to przemyślenie wpadło mi do głowy podczas siedzeniu na wynalazku stworzonemu na potrzeby wymyślania innych wynalazków :mrgreen: I jest to tylko czysta teoretyka.


Co o tym myślicie?

Dodek - 2012-04-03, 22:54

hektor, na elektrodzie jest rozległy temat generator HHO w skodzie fabii sdi - zlukaj - szału nie ma ale jezdzi to
kosior30 - 2012-04-04, 00:43

http://www.youtube.com/watch?v=Q5FiAS8Aaqc
to-mecz-q - 2012-12-14, 16:12

było o wodzie to teraz coś o KAWIE.

Ile kawy pali Twój samochód???
Czyli o samochodzie napędzanym kawą :)
car-cuccino



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group