To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Napęd - Silnik - luźne łożyska na wale

krycha154 - 2006-03-16, 16:52
Temat postu: Silnik - luźne łożyska na wale
witam kupiłem nowe łożyska na wał ale wał ma luzy tzn wchodzą leciutko bez rzadnego oporu wiem że wał jest do bani co moge zrobić prócz kupna nowego wału czy regeneracja załatwi sprawe?tzn czy będzie łożysko wchodziło z oporem? a i ile kosztuje regeneracja i co sądzicie o tych wałach z agmotu
dawid482 - 2006-03-16, 16:55

Myślę,że jeśli wał jest w znośnym stanie to regeneracja w zupełności powinna wystarczyć.
SOVIETVW - 2006-03-16, 17:58

czaem moze tak sie dziac ze beda wchodziły luzno,ale bedzie spasowane dobrze,powinno chodzic bez problemu,no chyba ze te lazyska sa tak luzne na tym wale ze az lataja albo luz da sie wyczuc to cos nie tak albo lozyska do bani albo wał,ale niby dlaczego miał by byc taki luz przeciez tam sie nic niewyciera,osadzasz lozysko na wale i powinno byc ok,no chyba ze ktos tam juz wczesniej cos spaprał,bo widziałem takich fachowcow co szlifowali wał papierem wodnym zeby lozysko dało sie załozyc tak poprostu...
hubertbaran - 2006-03-16, 18:11

jesli chodzi o czop wału...to ratunku można szukac w klejach do łozysk;]
krycha154 - 2006-03-16, 18:12

chodzi mi o to ze kupiłem tego złoma z zamiarem remontowania łożyska mialy luz na wale wyczuwalny góra dół ręką ruszałem i tak stwierdziłem co potwierdził mój wujek wiloletni mechanik aż 35 lat wktóry pracował w stacji diagnostycznej i nauczał przyszłych adeptów tej sztuki:) więc zmieniłem łożyska na nowe zakładam a one leciutko wchodzą na wał bez żadnego wysiłku ale luzu jako takiego nie wyszułem moze kartery są wybite?
koleś od którego kupiłem ja jeździł przez dłuższy czas na luźnych łozsykach i to moze spowodowało tą usterke
aha i czy regeneracja wystarczy?

SOVIETVW - 2006-03-16, 18:19

no dobra ale sam wał tez juz ma luzy na korbowowdzie? bo niepiszesz co ty konkretnie chcesz zrobic,piszesz cos o lozyskach głownych wału o wybitych karterach,a zachwile czy wystarczy regenaeracja...napisz dokładnie co ty chcesz przy niej zrobic i jak co wyglada...bo troche haotyczne te twoje opisy... :wink:
krycha154 - 2006-03-16, 18:23

dobra korbowód jest ok tylko trzeba wymienic łożysko igiełkowe na tłoku al łożyska z obydwu stron wchodż bez oporu nowe łożyska i o to mi chodzi czy regenracja wsytarczy aby wchodziły z lekkim oporem
hubertbaran - 2006-03-16, 18:37

Czy ktoś przeczytał to co napisałem wyżej? Ratuje cie tylko klej do łożysk;]
SAke - 2006-03-16, 18:40

UWAGA!!
Wrazliwi niech tego nie czytaja Drastyczne!! :P


A moze by wystarczyło zrobic malutkie punkciki na wale?? :wink:

hubertbaran - 2006-03-16, 19:03

wał jest powierzchniowo hartowany, powodzenia:P
jacekmz - 2006-03-16, 19:53

Albo kleje do łozysk i do czopów np. firmy LOCTITE(drogie ale polecam), albo zabieg radełkowania ale nie wiem czy na wale da radę musisz pogadac ze ślusarzem on ci powie dokładnie a nawet jak mu dasz łożyska do zamontowania to ci jeszce je fachowo nabije i pewnie weźmie mniej niz cie klej wyniesie.

pozdro

SOVIETVW - 2006-03-16, 20:17

tak wszytsko fajnie ale ktos sie zastanawiał dlaczego tak sie dzieje,dlaczego one sa luzne???jesli chodzi o punkciki to odpada wogule,a radełkowanie tez raczej ciezko jak hubertbaran, powiedział wał jest cholernie twardy...jedynie na klej,ale jesli one nie sa az tak luzne zeby same spadały z wału to nie ma czym se głowy zawracac...
krycha154 - 2006-03-16, 20:22

byłem w garazu aby jesze raz sprawdzic dokładnie co i jak i wszyło ze wał do wymiany łozyska maja wyczuwalny luz na wale ,nowe łożyska a w karterach są sztywne czyli tzreba wydac 250zl na wał w agmocie
SOVIETVW - 2006-03-16, 20:39

albo kupic jakiegos zajechanego rompla i zregenerowac...ale jak wolisz...nowe to zawsze nowe...włozysz raz a pozadnie ale chociaz wiesz ze pojezdzisz...ale 250 za wał to jakos tanio,jesli to jest ten wał z rzemiosła to juz lepiej naprawde kup jakis uzywany byle by z dobrym stozkiem i dac do regeneracji...zawsze to DDR a nie jakies rzemiosło...

[ Dodano: 2006-03-16, 20:40 ]
umnie taiwanski kosztuje ok 450 zł ale wał naprawde zrobiony dobrze,miałem zestaw naprawczy tej samej firmy i spisywał sie rewelacyjnie...a teraz mam cały wał w mojej etuli...

krycha154 - 2006-03-16, 20:46

z tego o wiem i słyszałme to w agmocie są wały firmy okinoi
twierdze tak też bo dostałem paczke od agmotu z kartonem od wału do eta 250 okinoi

SOVIETVW - 2006-03-16, 20:52

ja niepamietam jak sie nzaywała tamta firma... ale tez cos w tym stylu...mimo wszytsko wału na wysyłke to bym niekupował,zreszta zawsze mzona go zmierzyc i sprawdzic ewentualnie dokladosc wycentrowania wału...

[ Dodano: 2006-03-16, 20:53 ]
jezeli ma sie taka mozliwocs oczywiscie,bo na gołe oko to one wszytskie sa ladne i proste:D

wamnok - 2007-03-22, 18:54

A ja mam luz na łożysku głównym wału, tym po stronie sprzęgła (po stronie alternatora luzu nie ma). Luz jest wyczówalny pomiędzy łożyskiem a karterem kiedy ruszam trzymając za stożek góra, dół, luz około 0.3mm, pomiędzy wałem i łożyskiem oraz pomiędzy pierścieniami łoiżyska luzu nie ma. Mam też luz na łożysku na dole korbowodu ale moto jeszcze jeździ. Kiedyś właśnie to łożysko po stronie sprzęgła mi się wysypało i musiałem wymienić (niestety nie sprawdziłem czy jak było nowe założone to czy luz też był). Zastanawiam się czy przypadkiem nie mam już wyrobionego otworu w karterze jak również skąd ten luz mógłby się wziąźć. Czy może wał ma bicie na czopie od sprzęgła i stąd powstaje ten luz. Kiedy będę robił remont to nie wiem co mnie czeka, czy wystarczy zrobić regenerację i nowe łożyska pozakładać, czy jednak trzeba będzie wydać na nowy karter jeśli jest już wybity i wał jeśli właśnie ma bicie na czopie od sprzęgła. Trochę się tym przejąłem, co wy o tym sądzicie?
MZ Maxi Perwers - 2007-03-22, 19:43

wamnok, Ktoś kiedyś wymieniał z pewnością łożysko w tym karterze wciskajac je na zimno i to pewnie młotkiem. Łożysko w tym miejscu nie ma prawa w żaden sposób wyrabiać - wybijać gniazda, w którym jest osadzone. To wina złego montażu. Nie jest najlepiej. Czeka Cie wymiana karerów (obydwu) lub ewentualnie zamontowanie nowego gniazda, ale to trzeba oddać do warsztatu, który podejmie się wytoczenia i wprasowania pierścienia. Trzeba podtoczyć gniazdo w karterze i9 do niego dorobić tuleję (pierścień) w którym umieścisz łożysko. Nowe kartery to białe kruki na rynku części do MZ.
wamnok - 2007-03-22, 21:36

A nie wystarczy wymienić tylko jeden karter, ten który ma wybite gniazdo? Jeszcze nie wiem czy to jest wina wybitego gniazda w karterze, okaże sie to chyba dopiero gdy rozbiore silnik i kupie nowe łożyska, wtedy dokładnie pomierzę i posparadzam jak to będzie siedzieć. Ale narazie moto śmiga więc nie będę go rozkręcał, tylko tak na przyszłość chciałem się zorientować co mnie czeka do roboty w tym silniku.
hubertbaran - 2007-03-22, 22:02

jak dlamnie wystarczy skleic łozysko z karterem;]


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group