To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Napęd - Silnik - luźne łożyska na wale

siro13 - 2007-06-14, 23:09

a moze włożyłes segery (te ktore maja zabezpieczac lożysko) w miejsce tych zabezpieczen simmeringow?? wiesz o co mi chodzi?
wamnok - 2007-06-15, 08:56

Właśnie blaszki te mam też zdjęte, założe je i zobacze czy wtedy będzie luz, połówki są złożone na sylikon. Czy na sylikon powinno się je składać?
janekrow - 2007-06-15, 09:28

można na silikon, a nawet wielu tak robi, jak masz jakieś wątpliwości to poczytaj to :mrgreen:

http://forum.mz-klub.pl/v...ghlight=sylikon

wamnok - 2007-06-15, 19:42

No i założyłem te blaszki potem zabezpieczenia i jednak już takiego luzu nie ma, jest ale minimalny, kiedy kupie nowe blaszki to myślę że nie powinien być już wyczowalny bo te stare wydają się już być lekko wyrobione.
Loosiu - 2007-06-16, 11:52

wamnok, orzesz :roll: , te blaszki to dość istotny element jest - za nimi się zbiera olej, który później smaruje łożyska. Jeśli się przyjrzeć jak są poprowadzone kanały olejowe, to również staje się jasne, dlaczego potrzebny jest gumowy rozdzielacz oleju wkładany pomiędzy kartery w komorze.
adrian90_15 - 2007-06-16, 13:37

No właśnie po co? Jak rozpołowiłem silnik, to się zastanawiałem czy tam ma coś być, a później wyczytałem w serwisówce o gumowym rozdzielaczu.
wamnok - 2007-06-16, 18:37

A ja żadnego takiego rozdzielacza nie mam.
Loosiu - 2007-06-16, 18:52

Ja też nie miałem, lecz nabyłem osłonę przegubu do auta osobowego, nożyczki w ruch i przy drugiej próbie było gotowe! Ja tłumaczę potrzebę tego krążka następująco: olej jest wytrącany z mieszanki i pod wpływem siły odśrodkowej i ruchu korbowodu jest wrzucany na gładź cylindra, pozostała cześć spływa po ściankach komory korbowej i gromadzi się w kanale olejowym. Lecz nie ma gwarancji, że kanały są symetryczne, silnik idealnie poziomo zawieszony itp., w takiej sytuacji cały nagromadzony olej ma duże szanse spłynąć do jednego z łożysk, pozostawiając drugie niedosmarowane. Rozdzielacz powoduje, że statystycznie połowa oleju tafia do jednego z łożysk, a druga do drugiego. To poprawia smarowanie łożysk, a co za tym idzie przedłuża ich żywotność.
Swoją drogą łożysko kryte jest fabrycznie wypełnione odpowiednim smarem, który wg producenta staczy na całe życie łożyska - czyli około 5000 godzin, co daje jakieś 300 000 km przebiegu! Równocześnie większość awarii łożysk wynika z złego montażu lub smarowania. Więc pytanie czy nie opłacało by się założyć łożysk krytych? W skrzyni nie powinno być z tym problemów - nie panuje tam wysokie ciśnienie. Na wale już gorzej i potrzebne by były łożyska o lepszej izolacji niż RS aby mieszanka nie wypłukiwała smaru.
Aczkolwiek w przypadku wału mieszanka może mieć jeszcze funkcję chłodzenia łożysk i ich zamknięcie spowoduje szybkie przegrzanie.

Pozdrawiam,

wamnok - 2007-06-16, 19:00

Kupić nie da się raczej tych uszczeleczek ale mówisz, że wyciąłeś je z osłony przegubu, jaki dokladnie ma to być kształt i czy ten materiał z którego są wycięte bedzie odpowiedni, przecież tam jest wysoka temperatura?
Loosiu - 2007-06-16, 19:18

Osłona przegubu jest z gumy olejoodpornej - więc odpowiedni. Temperatura tam nie jest już taka ogromna - zrobiłem z tym 100 km, kontrola nie wykazała niczego złego. Kształt ma być okrągły ;) średnicy nie podam, nie pamiętam, spasować dokładnie lub z minimalnym luzem. Osadzenie na wcisk spowoduje, że całość się wybrzuszy i nie będzie szczelne. Grubość około 2 mm. Gdy pokrywałem karter symboliczną, bardzo cienką (dosłownie muśnięcie palca) warstwą silikonu, uszczelkę również pociągnąłem, aby się przykleiła.

Pozdrawiam

wamnok - 2007-06-16, 21:11

A ile ma być tych uszczeleczek? Jedna tylko, montowana w jednym karterze, czy dwie, jedna w jednym druga w drugim? Z tego co widać na google video jak serwisant MZ sklada silnik to jedna tylko, chybaże ja coś przeoczyłem.
janekrow - 2007-06-16, 21:44

uszczelka jest jedna pomiędzy karterami :mrgreen:
hubertbaran - 2007-06-16, 22:25

Łozyska kryte nie wytrzymają ;) za mała wytrzymałosc na zmienne obciazenia.
wamnok - 2007-06-18, 22:09

Ja kupiłem na cały silnik (korbowód [FŁT], skrzynia [PPL], sprzęgło [PPL]) łożyska kryte bo innych nie było z luzem C3 ale gość w sklepie mi powiedział, że to nie ma różnicy co do ich wytrzymałości czy kryte czy nie i że wystarczy zdjąć osłonki i będą odkryte.

A ten separator oleju to jak dokładnie wyciąć? Chodzi mi o to czy ma dużo wystawać poza to wyżłobienie na niego, czy ma być na równo z karterem aby nie zrobił dystansu między karterami? Ja wytnę go z uszczelki pod zawory samochodu osobowego, jest ona z takiej korko-gumy, facet w sklepi powiedział że jest olejo i temperaturo odporna więc chyba też i benzyno czyli powinna się nadawać.

Loosiu - 2007-06-18, 22:22

wamnok, napisałem okrągła. Gwarantuje ci, że przy jej rozmiarach - czyli około 8mm średnicy (ma być okrągła, w lewym karterze jest pod nią wgłębienie), zostanie zgnieciona do odpowiedniej grubości w momencie skręcania karterów (zakładam, że śruby wymieniłeś na imbusy ;) ). Obejrzyj lewy karter na spokojnie i na 100% wyczujesz jak to ma być. W którymś filmiku serwisowym chyba też widać jak facet zakłada rozdzielacz.

Pozdrwaiam,

hubertbaran - 2007-06-18, 22:22

bo budowa łozyska jest taka sama...ale tu chodzi o system smarowania.
wamnok - 2007-06-18, 23:32

Więc wystarczy łożysko kryte odruć i po krzyku.


Mam na imbusy skręcany silnik. Wiem, że jest tam wgłębienie ale właśnie chodziło mi o to ile ma wystawać i czy wogóle ma wystawać, aby nie zrobiła nieporządanego dystansu między karterami, ja ją wytnę chyba tak by była prawie na równo z karterem, bo jak za dużo się zostawi to może się zdarzyć tak że nie dociśnie jej do pożądanego stopnia i może wówczas pojawić się ten niepotrzebny dystans. Zastanawiałem się jeszcze czy to ma być na całej długości taka sama czy wyciąć taki jakby kołpak (grzybek), na dole tam gdzie wchodzi w to wgłębienie węższa a na zewnątrz ciut szersza, zostawiony lekki kołnierz opierający się na karterze. Jakym widział oryginalną to nie byłoby problemu w wycięciu drugiej.

bary251 - 2008-12-23, 20:46

u mnie kolesiowi w jawie ts 350 spadła sprężynka z simera i wpadła z łożyska rozebrał to i teraz kupuje zawsze łożyska kryte i z jednej strony od strony przeciwwagi odkrywa a druga strona pozostaje zakryta i jeździ już ho ho
krzysiekmz - 2019-11-16, 20:49

Witam mam taki problem mianowicie około 8 lat temu robiłem kapitalny remont silnika mojej tski,nowe łożyska wał szliw cylindra i wszystko było ok no i nie dawno zauważyłem jakieś drgania i stuki w silniku no i akurat pękła mi linka od sprzęgła, wykręciłem pokrywę i okazało się że wał ma duży luz.Rozebralem cały silnik i okazało się że łożyska na wale mają duży luz a zwłaszcza od strony sprzęgłazaznaczam że mało jeżdze przez te lata zrobiłem o
około 10 tyś km to jest nic.Slyszałem że sprzęgło może być źle wyważone że są jakieś znaki ale u mnie nie było nic bo też wymieniałem tarcze sprzęgłowe.Jaka może być przyczyna, proszę o radę.Pozrawiam.

halcik - 2019-11-16, 23:37

Źle wymarzony wał lub źle wyważone sprzęgło.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group