To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Usługi, części, allegro - opinie - PRZESTROGA !!! NIEORYGINALNY WYDECH A PRACA SILNIKA

mczmok - 2012-04-06, 08:46
Temat postu: PRZESTROGA !!! NIEORYGINALNY WYDECH A PRACA SILNIKA
Jak wiecie miałem mały stuk puk etz-tką no i na wiosnę udało mi się odbudować moto -czylii przełożyłem ramę, lagi i jeszcze kilka szczegółów któr uległy zniszczeniu :mrgreen:

No i 1 przejażdżka na wiosnę moto wyciąga 100 km/h i nic więcej no - co jest?
Do tego przy dodaniu gazu ok 1 mm na przepustnicy nie ma rakcji na wzrost obrotów tylko odzywa się oryginalny tłok który stuka - wpada w rezonans :!: :!: :!: :!:
Na luzie powyżej 6000 obrotów silnik przerywa :!: :!: :!:

Sprawdzam wszystkie ustawienia (paliwo, powietrze, zapłon) i nic - dalej to samo :!: :!: :!:


W akcie desperacji zmieniam tłumik na nowy oryginalny do ETZ 250 zakupiony od GIXXER-a za jedyne 620 zł...
Dlaczego tego wcześniej nie zrobiłem :?: :?: :?:
BO mam cylinder od 251 no i tłumik miał być założony dopiero przy zmianie cylindra :!: :!: :!:
Zapalam motocykl i co :?: :?: :?:
To nie moja MZ-tka ! Chodzi 3 razy ciszej bardziej miękko, silnik wkręca się na obroty płynnie, przyspiesza o niebo lepiej różnica 1000%. Jednak nie miałem gdzie sprawdzić prędkości max.

A co najlepsze stukanie tłoka praktycznie ustało :!: :!: :!: :!: :!: :?: :?: :?: :?:

Ten akcesoryjny (węgierski) tłumik do 251 nigdy tak nie chodził jak ten do 250-co za badziewie.

Z ciekawości dokonuje oględzin wnętrza - i co? Spore różnice w oryginalnym
pierwsza przegroda od strony silnika to 8 otworów, również spora różnica w budowie ostatniej przegrody ! Reszty po prostu nie da się obejrzeć ale po masie tych tłumików mogę stwierdzić że w środku są spore różnice.

W akcesoryjnym pierwsza przegroda ma tylko 4 otwory na moje oko co najmniej o 70% mniejsza powierzchnia wylotu spalin.

Jakie wnioski :?: prawdopodobnie komoro rezonansowa jest niewłaściwa co generuje zbyt dużą falę odbicia spalin która powracając uderza w tłok - stąd jego "dzwonienie" .
Do tego parametry tłumika są żle dobrane i nie zapewniają odopwiednich warunków pracy dla naszych 2T.
A ja kurcze na tym tłumiku zrobiłem z 15 000.

Gdyby nie przypadek że podczas wypadku poluzowały się bebechy nigdy bym nie wpadł na pomysł żeby wymienić tłumik. :mrgreen: :mrgreen:

Z całą pewnością mogę stwierdzić niegdy nie założe tłumika akcesoryjnego :!: :!: :!:
Wam również nie polecam :!: :!: :!:
Jak się okazało oryginalny do 250 pracuje lepiej w cylindrze 251 niż akcesoryjny dedykowany do tego modelu.

PS. Dzwoniłem do Hartmana zapewnił, że robi tłumiki na wzór oryginału w przyszłym miesiącu zamówię i opiszę czy środek jest taki sam jak w orygnale.

Dodek - 2012-04-06, 10:31

mczmok, a powiedz mi co to za tłumik wegier czy tajwan ?


2 sprawa w jaki sposób rozkreciłes tłumik - rozciąłes na zgrzewie ?
3. Czy dobrze mysle zamawiasz nowy tłumik od p. hartmana i odrazu idzie do krojenia ?

czochu - 2012-04-06, 10:40

a co to za różnica? jeden i drugi to ten sam bubel.! ja miałem taki jak z tego obrazka, FATALNE wykonanie :sciana:
http://forum.mz-klub.pl/v...a405d8bd062df61

kubastunt - 2012-04-06, 10:53

Ja wczoraj węgra do etz 150 otworzyłem na spawie pod obejmą,ZUPELNIE INNE flaczki niż w orginałe :neutral: A głośno na tym chodzi że :klnie:
mczmok - 2012-04-06, 11:04

dodek10 napisał/a:
2 sprawa w jaki sposób rozkreciłes tłumik - rozciąłes na zgrzewie ?

Rozciąłem w kilku miejscach po obwodzie.
dodek10 napisał/a:
3. Czy dobrze mysle zamawiasz nowy tłumik od p. hartmana i odrazu idzie do krojenia ?

Wytarczy spojrzeć na przednią i ostatnią przegrodę i będę wiedział :mrgreen:
Jak nie będzie zgodny w 100% z oryginałem to mu odeślę - i powoałam sie na jego zapewnienie droga mailową.

[ Dodano: 2012-04-06, 11:09 ]
dodek10 napisał/a:
mczmok, a powiedz mi co to za tłumik wegier czy tajwan ?

P chromie nie poznać -zerknij na przegrodę od stony silnika jak ma 4 otwory to prawdopodobnie węgier (tak twierdził sprzedający) jak ma 8 to DDR.

Ostatnia przegroda w DDR (przy wylocie) ma kanały których konstrukcja jest kwadratowa oraz są one umieszczone w poprzek tłumika.
W moim akcesoryjnym były to otwory okrągłe prowadzące do poprzedniej komory.

[ Dodano: 2012-04-06, 11:10 ]
czochu napisał/a:
FATALNE wykonanie

\Wykonanie wykonaniem ale praca silnika jest najważniejsza...

[ Dodano: 2012-04-06, 11:15 ]
Przez tłumik silnik chodził jak młockarnia i nie wiem jak wpłynęło to na żywotność tłoka...

W każdym razie od tego momentu zaczynam używać oleju syntetycznego żeby oryginał nie zapchał sie tak jak mój pierwszy tłumik.

[ Dodano: 2012-04-06, 11:18 ]
kubastunt napisał/a:
Ja wczoraj węgra do etz 150 otworzyłem na spawie pod obejmą,ZUPELNIE INNE flaczki niż w orginałe A głośno na tym chodzi że

A jakie osiągi ma Twoja ETZ na tym tłumiku?

Wawiak - 2012-04-06, 16:30

ja mam tłumik węgierski, silnik mam w tej chwili po remoncie, do tej pory przejechałem 200km i dziś pierwszy raz jechałem nim 120km/h. Pierwsze 3 biegi pociągnąłem do 6800 obr/min. Przed remontem miałem niestety puchnący tłok więc nie byłem w stanie sprawdzić v-max. Tłumik mam dedykowany do 251 a cylinder od 250. Pojeżdżę jeszcze kilkaset km spokojniej a później zobaczę ile uda mi się z niego wycisnąć. Dźwięk nie wydobywa się z niego jak na oryginalnym ale żadnej tragedii nie ma. Takie moje spostrzeżenia :) .
Marcin W. - 2012-04-06, 16:49

mczmok, również mam zamiar zamówić u niego tłumik, miałem dylemat który, bo chciałbym i do MZ ETZ 250 jak i MZ ETZ 150 :lol: ale skoro ty zamówisz do Mz ETZ 250 chyba zdecyduje się na ten do MZ ETZ 150 :grin: będzie szło porównać jak nasza rodzinna Mz ETZ sprawuje się na tych tłumikach od P. Hartmana. Myślę że jako ostatni z tych tłumików do MZ ETZ zamówię do MZ ETZ 251 na tą chwilę nie mam dobrego wzoru który by się nadawał. Ponoć na upartego z starego tłumika jeśli ma się typ rozkręcany to można wykorzystać wkład, ale myślę że jak się robi to wszystko nowe..
mczmok, napisz czy kolanko będziesz też zamawiał, oraz obejmy tłumika? :piwo:

kosior30 - 2012-04-06, 17:15

Koniecznie daj znać jak wyjdzie z tym tłumikiem od Hartmanna :)
mczmok - 2012-04-07, 07:08

Marcin W. napisał/a:
mczmok, napisz czy kolanko będziesz też zamawiał, oraz obejmy tłumika?

Kolanko mam DDR i po ponad 20 000 wgląda jak nowe - jeszcze drugie orygianlne w zapasie
kosior30 napisał/a:
Koniecznie daj znać jak wyjdzie z tym tłumikiem od Hartmanna
:mrgreen:
Dam znać na na pewno !

Tłumik od Hartmana jest tylko 120 zł droższy niż węgierski co w/g mnie się opłaca pod warunkiem że jest zgodny z oryginałem.

[ Dodano: 2012-04-07, 07:10 ]
Wawiak napisał/a:
ja mam tłumik węgierski, silnik mam w tej chwili po remoncie, do tej pory przejechałem 200km i dziś pierwszy raz jechałem nim 120km/h.

Może na początku było ok ale po pewnym czasie, niedługim poluzował sie środek a po wypadku to masakra !

Dodek - 2012-04-07, 20:51

Moj kumpel siedzi na forum osiary i mają tam bardzo podzielone zdania na temat wyrobów hartmana-
Najwazniejsza sprawa to ze robi tłumiki wymiarowo na łapu capu - jeden spasuje na mocowanie - inny odstaje 2cm od uchwytu
oraz 2 rzecz jego tłumiki w wiekszosci pasuje tylko z dorabianymi przez niego kolankami ,
abys sie nie zdziwił ze jesli zamówisz sam tłumik moze nie pasować do ori kolanka- wiec zapytaj o to przez zakupem.
Jednak jesli by sie ten tłumik sprawdził tez bym go wział w przyszłosci

adniem21 - 2012-04-07, 21:04

Kolego Mroczny kiedy planujesz zamawiać tłumik bo tez będę potrzebował i nie chce sie nadziać na minę a jak już się zdecydowałeś na testy to skorzystam z twojego doświadczenia .
mczmok - 2012-04-08, 08:43

W przyszłym miesiącu zaryzykuję i kupię - dam znać na forum co i jak
Wawiak - 2012-04-12, 21:39

pisałem że mój silnik dobrze chodzi na węgierskim tłumiku ale zaczynam się zastanawiać. Problem polega na tym, że po ostrym przejechaniu kilku kilometrów silnik traci całkowicie moc, ciężko go wkręcić na 6 tyś, później dochodzi do tego że silnik całkowicie gaśnie. Tłumik bardzo mocno się nagrzewa. Przyszło mi do głowy że może pod wpływem dużej temperatury traci przepustowość. Do niedawna wszystko było ok. Wystarczy 30 sekund i po ponownym odpaleniu wszystko wraca do normy. Niestety nie na długo.
mczmok - 2012-04-12, 22:25

Wawiak,
A jak z temperaturą silnika - może się zbyt przegrzewa? Sprawdź ustawienia !

[ Dodano: 2012-04-12, 22:29 ]
Chociaż również mam wrażenie że na DDR-owskim silnik się mniej grzeje - może to odczucie subiektywne bo nie mialem okazji zmierzyć temperatury.

kosior30 - 2012-04-13, 02:11

Może po prostu Ci tłok puchnie od tego tłumika?
lipton - 2012-04-13, 10:17

Teraz to i ja coraz bardziej zastanawiam się nad reanimacją starego tłumika trzeba by go ospawać kwasówką ,ale najpierw założę go i sprawdze jak zareaguje mz.,przypomne że mam założonego pseudo sporta wygląd mi się podoba ale reszta pozostawia dużo do życzenia.
czochu - 2012-04-13, 21:19

temat wydechów podałem troche wyzej w poście, co tu dużo mówić to jest szajs, po 5 tyś wkład środkowy po puszczał i po zdjęciu końcówki sie wysypał czli co? odrywając się uniemożliwiał zbytnio wylotowi spalin z komina. po 2 mój pękł w 4 miejscach. zmiana na oryginalny od razu było czuć osiagi. miałem cylinder 300 i do tego org wydech 251-301 turka. szkoda mi go bo był deko dłuższy niz ddr , odrobine dłuższy dyfuzor, moto szło na nim jak wściekłe
Wawiak - 2012-04-14, 11:45

kosior, puchnięcie tłoka wykluczam, zdjęcie tłoka w tym poście http://forum.mz-klub.pl/v...f4c1d4d05bdf1b9
mczmok, sprawdzę dziś ustawienia, wiem że mam za duży poziom paliwa w gaźniku ale czy to może być przyczyną tracenia mocy po katowaniu silnika?

Jeżak - 2012-04-14, 12:52

mczmok napisał/a:
Dzwoniłem do Hartmana zapewnił, że robi tłumiki na wzór oryginału
Marcin W. napisał/a:
bo chciałbym i do MZ ETZ 250 jak i MZ ETZ 150

Z tego co mi wiadomo, to on nie robi tłumików do ETZ. Była już kiedyś rozmowa na forum o tym. Że ktoś chciał zamówić, ale po rozmowie dowiedziała się ta osoba, że nie robi.

Wawiak - 2012-04-14, 17:16

wygląda na to że po problemie, wyregulowałem poziom paliwa na pływaku i zmieniłem ustawienie na iglicy. Nie sądziłem że wina leży w gaźniku ponieważ przed remontem jak i po silnik chodził bardzo dobrze. Kłopoty zaczęły się w momencie kiedy pozwoliłem sobie na jazdę z prędkością maksymalną i przyspieszaniem na dużych obrotach. Silnikowi brakowało paliwa. Przed remontem miałem puchnący tłok co nie pozwalało mi na mocne jego kręcenie i dlatego nie pomyślałem że to gaźnik psuje wszystko.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group