Huberto - 2006-05-29, 17:39 Temat postu: Silnik - tłok z MZ ETZ 250 do MZ ES 250/2 Witam! Dzisiaj kupiłem tłok (węgierski za 50zł) do ETZ 250 (bo do ES ani TS nie mieli  ) i chciałem go założyćdo silnika od Tropika. Gdy już wszystko poskręcałem chciałem kopnąć kopniakiem czy jest wszystko ok. wał zrobił może ćwierć obrotu i stanął  . Zdjąłem głowicę i zobaczyłem że tłok wystaje za cylinder 3mm   . Chciałem iść oddać tłok ale w sklepie w jakim go kupowałem wisi tabliczka " Towar sprzedany nie podlega zwrotowi" . Myślałem nad zastosowaniem podkładki grubości tych 3mm pod cylinder. Co wy o tym myślicie??
KingNothing - 2006-05-29, 18:23 O kurcze  , niezle wpadles. Nie znam sie na roznicach miedzy tymi silnikami, ale nawet jak dasz podkladke, to zmienią ci się czasy otwarcia okien., wiec i tak nie bedzie dzialac. Sprzedaj ten tlok na allegro i tyle.
luqasss - 2006-05-29, 18:30 ale qurcze jak to mozliwe skoro tłok kupiłęs typowo do MZ ?? ale w sumie do etz i najwidoczneij sie roznia z tego co piszesz wiec sprzedaj go  jakso ze do etz i szukaj cos do twojego tropika
daker 251 - 2006-05-30, 20:25 no to widze, ze niezle wpadłeś Z ta podkładką lepiej nie prubuj bo nawet jeśli silnik odpali to prawdopodobnie straci połowe mocy . Najlepiej daj sobie spokuj z tym tłokiem i kup taki jaki ma być:)
marekkniaz - 2006-05-31, 14:04 tlok od ts jest inny niz w etz jest poprostu krutszy krutsza jest ta odleglosc od swoznia do czola tloka dtaego ci niepasuje sam kiedy je porownywalem roznia sie o maly wlso a niepasuaj pozdro Jak-44 (joker) - 2006-05-31, 15:08 Hehe ... z skąd ja to znam 
Jak mięliśmy z moimi kumplami po 14 lat kupiliśmy takiego Tropika ze złomu ... i założyliśmy mu tłok od ETZ ... i był oczywiście za długi ... wał sie nie obracał ... podkładki z blaszek od piwa nic nie pomogły, owszem wał juz sie obracał, ale tłok stukał gdzieś spodem o obudowę karterów ... eee tam rządza jazdy była silniejsza ... zapchaliśmy go na siłę i pochodził tak pare dni potem przestało ... i w kurtce sie zatarł ... zdjeliśmy cylinder i ukazał nam sie tłok idealnie poodłamywany od spodu ... co zrobiliśmy hop do sklepu i po tłok do ETZ (bo innych nie było) spiłowaliśmy go tam i ówdzie, a nowy cylinder wytargało się od znajomego pijaczka za flaszkę wódki i tak chodziła jak należy przez całe wakacje ja pałowaliśmy ... niestety skończyła swój żywot przez co innego ... sąsiadów którzy zadzwonili po policje za hałas robimy na dzielni ... obława .. my motorem w trojkę w las oni za nami ... udało nam sie ich zgubić ... ukryliśmy motocykl w zagajniku ... na drugi dzień cichaczem przytargaliśmy go na kumpla podwórko i pocięliśmy na złom ... a policja i sąsiedzi dalej węszyli ... dowodu juz jednak nie było ... za kasę ze złomu kupiliśmy sobie piwka, kiełbaski i w pierwsza wrześniową noc zrobiliśmy grilla, pełnego wakacyjnych wspomnień
Co zrobic pytasz Hubert-Moto, ... nic innego jak kupic nowy tłok do TS ... jakies zemiochła sa dostepne juz na pewno, a stary opyl na allegro lub postaw na pułeczke nad łuzkiem 
tomasz102 - 2006-05-31, 15:22 heh ale wtopa... no ale głupio zrobiłęs zamiast poszukać gdiześ do TS to kupiłes do cąłkiem innego silnika . Podkładki odpadaja bo to nie jest rozwiązanie, spredaj go i kup normalny.
daniel1621 - 2006-05-31, 15:44 ja miesiąc temu zrobiłem identycznie tyle że ja mam TS150. Kupiłem tłok do etz bo innych niemieli założyłem wzsystko i już miałem przykręcać głowice ale tknęło mnie żeby przekręcić wałem i okazało się że tłok wystaje ponad cylinder 3mm. Rozebrałem wszystko i pojechałem do sklepu. Pokazałem jej stary i powiedziałem żebywzieła sobie ten od ETZ a niech mi sprowadzi od TS a ona powiedziała że niesprowadzi bo jeszcze takiego tłoka niewidziała. To powiedziałem żeby mi kase odddała a ona że NIE. To zrąbałem ją ostro że jak się niezna to niepowinna tu pracować (bo jak kupowałem to powiedziała że od ETZ pasuje). Że zrobie jej taką reklame że już nikt tu nieprzyjdzie, itp. I oddała kase i wyszedłem ze sklepu. Pytałem w innych ale też niemieli więc zamówiłem na AGmocie (tylko trzeba wiedzieć że części do TS150 są w dziale ETZ150 i trzeba szukać) I pasuje bez problemu. Dodam jeszcze że w sklepie dałem za tłok 38zł a na Agmocie 30zł i na dodatek były pyrzynim pierścienie .(szkoda tylko że taka droga ta przesyłka).Więc radze ci kupić tłok naAGmocie(www.agmot.pl) - częsci do TS 250 pewnie będą w dziale ETZ 250, więc szukaj
Huberto - 2006-05-31, 18:46 Słuchajcie co zrobiłem. Siedząc przy kompie i obmyślając co by tu zrobić wpadłem na pomysł zrobienia tych podkładek z grubego kartonu. Wyciałem cztery podkładki , założyłem dokręciłem i już nie waliło, ale ten cylinder ma już swoje km zrobione i już nie trzyma ciśnienia (kompresja porównywalna do dobrej WSKi 125) Ale na takim ciśnieniu po czterech kopniakach zagdakała. Ale nie na długo. Po chwili coś zaczęło tłuc w głowicę i zgasiłem silnik. Gdy zdjąłem głowicę okazało się że resztki starego tłoka zostały w skrzyni korbowej. Bo gdy kupywałem tego Tropika to dziadek gadał że jechał i przy domu mu tłok pękł, ale dał mi nowy na I szlif. Jak wszystko dobrze pójdzie to jutro jadę zawieść ten cylinder do szlifu i chcę zdjąć lewy karter (aby nie zdejmować sprzęgła) i wyczyścić skrzynię korbową. Ale zobacze jak to mi wszystko pójdzie i dam znać Pozdrawiam!!
diablo505 - 2006-06-29, 13:55 OJ WPADŁES. JA NAPRAWIAŁEM MZ TS 150 I TEZ BYŁ TAM TAKI PROBLEM . GOSCIU NIE ZNAŁ SIE NA RZECZY I KUPIL TŁOK DO ETZ. I CO ?? WYSTAWAL POZA CYLINDER DOBRE 3 MM. TRZEBA BYŁO ZASZCZEPIC STARY TŁOK BO DO TEGO MODELU CIEZKO COS DOKUPIC I SMIGA. PO PROSTU TRZEBA WIEDZIEC CO KUPIC. WIEC SZUKAJ TŁOKA DO TROPIKA. POZDRO
Huberto - 2006-06-29, 17:17 Cylinder już po szlifie i mam orginalny tłok na I szlif od dziadka od którego kupiłem Trophy. Moto czeka na docieranie bo narazie to tak się prezentuje: http://img400.imageshack....dsc017371zo.jpg SOVIETVW - 2006-06-29, 23:04 jak mogles przykrecic glowice ani razu nieobracajac walem,ja bym tak niemugł,musial bym zobaczyc jak to wszystko chodzi moze tzreba dac grubsza uszczelke albo chudsza,a nie tak zalozyc i skrecic,ehhh...temet był juz nieraz, i nawet jeden calkiem niedawno... Huberto - 2006-06-30, 09:04 No dobra SOVIETVW, ale co by mi to dało ?? Bym tylko zaoszczędził 3 minuty na przykręcenie i odkręcenie głowicy.
[ Dodano: 2006-06-30, 13:42 ] Witam! Ch..j mnie strzela jak sobie pomyślę co mnie czeka. Simmeringi które wsadziłem pochodziły może 10 min i dupa się rozleciały. Dzisiaj sobie odpaliłem moto i chodziło może ze 3 min. i zgasiłem. potem gdzieś za pół godziny przyszedłem chcę odpalić i odpaliłem delikatnie gazu a tu strzał w gaźnik i zaraz zgasł. Myślałem że przerywacz, albo cośz zapłone i sprawdzałem to i tamto i tak samo kicha prycha i nie chce dobrze chodzić. Potem jeszcze zauważyłem że przez dziuray na śruby w pokrywie sprzęgła leci olej to już wszystko wiadomo i jak chciałem jeszcze raz odpalićto strzelił i spod prądnicy poleciała chmura dymu, czyli obydwa simmeringi ch..j strzelił
I teraz mam pytanie: Jakie simmeringi kupić żeby porządnie trzymały??
|
||||||
