Pozostałe - Mz Etz 250 vs Honda Nx 250
czochu - 2013-11-09, 14:14
Jakbyś sobie kuźwa wsiadł na fabryczną nie grzebaną mz-te to byś zobaczył jak zapierdala, a że wiekszość ludzi nie potrafi zrobić dobrze remontu to ludzie mówią ze są słabe i sie psują!
poza tym w fabryce nie mogli za bardzo wysilić tego silnika bo miał on służyć do turystyki czy tam normalnej jazdy i robić wiele tyś km bez awarii. Co z tego jakby wycisneli z tego 40 ogierów jak remont musiał byś robić ze 3 razy do roku jak to sie ma w crosach typu yz,cr itd w 2T
wojtek.mz - 2013-11-09, 15:13
Naveintre napisał/a: | O ile ta Honda jest w nie najgorszym stanie to łyknie ci MZ z palcem w... nosie.
MZtki to zacofane i nawet jak na swoje czasy wolne sprzęty. Sam miałem okazje się przekonać ,ze dobre 70/80cc 2t siedzi MZ 150 na ogonie. | Co Ty gadasz za bzdury ! Jak nie umiesz dobrze zrobić remontu to zawsze będziesz tak twierdził.
motocyklista - 2013-11-09, 18:57
A dzisiaj gość mi powiedział że wymienił sobie w simsonie zapłon elektroniczny na platynkowy, bo twierdzi że elektroniki są ch*jowe
intr - 2013-11-09, 20:43
Seba_830 napisał/a: | Mzetki nie były na pewno zacofane i jak na tamte standardy to były szybkie i zrywne chociaż dzisiaj też mocy im nie brakuje. |
Czy ja wiem... Jaskółki, może ewentualnie pierwsze roczniki tropików nie były zacofane. Cała późniejsza produkcja poczynając od TS'ek, biorąc pod uwagę lata produkcji, to było muzeum techniki. W latach 80'tych suzuki robiło widlaste dwusuwy o pojemności 250, które rozpędzały motorek do ponad 200 km/h z czasem do setki na poziomie 3,5s. W dzisiejszych czasach ety znowu wydają się zwinne i szybkie, bo motocykle się robi na tyle g*wniane, że ledwo mogą z MZ'tą konkurować. Chociażby cbr 250. Dawniej to były 4 cylindry w rzędzie, miało pod 50 koni i jechało 200, a teraz jest cbr 250, jednocylindrowe a "prasa fachowa" robi porównanie z ETZ 251....
Dodek - 2013-11-09, 22:33
intr napisał/a: | W dzisiejszych czasach ety znowu wydają się zwinne i szybkie, bo motocykle się robi na tyle g*wniane, że ledwo mogą z MZ'tą konkurować | Wszystko przez unie .... i ich normy spalin.
Mówisz o suzuki RGV 250, można to porównać do aprilii rs 250, kawasaki kr-1, czy swego czasu Rd350 służyła w polskiej policji , jednak te konstrukcje to juz kosmos konstrukcyjny- tj tam były stosowane już alumiowe ramy, zawory wydechowe regulowane elektronicznie- kiedy to mz powoli zaczeła do swoich modeli montować pierwsze zapłony elektronicznie.
Co do nowych konstrukcji 250 fajny model robi kawasaki -ninja 250 r2 33km i v-max 170- może szału nie ma ale lepsze to niż 22 konie w wydaniu cbrki
czochu napisał/a: | fabryczną nie grzebaną mz-te to byś zobaczył jak zapierdala | jak masz taka chętnie bym sie takową przejechał i zobaczył ile w tym prawdy , moja mzta miała najwiecej pary jakies 1000km po remoncie jeszcze na bardzo bogato ustawionym gaxniku - tj ostatnia zawleczka od dołu na iglicy - wtedy to w krk ze swiateł do ukazania sie 80 na budziku zjadłem honde shadow 600, potem od 80 ona mnie zjadła - tyle jak wyliczylem spalanie po trasie wyszło mi 7.5 na nowym gaźniku bing 84
Seba_830 - 2013-11-10, 08:57
Przez te unijne zakazy dojdzie jeszcze do tego, że zabronią jeździć mzetkami.
ETZ_PRORIDER - 2013-11-10, 11:47
czochu napisał/a: | Jakbyś sobie kuźwa wsiadł na fabryczną nie grzebaną mz-te to byś zobaczył jak zapierdala | Szanuję Twój pogląd ale nie zgodzę się z tym, miałem przyjemność przewieźć się w tym sezonie kilka razy fabryczną 251 nigdy nie grzebaną z przebiegiem 4800 km i osiągi szału nie robią aczkolwiek bez problemu osiąga na swoim liczniku 135 km/h i jeszcze chce dalej, miałem również przyjemność śmignąć niegrzebaną 250-tką z roku 88 i z przebiegiem 12.400km i zbierała się podobnie jak ta 251 a więc szału nie ma ale jest dobrze
hektor - 2013-11-10, 12:02
A mnie boli, że po remoncie który wyniósł ładne parę klocka Eta dalej nie chce jechać więcej niż 125/h i spalanie też nie za cudowne
ETZ_PRORIDER - 2013-11-10, 12:05
hektor napisał/a: | palanie też nie za cudowne | Ach... te wasze cudowne Bing-i
dex - 2013-11-10, 12:07
hektor, Załóż od kogoś tłumik z kolankiem na próbę, powinno pomóc
ETZ_PRORIDER - 2013-11-10, 12:09
I spróbuj włożyć z powrotem na próbę BVF-a
hektor - 2013-11-10, 12:50
dex, Tłumik oryginał jak taki jak niby powinien być.
ETZ_PRORIDER, trza go mieć
czochu - 2013-11-10, 13:26
Dodek jeździłem 250 88/89 fabryczną i zbierała się zajebiscie co wy chcecie do binga, mi pali w zalezoności od jazdy od 3,5 do 5 maxymalnie i bez problemu licznik domyka a silnik pracuje super chodź do świetności brakuje mu nie tłuczącego zbieraka
grajko91 - 2013-11-10, 15:21
hektor napisał/a: | A mnie boli, że po remoncie który wyniósł ładne parę klocka Eta dalej nie chce jechać więcej niż 125/h i spalanie też nie za cudowne | u mnie jest podobna sytuacja ale parę razy wyciągła te 130, teraz coś nie chce i idzie 120-125. gaźnik bvf i spalanie spoko. Z tymi prędościami w etz to jest tak że powyżej 120- 125 gdzie wraz ze wzrostem obrotów spada moc maxymalna, dużego znaczenia nabierają takie czynniki jak ciśnienie w ogumieniu czy nawet nasmarowanie łańcucha, oraz inne które powodują jakiś tam opór. U mnie jak jeszcze smarowałem łańcuch olejm który dość szybko znikał z łańcucha to po nasmarowaniu eta szła o 5 km/h więcej. Więc kolego tasmanwsk, pamiętaj o tym przed wyścigiem Swoją drogą to po co aż 4 km? Myślę że 2 spokojnie wystarczą
hartman - 2013-11-10, 16:25
Tutaj nie trzeba się ścigać. Przyjmując ,że oba motocykle są w nienagannym stanie to nx wygrywa pod każdym względem. Wyższa moc, niższa masa, 6 biegów, elastyczniejszy silnik.
luckyluke27 - 2013-11-10, 20:22
Zeby jechała szybciej to po pierwsze zamontować tłok z krzywo wywierconym otworem na sworzeń wystarczy (minimalnie przesuniecie od osi), do tego nie wlewać do skrzyni/sprzęgła oleju i gaźnik na bogato raz miałem tak ustawionego tropika po remoncie to ukręciłem linkę w liczniku bo poleciała aż za 140. oczywiście nie non stop ale spoory kawał tak pojechała, bo teraz po kolejnym remoncie już na "normalnym" tłoku oleju itd to 120/125 to max a i tak nie jezdzę już więcej niż 90 znudziło mi się zapierniczanie
Matfiej - 2013-11-10, 20:41
luckyluke27, ?
To takie historyjki jak o MZecie która leciała 160Km/h?
kosior30 - 2013-11-10, 23:37
Taa...a jakby przez pół roku nie jeść mięsa, to pewnie by pod 165 poszła
motocyklista - 2013-11-11, 09:48
luckyluke27 napisał/a: | do tego nie wlewać do skrzyni/sprzęgła oleju |
I po 4 km mamy skończoną skrzynie.
luckyluke27 - 2013-11-11, 20:36
"Wysłany: Dzisiaj 9:48 Temat postu:
luckyluke27 napisał/a:
do tego nie wlewać do skrzyni/sprzęgła oleju
I po 4 km mamy skończoną skrzynie. "
oj tam oj tam wy piszecie teraz czysto teoretycznie, a ja to sprawdziłem mozna powiedzieć doświadczalnie że też wtedy tego nie z filmowałem. to by był dowód
|
|
|