barg32 - 2013-12-05, 10:00 Temat postu: Nocna jazda motocyklem bez celu CAŁA POLSKA Cześć! Stworzyłem fanpage, który w sezonie letnim pozwoli na wspólne umawianie się na jazdę po mieście, a zimą ułatwi kontakt, czy wzajemną pomoc w przygotowaniach do sezonu. Jest to akcja ogólnopolska, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby umawiać się w swoich okolicach. Wystarczy wiadomość i działamy. Zapraszam również do chwalenia się swoimi sprzętami. Nadsyłajcie zdjęcia z nocnych wypadów i nie tylko. Mam nadzieję, że wesprzecie eMZetkowicza 
https://www.facebook.com/jazdanocna Do zobaczenia!! kosior30 - 2013-12-05, 11:18 Czy te spotkania są na takiej samej zasadzie, jak ludzi z Civic klubu? Zebranie na parkingu przed marketem, 2 papieroski, a potem jazda po mieście "bez trzymanki", byle szybciej i byle jak najwięcej czerwonych świateł przeciąć? wojtek.mz - 2013-12-05, 15:31
jimiusl - 2013-12-05, 19:28 Pochwal się kolego jak daleko od tego lidla czy kauflanda w nocy odjechałeś. Fanpejdże, lajki,srajki i pejsbuki- niedobrze mi się robi. Co za czasy. John - 2013-12-05, 20:47
1. to temat nie w tym dziale, poczytaj regulamin. Założyłeś sobie coś tam i to chcesz promować więc temat raczej do luźnych gadek. 2
3 Jak tak bardzo chcesz zachęcić nas do jazdy w nocy to podaj swój adres, zawsze w nocy ktoś wpadnie obudzić Ciebie i całą Twoją rodzinę. bery125 - 2013-12-05, 21:08 barg32 ale problemów z komunikacją w MZ-klubie nie mamy. Sorki, ale zalatuje mi ta akcja klimatem BORA-BORA. To zupełnie inna strefa klimatyczna
barg32 - 2013-12-06, 01:28 No no Panowie, według mnie wszyscy się mylicie. Może z wyjątkiem bery125 z którym miałem okazję się kiedyś spotkać właśnie na "BORA-BORA", gdzie od jakiegoś czasu prawie nic już się nie dzieje. Nie wiem jak wyglądają spotkania ludzi z Civic klubu, ale jeżeli lubią się tak spotykać to ich sprawa. Nie miałbym też nic przeciwko jakby za pomocą mojego fp motocykliści też umawialiby się choćby na papieroska. Zakładając fp chciałem żeby motocykliści którzy lubią jeździć nocą po pustych drogach dla czystej przyjemności, po prostu po to żeby pojeździć, znaleźli miejsce gdzie mogą się na takie coś umówić i nie tylko. Wpadłem na ten pomysł, bo sam wiem, że jak uda mi się jakimś cudem odjechać na parę metrów od Lidla czy Kauflanda, to o wiele przyjemniej jeździ się w grupie niż samemu, nawet na simsonie. Założenie przeze mnie tego tematu nie miało na celu żadnej promocji, tylko dotarcie do osób które lubią jeździć nocą. Niby prosta sprawa, a tyle kontrowersji... Pozdrawiam! mlody250 - 2013-12-06, 17:08
heheh dokładnie,sam nie mam fejsa i dobrze mi z tym
dex - 2013-12-06, 17:15
To zupełnie tak jak ja
I bardzo mi z tym dobrze 
Jestem ciekaw, ilu z Nas tu na forum nie ma konta na twarzoksiążce
ETZ_PRORIDER - 2013-12-06, 17:21 Też nie mam ryjbuka. Temat wydaje mi się być jakoś dziwnie znany z tego względu, iż nie raz się spotkałem z obrazem pewnego stada małolatów odkurzającymi wieczorami ulice w mieście, przerażający rumot "sportowych" wydechów przyprawia człowieka o mdłości. hektor - 2013-12-06, 17:33 Jak słyszę wyjącego kibla i to tak, że bębenki pękają to żałuję, że w pobliżu nie ma jakiegoś starego, drewnianego płotu z mocnymi sztachetami! 
Dodek - 2013-12-06, 17:45
Ja jednych i drugich tez nie lubię
barg32, wydaje mi się ze ekipa w krk jest dośc duża tyle ze jak nie masz min 600cm3 to z nimi nie pojeździsz -po prostu nie nadążysz  Jedyna opcja to jakieś zloty weteranów ( pfu , pfu...) lub jakieś wypady z jakimś moto-klubem
Zresztą jazda bez celu nie ma sensu i jeszcze to po nocy . Pamiętam jak kumpel kupil sobie 1 auto i jeździł tak po nocy jak opetany - ale potem mu przeszło. lukasz7871 - 2013-12-06, 17:58 Według mnie fajna sprawa, szczególnie w okresie wakacji. Osobiście nie miałem okazji przyjechać na zlot MZ i dużych tras nie robiłem ze względu na brak prawka, co zmieni się od nowego sezonu. Mapa Emzetkowiczów https://maps.google.pl/maps/ms?msid=216637489404809447728.000463685f9faf7b04d35&msa=0&ll=52.308479,17.490234&spn=6.570794,14.040527&iwloc=lyrftr:msid:216637489404809447728.000463685f9faf7b04d35,00049269f7ce441b1576e,52.603048,15.512695,0,-16 Ci się przyda o ile wgl wy chcecie na MZ jeździć bo jak szlifiery mają się prześcigiwać to nie ma sensu
barg32 - 2013-12-06, 19:07 Wedle mapy, to faktycznie w Krakowie eMZetkowiczów jak na lekarstwo. Muszę przyznać, ze jednak kilka/naście osób ma tego fejsika nieszczęsnego, co da się zauważyć na nocnej jeździe i co z resztą bardzo mnie cieszy. Mam trochę więcej niż 600ccm, więc myślę że nie delektowałbym się spalinami wszystkich uczestników. Myślę, że z pomysłem na pewno nie trafię do ludzi bez fejsa, bo nawet nie mają jak w tym wziąć udział, ale jak wcześniej napisałem, tu nie tylko tacy są. A co do "wybebeszonych", dwu i czterosuwów to wydaje mi się, że jak się nie ma co się lubi (czyt. prawko) to się lubi co się ma. Pozdrawiam motomaciey - 2013-12-06, 20:19 Śledzę temat i odniosłem wrażenie, że koledzy nie potrzebnie na Cibie wsiedli i się czepiają aż przeczytałem to:
Z jakimi prędkościami Ty się chcesz poruszać w koło tego Lidla ? A jak wyjedziesz z terenu zabudowanego to ile masz zamiar jechać żeby MZ-tki za Tobą nie nadążały ? Kolego, przyswój sobie, że tempo jazdy w grupie nadaje najsłabszy motocykl. wojtek.mz - 2013-12-06, 21:23
barg32 - 2013-12-06, 21:25 Motocykl sam bez kierowcy nie pojedzie, i nawet z litrowym motorem w ramie nie poleci szybciej niż chce tego kierowca, to też warto przyswoić
Pozdro! jannex - 2013-12-06, 21:39 Zagadaj do kudłatego on jest z okolic krakowa. Tylko uprzedzam, że on jest miłośnikiem zabytków i naginaczem zakrętów czy jakoś tak 
Dodek - 2013-12-06, 21:58 Jego nie polecam bo jeszcze dopierze sie do twojej do mzty i zrobi ci wykaz części . a jak coś będzie nie ddr to UUUUUUuuuuuuuuuU przejeb%ne- może być nie przyjemnie
Wolf - 2013-12-07, 21:36 Zacznijmy może od tego, że MZtki a ścigi to kompletnie inny klimat i lepiej tego nie mieszać. Na jazdę po mieście to szkoda kasku zakładać, dlatego jak spot mztkami to w grupie tych samych motocykli lub równych klasyków i trasa minimum 200km. Tyle odemnie. |
||||||||||||||||||||||
