To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Narzędzia, sprzęt warsztatowy, chemia - Zbiornik paliwa / bak - czyszczenie z rdzy

Chinczyk - 2011-05-06, 15:15

A jaka colę kupować? Oryginalną czy tanią tęczową z biedronki? :mrgreen:
ETZ_PRORIDER - 2011-05-06, 15:17

mi sie udało w Charcie calgonem i nakrętkami :) wypukałem benzyną ekstrakcyjną i był szuperowy :)
motocyklista - 2011-05-06, 15:29

Pepsi tez obleci :wink:
felek - 2011-05-06, 23:32

Wrzuć do zbiornika wszystko to co pisali koledzy wyżej lub co tam masz pod ręką, zakręć zbiornik i wrzuć go do betoniarki, włączasz betoniarkę i czekasz godzinkę. Po godzinie zbiornik jest czyściutki, jak nowy :mrgreen:
Tanie, łatwe i co najważniejsze bez wysiłku :mrgreen:

kosior30 - 2011-05-09, 19:25

Kup ze 3 butelki "fosolu" w sklepie chemicznym, wpierdziel kulek od łożysk różnych rozmiarów, zakorkuj i trząchaj parę minut. Tylko załóż jakiś lipny kranik, bo kulki mogą Ci rurkę pogiąć od kranika. Jeśli będzie dużo syfu operację powtórz. Potem wlej gorącej wody z jakimiś mydlinami i przepłucz cały zbiornik parę razy, żeby pozbyć się kwasu. Potem płukanie czystą wodą. Na koniec postaw na kilka godzin na kaloryfer, żeby odparowała woda. I żegnaj rdzo.
Chinczyk - 2011-05-09, 19:42

Ja mam fosfol ale na opakowaniu pisze że ma bardziej żrące działanie gdy się go podgrzeje.
Czy to działanie nie będzie aż za bardzo żrące?
Bo czyściłem kiedyś tym rafki i dziury wyżarło... :ysz:

kosior30 - 2011-05-09, 20:08

Płukałem tym bak w komarze, potem jeździłem nim 1,5 roku i miałem spokój. Nic się nie stanie.
Chinczyk - 2011-05-09, 20:26

Ok.
Te rafki musiały być jakieś chińskie. :ysz:

benek1 - 2011-05-10, 22:37

Mam pytanko bo niby nie znalazłem - mam ts 250/1 ale bak wydaje mi się za duży i przydał by sie mniejszy ale z zachowaniem dobrego wyglądu motocykla. (obiło mi sie o uszy że były mniejsze pojemności)
herrq666 - 2011-05-10, 22:53

http://www.fahrzeugmuseum...lu_MZ_MZ250.jpg
arlamir - 2011-06-08, 11:02

hmm ja słyszałem o czyszczeniu sodą kaustyczną albo kretem (kret zawiera wodorotlenek sodu )
pietro977 - 2011-07-22, 22:36

Witam serdecznie,
Ponieważ ostatnio też walczyłęm z rdzą w baku opiszę swoją walkę.
Ponieważ Teresa stała kilka lat w szopie bez paliwa w baku to można sobie wyobrazić jak on wyglądał. Na początku wlałem do baku wrzątek i nim ruszałem bo na dnie osiadła gęsta zawiesina. Kranik został zastąpiony wykonaną na tokarce nakrętką. Następnie wsypałem do baku trochę Kreta z Biedronki i zalałem ponownie wrzątkiem. Należy uważać na oczy i drogi oddechowe bo z baku wydobywa się dym. Operację tę wykonałem dwukrotnie. Następnie do baku wrzuciłem po 20szt. nakrętek i śrub M6. Potem wypłukałem bak ciepłą wodą. Następnie wrzuciłem do baku kamienie i znowu ruszałem bakiem. Operację tę wykonywałem już na parkingu bo po akcji z śrubami odwiedził mnie w piwnicy sąsiad, też dwukrotnie. Po kamieniach bak wyczyściłem odrdzewiaczem FOSOL 12 PLN za 0,5l. Też należy uważać bo jest to strasznie żrąca substancja. Potem wizyta na myjni, dokładne płukanie baku. Wczoraj odebrałem bak i inne elementy w piaskowania (części te będą malowane na czerwono). Teraz bak jest już u lakiernika. Później przeczyszczę go od środka benzyną ekstrakcyjną i zaleję do pełna. I tak będzie czekał na swoją kolej do składania.
Poniżej kilka fotek.

Dukee - 2011-07-23, 18:52

Reasumując, żeby dokładnie wyczyścić bak z rudej należy zrobić sobie KOCIOŁEK PANORAMIKSA. Oto przepis:

Spis produktów:
Garść gwoździ
Garść nakrętek
Garść innego drobnego dziadostwa z ostrymi krawędziami
120L Wody
5l Benzyny
jedno piwo

Przygotowanie:
Wszystkie składniki wrzucić do baku, następnie na sucho trzaskać nim i obracać we wszystkie możliwe znane nam kierunki. Możemy wziąść do pomocy kilku silnych kolegów ale z zachowaniem szczególnej ostrożności przy mieszaniu! Nie należy robić tego w więcej niż 3 osoby! (zdarzały się przypadki że zawartosć baku wyrwała sobie nowe dziury i uciekła na zewnątrz) Po kilkunastu minutach trzepania należy otworzyć i spożyć przygotowany wcześniej browarek :) . Następnie wysypujemy z kociołka wszystko co się w nim znajduje. Następnie wsypujemy pozostałe nam składniki czyli gwoździe, śrubki i nakrętki (jeżeli brakło to należy poszukać nowych) Następnie trzepiemy i trzepiemy. Potem wysypujemy zaś wszystko i obficie płukamy wodą! jeżeli wszystko jest już wydmuchane należy teraz bak porządnie wysuszyć (najlepiej suszarką) i jak będzie suchy wypłukać go ostatecznie benzyną. UWAGA! Benzyna nadaje się do dalszego użytku! Można ją przepuścić później przez gazę i wlać tam gdzie trzeba :) Poskładać i latac :) Kilka razy już tak robiłem i wszystko żyje :) nawet Panoramix zadowolony :grin: :grin: :grin: Pozdrawiam :piwo:

Cybor - 2011-07-29, 11:31

a co powiecie na temat odrdzewiania octem :)
FREAK150 - 2011-07-29, 12:09

Ja powiem tak opcja ze szkłem jest najlepsza jeśli chodzi o zaawansowaną korozje. Gdy już takowej się pozbędziesz zastosuj opcje z wrzątkiem i powinno być gites ja tak zrobiłem w CZ kumpla i do tej pory lata bez czyszczenia kranika. :twisted:
Cybor - 2011-08-01, 13:39

Faktycznie :D zbiornik czyściutki :D remont motoru zakonczony :)
Bliźniak - 2018-06-16, 19:20

Niezła skifa z tą rdzą po latach. Wlewasz bene przeźroczystą jak poranne siku a wylewasz pomarańczowego Kubisia.
Bliźniak - 2018-08-16, 15:41

Pytanie jak z tego Kubusia zrobić z powrotem w miarę czystą zupe do kolejnego zalania. Aby nie stracić 200 litrów na czyszczenie baku :roll:
Czy ktoś "filtrował" to paliwo może potem przez (starą) bawełnianą koszulkę itp?

sami - 2020-04-20, 00:57
Temat postu: odrdzewianie zbiornika Motodixem - czy ktoś robił?
Cześć.
Kupiłem zestaw jak na foto, ale wszystko po niemiecku, więc nie do końca rozumiem co mam zrobić. Przerzuciłem tekst przez tłumacza google, ale w dużej mierze został pokonany przez ten piękny język. Po tłumaczeniu google dowiadujemy się m.in że "Powstaje czołg" i "Każdy czołg jest inny", śmieję się, bo da się to zrozumieć, ale czego ile w czym rozcieńczyć itd. to już mam problem, żeby zrozumieć . Czy ktoś miał taki zestaw i wie co i jak? Załączam wszystko co mam.

sami - 2020-04-21, 21:42

No skoro nikt nic, no to od jutra zrobię tak jak wydaje mi się, że to trzeba wykonać. Zabezpieczę zewnętrzną część zbiornika przed kontaktem z chemią, zaślepiony korek spustu ze starego kranika, na początek płukanie acetonem z tłustych pozostałości, potem suszenie, następnie kwas cytrynowy tak z 500g i gorąca woda na full, jakby nie poszło dobrze to pobawię się w elektrolizę zwykłym prostownikiem, następnie płukanie wodą, konwerter rdzy motodixa z wodą na full na 1-2 dni, płukanie wodą, suszenie, odtłuszczanie acetonem, i na koniec równo rozprowadzić żywicę motodixa, suszenie 7 dni i tyle.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group