kamyk8787 - 2016-01-04, 17:26 Temat postu: Rejestracja motocykla z zagranicy kupionego z ubezpieczalni. Witajcie. Mam problem, chciałbym się dowiedzieć czy da się zarejestrować w naszym pięknym kraju motocykl sprowadzony z Włoch z firmy ubezpieczeniowej. Brak dowodu Włoskiego, polski właściciel dostał tylko fakturę z ubezpieczalni że kupił taki motocykl od nich. Motocykl jest po lekkim szlifie, wgniotka na baku, brak siedzenia, rama moim zdaniem prosta, kwestia jeszcze dokładnego sprawdzenia okiem jakiegoś dobrego mechanika. Dość blisko mnie 20km ode mnie. Ktoś posiadał taki przypadek lub słyszał że komuś się udało i jak tego dokonał? Czy da się taki motocykl z ubezpieczalni który przejdzie u nas przegląd zarejestrować bez ich dokumentu? Czy może jest sposób na odzyskanie Włoskiego dowodu z ubezpieczalni? Historia jest taka że motocykl uległ właśnie szlifowi, właściciel go nieźle ubezpieczył, dostał odszkodowanie, ubezpieczyciel zabrał motocykl i sprzedał go polakowi bez dowodu jako uszkodzony. Czy dowód jest już zniszczony czy można go jakoś odzyskać? Czy ratuje ten motocykl tylko kupno ramy z polskimi papierami i przełożenie wszystkiego? Dla otuchy dodam że nie jest to jakiś Japoński odkurzacz, bo tym to nawet bym sobie głowy nie zawracał, ale Włoski motocykl z charakterem i duszą DUCATI, dokładnie jak MZ. Rocznik 2000, cena 3000zł. Za Ducati? Tylko czy da się to wyprostować bo szkoda mi tego motocykla się zrobiło. Jak bym to wyprostował pozostała by tylko naprawa uszkodzonych elementów, serwis silnika, rock n' roll i jazda Ducatem po dzielnicy. Jest to zacny moim zdaniem materiał na projekt, ale te dokumenty. Jak się za bardzo podnieciłem wylejcie proszę na mnie kubeł zimnej wody. Dodek - 2016-01-04, 18:26 Daj sobie spokój. Pojazd bez DR jest przeznaczony tylko jako dawca ew przyszły półprodukt pod przyrządy do golenia. kamyk8787 - 2016-01-04, 18:59 Czyli mówisz że klapica? Myślałem żeby tak czy inaczej właśnie kupić go na części, ewentualnie poszukać jakąś ramę, ale z tym to akurat najłatwiej nie jest. "Motocykl z charakterem" Takim nikt nie jeździ  Jeżeli brałbym go na części musiałbym się jeszcze ostro potargować żebym coś z tego miał a nie tylko satysfakcję że dotykałem Ducati 
Kwestia jeszcze sprawdzenia go czy nie jest kradziony, bez dokumentów, ale jednak. Fakturkę to można sobie pierdyknąć na drukarce HP u śwagra. Wymieniając ramę można go w prosty sposób też odmłodzić, muszę to przemyśleć żebym nie żałował że ktoś mnie w uja zrobił. Tak czy inaczej projekt by był zacny, i napewno posiedział by ze 2 sezony w garażu żeby był po mojemu jakbym miał go remontować/ratować. I jeszcze jedno, co z tego że na części bym go wziął, ale musi być nie kradziony, jak to sprawdzić bez DR? Spisać VIN i podjechać z motocyklem ma przyczepce pod komisariat? Wymiana ramy wraz z dowodem jest legalna? Pytam bo nie chcę wdepnąć w jakieś kupę, a napaliłem się bardzo. Lubię ryzyko i dreszcz emocji. Allu - 2016-01-04, 20:07 By sprawdzić na policji to musisz jeszcze mieć dowód rejestracyjny i najlepiej przed zakupem. kamyk8787 - 2016-01-04, 20:19
Przed zakupem, bo jak po zakupie i okaże się że jest kradziony to mogą mi go skonfiskować. Bez dowodu nie da się go sprawdzić? Czy może ominąć ten punkt, schować go w garażu i szukać ramy? Znowu zaczną się pytania dlaczego motocykl bez dowodu kupuje i się tłumacz, mogę powiedzieć że na części, ale będą drążyć, najgorzej jak trafię na jakiegoś służbistę. Ale wolałbym to zrobić na legalu. Allu - 2016-01-04, 21:05 Bez dowodu w PL na białe blachy to zarejestrujesz jak masz fakturę od policji, wojska, straży itp. O innych przypadkach nie słyszałem. kamyk8787 - 2016-01-04, 21:53 Czyli jakbym chciał go zarejestrować ratuje mnie tylko wymiana ramy na tą z dokumentami. Bo raczej kwitu od policji nie dostanę że od nich kupiłem  Bo to musiałbym na wódkę z komendantem powiatowej raczej iść a słabo znam
ivan900 - 2016-01-04, 22:10 Najlepiej przejdź się do wydziału komunikacji i zapytaj.Ja rok temu rejestrowałem motocykl na podstawie kserokopii dowodu rejestracyjnego i odprawy celnej,dało się bez kłopotu.Motocykl był z angielskiej wyspy Jersey,i oryginał dowodu musiał tam zostać.Pozdrawiam 
kamyk8787 - 2016-01-04, 22:26 Byłem dzisiaj. Znajoma mi Pani powiedziała że poszuka co z tym się da zrobić. Jutro ma mi dać znać. Powiedziała że dowie się jak to wygląda we Włoszech jak z prawem i może coś się da zrobić. Inna powiedziała by że się nie da. Także poczekam do jutra i dam znać. Może coś wymyśli. A jak nie to się zastanowię czy to brać. |
||||||||
