Kocur20 - 2016-03-02, 21:37 Temat postu: Dwa typy ram mz etz 250 i rura wyciszająca. Witam, Panowie napiszcie mi jak to jest z ramami w etz 250? Czemu niektóre miały okrągłe otwory na grzbiecie ramy pod bakiem, a niektóre nie(pisze cały czas o ramie etz 250) Ponieważ niektóre miały miejsce na gumową rurę nad obudową filtra wyciszającą zasysane powietrze, a nie które nie, tylko miały zrobione otwory(łącznie 6) przez które mztka trochę wyła przez właśnie zasysane powietrze i nijak to wyciszyć.. Były dwa rodzaje ram? Szukałem na forum czy w internecie, ale nic na ten temat nie znalazłem.. Podpowiedzcie coś 
karo - 2016-03-02, 21:51 Rama bez otworów na grzbiecie pod bakiem to stary typ, a z otworami to nowy typ (od 1985r.). Również tylny płaskownik górny do mocowania amortyzatorów się różni. Kocur20 - 2016-03-02, 22:05 Dzięki za odpowiedź Wiesz może czy istniały jakieś patenty lub czy w fabryce coś stosowali żeby mztka tak nie wyła podczas jazdy? Bo nie ukrywam, ale trochę to wycie jest irytujące 
karo - 2016-03-02, 22:13 Wycia nie powinno być, coś mz jest nie tak. Chyba Ci chodzi o gwizd z silnika? Kocur20 - 2016-03-02, 22:25 Nie, o to że przy dodawaniu gazu podczas jazdy razem przy zmiany biegu na wyższy słychać wycie w ramie czyli zasysane powietrze, jak zaślepię te otwory to jest cisza całkowita, ale znowu mztka nie ma siły, bo nie dostaje powietrza i chce się dowiedzieć czy jest jakieś rozwiązanie. Chciałbym się dowiedzieć czy coś było stosowane, jakieś wyciszenie czy coś w tym stylu, czy to w każdej mztce z otworami w grzbiecie ramy było tak słychać to zasysane powietrze czy też nie. Seba_830 - 2016-03-02, 22:26 Jeżeli chodzi o ten charakterystyczny gwizd na pierwszych biegach to według mnie jest to muzyka dla uszu 
Kocur20 - 2016-03-02, 23:04 Dla mnie też, ale gwizd silnika swoją drogą.. mi cały czas chodzi o ramę i jej wyciszenie żeby nie było tak słychać zasysanego powietrza
ETZ_PRORIDER - 2016-03-03, 09:36 Mam to samo, mam 6 otworów w ramie i też wyje przy 3-4 tysiącach... czochu - 2016-03-03, 11:25 To normalne że słyszysz ryk/wycie z okolicy filtra powietrza z racji ze im więcej dasz gazu tym otwierasz przepustnice i cały proces spalania z silnika daje echo wychodzące wtedy do filtra powietrza Kocur20 - 2016-03-03, 13:05 Czyli do tego typu ram nie ma żadnych wygłuszeń? Nic fabrycznie nie stosowali żeby była cisza? Jednak stare typy ram były chyba lepsze w takim razie  Dzięki za odpowiedzi Panowie
wojtek.mz - 2016-03-03, 15:43
Kocur20 - 2016-03-28, 18:38 Odgrzewam ponownie kotleta. Panowie mam cały czas problem z powietrzem i tłumieniem w mojej ramie. Chodzi o te 6 otworów, są one odsłonięte tak jak w oryginale i chodzi o to że mztka buczy i nie ma siły ponieważ dostaje za dużo powietrza przez te otwory, ciągnie dopiero od 4 tyś. obrotów. gdy je zaślepię to jest cisza, ale znowu mztka nie daje rady jechać bo wgl nie dostaje tego powietrza. Próbowałem pół na pół też silnik nie daje rady się bujnąć tak jak trzeba. Gaźnik bing 84 - iglica ustawiona na 2gim rowku od góry, śrubka składu mieszanki wykręcona na 1 obrót. kosior30 - 2016-03-28, 18:56 Masz filtr powietrza? Jest on drożny? Czy masz zaślepkę w ramie tę od dołu w okolicy mocowania podstawy centralnej? Kocur20 - 2016-03-28, 19:08 Jest nowy wstawiony, jeśli chodzi Ci o tą zaślepkę u dołu ramy, żeby stopka centralna nie waliła w ramę to także jest nowa. Seba_830 - 2016-03-28, 20:38 Sprawdź czy guma idąca od gaźnika do filtra powietrza jest odpowiedniej długości Kocur20 - 2016-03-28, 21:50 Długość ok, porównana z oryginałem od etz 250 i długość jest taka sama. Dodam jeszcze że takie cyrki zaczęły się dziać jak dałem uszczelkę między obudowę filtra, a ramę, bo była szczelina, a grzbiet ramy był owinięty szmatą dookoła, wiec wycia wtedy nie było i mztka szła normalnie. Poprzedni właściciel miał fantazje, ale mówił że tak mu to chodziło.. romanETZ - 2018-07-11, 19:29 Witam. Posiadam w ETZ250 83r. ramę bez otworów pod bakiem. Moje pytanie czy ramy w dolnej części (odbojnik podstawy centralnej) były czymś wypełniane ? Wybił się u mnie odbojnik (ten na którym opiera się podstawa po złożeniu), chcąc wydłubać resztkę gumy z ramy, natrafiłem na coś w rodzaju włókniny nasączonej olejem. Nie wiem po co ona tam jest czy ktoś chciał tak zakonserwować ramę ? a może uszczelnia to ramę przed zasysaniem powietrza z dołu ? a może poprzedni właściciel wypełnił środek by nie oryginalny odbojnik nie wpadał do środka ramy ? Wyjąłem ponad metr tej włókniny i końca nie było więc wcisnąłem ją tam gdzie była i w otwór dałem gumę. Zobaczcie jak to wygląda. Seba_830 - 2018-07-11, 19:57 Moja ETZ też jest z jedynego słusznego roku  (1983) i nic takiego tam nie było.
ETZ_PRORIDER - 2018-07-11, 23:11 Ktoś może upchnął tam jakieś szmaty, żeby nie zasysało powietrza. U mnie w żadnej ramie tego nie było. puzel - 2020-05-19, 13:14 Odgrzebię trochę kotleta bo mnie to cały czas nurtuje. Próbuję odbudować MZ ETZ 250 wedle specyfikacji jaką miał mój ojciec. Genralnie to kupiłem MZtkę gdzie data pierwszej rejestracji widnieje w dowodzie na grudzień 1986. Rama jest z otworami pod zbiornikiem i hamulcem tarczowym z przodu. MZtka mojego ojca była kupiona w Polmozbycie w lutym 1987 roku i była na bębnie z przodu. Ja będę chciał zrobić downgrade właśnie na bęben, a MZtka którą kupiłem ma niestety ramę do wymiany - pytanie czy bezapelacyjnie każda po tym 1985-96 roku była z otworami pod zbiornikiem czy może dalej panował misz-masz w dobie gospodarki centralnie planowanej (to znaczy co bylo na magazynie to montowali) czy może bezapelacyjnie była każda z otworami bez znaczenia czy sprzodu na bębnie czy tarczy?? |
||||||||
