To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

4 koła - Że niby będzie brać ostro olej po wymianie UPG

codipar1988 - 2016-09-21, 20:00
Temat postu: Że niby będzie brać ostro olej po wymianie UPG
Mam mały dylemat z Lanosem 1.6

Padła mi uszczelka pod głowicą na kanale wodnym- standardowe miejsce dla tego modelu.
Auto ma przebieg 260 tys. km z tego 120 na LPG.
Głowica poszła do roboty z racji nadmiernych luzów zaworowych.
Wymiana prowadnic, frezowanie gniazd zaworowych i szlifowanie zaworów, planowanie płaszczyzny.
Cylindrów ani pierścienie nie dotykałem z racji braku rys, progów i w ogóle była widoczna jodełka.
Wymieniłem wszystkie uszczelki i uszczelniacze na silniku.

Na forum daewoo ludzie straszą że po remoncie samej głowicy auta zaczynają ostro brać olej- spożycie 1 do 2 litry na 1000km.

Spotkaliście się z czymś takim?

Pytam bo auto już złożone, przejechane 2000km i nie wiem co dalej, oleju ubyło 100ml, wcześniej brał 1 do 1,5 litra na 10 tys. km
Moje wahania polegają na tym że muszę wyłożyć słuszną sumę na OC, przegląd i wtryskiwacze LPG albo opchnąć auto dalej.

Przed wymianą kompresja równa na wszystkich czterech garach po około 13,5 bara na ciepło, po wymianie tak samo.

Reich - 2016-09-21, 20:08

codipar1988, ja mam doświadczenie z Matizem. Tam stalową regułą jest to, że jak się robi głowicę to trzeba też wymienić pierścienie. Nie wiem czemu, ale tak jest i trzeba się tego trzymać, inaczej znowu trzeba zrzucać głowicę aby to zrobić.
jannex - 2016-09-21, 20:56

Prawda, trzeba zmienić pierścienie. Podczas takiej awarii układ chłodzenia traci sprawność i na 100% dochodzi do przegrzania silnika. Na skutek tego pierścienie tracą spręrzystkość i puszczają olej. Przerabiałem to w 1,6 SZR - silnik praktycznie pracował na mieszance :torba":
codipar1988 - 2016-09-21, 21:16

jannex, jakiej mieszance?
Matfiej - 2016-09-21, 21:26

codipar1988, pewnie oleju silnikowego z benzyną :wink: .
halcik - 2016-09-21, 22:23

Znajomy jeździł vectrą i żadnych robót poza regeneracją nie robił. Cylindry miały lekki próg i po regeneracji samochód normalnie wrócił na drogi. Może wcześniej samochód brał Ci olej przez nieszczelne gumki i luzy na zaworach, teraz ten problem mam wyeliminowany. Resztę oleju może ci uciekać przez nieszczelność lub przez przegrzane pierścienie olejowe - kopci ci trochę na zimnym silniku? W ogóle jeśli tera ma ci wyjść 0,5 litra co 10 tyś, to nie jest to jakimś dużym wynikiem
kosior30 - 2016-09-21, 23:43

codipar1988 napisał/a:
Pytam bo auto już złożone, przejechane 2000km i nie wiem co dalej, oleju ubyło 100ml


Jak to zmierzyłeś?

1-1,5L/10tys. km to żadne spalanie. Mój golf brał od wymiany do wymiany 1,5L/15tys. km. Passat z takim samym silnikiem bierze już 4-4,5L/15tys. A i tak to jest w normie dla tego silnika (do 0,5L/1000km książka podaje). Podejrzewam, że dla Lanosa takie spalanie oleju nie jest niczym niepokojącym, upewnij się w jakiejś książce dla tego modelu. Lanosy mają oplowskie silniki i to w technologii jeszcze z lat 80tych - czyli są bardzo dobrze dopracowane. Nie przypuszczam, żeby po 260tys. km się zużyły pierścienie.

jannex napisał/a:
Podczas takiej awarii układ chłodzenia traci sprawność i na 100% dochodzi do przegrzania silnika.


Wcale nie jest to 100% pewne. Wręcz przeciwnie - jest małe prawdopodobieństwo wystąpienia takiej sytuacji. Musiałoby pompować powietrze do układu chłodzenia i to bardzo dużo, żeby temperatura drastycznie się podniosła. Przypominam, że pierścienie są w dużej mierze chłodzone olejem. Kiedyś w sienie padł mi termostat, temperatura cały czas trzymała się prawie w pionie, a jednak silnika nie zagotowałem. Pracowałem wtedy w pizzerii i skończyłem jeszcze pracę (od 12 do północy chyba robiłem). Po wymianie termostatu nie musiałem nawet wymieniać uszczelki mimo, że płyn parę razy był na pograniczu gotowania się (już zaczynało wyrzucać go delikatnie przez korek). Auto dalej jeździło i tak jak wcześniej nie brało oleju praktycznie w ogóle.

jannex - 2016-09-22, 10:51

Wg mnie przy awarii uszczelki temp silnika jest znacząco wyższa niż 120 stopni. Mój silnik także miał mały nalot, 130 tysięcy ( auto od rodziny) i przed upg nie brało oleju, głowica była sprawdzana i wymagała tylko mycia i wyrównania. Po złożeniu pojawił się za to wilczy apetyt na olej :lol:
halcik - 2016-09-22, 11:41

Jeśli po przejechaniu 2000 km i bierze 100ml to znaczy że nic innego nie padło i się nie przegrzało. Nie szukajmy problemu na siłę
codipar1988 - 2016-09-22, 12:02

Wyciek z pod uszczelki był minimalny a całość zmieniłem z racji tego że rozrząd dojeździł swoich kilometrów i nie chciałem montować nowego na niepewnym silniku.
Żadnego przegrzania nie było bo płynu ubywało minimalnie, pod głowicą było duże zapocenie a nie struga chłodziwa.

romanETZ - 2016-09-22, 12:33

Zapłać ubezpieczenie i jeździj. W lanosach są silniki GM starej generacji - nie wyżyłowane, przebiegi powyżej 350tyś. - sprzedasz go za grosze i co kupisz ? Wiesz co masz - więc zmieniaj olej, lej paliwo i nabijaj kilometry. Co do oleju - normy dla nowych silników to 0,5l na 1000km. Nie ma się czym przejmować. :wink:
kosior30 - 2016-09-22, 23:19

jannex napisał/a:
Wg mnie przy awarii uszczelki temp silnika jest znacząco wyższa niż 120 stopni.


Bo zależy z czego wynika awaria uszczelki. Inaczej - awaria uszczelki niekoniecznie powoduje zagotowanie płynu (może wynikać po prostu z długotrwałego wypalania się jej lub zwyczajnie rozsypie się ze starości). Natomiast zagotowanie chłodziwa (np z powodu zaciętego termostatu) w większości przypadków powoduje wzrost ciśnienia i zniszczenie uszczelki lub wręcz wygięcie głowicy. Czyli - przegrzanie silnika jest zazwyczaj przyczyną awarii uszczelki, ale rzadko jej skutkiem.

Dodek - 2016-09-24, 03:10

Pamietam jak szwagier który ma nauke jazdy raz wspominał o remontach- w corsach i lanosach - tak mniej wiecej po 250 -300tys km zawsze robiło sie głowice i pierscienie. i mozna było nakrecić nastepne 150kkm, jak wspominał tłoki były ok - ale pierscienie normalnie sie wycierały i zmieniało sie jako cześć ekspoatacyjną.
Co do przypadku kolegi - przy takim zużyciu oleju nie ma nawet co sie brać za rozbieranie dolu, bo olej znikał poprednio przed kiepską głowice. :wink:
Gdyby silnik brał 4 czy 5l od wyniany do wymiany jak pisze kosior- to na pewno nie jest to normalne książkowe zuzycie ale stary zajechany szrot



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group