4 koła - Zakup auta na fakturę i zwlekanie z rejestracją.
romanETZ - 2017-04-06, 09:13
Panowie. Wszystko jest dobrze - jak nic się nie zdaży . Zdjęcie foto radaru, odebranie dowodu rejestracyjnego przez policje za niesprawność pojazdu, zagubienie dokumentów itd. Robi się problem dla obecnego właściciela i niestety poprzedniego. Dobrze jeśli poprzedni wykarze dobrą wolę i zechce iść do W.K. odebrać dowód rej. a co jeśli się wypnie ?
Dlatego dla własnego spokoju w papierach trzeba mieć swoje nazwisko , a nie kilka umów od poprzednich właścicieli.
wojtek.mz - 2017-04-06, 09:53
Xargo napisał/a: | przypadek mojego brata, który sprzedał kiedyś GS 500, nowy właściciel zgubił kartę pojazdu i ganiali mojego brata jako właściciela z dowodu do wyrobienia nowej karty, bo inaczej nowy właściciel nie mógł przerejestrować (rzekomo przepisy). |
Karta pojazdu to inny temat niż dowód. Musisz ją mieć do rejestracji w przeciwieństwie do dowodu.
Xargo - 2017-04-06, 10:05
wojtek.mz napisał/a: | Karta pojazdu to inny temat niż dowód. Musisz ją mieć do rejestracji w przeciwieństwie do dowodu. |
Dowód teoretycznie też powinieneś mieć, ale już mniejsza o to. Zauważ za to paradoks:
-masz umowę kupna, idziesz do WK, pokazujesz umowę i bez problemu możesz odebrać zabrany dowód, bo umowa potwierdza, że jesteś właścicielem.
-masz umowę kupna, idziesz do WK, pokazujesz umowę i chcesz wyrobić kartę pojazdu, którą zgubiłeś, jednak nie możesz tego zrobić, bo nie jesteś właścicielem z dowodu, pomimo tego, że masz umowę.
Wiem, że to są interpretacje poszczególnych WK, w każdym może być inaczej. Ja ogólnie jestem w takich sytuacjach mocnym pesymistą i zakładam zawsze najgorsze przypadki, zwłaszcza po swoich doświadczeniach w ostrołęckim WK
kosior30 - 2017-04-06, 13:48
Tak działa biurokracja - bez karabinu w dłoni urzędnik potrafi zrobić tak, żebyś ostatecznie sam chciał zrobić to, czego on od Ciebie oczekuje
halcik - 2017-04-06, 14:22
Brak karty pojazdu, dowód w ręku i zaświadczenie że poprzedni właściciel pofatygował się i zgłosił sprzedaż do WK. Kupiłem kiedyś golfa 3z drugiej ręki i właśnie w ten sposób mi się udało, a nie sorry, poprzedni właściciel nie zgłosił, ale tu akurat kierowniczka tamtego WK poszła mi na rękę. A były właściciel już nie mieszkał pod tamtym adresem. Ale w sytuacji gdy sprzedający zgłosił tą sprawę będę twierdził że problemu nie ma
ETZ_PRORIDER - 2017-04-07, 18:05
Dodek napisał/a: | Osobiscie nie przerejestrowywuje moto bo: nie ma za to sankcji, a dwa nie mam na to czasu. | I tylko dla tego wciąż jeżdżę na PZ-tach
|
|
|