To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

4 koła - Instalacja hydrołapy vw golf mk2

lisek152 - 2018-04-24, 13:09
Temat postu: Instalacja hydrołapy vw golf mk2
Cześć, mam problem i chciałbym zapytać o jakieś porady. Mianowicie zamarzył mi się w golfie mk2 hydrauliczny hamulec ręczny. Zamontowałem chińska hydrołapę z dwoma pompami hamulcowymi jak w załączniku.
Przy podłodze idą dwa przewody z pompy hamulcowej, (osobne na lewe i osobne na prawe tylne koło). Z racji że hydrołapa ma dwie pompy, zostały one wpięte w te przewody, czyli jedno koło-jedna pompa. Układ został odpowietrzony itd, lecz skuteczność hamowania jest znikoma. Na hydrołapie jest znaczny opór, na trawie z trudem blokuje te koła, jednak generalnie nie jest to co ma być. Szczęki hamulcowe z tyłu są nowe, ranty na bębnach przetoczone, generalnie na lince hamuje dużo lepiej. Podejrzewam, że jest to kwestia samego układu hydraulicznego tylnych hamulców, w jakiś sposób chyba musi być osłabiony, by nie blokowało tylnych kół w trakcie hamowania np na zakręcie. W aucie nie ma żadnego korektora siły hamowania, ani nic podobnego. W jaki sposób w tym aucie został rozwiązany rozdział sił hamowania między przodem a tyłem? Czy cylinderki tylnych hamulców mają zmniejszoną średnicę by słabiej hamowało, czy coś przy pompie, czy może w ogóle coś innego? Z góry dziękuję za pomoc.

kosior30 - 2018-04-24, 20:38

Jak się wpiąłeś w te tylne koła? Zastosowałeś trójnik na przewodzie z oryginalnej pompy do bębnów i tam się wpiąłeś hydrołapą? Jeśli tak, to hydrołapa działa na 4 koła, bo część ciśnienia idzie również na przód. Rozwiązaniem będą zaworki zwrotne między pompą hamulcową a trójnikiem do hydrołapy. Nie wiem czy są gotowe takie zawory (na szybko na googlach nie znalazłem), ale możesz zastosować zamiast nich korektory siły hamowania montowane przy pompie (stosowane np. w starych escortach, w sienie czy w skodzie favorit). Zasada działania jest praktycznie taka sama, jak zaworu zwrotnego, a te z favoritki (takie jak na zdjęciu) są o tyle fajne, że są rozbieralne, więc możesz sobie dobrać twardość sprężyny tak, aby nie ograniczała działania hamulca zasadniczego na tylne koła, ale żeby jednocześnie działała jako zawór zwrotny dla hydraulicznego rękawa. I nie są zbyt drogie. Jedyny problem to byś musiał dorobić sobie redukcję, bo gwint w nich do pompy jest chyba M12x1, a w golfie masz M10x1.


lisek152 - 2018-04-25, 12:51

Nie stosowałem żadnych trójników. Z pompy hamulcowej wychodzą u mnie 4 przewody i kazdy idzie osobno do pojedyńczego koła. Oryginalne dwa przewody idące do tylnych kół zdemontowałem i zamontowałem nowe miedziane, które od pompy hamulcowej idą do kabiny i są podłączone do wejścia hydrołapy, a następnie dwa przewody wychodzą z hydrołapy i idą dalej, gdzie łączą się tak jak było oryginalnie z przewodami elastycznymi przy belce. Najprościej mówiąc jest org instalacja, przecięta na środku i wstawiona hydrołapa z dwoma pompami, dzięki czemu uniknąłem potrzeby stosowania trójników.
kosior30 - 2018-04-25, 18:50

No ok, pytanie jak wygląda sama konstrukcja hydrołapy w środku. Inaczej - czy ciśnienie tworzone przez nią kierowane jest tylko na wyjście do tylnych kół, czy rozprasza się również z powrotem do przodu. Bo jeśli tłoki w hydrołapie tłoczą do obu rurek, to efekt jest dokładnie taki sam, jak przy trójnikach, a rozwiązanie tego podałem powyżej.
romanETZ - 2018-04-25, 20:01

lisek152, Golfa na podnośnik, zaciągnij ten hydro-ręczny, zakręć przednim kołem i będziesz wiedział czy masz ręczny na 2 czy 4 koła. Zwróć uwagę na szczelność układu hamulcowego. Przy zaciągniętym ,,hydro-ręcznym" ciśnienie w układzie będzie przez kilka godzin lub dni. Golfa pozostawionego na górce możesz potem szukać w krzakach. Klin pod siedzeniem nie zaszkodzi wozić, chyba że ten hydro-ręczny będzie służył tylko do szybkiego zawracania :grin:
lisek152 - 2018-04-26, 00:37

Podniosłem bok auta i hydroręczny hamuje tylko tylne koło, więc podłączenie powinno być ok. Mimo to nadal jego skuteczność jest znikoma, koło można rękoma obrócić przy zaciągniętym. Nie mam pomysłów co może być przyczyną, podejrzewam że coś w układzie hydraulicznym musi być zrobione by tył ogólnie hamował słabiej, skoro nie ma korektora. Ogólnie tylne hamulce chyba są słabe, nie wiem jak powinno być, ale np jak się rozpędzę na trawie na wstecznym i zahamuję hamulcem nożnym roboczym, to tylne koła się nie blokują, tylko przednie. Na ręcznym na lince z kolei brzytwa, blokuje koło na asfalcie (tylko jedno, bo w drugim linka strzeliła i to też m.in było powodem montażu hydrołapy). Czy zamienienie miejscami przewodów w org pompie hamulcowej, w miejsce przewodów od przednich kół dać od tylnych, może coś zmienić? Przy zastosowaniach tego samochodu zależy mi głównie na tylnych hamulcach :mrgreen: Hydrołapa ma służyć do ,,szybkiego zawracania", na postoje jest jeszcze ta linka :grin:
kosior30 - 2018-04-26, 18:56

Zamiana przewodów przy pompie nic nie zmieni. Skoro ręczny na linkę dawał radę blokować, więc układ szczęki-bęben działa sprawnie. Jeśli miałbyś korektor, to byłby on przy tylnej belce



Jeśli nie masz korektora, to wadliwe mogą być:
a) cylinderki w bębnach
b) powietrze w układzie
c) sama hydrołapa do dupy

ETZ_PRORIDER - 2018-04-26, 19:11

Jak bębny będą mocno wytarte i samoregulatory są już maksymalnie wsunięte w dół to nie będzie hydraulicznego hamowania. Sam długo z tym walczyłem i bez wymiany bębnów się nie obeszło. Jedyną deską ratunku dla starych bębnów to napawanie szczęk w odpowiednich miejscach ale tego nikomu nie polecam i nie rekomenduję stosowania takich zabiegów przy układzie hamulcowyn pojazdów.
EndriuBis - 2018-04-27, 09:30

A może po prostu: ta hydrołapa ma za małą sprawność do twojego układu hamulcowego. Ja fachowcem nie jestem, ale gdzieś kiedyś czytałem artykuł o dobieraniu wielkości pompy hamulcowej do wielkości cylinderków. Pompa w momencie hamowania musi dać radę wtłoczyć odpowiednią ilość płynu hamulcowego.
kosior30 - 2018-04-27, 22:11

Cytat:
Jak bębny będą mocno wytarte i samoregulatory są już maksymalnie wsunięte w dół to nie będzie hydraulicznego hamowania.


To właśnie odwrotnie jest - pierwszy "cierpi" hamulec ręczny, zasadniczy może być ok, a ręcznego by nie było, bo by zabrakło regulacji linką. Zasadniczy będzie tłoczył z podobną siłą, aż nie wyskoczą tłoczki z cylinderków.

Może być i hydrołapa za słaba, ale jeśli jest za słaba do golfa, to nie wiem do czego się nadaje. Chyba tylko do malucha. Bo akurat cylinderki w golfie nie są jakichś pokaźnych rozmiarów.

ETZ_PRORIDER - 2018-04-27, 23:34

17 lub 19 mm były. Jak huudrołapa nie ogarnie nawet 17 to witaj królowo.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group