Paweł111 - 2019-04-19, 20:03 Ciąg dalszy testów nowego 30N3-1. Dzisiaj obniżyłem blaszkę na ostatni rowek od góry, czyli maksymalnie podniosłem iglicę. Ładnie chodzi na wolnych obrotach; bez problemu wkręca się na wyższe obroty na postoju i podczas jazdy rozpędza się bez zastanawiania. Nie dymi Rozpędziła się do 120 km/h i skończyła mi się prosta droga. Może jeszcze dałaby radę do 125km/h (Etka ma przejechane ponad 30 kkm - więc chyba nie jest źle?). Moim zdaniem nie ma sensu wkręcać większej dyszy. Przejechałem ok. 35km. Elektroda w środku świecy jest brązowa - nie słynna kawa z mlekiem - raczej pianka od kawy bez mleka  . Jednak jest sucha. Natomiast ta druga elektroda jest ciemna i lekko "mokra". Rant/obwód świecy też jest ciemny i lekko "mokry".
Jak uważacie - opuścić iglicę i dążyć do "kawy z mlekiem"? Miles Monroe - 2019-04-19, 20:24 Paweł111, jeszcze nie było tak dobrze żeby nie mogło być lepiej. Ja swoimi MZ-kami jeszcze nie jechałem szybciej jak 100 km/h i nawet nie wiem, czy dałoby się szybciej. W obu mam silniki nominalne bez żadnych remontów. Moim zdaniem jeżeli Twoja MZ-ka wyciąga 125 km/h przy przebiegu ponad 30 tys.km bez remontu to jest to bardzo dobry wynik - tylko pozazdrościć ETZ_PRORIDER - 2019-04-19, 21:45 Podnieś iglicę o jeden ząbek na mniejszą dawkę i obserwuj 
Paweł111 - 2019-04-24, 21:12 Testy na drugim rowku od dołu, czyli opuściłem iglicę. Przejechałem ok. 30km. Trochę mniejsza prędkość maksymalna ok. 110-115 km/h. Jednak do 90 km/h przyspiesza bardzo dobrze. Mi to wystarcza. Kolor świecy moim zdaniem do przyjęcia - jasno brązowe/brązowe obie elektrody. No powiedzmy kawa z małą ilością mleka . Obwód/rant świecy lekko mokry - ale nie jest ciemny. Widać jasny metaliczny obwód świecy.
https://drive.google.com/file/d/1T9VsGYczymmj0r1EjHH3ZhMBHX7pt4Cs/view?usp=sharing Wobec powyższego pozostawiam iglicę na drugim rowku od dołu. Dysza wolnych obrotów wykręcona o 3 obroty od pełnego wkręcenia. Z resztą - od 2 obrotu nie słyszę różnicy (a nie mam obrotomierza). Dziękuję za wskazówki
bysior - 2019-05-03, 20:48 Właśnie zanabyłem gaźnik MZA 30N3-1 i mam teraz do userów tego urządzenia takie pytania. 1. Czy sprężyna przy przepustnicy musi być taka mocna? Na moje wyczucie nie ma potrzeby żeby taka była ale może się mylę. Czy działo by się coś złego gdyby była słabsza? 2. Czym i jak najlepiej otwierać tę zapinkę która trzyma iglicę? 3. Czy króciec na samym dole służy do odprowadzania paliwa gdy jest go za dużo w komorze pływakowej (czyli do przelewu)? Czy może dochodzi tam podciśnienie z jakiegoś punktu? ETZ_PRORIDER - 2019-05-05, 21:37 Rurka jest do przelewu i powinna być doprowadzona wężykiem w tył silnika koło ramy. Allu - 2019-05-05, 21:52 Sprężynę i zapinke iglicy założyłem ze starego ori gaźnika. bysior - 2019-05-06, 03:43
bysior - 2019-05-06, 03:45
bysior - 2019-05-13, 00:55 Naprawdę nikt nie jest w stanie odpowiedzieć gdzie jest podłączona rurka która odchodzi od dołu komory pływaka gaźnika 30N3-1? halcik - 2019-05-13, 02:38 Nie jest do niczego podłączona, przecież to nie gaźnik ciśnieniowy i nie ma w nim powrotu do zbiornika i innych cudów. Ta rurka ma prowadzić nadmiar paliwa do ziemi, taka ekologia aby kartery były czyste. Jak nie założysz nic to po prostu paliwo roku nie innym kanalikiem. ETZ_PRORIDER - 2019-05-30, 22:04 Bierzcie te gaźniki bo zaczynają drożeć. Janusze na straganikach alle... zwąchały interes na tym. Jakoś w połowie czerwca kupię że dwie bądź trzy sztuki póki są we w miarę normalnej cenie. mczmok - 2019-06-03, 07:56 Na gaźniku zrobiłem ok 3000 km i śmiało mogę powiedzieć że zachowuje się jak oryginał
Zobaczymy jak z trwałością... Ale na to trzeba zaczekać jeszcze ze dwa sezony
ETZ_PRORIDER - 2019-06-22, 15:08 Radzę zacząć kupować te gaźniki na zapas bo w krótce będą kosztować po 250-300ccm bo to jedyny sensowny zamiennik między pwk a bingiem. Ceny idą w górę bo handlarzyki siedzą na forach i wiedza czego nam trzeba i na tym windują ceny. ETZ_PRORIDER - 2019-06-29, 16:06 Dobra. Dziś zamontowałem w końcu nowy gaźnik w swojej ETZ 250 o pojemności 300ccm i od razu po odpaleniu pozytywne zaskoczenie bo gaźnik nie potrzebował żadnej regulacji dyszami. Przed zamontowaniem zmieniłem jedynie dyszę główną na 140 na próbę i założyłem uszczelkę komory pływaka od oryginału wg zaleceń użytkowników tego gaźnika. Sprawdziłem profilaktycznie poziom paliwa i jest ok. Pozycję zamknięte - otwarte pływaka też książkowo. Zrobiłem pierwsze 40 km i bez szarpania na średnich partiach obrotów jak to miałem w moim oryginale z przebiegiem ponad 62kkm. Jestem jak na razie pozytywnie zaskoczony. Zobaczymy jak będzie później
zdzich - 2019-06-30, 09:42 Ja kupiłem ten gaźnik i założyłem do TS 250\1 . Wszystko pasuje, jest reakcja na regulacja składu mieszanki oraz wolnych obrotów . Dyszę wymieniłem na 135, miałem z oryginalnego gaźnika a była 130 .Silnik dobrze się wkręca na obroty a na hamowaniu nie szarpie .Trzyma wolne obroty .Wzrosła prędkość max. Kolor świecy prawidłowy .Podsumowując bardzo dobry gaźnik .Miałem założonego Binga który trafił na półkę . ETZ_PRORIDER - 2019-06-30, 11:48 Bing ssie. Tyle ode mnie. Zawsze to powtarzałem. Są już przereklamowane a do tego cena wzrosła o 100% na przestrzeni kilku lat a do tego bez zmian dysz i kombinacji nie będzie wyciskał 100% z silnika. Rafal1480 - 2019-06-30, 12:22 Też kupiłem ten gaźnik, ja zamontuje i zrobię kilometry dam znać co i jak
ETZ_PRORIDER - 2019-06-30, 12:30 Jakby nie szło ustawić obrotów to będziesz musiał zdjąć pląbe z wkrętu regulacji mieszanki. Słowik - 2019-06-30, 21:44 O ile obrotów macie wykręcone śruby powietrza i regulacji składu mieszanki? U mnie śruba powietrza jest wykręcona o około 6 obrotów a mieszanki o około 2,5. Silnik jak jest zimny to buja na obrotach na biegu jałowym a jak dam ssanie to gaśnie. Jak się rozgrzeje to już chodzi ok. Wydaje mi się, że powinno to lepiej działać. |
||||||||||
