Słowik - 2019-06-21, 22:34 Temat postu: MZ ETZ 250 po remoncie nie wkręca się na wysokie obroty Witam. Po remoncie ETZ 250 (ze starego silnika zostało tak naprawdę tylko kilka części) MZ nie wkręca się na wysokie obroty. Na wolnych silnik bardzo ładnie i równo pracuje, można normalnie ruszyć z miejsca i przyspiesza, ale przy około 4-5 tys. zaczyna się dusić. Silnik odpala od kopa. Gaźnik to BVF 30N3-1 i regulowałem go wg. TEJ INSTRUKCJI Z FORUM. W mz zamontowano zapłon CDI. Czy mam kombinować coś z zapłonem czy próbować zmienić położenie iglicy? Mam też chińską kopię gaźnika BING 84 (kupione na aliexpress za około 180zł), czy ten gaźnik będzie lepszym wyborem czy pozostać przy BVF i próbować go ustawić? MZ już praktycznie gotowa do pierwszego przeglądu, zostało tylko kilka pierdół no i ten problem z obrotami. Pozdrawiam GRU ETZ 125 - 2019-06-21, 22:55 Ja bym próbował z BVFem, na temat tej podróbki są różne opinie ale co orginał to orginał. Myślę, źe poprawne ustawienie iglicy i poziomu paliwa w komorze pływaka powinno rozwiązać problem. Słowik - 2019-06-22, 07:08
Z tego co wiem, to iglica ma wpływ na pracę silnika na "środku". Spróbuję dzisiaj ustawić iglicę w połowie, teraz chyba jest opuszczona niżej. A jeśli chodzi o poziom paliwa w komorze to powinienem dać więcej czy mniej? Nie mogę nigdzie znaleźć serwisówki do BVF 30N3-1. GRU ETZ 125 - 2019-06-22, 11:29 Iglica reguluje skład mieszanki w całym zakresie powyżej wolnych obrotów. Wygląda mi to na deficyt paliwa w mieszance, najpierw podnieś iglicę o ząbek i sprawdź jak się zachowuje. Nie rób wszystkiego na raz, bo nigdy nie dojdziesz do ładu. Poziom może być OK, bo jak jest za niski, to poprostu odcina a nie muli. Słowik - 2019-06-22, 14:29 Ok spróbowałem najpierw z iglicą, w pewnym momencie było już trochę lepiej, zrobiła się dużo bardziej zrywna ale mimo wszystko pod koniec zakresu obrotów zamulała. Nagrałem filmik żeby lepiej zobrazować o co chodzi, być może więcej wyjaśni niż post na forum: LINK Spróbuję jeszcze później z bingiem jak silnik ostygnie. Pojadę chyba mimo wszystko na diagnostykę (MZ jeszcze nie jest zarejestrowana po sprowadzeniu), nie powinni się tego czepiać. Co nie zmienia faktu, że poprawnej regulacji i tak trzeba w końcu dokonać GRU ETZ 125 - 2019-06-22, 15:28 Hmm. Może spróbuj jeszcze podnieść poziom paliwa, A zanim to zrobisz to sprawdź czy wszystko masz drożne od zbiornika, przez kranik aż do gaźnika, jeśli masz filtr paliwa to go wyrzuć, zmień świecę, sprawdź przewód WN na przebicia, kończą mi się pomysły, może ktoś jeszcze się wypowie 
Słowik - 2019-06-22, 15:37 Założyłem gaźnik BING 84 i praca silnika jest identyczna. Teraz rozkmina, skoro na 2 różnych gaźnikach jest ten sam problem, to może nie leży on wcale w gaźniku? Zastanawiam się w takim razie co to może być, w silniku wszystkie uszczelniacze są nowe, jest nowy wał korbowy, tłok, cylinder. Uszczelki oczywiście nowe. Filtr powietrza nowy. Uszczelki pod króciec: papier-ebonit-papier. Wszystkie przewody są nowe (zarówno elektryka jak i zapłon). Ręce opadają 
ETZ_PRORIDER - 2019-06-22, 22:43 A po co założyłeś CDI? Czy alternator trójfazowy nie daje rady doładować Twojego akumulatora? Czy nie dajesz sobie rady z ustawieniem zapłonu? elektryk111 - 2019-06-22, 23:25 Podmień moduł,bo te chińskie badziewia za pare złotych tak mają że iskra albo jest albo jej niema i nawet konstruktor modułu nie wie dlaczego.Do cdi fajnie mieć lampę stroboskopową,żeby móc skontrolować wyprzedzenie zapłonu i wogule czy jest iskra w momencie przerywania silnika. ' Słowik - 2019-06-24, 21:30 Ok sprawa rozwiązana. Okazało się, że przyczyną była błahostka - ta guma która łączy gaźnik z lewym boczkiem (czyli filtrem powietrza) podczas wkładania zagięła się w środku. Przez to silnik dostawał mniej powietrza. Uciąłem trochę tą gumę od strony filtra i już jest ok, teraz tylko porządnie wyregulować gaźnik. Temat do zamknięcia, dzięki. kosior30 - 2019-06-25, 20:11
Ucinając gumę skróciłeś dolot i tym samym zmieniłeś charakterystykę pracy silnika. Cały układ dolotowo-wylotowy jest precyzyjnie wyliczony i każda zmiana odbija się na osiągach silnika. Nawet po założeniu gumy od 251 do 250 albo odwrotnie jest różnica w pracy silnika i wychodzeniu z niskich obrotów lub też mocy na wysokich. Seba_830 - 2019-06-25, 21:00 Słowik, posłuchaj kosiora , moja Mz po odnowieniu ramy miała problem z przekroczeniem 100 km/h, długo z tym walczyłem i okazało się, że problemem była współczesna uszczelka airboxa wykonana z jakiegoś gąbkowego materiału. Po docięciu uszczelki z gambitu ETZ-ta odżyła. Słowik - 2019-06-26, 16:54 W sumie to nie pomyślałem o tym. Dzisiaj dopiero zarejestrowałem MZ i będę mógł pojeździć w innym miejscu niż dookoła garażu, a gumę zamówię nową i sprawdzę czy faktycznie jest różnica w pracy silnika. Dam znać jakie efekty.
Masz na myśli tą uszczelkę poprzez którą łączy się prawy boczek z tą obudową filtra w ramie? Seba_830 - 2019-06-26, 18:12 Chodzi o tą, która jest na połączeniu lewego boczka i elementu, w którym umieszczony jest filtr powietrza Milicyjny - 2019-06-27, 08:41
Filtr jest umieszczony w lewym boczku. No chyba , że piszesz o Trophy... 
Słowik - 2019-06-27, 20:46 Tak, oczywiście o lewy boczek mi chodziło, freudowskie przejęzyczenie
Tak powyżej 6tys. MZta trochę zamula, jutro przyjdzie nowa guma i będę testował. Milicyjny - 2019-06-28, 08:10 Przyczyna może tkwić w CDI.
To już któryś znany mi przypadek,że zapłon CDI po prostu " nie nadąża " ...Chyba coś z mapami zapłonu. Ale niech się wypowiedzą specjaliści od zapłonów. Słowik - 2019-06-30, 21:39 Założyłem nową gumę (gaźnik-filtr powietrza) i gaźnik BVF 30n3-1. Jest lepiej, silnik wkręca się na wysokie obroty i MZ dość fajnie przyspiesza. Nie mam skali porównawczej bo nigdy nie jeździłem inną a przed remontem nie była na chodzie. Natomiast mam problem z regulacją gaźnika, być może zapłon trzeba inaczej ustawić, ale z tym to już chyba pojadę do fachowca żeby sprawdził lampą. Podsumowując, przyczyną tego, że silnik tak zamulał na wysokich obrotach była zagięta guma w prawym boczku - silnik dostawał za mało powietrza. |
||||||||||||||||
