jaroquest - 2023-11-20, 09:21 Temat postu: Wyprawa na Pustynie Kara-kum Turkmenistan 1987 na MZ ETZ Bardzo ciekawa relacja z wyprawy z 1987r. 5 Helmutów i jednego Ruska (Estończyka? z Tallina) swoją drogą milicjanta drogówki który robi za przewodnika na ETZ . Faceci jadą ponad 1200 km przez pustynię na 4 ETZ 250 (w tym jedna z koszem), jedna ETZ 150 i jedna 125. Trasa przebiega z Aszchabadu czyli stolicy obecnego Turkmenistanu do miejscowości Chiwa w dzisiejszym Uzbekistanie przez pustynie Kara-kum (tereny dzisiejszego Turkmenistanu) a wtedy ZSRR. Bardzo ciekawie jest pokazane jak ETZ daję radę w pyle po sam silnik, w pewnym momencie relacji (16min20s) Helmut wyciąga filtr powietrza ze swojej ETZ aby go wyczyścić, sami zobaczcie jak to wygląda 
https://youtu.be/yMIUtDNe3Ok?si=DGeDPiy2Q41N7eXf mczmok - 2023-11-22, 22:49 Fajna wyprawa. Przypominina mi się wyjaz do Maroko na mz.... Zrobiliśmy trochę więcej km
Od pewnego czasu mam plan wyjazdu do Iranu na mz... Milicyjny - 2023-11-23, 11:42 Ciekawe kto z Was potrafił by jeszcze użyć kompasu, odnaleźć się na papierowej mapie i pojechać na azymut... 
czochu - 2023-11-23, 18:03 Super wyjazd. Oglądając różne wyjazdy w takich terenach , im lżejsze Moto tym lepiej. Ci na 150 musieli mieć najlepszą zabawę do Iranu to sam chętnie bym na etezecie pojechał
mczmok - 2023-11-24, 23:31 czochu, ale na taki wyjazd to trzeba co najmniej 40 dni, albo wiecej jak beda problemy. Szlak przetarty przez kolegę z MZ Klubu Węgry. Tyle mu to zajęło.... Do tego z 20 000 zł, ale co gorsze to wiesz jak ciężko wygospodarować czas ... Ostatnio nawet dwa tygodnie do Wietnamu... mczmok - 2023-11-24, 23:34 Ja w każdym razie mam taki plan, ja Bóg da to może w 2025/2026 roku pojechać do Iranu, oczywiście na MZ. Trochę się obawiam , bo nie mam nikogo kto mógłby pojechać że mną, czyli muszę liczyć na samego siebie. |
||||||
