Luke Skywalker - 2024-01-03, 08:13 Temat postu: Assistance dla starego motocykla Dzień dobry Wszystkim! Najlepsze Życzenia Noworoczne!  - oby Wam się / oby nam się! 
Przejrzałem wątki dotyczące assistance i nie znalazłem jakiegoś w miarę świeżego - jeśli przeoczyłem, to przepraszam. Dlatego założyłem nowy, w którym chciałbym Was podpytać o poruszaną jakiś czas temu kwestię assistance w razie awarii. Na dziś - korzystacie z tego? Ktoś oferuje taki assistance bez cholernego ograniczenia dla wieku / pojemności? Dzięki, zdrówka! Luke Wolf - 2024-01-03, 11:54 Tutaj masz assistance bez ograniczenia wieku i pojemności. https://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=8188&postdays=0&postorder=asc&start=560 Luke Skywalker - 2024-01-03, 12:55 Świetne, dzięki! A po ile takie ubezpieczenie? 
I będę jednakowoż wdzięczny za kolejne podpowiedzi. Zdrówka! Luke EndriuBis - 2024-01-03, 13:41
Od pojemności ASS raczej nie zależy, ale od wieku motocykla (pojazdu) jak najbardziej. Firmy ubezpieczeniowe nie pracują charytatywnie i kasa musi się zgadzać.
a im starszy motocykl prawdopodobieństwo awarii większe. Schody zaczynają się już od wieku sprzętu po wyżej 10 lat. Ja za rocznik 2004 (nie MZ  ) w Ergo Hestii płacę 95,00 za ASS wypadek + drugie 95,00 zł za ASS awaria. I to wcale nie bogato. 500 km holowanie w PL i 200 km holowanie w UE przy czym te limity się nie sumują.
Czyli mogę 200 km do granicy PL, a potem jeszcze 300 po PL. Luke Skywalker - 2024-01-04, 08:23 Otóż znalazłem jednego z popularnych dostarczycieli ubezpieczeń, który faktycznie chwali się, że nie uzależnia (!!!) assistance od wieku, ale za to od pojemności!  I tak, dla pojazdów powyżej 125 ccm - oferta jest dla mnie, ale ponieważ moja Rosie ma 123 ccm, wpadam w ich "kategorię specjalną do 125" i kiszka.
Tak więc szukam dalej i kłaniam się nisko za sugestie od Szanownych!
Zdrówka! Luke EndriuBis - 2024-01-04, 08:55 Pytanie co chcesz uzyskać. Jaką ochronę chcesz mieć. Jeżeli na co dzień jeździsz koło komina (tak do 50 km) to moim zdaniem szkoda kasy na ASS. Tym bardziej że większość polis ASS zawiera klauzulę że holowanie dopiero po wyżej 30 czy 40 km od miejsca zamieszkania. Lepiej mieć przy sobie numer telefonu do znajomego z busem czy przyczepą. Albo nawet zostawić gdzieś w bezpiecznym miejscu moto i wrócić po nie samemu. Natomiast jak planujesz jakąś dłuższą i dalszą wyprawę to rozglądaj się za ubezpieczeniem ASS krótkoterminowym. Tylko na okres wyprawy. Niestety tam taż tanio nie jest. Przypomniało mi się jeszcze że kilka lat wstecz PZU dawało nie jako w standardzie jakieś podstawowe ASS przy ubezpieczeniu OC. Ale co gwarantowało to nie wiem. jammm - 2024-01-04, 17:47
W zeszłym roku miałem taki przypadek, że wypadł z tłoka kołek ustalający pierścień-koniej jazdy. Do domu w sumie tylko 110km, ale był to 15 sierpnia. Żona nad morzem, kumpel w górach, kolejny wypity tak jak i szwagier. Lawety znalezione w necie albo zajęte, albo świętują, nawet tubylcy choć do pomocy chętni pomogli niewiele. Na szczęście sąsiad mnie uratował, a po MZte wróciłe nazajutrz. danek1 - 2024-01-04, 20:02 Witam Na stronie pzmotu jest pakiet holowanie 250km i 1000km. Niestety do tanich nie należą... 175 i 580 zł na rok ,kiedyś można było wykupić na określoną ilość dni ,ale już chyba z tego zrezygnowali. Może ktoś korzystał z ich usług i może powiedzieć coś więcej. Luke Skywalker - 2024-01-07, 17:51
Cenne uwagi - dzięki! Co chcę uzyskać? Święty spokój w weekendowych przejażdżkach w promieniu 100 km. Żeby nie szarpać się w razie usterki czy kapcia, tylko „memory - fajw” i tyle.
Oferta PZM wygląda dobrze. Cena spokoju to 120 zł za pakiet podstawowy plus 175 zł za jego rozszerzenie do 250 km. Łącznie ~300 zł za cenę świadomości dotyczącej „memory fajw”
I póki co to jedyna oferta, którą dzięki Waszej pomocy mam. Chwalą się, że bez względu na wiek pojazdu i inne ograniczenia. Dzięki, pozdrowienia! Luke |
||||||||||||
