To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Mechanika - BING 84 - podsumowanie wiadomosci

Jantar - 2013-07-20, 21:03

Poza ortografią to tak....
...też posiadam Binga w ETZ 251, ale był zamontowany już od kupna. Nawet po kilku miesiacach w garażu odpalam tak: 2-3 razy kopię na ssaniu, zaś po uruchomieniu zapłonu odpala 1-2-3 strzał, ale chwilkę pochodzi i gaśnie. Jak odpali drugi raz to już chodzi.

Co u mnie sprawia problem z rozruchem? Zasadniczo: słaby akumulator. Po naładowaniu odpala na przysłowiowy "dotyk".

A zużycia paliwa? Może też będę posądzony o bajki :smile: , moja ETZ zużywa... dokładnie nie mierzyłem... ale bardzo możliwe, że nie przekracza 4l/100km. Na trasie jeżdżę tempem "samochodowym", czyli ok. 90km/h.

Pozdrawiam wszystkich, którym ETZ 251 zużywa ponad 4,5l/100km :wink: .

wojtek.mz - 2013-07-22, 11:42

Jantar napisał/a:
Może też będę posądzony o bajki
Nic z tych rzeczy kolego.
Jantar napisał/a:
nie przekracza 4l/100km.
Jantar napisał/a:
90km/h.
Etz 250/251 przy takiej prędkości tyle palą :wink: :piwo:
hektor - 2013-07-22, 12:53

wojtek.mz napisał/a:
Jantar napisał/a:
nie przekracza 4l/100km.
Jantar napisał/a:
90km/h.
Etz 250/251 przy takiej prędkości tyle palą :wink: :piwo:


A moja pali 5,6 :evil:

Jantar - 2013-07-22, 15:22

Ostatnio wykonana jazda i tankowanie potwierdzają, że moja 251 na Bingu zużywa poniżej 4l/100km - pomiar daje zużycie w graniacach 3,85-3,9l. 2/3 przebytej drogi przebiegała w tempie 90-95km/h na trasie, pozostała 1/3 na 3 i 4 biegu stosownie wolniej po innych drogach.
kosior30 - 2013-07-23, 00:46

Moja 300ta przy takiej jeździe też sporo poniżej 4,5 schodzi, więc 250tka może zejść poniżej 4 spokojnie.
Rajder18 - 2014-05-27, 22:12

Moja spali od 4 do 5 litrów na tym gaźniku, ale wydaje mi się że pływaki są ruszane i nie wiem jaki musi być poziom paliwa w komorze pływakowej. Orientuje się może ktoś?
ivan900 - 2014-05-27, 22:23

Ja kupiłem Binga i mam z nim problem,bo leje paliwo do filtra powietrza,muszę spróbować ustawić pływak.
Rajder18 - 2014-05-27, 22:34

W nowym bingu bym pływaków nie ruszał bo wątpię czy to by była ich wina. Ja kupiłem binga za połowę ceny po przebiegu nie całym 1000 km od starszego Pana który rozbił swoją etke i coś mi właśnie one wyglądają na ruszone, wiec chciałbym wiedzieć jaki powinien być odpowiedni poziom paliwa w komorze pływakowej bo nigdzie nie mogę tej informacji znaleźć.
Jantar - 2015-07-24, 21:20

Uszanowanie!

Po przerwie w użytkowaniu motocykla od listopada przyszedł czas na ETZ. Streszczając mocno, kolega zaproponował mi wyczyszczenie Binga - miałem kilka irytujących zaszłości z motorem, co naturalnie nie musiałoby być winą gaźnika, ale - poszło.

Okazało się, że gaźnik był przez poprzednich właścicieli ruszany, niestety.
W załącznikach zamieszczam zdjęcia. Po kolei jest to tak:

1. Kolor świecy - taki udało się uzyskać po wyczyszczeniu i ponownym ustawieniu. Fotografia może tego nie oddaje, ale jest taka kawa z mlekiem. Poprzednio był brąz. Więc jakaś tam mała poprawa jakby była. Aha, jest to Isolator.

2. Dysze - w takim były stanie po wyjęciu. Wybaczcie moją niefachowość w nazewnictwie. Ten element po lewej na dole dostał oring (na jednym ze schematów był, jest zreszta chyba na niego miejsce?).

3. Blaszka pływaka - była odgięta celem wzbogacenia mieszanki (wnioskuję to tylko po rysunkach technicznych z sieci, gdzie ta blaszka jest równoległa do reszty). Obecnie zostałą odgięta w drugą stronę, dla jej zubożenia.

Jak jest teraz - śruba od mieszanki (ta po prawej, na zewnątrz gaźnika) jest aktualnie odkręcona o powiedzmy 1,2 obrotu. Przedtem mimo jej zakręcenia silnik pracował... a teraz jeszcze tego nie sprawdziłem :-) . Postaram sie nadrobić jak znajdę chwilę. A śuba do regulacji biegu jałowego jest odkręcona o 6 obrotów.

Aktualna praca silnika - na zimnym (po odpaleniu) nie jest jak być powinno, tzn. po zapaleniu silnik gaśnie, trzeba go lekko wspomóc manetką gazu, a wówczas nie zgaśnie. Na niskich obrotach jest bardzo mułowaty, nawet na jedynce.
Po rozgrzaniu - po jeździe na biegu jałowym utrzymuje ok. 2000/obr. (piszę "ok.", gdyż obrotomierz działa dopiero od mniej wiecej tych obrotów) bez żarówki H4, po zapaleniu mijania schodzi do ok. 1500 obr. (ale to już "na słuch"). To mi daje trop - słaby akumulator.

W czasie jazdy - motor jest jakby minimalnie słabszy, daje się odczuć mułowatość poniżej 3000 obr. Właściwie, 23 letni Peugeot 306 1,9 D (bez turbiny), którego teraz używam, chyba lepiej ciągnie, choć ETZ zawsze pali ten litr mniej :smile: .

*********************
Tu moje pytanie - jako, że nie mam porównania - co może być do poprawki? Owszem, czytałem, że śruba składu mieszanki powinna być wykręcona 1,5 obr., mogę to zmienić... Troche czasu na to zeszło, nie bardzo wiem, za co się chwycić.

Dodam - aku nie jest jeszcze "trup", sprawdziłem, choć pierwsza jakość to też nie jest. A 400 km temu motor odebrałem od mechnika (był rozbierany silnik, ale gaśnik nie ruszany).

Rav90 - 2015-07-28, 14:00

To, że na zimnym Ci przygasa na bingu to normalne. Od tego jest ssanie. Poeksperymentuj ze śrubką mieszanki, poza tym pływaki ustawia się na poziom paliwa, nie na kąt blaszki. Dowiedz się, jaki powinien być ten poziom w komorze pływakowej i tak ustaw. Ja nie pomogę, bo nie mam już tego gaźnika. Mułowatość - tutaj możesz eksperymentować z dyszą główną. Dać ciut większą, niż masz w tej chwili. Bingi słyną z tego, że dają trochę za ubogą mieszankę.
Jantar - 2015-08-20, 10:05

Z opóźnieniem, ale dziękuję za wyjaśnienie.
Od osoby, co mi czyściła gaźnik i go regulowała, dowiedziałem się, że poziom płyawaka jest ustawiony poprawnie.

Zauważyłem, że na zimnym silniku trzymanie ssania, mniej lub bardziej nie pomaga. Po odpaleniu muszę trzymać lekko odkręcony gaz aż silnik się trochę nie rozgrzeje, po tym dopiero jest w stanie utrzymać jałowy bieg i nie zgasnąć.

To już będzie inny temat, ale chyba zerknę od strony elektryki czy mi raczej motor nie gubi gdzieś "prądów", akumulator wymieniony, a zdaża się jakby coraz częśćiej, że potrafi zgasnąć już mocno rozgrzany silnik, albo przy wyzszych obrotach np: przy wyprzedzaniu potrafi przygasać na 0,5 sek... a to już jak sądzę nie problem paliwowy, filterki i przewody były sprawdzane...

beduin929 - 2017-03-04, 22:39

Kupiłem etz 251 z gaźnikiem bing 84 i powiem szczerze że lepiej sobie to wyobrażełem. Moto jest strasznie słabe na tym gaźniki po kupnie na 5biegu nie dało się w ogóle jechać. Rozebrałem gaźnik i okazało się że iglica była opuszczona na sam dół .Więc opuściłem iglice na drugi rowek od góry jest trochę lepiej bo motocykla już nie muli ale dalej brakuje mu trochę mocy na 4 i 5 biegu. Opuściłem iglice znowu o jeden rowek ( 3 od góry) i nie mogłem ustawić dobrze obrotów lub moto nie chciało płynnie schodzić płynnie z obrotów. Więc wróciłem na 2 rowek od góry wyregulowałem gaźnik i wszystko ok. Trzyma wolne obroty ładnie się wkręca i schodzi z obrotów . Ale podczas jazdy na 4 i 5 biegu brakuje jej mocy. Na 4 biegu wykręcę ją do ponad 5 tyś obrotów wrzucam 5 bieg i moto nie może utrzymać nawet prędkości :ysz: jeżeli trochę podciągnę dźwignie ssania to czuć że moto zaczyna przyśpieszać czyli tak jakby miała mało paliwa. Podnieść jej iglicę na samą górę i próbować regulacji gaźnika? Dodam że gaźnik średnio reaguje na regulacje bo po wkręceniu śrubki składu mieszanki na maxa moto nie gaśnie. Niby bing a zachowuje się jak chińczyk(ryż) . Mam jakiś gaźnik do 251 ale to chyba też RYŻ :ysz: Co polecacie bawić się z bingiem czy przerzucić na próbę tego niby oryginała (czyt. Ryża) i zobaczyć jaka będzie różnica?
ETZ_PRORIDER - 2017-03-05, 10:51

Polecam sprawdzić kompresję w pierwszej kolejności i ustawienie zapłonu.
beduin929 - 2017-03-05, 12:05

Jutro będę ustawiał zapłon. Bo też właśnie nad tym myślałem żeby to skontrolować. Kompresji za bardzo nie mam czym sprawdzić :cry: ale zacznę od zapłonu i później jeszcze raz będę kombinował z gaźnikiem. Jeżeli dalej nic to przerzucę na próbę inny oryginalny gaźnik (niestety niewiadomej produkcji) . Dziwi mnie ten bing bo słabo reaguje na regulacje.Po wkręceniu śruby składu mieszanki moto nie gaśnie a raczej powinno .
czochu - 2017-03-05, 17:36

Bo jeśli nie reaguje na regulacje to masz gdzieś nieszczelność pomiędzy gaźnik-cylinder, suimeringi wału . Możesz mieć już wylatany cylinder i słabą kompresje, możesz mieć źle ustawiony zapłon, który można ustawić idealnie tylko czujnikiem zegarowym, możesz mieć przytkany filtr powietrza, przedmuchy pod głowicą, za gubą uszczelke pod cylindrem, kiczowaty tłok, przez który może masz również słaba kompresje lub zasłania okna płukające . Jest tak wiele przyczyn , więc jeśli ich nie skontrolowałeś to nabijasz tu posty bez podstaw , ponieważ każdy kto ma Binga go poleca bo na nim silnik pracuje rewelacyjnie
mar09 - 2017-03-05, 19:10

Ja nie polecam :mrgreen: ale czasem nie ma wyjścia. Lata temu kupiłem nówkę do EM250 i zaraz odsprzedałem ..brak mocy. Jakiś czas temu pożyczałem od Hvila do testów z upartym wyremontowanym silnikiem i w porównaniu do kilku bvf-ów ...także moc wyraźnie niższa mimo czarów i użycia colortune. Jedyna zaleta to regulacja składu mieszanki i stabilne jałowe.

Powodów może być milion ale w tym przypadku jeśli masz bfv-a nawet zajechanego to łatwo można podmienić, może jakaś różnica będzie, zapłon to chwila roboty więc też nie zaszkodzi. :piwo:

czochu - 2017-03-05, 19:31

mar09 napisał/a:
Ja nie polecam :mrgreen: ale czasem nie ma wyjścia. Lata temu kupiłem nówkę do EM250 i zaraz odsprzedałem ..brak mocy. Jakiś czas temu pożyczałem od Hvila do testów z upartym wyremontowanym silnikiem i w porównaniu do kilku bvf-ów ...także moc wyraźnie niższa mimo czarów i użycia colortune. Jedyna zaleta to regulacja składu mieszanki i stabilne jałowe.

Powodów może być milion ale w tym przypadku jeśli masz bfv-a nawet zajechanego to łatwo można podmienić, może jakaś różnica będzie, zapłon to chwila roboty więc też nie zaszkodzi. :piwo:


Zmiana dyszy, i masz to samo co na bvf-e ;)

Wietrzanin - 2017-03-06, 21:52

Ja tego samego jestem zdania co Marcin K. :piwo: ,to samo ja miałem kupiłem spodziewałem sie rewelki a tu cena i marka niestety nie w tym gaźniku ,także bing kosztuje 440 pln więc zasada powinna być taka ,zakładasz dostrajasz i ma funkcjonować bez grzebania w dyszach czy inne metody,dodam że przepustnica na nowym bingu dawała głosy jak na BVF z przebiegiem 20 tys km.

I tez postanowiłem sprzedać i powrócić do BVF który reaguje na ruch manetką jak i na regulację śrubką.

Ostatnio nabyłem BVF z plombą przebieg nieznany ale na grzechotanie przepustnicy wynika że nabite km. oscylują się w granicach ponad 40,000 km i co najciekawsze reakcja śrubką bez zarzutu ,zmieniłem mu pływak na nowy DDr i jeździ bez problemu.

beduin929 - 2017-03-07, 19:46

Dlatego czochu pytam na forum bo po to chyba jest forum .Ale jeżeli według Ciebie to nabijam tylko posty to ok. Każdy ma prawo do swojego zdania i opinii. Ty odpowiedziałeś za wszystkich jaki to ten bing jest cudowny a sam widzisz że nie wszyscy tak uważają -łącznie ze mną . Czytałem też dawne wpisy na forum użytkownika mczmok-a i również on wspominał o znacznej różnicy w osiągach motocykla na tym gaźniku (oczywiście na minus). Dzięki za wasze opinie jutro przerzucam bvf na próbę to dam znać o wynikach
Seba_830 - 2017-03-07, 20:23

Z tego co pamiętam, z rozmowy w temacie, w którym był poruszany problem mniejszej mocy na bingu niż BVF wynikło, że dzieję się tak z powodu konstruowania tego gaźnika pod emzetki z fabrycznym dozownikiem. Mieszanki przepłynie mniej niż czystej benzyny, dlatego dysza główna jest za mała.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group