To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Pozostałe motocykle - wyprawa na Krym, Odesse.. bugaria...grecja... balkany

m4riush - 2007-04-14, 23:37
Temat postu: wyprawa na Krym, Odesse.. bugaria...grecja... balkany
ktos chetny na wakacyjna wyprawe w te rejony??? przelotowa tak jak na Jawe/MZ przystalo :P
spanko raczej w namiotach, czasem w pejsjonacikach jakis tanich. Narazie wszystko do ustalenia. Wyprawa na 20-30 dni. Jade z dziewczyna. Wiecej info bedzie na nakolach.pl .Narazie znajdziecie tam fotki mojej Jawy i relacje z poprzednich wypraw tyle, ze rowerowych

zauwazylem jeszcze ze planujecie tu wyjazd do Paryza. Byc moze z calej ten eskapady bede wracal przez Paryz gdzie zatrzymam sie na dluzej. Moze sie jakos spodkamy ;)
pozdr
M4riush
Jawa TS 350

William - 2007-04-15, 00:17

m4riush, spóźniłeś się. :)

[ Dodano: 2007-04-15, 00:39 ]
m4riush, Sprzęt pierwsza klasa. Podziwiam. :D

Chociaż trochę ryzykowne było by zostawić ją gdzieś na ulicy z pełnymi baniaczkami. :)

Pzdr.

micek - 2007-04-15, 10:38

hey, maszyna godna podziwu :) szacunek za wyprawy

planów na ten sezon mamy sporo, ale nic konkretnie nie zostało ustalone więc wszystko przed nami

zapraszam na nasz zlot do Nieborowa, będzie okazja do pogadania przy piwie o jakimś wspólnym wypadzie :)

pzdr

NaczelnyFilozof - 2007-04-15, 13:18
Temat postu: Re: wyprawa na Krym, Odesse.. bugaria...grecja... balkany
m4riush napisał/a:
ktos chetny na wakacyjna wyprawe w te rejony??? przelotowa tak jak na Jawe/MZ przystalo :P


Turcji jednak nie będzie? :roll:

m4riush - 2007-04-15, 14:15

a moze i bedzie.. wszystko jeszcze do ustalenia.. narazie wiem tyle, ze chcem jechac na wchod, zalezy czy ktos by jeszcze jechal i jak z finansami.. gruzja przez koszty chyba odpadnie. moze bedziemy wracac przez czarnogore i chorwacje.. sam nie wiem. ogolnie to kierunek wschodnia ukraina i dalej na poludnie....

narazie jestem sam z dziewczyna na ten wyjazd..
pozdrawiam

PM2Z - 2007-05-17, 10:24
Temat postu: Re: wyprawa na Krym, Odesse.. bugaria...grecja... balkany
ukraina, bułgaria, grecja, czarnogóra i powrót przez paryż... dobrze zrozumiałem?
trasa jest chyba logistycznym bublem...
a jeśli to tylko propozycje wstępne do ustalenia trasy, to rzeczowych uczestników na tym etapie przygotowań niestety nie znajdziesz :-( zgłosi się kilku kolesi żądnych wrażeń, ale każdy ze swoimi propozycjami i trasa wyjdzie zupełnie ni w pięć ni w dziewięć.

a taki p.s. - w długi weekend majowy byłem moto (xj 600) w czarnogórze - fajna sprawa

m4riush - 2007-05-26, 00:45

nie sprecyzowalem i rzeczywiscie wydaje sie to bublem ;P (znaczy sie nie do zrealizowania w miesiac). ale zaraz wyjasnie o co chodzi.
Jedziemy przez Ukraine na Krym. Pozniej Odessa, Rumunia, Bułgaria i na chwile do Grecji do znajomego i dalej na polnoc albo do Polski (balkany) albo jeszcze wybrzezem do chorwacji i do Polski.. albo no wlasnie nie wiem jak wyjdzie z czasem, ale ja mam pozniej pracowac w Paryzu i ten paryż to takie "miejsce powrotu" jakby terminy gonily. (raczej do niego to juz tranzyt bedzie i tam zostaje na jakis czas) w innym wypadku z balkanow na polnoc do Polski. Taki jest mniej wiecej zarys.
Planuje na miesiac. Ze zwiedzania to raczej ciekawe miejsca przyrodnicze i rozne zabudowania itp to tylko z zewnatrz. Mysle, ze powinno byc na styk.
Glownie ze zwiedzaniem nastawiam sie na Ukraine, Rumunie i Bułgarie

pozdrawiam
Takze w paryzu nie bylo planow nic zwiedzac tylko pracowac, ale zawsze mazylem zeby tam na moto posmigac po uliczkach. Poruszam sie tam nawet bez mapy bo przez 2 wakacje pracowalem tam jako kierowca.. ale samochodu. juz chcialem nawet wyporzyzyc skuter ale 70 euro za dzien (50 ccm juz za 50 euro) i co bylo wiekszym problemem zastaw na karte kredytowa. (na dokument nie wypozycza ;P )

[ Dodano: 2007-05-26, 00:57 ]
narazie zapierdziel na uczelni, a sama sesje juz wolna prawie. Takze jeszcze z tydzien, poltora i powinny byc mniej wiecej ustalone interesujace miejsca. Napewno na ukraine jade przez Czortkow (na poludnie od Tarnopola) gdzie mieszkala moja rodzina, a pozniej jeszcze na poludnie niedaleko czernowca skad pochodzi rodzina z drugiej strony. Dalej na Krym (po drodze troche ciekawych zabudowan, tym sie dziewczyna zajmuje, jestem otwarty na propozycje). I do Odessy. W Rumuni delte dunaju chcialbym zobaczyc i slynne gorskie drogi ... akurat jestem na etapie planowania co dalej

pozdrawiam

[ Dodano: 2007-07-09, 01:05 ]
wyruszamy juz za 5 dni. przygotowania pelna parą. Trzymajcie za nas kciuki. Niestety nie udalo sie nikogo znalesc. Jedziemy sami.
www.nakolach.pl

pozdrawiam

[ Dodano: 2007-07-31, 00:09 ]
witam. wlasnie siedze sobie totalnie wylajjtowany w kafejce na krecie. praktycznie to jest anglia... greckiego jeszcze nie slyszalem . wszystko ustawione pod anglikow.. i na kazdym kroku wypozyczalnia motocykli skuterow i samochodow.. jezdza wszyscy.. nawet jak nie umieja.. trzeba uwazac. pierwszy raz w zyciu wsiadlem na jawe w japonkach i podkoszulku i tak turlamy sie miedzy turystami "chodnikami" jutro traska po krecie tylko ciuchy motocyklowe z pralni odbiezemy. w jawie tylko wyciagnal sie znacznie lancuszek sprzeglowy i powoli zaczyna terkotac.

za nami 4200 km procz przygody z detkami padla tylko swieca i ten lancuszek..

przejechalismy przez ukraine totalnymi wioskami (na glownej drodze rozbily sie te cysterny i ogolna panika, droga zamknieta. dzieci wysylane sa daleko na wies jesli tylko jest mozliwosc) na szczescuie chmura poszla w inna strone. nie jechalismy na krym bo mielismy male opoznienie i pojechalismy do odessy (nawet przez pola jechalismy po piachu tak droge wybieralem :p ). ukrainna jest cudowna. i maja dobre drogi (te boczne.. nie tranzyt) a jak ktos jezdzi tranzytem to juz nie to). ludzie mili.. nawet z policja jedyny kontakt to pytanie o droge z mojej strony. ogolnie super. pozniej skoczylismy do rumunii. i spodkalismy polskich motocyklistow w vama veche. nastepnie piekne gory w bulgarii. i grecja. w grecji wjechalismy pod olimp najwyzej jak sie dalo.. nigdy tak jawy nie zagrzalem wczesniej.. z 0 na 1100 m ale super widoki.. Ole cos ugryzlo i 3 godziny w szpitalu z kroplowka ale juz ok. zaczyna opuchlizna schodzic. o 21 tutejszego czasu wyplynelismy promem na krete .. jawa daje rade. na autostadzie nawet 100 sie cisnie ale raczej kolo 90. i wszystkim napisze po powrocie.. i troche wiecej z krety gdzie pewnie nie wytrzymam bez netu. trzymajcie za nas kciuki.. siedzimy na krecie kilka i dni i wracamy przez chorwacje.. pozdrawiam.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group