Gryf93 - 2012-05-24, 08:58 Męczyłem sie ze swoja mz, bo ciągle miałem osmolona świece i dostawała przebicie.. już nie miałem pojęcia co to może być, czyściłem gaźnik, wymieniałem kable WN fajke.. A co sie okazało? Szkłem dupy nie podetrzesz.. Kupiłem ukraińska bezyne.. Gdzie ide o stówe było rozrabiane paliwo z jakimś denaturatem albo nafta.. i przy połaczeniu z olejem wyszła mieszanka wybuchowa co skutkowało wydaniem niepodtrzebnie kasy i załamaniem nerwowym  Następnego dnia pojechałem po Polska bezyne (orlen) spościlem stara wlałem nowa i motor odmieniony! świeca bialutka, a moc ahh! Pamiętajcie w mz sa silniki dwusuwowe i dużo jej nie potrzeba żeby zakłucic jej rytm pracy 
Anonymous - 2018-05-23, 16:37 Witam po dłuższej przerwie juz trzecie raz :/ mam podobny problem z etz 250. Ogólnie wszystko wydaje się ok, ładnie pali, jeździ ok, trzyma obroty itp, ma wg. mnie odpowiednia moc, ale po nawet dłuższej jeździe świeca jest cała czarna i okopcona (mieszanka 1:50). Moto sporo pali, na początku iglica na środku, stopniowo ja obniżałem aż do 1 ząbka, dalej to samo, teraz dodałem jeszcze podkładkę pod zapinkę żeby jeszcze bardziej obniżyć iglice i dopiero świeca zaczyna wyglądać ok, ale raczej tak nie powinno być. Gaźnik wyczyszczony, dysze maja niby prawidłowe rozmiary, iglica ma 69,5mm długości wiec tez ok. Poziom paliwa ustawiony na ta wypustkę w pokrywie, dodam ze wcześniej jak iglica była na org. rowkach po wkręceniu śruby mieszanki moto nie gasło (trochę spadały obr) teraz jak jest podkładka to po wkręceniu po chwili gaśnie. Filtr pow, czysty, Ma ktoś jakiś pomysł? |
||||||
