To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Napęd - Sprzęgło etz mz 250- twarda klamka

MZ Maxi Perwers - 2007-09-02, 13:04

Emilos, myślę, że niepotrzebnie komplikujesz sobie sprawę. Sposób z dotarciem stożka jest naprawdę dobry i praktycznie bez kosztów.
Emilos napisał/a:
Ale jak mam już zjechany stożek na wale to raczej może zaszkodzić niż pomóc
Chyba nie zrozumiałeś o czym wcześniej pisaliśmy. Masz podane na tacy jak można zregenerować stożek, który jest zmasakrowany. Zresztą taką metodę trzeba stosować nawet przy zakupie nowego stożka i wału. To jedyny sposób na prawidłowy montaż i pewny.

Co do tego stożka, który pokazałeś na fotce, to wybacz, ale na serio nikt myślący nie wyda opinii mając przed sobą jakiś obrazek jak malowany olejną. Jeszcze raz powtarzam: KAŻDY stożek trzeba docierać, bo inaczej wyjdzie kupa i nic więcej. Zresztą o stożkach jest masa tematów, a ich spadanie (sprzęgieł) wynika jedynie z niechlujnego montażu. To rozwiązanie konstrukcyjne jest o wiele lepsze od frezów, klinów itp, o wiele wytrzymalsze, a mity o dupnym sprzęgle w MZ tworzą mechanicy-laicy. Pozdraw.

hubertbaran - 2007-09-02, 15:05

dokładnie maxi;) sprzegło MZ jesli mozna mówic o jego wadach to tylko waga!
Emilos - 2007-09-02, 15:26

MZ Maxi Perwers, Potrafisz komuś przemówić do rozumu. Wielkie dzięki.
Znalazłem kilka past na allegro http://www.allegro.pl/ite...zopow_itp_.html
lub
http://www.allegro.pl/ite...aworow_80g.html
jeszcze nie wiem którą kupie :wink:
Napisze jaki efekt przyniesie jak kupie. Wielki dzięki MZ Maxi Perwers

hubertbaran - 2007-09-03, 14:19

15 zł za paste;| chyba kogos tutaj traba ciagnie:/ ja płace 5zł za komplet 3 past;]
Emilos - 2007-09-03, 20:50

Pastę załatwiłem sobie już w niedzielę po południu od wujka.
Pomogła ta pasta wał ja nowy :cool: , ale dalej sprzęgło mi nie działa

Dzisiaj jak poszedłem na rozpoczęcie tata sie zlitował i mi założył stożek sprzęgłowy na wał i nie u dało mu się zrobić sprzęgła składał tak jak na filmie i jak było w książce serwisowej. Powiedział że jest za głupi :grin: aby to zrobić, zadzwonił w tym czasie jak ja przyszyłem kolo 13 do dziatka co sprzedaje części do motocykli i sam ma taką mz etz 250( za którą chce 2800) :lol: Przyjechał bo mieszkał nie daleko i zaczą składać tak samo jak ja robiłem i tata. potem ponownie wyją stożek sprzęgłowy wyją tarczki czyli zrobił to po swojemu, ale tak samo jak ja poskładał do kuby i chciał zrobić sprzęgło ale klamka była dalej twarda i powiedział że co stare to nie nowe i żebym wymienił wszystko to będzie działać(podliczył wszystko stożek tarczki i regulacje sprzęgła i coś jeszcze i chciał z robotą 300zł. a nie stwierdził przyczyny :cry:

Już mnie coś trafi :evil: żeby od tyg męczyć się dzień w dzień i dalej nie działa :klnie: .
napisze co było robione może gdzieś jest przyczyna:

Motor chodził mi do czasu ukręcenia się wałka zdawczego. Sprzęgło chodziło normalnie tylko już miało zjedzone tarczki. Postanowiłem rozebrać silnik i wymienić uszkodzone części czyli wałek zdawczy i tarczki. Składałem jak zawsze i zawsze działało :grin: , ale nie teraz powiedziało "bujaj się" :D i sprzęgła nie ma
WIec jaka może być przyczyna że nie działa sprzęgło(twardej klaka)

POMOCY POMOCY POMOCY POMOCY POMOCY

Huberto - 2007-09-03, 21:10

Napisałem na poprzedniej stronie o przyczynie twardej klamki. Spróbuj załatwić sobie drugą tuleję z łapą i zobacz czy wtedy chodzi. A sprawdzałeś tak jak Ci pisałem, żeby tą łapę dokręcić na wale i zobaczyć, czy tarcze się rozeszły? Jeżeli gwiaza się wciska, to nie ma bata, albo coś źle składacie, albo ta tuleja lub łapa padły.
hubertbaran - 2007-09-03, 21:37

no wiec tak;] stawiam na własnie na sam docisk sprzegła;]
daniel1621 - 2007-09-03, 21:40

No jak dokręci sprzęgło nakrętką, poprzez jakąś tuleje (tak jak to opisał Kasten, )i będzie mógł obracać kołem na wrzuconym biegu, to będzie wiadomo, że coś jest nie tak z dociskiem
Emilos - 2007-09-03, 22:08

Ja dokręcałem tą gwiazdę, ale co to daje skoro ja mam skręcone wszystko na max i co ma się tam wysprzęglać??
Pisałem że zrobiłem tak i coś jak by pękło i dalej nie dokręcałem, ale motor był dalej na biegu i rozebrałem wszystko okazało się że jest ok. Potem już nie próbowałem
A jeśli jak będę dokręcał i będzie dalej na biegu to jaka jest przyczyna??
Mam pytanie dotyczące tej gwiazdy(co dociska sprężynki na stożku). na niej śruby powinny być skręcone do oporu?? czy ma być jakiś luz do działania sprzęgła??

Śpiewak - 2007-09-03, 22:12

Emilos napisał/a:
na niej śruby powinny być skręcone do oporu?? czy ma być jakiś luz do działania sprzęgła??
do oporu
daniel1621 - 2007-09-03, 22:19

Emilos napisał/a:
Mianowicie zrobiłem tak jak mówił kasetan chyba:
na gwiazdę założyłem to co dociska sprzęgło i próbowałem ściągaczem ścisnąć ale nie przynosiło to żadnych pozytywnych skutków
źle to robisz. Nie używaj do tego ściągacza.
Ja zrobiłem to tak:
Gdy sprzęgło było osadzone na wale załozyłem tą łape, do której zaczepia się linka sprzęgła, na to trzeb załozyć jakąś tulejke( ja założyłem nakrętka tłumika od kamarka i zwykłą podkładke) i wtedy trzeba dokręcić nakrętka na wale (tą która napędza obrotomierz. Ja dokręcałem ja powoli i patrzałem czy da się przekręcić kołem na biegu. U mnie się dało, czyli sprzęgło działa OK, a problem leżał w docisku.

[ Dodano: 2007-09-03, 22:21 ]
dodam że ta tuleja (w moim przypadku nakrętka tłumika od komarka) może byc z byle czego. Chodzi tylko o to, aby nakrętka poprzez nią dociskała sprzęgło, bo sama nakrętak tam nie dosięgnie

Emilos - 2007-09-04, 06:51

a jeśli dokręcanie nic nie da to co jest do wymiany lub złe złożone??
daniel1621 - 2007-09-04, 16:45

jak dokręcisz i nic to nie da, to znaczy że docisk jest OK, a coś nie tak jest ze sprzęgłem.
Chociarz będziesz wiedział, gdzie szukać przyczyny.
To naprawde jest kilka minut roboty, więc zrób to, to będzie jakiś punkt zaczepienia, bo tak to sobie możemy gdybać

MZ Maxi Perwers - 2007-09-04, 23:02

Emilos, to, co Ci się wydawało, że pękło, było niczym innym jak przesunięciem się stożka na wale (dociśnięciem). Mniej więcej właśnie tak brzmi przesuwający się stożek po stożku w momencie dokręcania.
Napisz dokładnie jak to wygląda z twardą klamką. Czy opór łapie gdzieś w trakcie naciskania, czy na początku? Nie wiem jak składaliście to sprzęgło, ale tam nie ma możliwości aby nie działało (o ile wszystko zrobione jest dobrze). Musisz szczegółowo i obrazowo opisać co się dzieje, bo inaczej, to będziemy gdybać i pewnie przyczyna będzie w innej beczce. Mnie się wydaje, że źle montujecie docisk i poprostu tam go blokuje. Zobacz też, czy te nacięcia (ślimak, gwint, czy nie wiem jak to obrazowo nazwać) w dźwigni załączającej i w tulei nie są przypadkiem wykruszone lub popękane. Pozdraw.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group