To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Napęd - Wał - Opinie na temat nowych i regerowanych

Huberto - 2008-01-14, 22:29
Temat postu: Wał - Opinie na temat nowych i regerowanych
Witam!
Chciałbym zebrać w tym temacie wasze opinie na temat wałów i ich regeneracji. Ostatnio z Michałem22 prowadzimy debatę na temat czy lepiej kupić nowy z allegro, czy zregenerować stary? Chciałbym się dowiedzieć jak sprawują się te korbowody z agmotu. Czy nie jest to przypadkiem jakiś tani chłam, który sypnie się po 5000km? Zapraszam do dyskusji :) :piwo:
Pozdrawiam!

Śpiewak - 2008-01-14, 23:13

Kasten, no więc tak. nie wiem czy nie gadaliśmy o tym na GG,w każdym razie w ETZ 150 jak i w mojej TS miałem korby firmy Okinoi, nie pozostaje mi nic innego jak polecić. w ETZ przeżywały takie batowanie że głowa boli,nie bylo widać z ich strony rzadnego zająknięcia. Ja bym regenerował oryginał :wink: :piwo:
Allu - 2008-01-14, 23:22

Przecież w tych nowych wałach ze sklepu to niby jaki masz korbowód ? Też jakiś chiński czy tajwański, jeden ch...

Ale też jestem zdania, iż jeśli czopy, stożki i gwinty są w dobrym stanie to zregenerować stary wał bo wiadomo że na pewno taniej będzie.

Nawet nasz forumowy kolega Emzetkowicz ma w swojej mz nowy wał ;-)

Klima - 2008-01-14, 23:39

ja też miałem nowy chiński w 251, kilka tysięcy zna nim zrobiłem i zuzycia jeszcze nie było
Michał_22 - 2008-01-15, 00:26

Śpiewak napisał/a:
ETZ przeżywały takie batowanie że głowa boli
wiem, pisałes mi :mrgreen: Dobrze Kasten, ze załozyłes taki temat :piwo: Ostatnio pytałem Maxiego to mowił ze jakies roznice sa :???: Ale zalezy tez od wydania...
grzes - 2008-01-15, 11:16

ja też teraz mam założony okinoi, co prawda silnik jeszcze nie odpalany (drobne remonty ramy), tylko nie wiem jak ten wał będzie się sprawował przy cylindrze szlifowanym na 300cm3,(mój ojciec twierdzi że żywotność korby spadnie o jakąś 1/6, a on jak coś powie to się ku*wa zawsze musi sprawdzić )
MZ Maxi Perwers - 2008-01-15, 18:30

Pisałem już do Michał_22, ale tutaj powtórzę.
Wszystkie wały sprzedawane do MZ są wytwarzane u skośnookich. Nie ważne, czy pod szyldem niemieckiej (jako oryginał niemiecki :) ) czy pod szyldem polskiej firmy. Tłuką to w Azji i tyle. Na korbach mogą być nazwy różnych firm, ale na to nie trzeba patrzeć.
Założyłem u siebie nowy wał, ale przedtem dałem go do sprawdzenia na bicie. Nie miał nawet 3 setek bicia, czyli ok.
Najważniejszą rzeczą jaką trzeba zrobić jest poszerzenie szczeliny w korbowodzie, którą olej spływa do łożyska czopa wału. Koniecznie! Kitajcom chyba się nie chciało głębiej frezowac, a skutek to nagminne zacieranie tegoż łożyska przy dużej prędkości obrotowej. Poprostu olej nie zwilża łożyska, tylko pozostaje na korbowodzie.
Po zamontowaniu wału miałem małego zonka z ustawieniem sprzęgła na stożku. Wygląda to tak, jakby stozek był przesuniety, lub był za bardzo wysunięty. Lekarstwem okazało się być uporczywe docieranie obydwu stożków ze sobą i zastosowanie dodatkowej podkładki pod dekiel przekładni obrotomierza. Nie można było inaczej, gdyż były trudności z ustawieniem i uruchamianiem sprzęgła.
Na tym wale zrobiłem już kilka tys i myślę, że bedzie cykał. Po poszerzeniu szczeliny mogłem spokojnie mykać na max obrotach i nic się nie stało (wracajac z pogrzebu śp.Nostradamusa chciałem jak najszybciej wrócić. 5 godz jechałem autostradą na cały gwizdek).
Jeśli znajdę to wrzucę foty jak powinno się przeszlifować korbe.
Pozdraw.

[ Dodano: 2008-01-15, 18:33 ]
Aha. Dodam jeszcze, że raczej lepiej dać stary wał do regeneracji. Taniej i wiemy, że jest prawidłowo wyważony, bo kitajcom jakos w tej kwestii nie za bardzo ufam.

Huberto - 2008-01-15, 18:42

MZ Maxi Perwers napisał/a:
Jeśli znajdę to wrzucę foty jak powinno się przeszlifować korbe.

Byłbym niezmiernie wdzięczny :wink: :piwo:

tomasz102 - 2008-01-15, 20:32

Kanuni do tej pory robi silniki do 251 i podobno są bardzo popularne w Azji więc bankowo większość części pochodzi właśnie od żółtków.
Gustlik - 2008-01-15, 21:46

Ja mam wał po regeneracji Juz ok 10 Lat i zadnych luzów nie ma tylko na Boki są ale to normalne :razz:
daniel1621 - 2008-01-15, 23:02

ja mam ten korbowód z AGmotu http://www.agmot.pl/sklep...%F3d&kod=0&k=18 i jak narazie jest OK

Zastanawaiło mnie tylko, czemu są na nim takie kolorowe paski, jakby od przegrzania. Pomyślałem że to pewnie pozostałość z jakiegość procesu technologicznego, tylko nie wiem dlaczego w takim razie na starym nic takiego nie było

[ Dodano: 2008-01-15, 23:04 ]
Gustlik napisał/a:
Ja mam wał po regeneracji Juz ok 10 Lat i zadnych luzów nie ma
jak większość czasu stała, albo była mało jeżdżona to i 20lat wytrzyma
hubertbaran - 2008-01-15, 23:14

juz ci odpowiadam przegrzanie pochodzi od hartowania... moja korba nie miał tuleji tylko była hartowana. Te z tulejami sa podgrzewane do wcisniecia wału;] Potem brakuje procesu odpreżania dlatego widać przebarwienia.
daniel1621 - 2008-01-15, 23:15

a na starym, który wymieniałem, tego nie było...
Piotrek_wariat - 2008-01-15, 23:21

ja mam nowy wał z allegro za 250 zł :) póki co, najeżdżone 1000 km i nic :)
Paweł150 - 2008-01-15, 23:23

ja mam jakis nowy ze sklepu i chodzi porawnie a taka prawda ze jak oddajesz wał do regeneracji to korbe tez mozesz miec od skosnookich wiec roznica jest tylko ekonomiczna
Michał_22 - 2008-01-15, 23:46

Paweł150 napisał/a:
jak oddajesz wał do regeneracji to korbe tez mozesz miec od skosnookich wiec roznica jest tylko ekonomiczna
no własnie??
Paweł150 - 2008-01-15, 23:52

teraz jest tak jak ktos ma dobry wal tylko korba juz ma luzy to oddaje wal do regeneracji bo to koszt 40zl plus korba a najlepiej jak ktos ma korbe ddr to w tedy jest sens taki fizyczny a nie ekonomiczny a jak ma sie zdewastowany wal tak jak ja w jednej z mz to kupujesz nowy cos kolo 300zł

Jest jeszcze tego typu sprawa ze nie wszedzie mozna zregnerowac wał lub sa fachowcy co jak nie idzie reka to idzie mlotkiem. To mozna zakupic nowy
Moja wal ma juz okolo 1000km to malo ale wszystko dzial poprawnie i mysle ze bedze chodzil bardzo dlugo

Allu - 2008-01-16, 00:02

Ja osobiście miałem do czynienia z nowym wałem w motocyklu ETZ 150 i nie zostaje nic innego jak polecić.
Misio127 - 2008-01-16, 18:50

ja to raczej bym kupił nowy, ponieważ zapytałem się raz w sklepie motoryzacyjnym w okolicy o to gdzie i za ile regenerują wały to mi powiedziała że regeneracja kosztuje 250zł a nowy wał u nich kosztuje 650zł. Trochę mnie zamurowało w tym sklepie ale no cóż..
Paweł150 - 2008-01-16, 22:33

Misio127 napisał/a:
regeneracja kosztuje 250zł a nowy wał u nich kosztuje 650zł.


Chyba ich pogieło ja chyba dalem max 300zl za nowy a regeneracja z kora wyszla mnie 120zł co to za sklep i gdzie oni kupuja te wały



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group