» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
MZ ES 250/1 - Brak możliwości poprawnego ustawienia zapłonu
Autor Wiadomość
Saracen1608 


Motocykl: Mz ES 250, GSF 650
Pomógł: 4 razy
Wiek: 42
Dołączył: 29 Paź 2004
Posty: 75
Skąd: Tarnów
Wysłany: 2004-11-20, 10:34   Zapłon - nie da się ustawić - MZ ES 250

Mam problem z ustawieniem zapłonu w ES 250 z `59 r.pord. . Ustawiam tłok na 3,3 mm ,przerwe na przerywaczu na 0,3- 0,4 mm i nawet jak silnik zapali to pracuje bardzo nierówno i strasznie szarpie. O jeździe można zapomnieć :cry: . Mam założony nowy przerywacz od ETZ 250 i problemy zaczeły się po wymianie. Ale poprzedni właściciel jeździł na takim samym dwa lata i ja także zrobiłem na nim ponad 800 km w tym sezonie. Czy możliwa jest taka sytuacja że na skutek zbyt wczesnego zapłonu przekręciła się w mocowaniu lub skręciła półoś wału korbowego na której jest zamontowana krzywka przerywacza??? Jeśli ktoś ma jakiśpomysł to plizzz o pomoc!!! :(
Ostatnio zmieniony przez Qba 2007-02-01, 20:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
tomy 

Motocykl: ETZ 250
Wiek: 51
Dołączył: 07 Lis 2004
Posty: 8
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Wysłany: 2004-11-20, 13:26   

Cześć
Niedawno walczyłem z zapłonem w mojej ETZ250 (zapłon klasyczny). Nie wiem jak wygląda zapłon w jaskółce. W mojej maszynie zapłon był mocno wyprzedzony. Co gorsza nie dało się tego już regulować. Regulacja do max, a iskra przeskakiwało ok 5mm przed GMP. :( (
Rozwiązanie:
okazało się że musiała być krzywka źle założona (przekręcona). Nie wiem dokłądnie jak ona ma byc utwierdzona we właściweym położeniu, odkręciłem śrubę w wale, krzywkę zdjąłem i założyłem ciut przekręconą, tak żeby móc regulować we właściwych zakresach. Wyregulowałem i jak narazie pali dobrze. Może ktoś mi odpowie czy krzywka powinna mieć jakąć blokadę przed przekręceniem się?

Pozdrawiam,
 
 
     
Miki1406 


Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 36
Dołączył: 27 Wrz 2004
Posty: 182
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2004-11-20, 18:35   

W krzywce, jak pewnie zauważyłeś jest takie nacięcie. W wirniku powinna być wypustka. Wypustka ta lubi się zciąć (lub zerwać jak kto woli :D ). Ja krzywkę ustawiłem mniej więcej w miejscu gdzie ten ząbek wystawał i jest OK. Nie mam tam tak wielkich sił jak np. w sprzęgle. Nic na nie oślizgnie. :pirat:
 
     
Budzik-WGR 


Motocykl: Honda VFR 750 Street
Wiek: 33
Dołączył: 27 Lip 2004
Posty: 323
Skąd: z Grójca
Wysłany: 2004-11-20, 20:40   

Mówicie o klinie???
_________________
BYŁO:
-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.
JEST:
-Honda VFR 750 rc36 I 90r.
 
 
     
tomy 

Motocykl: ETZ 250
Wiek: 51
Dołączył: 07 Lis 2004
Posty: 8
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Wysłany: 2004-11-20, 20:50   

Tak mówimy o klinie. Choć wolę piwko. hihihihi

a poważnie to dzięki Miki1406, bo już się bałem że ten klin jest luzem i mi gdzieś zniknął, a skoro on poprostu jest ścięty to już po ptokach. Dokręciłem na tyle mocno że nie powinno go prędko ruszyć.

a odnośnie zapłonu to krótkie pytanie: czy dysponuje ktoś może schematem elektronicznego modułu zapłonowego?
 
 
     
Miki1406 


Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 36
Dołączył: 27 Wrz 2004
Posty: 182
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2004-11-20, 21:05   

No nie zupełnie klin, to poprostu taka metalowa wypustka z metalowej tulejki w wirniku... laki ząbek. Ale ja też go nie mam jest tylko ślad i to mi wystarcza. Kumpel ma i się cieszy (stąd wiem, że takie coś jest) :mrgreen: .
 
     
tomy 

Motocykl: ETZ 250
Wiek: 51
Dołączył: 07 Lis 2004
Posty: 8
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Wysłany: 2004-11-20, 21:14   

dzięki za info, ciekawe ilu jeszcze rzeczy nie ma w moim silniku. I pomyśleć że się cieszyłem że tanio motor kupiłem :D
 
 
     
Miki1406 


Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 36
Dołączył: 27 Wrz 2004
Posty: 182
Skąd: Skierniewice
Wysłany: 2004-11-20, 21:17   

Nic się nie martw... Jedz cebule sikaj w góre i nieprzejmuj się w ogóle :lol: . Macie mnie mam wiedzę( tako jaką ale mam :twisted: ) i części (oddam tanio serio !!! lub wymienię na inne). Wrazie co to do mnie z postami.
 
     
bartekm11 
Bartekm11


Motocykl: 251
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 28
Skąd: Krosno
Wysłany: 2006-03-22, 20:22   

bo tam jest przyspieszacz zaplonu i trzeba ustawic na 3mm przy MAX rozwarciu przyspieszacza......przyspieszacz zajebista sprawa...
 
 
     
Saracen1608 


Motocykl: Mz ES 250, GSF 650
Pomógł: 4 razy
Wiek: 42
Dołączył: 29 Paź 2004
Posty: 75
Skąd: Tarnów
Wysłany: 2006-03-27, 23:05   

[quote="bartekm11"]bo tam jest przyspieszacz zaplonu i trzeba ustawic na 3mm przy MAX rozwarciu przyspieszacza......przyspieszacz zajebista sprawa...[/quote]


hehe - widze ze ktos odkopał moj stary post - to ze tam jest przyspieszacz to chyba jasne - dosc ciezko go nie zauwazyc :P i ustawiałem zapłon przy rozsunietych ciezarkach.

Okazało sie ze przyczyna było zwarcie istalacji elektrycznej ( w stacyjce) . Przerywacz podawał iskre jak chciał ( zwykle za wczesnie) i stad dziwne zachowanie silnika.

pozdrawiam
_________________
http://www.polskajazda.pl...s&idpojazd=3136
 
     
bartekm11 
Bartekm11


Motocykl: 251
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 28
Skąd: Krosno
Wysłany: 2006-03-27, 23:13   

spoko ze juz sie uporales......ps.. trzeba grzebac w starych bo nowych juz nie wolno zakladac :)
 
 
     
orinoco 
Mistrz Jedai


Motocykl: ES250/1 TS 250/1
Pomógł: 19 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 192
Skąd: Janów Lubelski
Wysłany: 2008-06-02, 20:41   ustawienie zapłonu ES 250/1

w instrukcji ktora krazy po forum jest info ze styki powinny rozwierac sie 4 mm przez ZZ nazywanym tez GMP. U mnie jest jeszcze ten archaiczny przyspieszacz zapłonu ktory jak wyliczyłęm z mikrometrm przyspiesza go o około 4 mm wiec wychodzi ze iskra powinna powstac dokładnie w GMP niestety nie mam jak cofnac zapłonu przez przesuniecie płytki w lewo bo skonczyły sie otwory i wychodzi na to ze iskra jest po GMP .

jak teraz wywalic ten przyspieszacz jezeli jest on połaczony z krzywką, lub jak zrobic tak aby został przyspieszacz a miec jeszcze mozliwosc regulacji zapłonu.
 
 
     
bubu 


Motocykl: MZ TS 250, ES 250/1,
Pomógł: 18 razy
Wiek: 42
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 216
Skąd: Gorlice
Wysłany: 2008-06-02, 22:17   

Orinoco, masz jaskółkę z tego samego roku co moja. Jeśli chodzi o ten nieszczęsny zapłon to ja ustawiłem w gmp jak mi to poradziło kilka osób i moto chodzi wspaniale. Jak chcesz to usztywnij jakoś ten przyśpieszacz i ustaw tak jak w instrukcji przed gmp i kwita.
 
     
Stolarz 
Bogdan

Motocykl: Es 250/1 CB125 D45A
Pomógł: 8 razy
Wiek: 55
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 150
Skąd: Żabia Wola i okolice
Wysłany: 2008-06-02, 23:43   

Kawałek czegoś wsadzić trzeba żeby rozchylic ciężarki /drewienko albo cos innego z podłogi/. Podane w instrukcji wyprzedzenie jest dla rozchylonych ciężarków.
Jeśli w tej pozycji, przy prawidłowo ustawionej przerwie nie da się przyspieszyć zapłonu o 4 mm to radzę wymienić przerywacz. U mnie tak było, a teraz jest OK.
 
     
orinoco 
Mistrz Jedai


Motocykl: ES250/1 TS 250/1
Pomógł: 19 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 192
Skąd: Janów Lubelski
Wysłany: 2008-06-03, 00:40   odop

moze zle rozumuje ale troche sprzeczne to jest z ogolna zasada bo wlasciciele etz ustawiaja 3mm przed GMP i maja spokój

a w es z tego co czytam trzeba 4 mm przed GMP do tego dojdzie dzialanie przyspieszacza ktory przesunie krzywke w prawo a to sie przełozy na + 4 mm na tłok (zmierzone mikrometrm) wiec wychodzi dokładnie iskrwa w GMP i teoretycznie zapłon za pozny.


jezeli chcielibysmy miec i przyspieszacz i iskre 3 mm przed GMP w ES to trzeba byłoby ustawic zapłon 7 mm przed GMP !! przyspieszacz odjal by 4 mm i wyszloby wtedy 3 mm przed GMP.

????
 
 
     
Krzyż 


Motocykl: ES/2
Pomógł: 3 razy
Wiek: 32
Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 236
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-06-03, 15:24   

nie widzialem go nigdy ale ide na logike...
zaplon z przyspieszaczem ustawia sie na GMP, a przyspieszacz (z resztą jak sama nazwa mowi) przyspiesza zaplon do tych powiedzmy -3mm z wzrostem obrotow.
 
     
bubu 


Motocykl: MZ TS 250, ES 250/1,
Pomógł: 18 razy
Wiek: 42
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 216
Skąd: Gorlice
Wysłany: 2008-06-03, 21:19   

Jak tylko silnik osiągnie pewną wartość obrotową to ciężarki przyśpieszacza rozchylają się do tyłu co tak jak napisał Krzyż ustawia zapłon jakieś 3 mm przed gmp. To logiczne. Dlatego grono ludzi posiadających te sprzęty ustawia zapłon w gmp bo to najprostszy sposób a moto chodzi wspaniale i ładnie odpala.
_________________
MZ ES 250/0 58 r.- MZ ES 250/1 66 r.-MZ TS 250 74 r- MZ TS 250/1 80 r. - JAWA CZ 350 82 r.- JAWA 50 t. 20
 
     
puzel 

Motocykl: K-750
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 16
Skąd: Stolp
Wysłany: 2016-11-09, 11:32   MZ ES 250/1 - Brak możliwości poprawnego ustawienia zapłonu

Mam ogromny problem u ustawieniem z zapłonu w jaskółce. Motocykl był kupiony jako "po renowacji" i pewnie na allegro pięknie wyglądał jak i w oczach nie mającego większego pojęcia konesera. Wziąłem do siebie Jaskółkę do poprawek bo jak na motocykl za kilkanaście tysięcy niuanse typu całkowity brak hamulców, niesprawne zawieszenie, problemy z paleniem, stukanie na wolnych obrotach, a także części malowane sprayem to tematy nie do przyjęcia. Większość problemów udało mi się wyeliminować ostatnim kłopotem jest zapłon. Jako że dopiero od niedawna mam styczność z niemiecką myślą motocyklową to niektóre rzeczy nadal są dla mnie zagadką. Ostatnim takim tematem jest zapłon. Zamontowana jest prądnica 6V 60W, podejżewam że zapewne nieoryginalna, najprawdopodobniej od ETZ. Wymieniłem przerywacz na nowy ponieważ w starym platynki dosłownie się kruszyły. I teraz po zamontowaniu zapłonu na swoje miejsce nie mogę go ustawić na te 3mm przed GMP. Przerwa jest ustawiona na 0,3-0,4 mm, w miejsce świecy wkręcony czujnik zegarowy, pod przerywacz podłączona żarówka i przy maksymalnie przekręconej w lewo podstawce przerywacza zapłon wypada 0,5mm przed GMP (zaczynają rozwierać się platynki)!! Przeglądając zdjęcia na forum widzę że jaskółki były wyposażone w przyśpieszacz zapłonu, którego u mnie nie ma. Jedyne co mi przychodzi do głowy to albo krzywka jest jakaś nie taka albo zerwało klin pod wirnikiem prądnicy. Rzućcie okiem i podpowiedzcie co robię źle.

https://zapodaj.net/3ef035a68aee2.jpg.html
Ostatnio zmieniony przez motomaciey 2016-11-09, 12:00, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
motomaciey 
Jestem hardcorem


Motocykl: MZ ES 275/1, DKW RT
Pomógł: 126 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 4224
Skąd: Grudziądz, Warszawa
Wysłany: 2016-11-09, 12:03   

Przede wszystkim nie zakładaj nowych tematów jeśli były wcześniej omawiane, mniej pisz - więcej czytaj. Na forum znajdziesz poradnik jak zamieszczać zdjęcia. W ETZ nie było instalacji 6-Voltowej. Większość rzeczy powinna Ci wyjaśnić instrukcja obsługi od motocykla, który naprawiasz.
_________________
Jaskół Bike na PJ
 
     
borgi 
Zlotowicz
Borgi


Motocykl: ES 250/0 '59
Pomógł: 20 razy
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 659
Skąd: Kraków/Zabrnie
Wysłany: 2016-11-09, 12:15   

Czołem kamrat

Może być krzywka, może być klin pod wirnikiem, może być wypust w wirniku po krzywką ścięty. Musisz to rozebrać i sprawdzić wszystko po kolei. Do ściągnięcia twornika możesz użyć długiej śruby M10. Prądnica rzeczywiście nie jest jaskółkowa. Ja taką miałem w silniku od TSki 4ro biegowej a ETZ to 12V. Jeśli chcesz ją zostawić i nie brnąć w oryginał to pomyśl nad zapłonem bezstykowym od forumowego kamrata sIaj choćby z tragicznej jakości dostępnych platynek.
Na temat kupowania motocykli po remoncie z allegro się nie wypowiadam. Moge tylko przestrzegać innych na przyszłość.
_________________
--
Borgi
http://www.motor.eu.org/gallery/
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 16