» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: motomaciey
2013-12-22, 23:38
MZ Trophy - przeróbka na alternator
Autor Wiadomość
ohtamzemadar 

Motocykl: mz 250 trophy
Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 1
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2009-09-20, 20:32   MZ Trophy - przeróbka na alternator

Witam!!!!
Mam takie pytanie czy do ma trophy 250 mozna zamontowac alternator jak można to jaki
Ostatnio zmieniony przez matmax 2009-09-21, 18:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
jannex 

Motocykl: mz ts 250/1
Pomógł: 22 razy
Wiek: 39
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 1121
Wysłany: 2009-09-21, 21:51   

Wałkuje ten temat w ts 4-biegowej bo jestem właścielem i takiej :d
Z wirnikiem to jeszcze mały problem bo wystarczy zrobić takie zatocznie w które wejdzie simering wału i gra. Gorzej ze stojanem bo brakuje mniejsca na przymocowanie flanszy ale jeszcze pomyślę i nad tym.
 
     
k813 


Motocykl: MZ ETZ 251e
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 19
Skąd: Podlasie
Wysłany: 2010-11-30, 11:29   

Natknąłem się na ciekawy sposób zamontowania alternatora w TS. Może kogoś to zaciekawi.
 
 
     
motomaciey 
Jestem hardcorem


Motocykl: MZ ES 275/1, DKW RT
Pomógł: 126 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 4224
Skąd: Grudziądz, Warszawa
Wysłany: 2010-11-30, 12:39   

k813 napisał/a:
Może kogoś to zaciekawi.

Fana oryginału może nie ale mnie tak. Masz więcej zdjęć tej przeróbki ?
_________________
Jaskół Bike na PJ
 
     
k813 


Motocykl: MZ ETZ 251e
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 19
Skąd: Podlasie
Wysłany: 2010-11-30, 13:08   

Niestety nie mam. Znalazłem to na http://mz-forum.com/. Będę miał chwilę to poszukam dokładnego linku.
 
 
     
matmax 
................


Motocykl: MZ ES 250/1, Honda
Pomógł: 9 razy
Wiek: 44
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 570
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2010-11-30, 21:09   

Profanacja... tyle mogę powiedzieć.
_________________
www.starymotor.blogspot.com
www.motokrym.blogspot.com
 
 
     
k813 


Motocykl: MZ ETZ 251e
Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 19
Skąd: Podlasie
Wysłany: 2010-11-30, 21:56   

matmax napisał/a:
Profanacja...

W zupełności się z tym zgadzam. Też jestem fanem oryginału. Ostatnio widziałem również podobnie przerobionego junaka. Masakra...
 
 
     
Piotr 

Motocykl: MZ ES 250/2
Wiek: 54
Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 9
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2010-12-27, 15:21   

Witam Szanownych Kolegów,

Temat alternatora przy 4 biegowej ES 250/2 na tyle mnie poruszył, że założyłem tu konto. Sam taki wynalazek własnej konstrukcji posiadam i to od wielu lat. Odpowiadając najpierw na pytanie „po co to ?” muszę zacząć historycznie. W zamierzchłej przeszłości (końcówka lat 80 – tych) posiadałem już mój pierwszy pojazd MZ ES 250/2. O takich luksusach jak NOWY akumulator nikt nie słyszał, a i prądnica 6V ledwo żyła. Natomiast w Bydgoszczy na ul. Dworcowej w sklepie, którego już dziś nie ma trafił się w częściach alternator od ETZ 250. Czasy były ciekawe, więc aby nie być wyprzedzonym przez następnego w kolejce kupiłem całość natychmiast bo czasu na zastanowienie nie było . I tak oto stałem się posiadaczem części, która może się przyda. W drodze do domu zaczęły mi się marzyć światła z żarówką H4 i może nawet kierunkowskazy ?? bo moja wersja odkupiona w stanie silnie sfatygowanym takich luksusów nie posiadała. Z drugiej strony nie chciałem niczego zmieniać tak, aby dało się wrócić do oryginału. Zacząłem więc kombinować i w znajomym warsztacie na podstawie rysunków zostały wytoczone 2 części – podstawa pod alternator i przedłużenie stożka wału korbowego. Montaż zestawu polega na przykręceniu 2 śrubami dodatkowego pierścienia w miejsce starej prądnicy (w nim osadza się stojan) i przedłużenia wału korbowego nasadką, bez której wirnik alternatora wchodzi zbyt głęboko i ociera o założony pierścień. Nasadka jest walcem w którym wykonano wewnętrzny i zewnętrzny stożek. Dokładniej widać wszystko na zdjęciach. Nie mam tylko zdjęcia wykonanego stożka – jest już pod wirnikiem. Zdjęcia pochodzą z 2008 roku, gdy robiłem drugi remont mojej MZ, ale dorabiane części są z lat 80-tych. Oczywiście oprócz alternatora założyłem regulator napięcia (od skody 12V – bo taki miałem), później w 2008 roku wymieniłem go na elektroniczny, żarówki 12 V - w tym „wymarzona” H4 do reflektora, cewkę zapłonową od „malucha” – bo też taką miałem, i diody od alternatora z samochodu ale to już całkiem inna bajka. Cały zestaw mieści się pod kapę silnika i na zewnątrz nie widać żadnych przeróbek. Jeśli ktoś jest zainteresowany rysunkami dorabianych części – myślę, że je znajdę. Całość śmiga od wielu lat a z ciekawostek dodam, że kiedyś w celu odpalenia samochodu z rozładowanym akumulatorem podłączyłem MZ kablami z samochodowym aku i po dobrej godzinie pracy i odłączeniu kabli samochód odpalił.  W końcu to 210 W !!!
_________________
MZ ES 250/2
 
     
sIaj 


Motocykl: ES 250/2
Pomógł: 94 razy
Wiek: 37
Dołączył: 14 Paź 2004
Posty: 2016
Skąd: okolice Zakopanego
Wysłany: 2010-12-27, 20:45   

Co do ładnego ukrycia regulatora i mostka diodowego, dobrym w sumie wyjściem byłoby założenie regulatora z mostkiem - PVL. Niestety produkt niszowy, mam już tylko kilka sztuk. Oczywiście można zamówić też nowy w Niemczech.
_________________
Wykonuję różną elektronikę pojazdową.Układy zapłonowe, regulatory, instalacje itd. Masz pytania? Pisz!

SofCHJanek@wp.pl / gg: 9740097 Gość zapraszam odwiedź mój kanał http://www.youtube.com/user/sofchjanek
Ostatnio zmieniony przez sIaj 2013-01-22, 20:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Piotr 

Motocykl: MZ ES 250/2
Wiek: 54
Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 9
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2010-12-27, 21:32   

Regulator napięcia, mostek z diodami (od nowszego malucha - takiego z alternatorem) i cewka 12V mieści się obok akumulatora pod lewą osłoną. Jest tam wystarczająco dużo miejsca a wygląd zewnętrzny MZ pozostaje bez zmian.
Dodam jeszcze, że w 2009 roku uzupełniłem zestaw o zapłon bezstykowy na wale korbowym i jego część elektroniczną - też pod lewą osłoną.
Z zewnątrz usprawnienia są niewidoczne a w efekcie wolne obroty ustabilizowały się. Nadal możliwy jest powrót do oryginału. Choć ten motocykl ma u mnie dożywocie i nawet kilka dni dłużej.
Niestety zamieszczone zdjęcia są z komórki - więc jakośc lekkopółśrednia...

Pozdrawiam
_________________
MZ ES 250/2
Ostatnio zmieniony przez Piotr 2010-12-28, 09:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Piotr 

Motocykl: MZ ES 250/2
Wiek: 54
Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 9
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2019-05-12, 16:16   

Rok 2019 - całość nadal działa. Za 2 lata MZ skończy 50 lat...
_________________
MZ ES 250/2
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5266
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2019-05-12, 18:31   

Jak coś jest zrobione z głową to nie ma prawa się zepsuć :) teraz jest era CDI...
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
Allu 
only 250


Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 80 razy
Wiek: 33
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 2833
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2019-05-12, 19:04   

Ja mam to samo w es 250.2 alternator z etz, mostek prostowniczy pvl i elektronik od Janka polecam.
_________________
*1922-1982* 60 Jahre Motorrader Aus Zschopau*
 
 
     
sIaj 


Motocykl: ES 250/2
Pomógł: 94 razy
Wiek: 37
Dołączył: 14 Paź 2004
Posty: 2016
Skąd: okolice Zakopanego
Wysłany: 2019-05-14, 19:01   

ETZ_PRORIDER napisał/a:
teraz jest era CDI...
Tylko wiesz że to jedno z drugim nie musi iśc w parze? Chodzi mi o to że możesz mieć alternator ze stałymi magnesami a zapłon nie musi być CDI.
Miałem to już swego czasu napisac, że np. taki Harley z końca lat 70 ma alternator na magnesach stałych a zapłon na przerywaczu...
_________________
Wykonuję różną elektronikę pojazdową.Układy zapłonowe, regulatory, instalacje itd. Masz pytania? Pisz!

SofCHJanek@wp.pl / gg: 9740097 Gość zapraszam odwiedź mój kanał http://www.youtube.com/user/sofchjanek
 
 
     
Piotr 

Motocykl: MZ ES 250/2
Wiek: 54
Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 9
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2019-07-22, 16:41   

Właśnie tu widać myśl techniczną MZ. W latach 80-tych (myślę o MZ ETZ) był już alternator z regulowanym wzbudzeniem. Konstrukcja stosowana w samochodach do dziś. Jednocześnie mam 2 motocykle japońskie z późnych lat 90-tych, gdzie alternator ma magnesy stałe a cała regulacja napięcia polega na obciążaniu uzwojeń i generowaniu nadwyżki mocy jako ciepła wydzielającego się na radiatorze regulatora. Nie przymierzając jak obecne chińskie skuterki. Szkoda, że MZ już nie ma.
_________________
MZ ES 250/2
 
     
Veteran 

Motocykl: Była MZ TS 250/1
Pomógł: 3 razy
Wiek: 64
Dołączył: 20 Gru 2012
Posty: 210
Skąd: IRL
Wysłany: 2019-07-26, 01:48   

Bardzo dobre posunięcie! Niezawodność i bezpieczeństwo. :ok:
_________________
Zostań dawcą szpiku kostnego, to nie boli!
http://www.dkms.pl/dawca/rejestracja/index.html
 
     
Piotr 

Motocykl: MZ ES 250/2
Wiek: 54
Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 9
Skąd: Inowrocław
Wysłany: 2024-01-19, 19:15   

Przeglądam stare posty, rok 2024, MZ nadal działa i cieszy... :mrgreen:
_________________
MZ ES 250/2
 
     
Wolf 


Motocykl: 150 301 Orzeł1
Pomógł: 14 razy
Wiek: 32
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 749
Skąd: Ostrów Wlkp.
Wysłany: 2024-02-03, 09:00   

Piotr, I o to chodzi, niech chodzi :piwo:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 15