[Dukee]

Po pierwsze dałem jej nie raz do oporu, ale jak widać jestem człowiekiem który nie musi 3 razy w tygodniu pocisnąć ile wlezie żeby sprawdzić czy zamyka szafe bo inaczej nie zasnę spokojnie. Tak zgadza się brakło prostej nie raz bo MZ musi się rozbujać do swojej prędkości maksymalnej (130-135km/h jak piszą) - bynajmniej moja sztuka tak ma. Jeszcze przy moich oporach jakie stawiam to troszkę trwa (pomijając zarżnięty piec). Mnie to nie przeszkadza w żadnym stopniu ponieważ są ważniejsze rzeczy którymi trzeba się przejmować


Po drugie nie mam problemów z czytaniem za to widze ze Ty za bardzo w bawełne owinąłeś ostatni post. Nie dziwie się że nie raz mam problemy z rozkminieniem tego co majstry piszą - jestem człowiekiem który lubi konkrety czego też nie raz dałem tutaj przykład. Przeczytaj sobie mój temat o zerowaniu licznka. Ty się uczepiłeś wygiętych wskazówek - no spoko każdy ma inne upodobania... ALE jak to się ma do wskazań licznika o czym była rozmowa?

Ja piszę posty tak żeby większość młodszych ode mnie użytkowników i mniej wtajemniczonych zrozumiała łot aj min. A nawet jeżeli to nie pomaga to jeszcze raz wytłumacze i mnie to nie męczy

Jak starsi rozmawiają... fajnie masz kolego, dlaczego nie masz takiego podejścia jak ja i unosisz się swoją Wiedzą i DOŚWIADCZENIEM? Chciał byś jeszcze raz mieć 20 lat?

[Dukee]

Pomidor

[wojtek.mz]

[Dodek]

Ok teraz ja cos napisze, najwiecej ile wyciagłegła moja mz to jakies 150 - dokladnie to bylo wskazanie jakies 2mm w lewo za ten znaczek na samym dole licznika.

zebatka 20z - obroty silnika ok 6000, bing ustawiony był na 2 kresce od góry(czyli bogato).
Pozycja jak hektor.

Sęk w tym ze mam dołozony elektroniczny licznik rowerowy (jednak ustawiony na ok( srednica koła) i pokazał dokładnie 117.
Takze licznikowi mz srednio wierzę....

[wojtek.mz]

[Dodek]

wojtku mam film nagrany - uwieczniłem ten moment przypadkiem

[Dukee]

wojtek.mz Awaria w pomiarach. Faktycznie 125-130km/h podają ale czy to ważne? To nie są wyścigówki... Ja MZ widzę tak: Wsiadam super fajnie klameczki, liczniki wszystko się świeci, paliwo, prąd, zapłon JEB z buta idzie od kopa, klama, bieg gaz i jade sobie! Tak ja widzę zabawe z MZ, wzrok ludzi których mijam, ochy i achy dziewczynek które nie znają tego dźwięku.. o to chodzi w MZ, a nie o skanowanie blatu z częstotliwością odświeżania 203203920392093 razy/s w oczekiwaniu czy już jest 140km/h

Ps. Przeciez emzetka nie pójdzie wiecej jak 130 Chcesz sie ścigać to ja na szybkości dopalacze założe z turystycznego zestawu młody terrorysta.

Dodek z tego co pamiętam to ten licznik jeszcze nie tak dawno nie działał w ogóle i gdyby nie lecznicze właściwości mojej ziemi oraz magiczna moc moich narzędzi (śrubokręt masz do dzisiaj!) i starego oryginalnego smaru to nie działał by do dzisiaj Zartuje przecież

[wojtek.mz]

[Dukee]

MuZ jaki tam masz silnik?

[wojtek.mz]

[Dukee]

No widzisz My rozmawiamy o rdzennych emzetkach z blachy i mięsa a nie o Muzach które z MZ mają tyle wspólnego co nazwę ale Muza fajna i tak widziałem kiedyś

[wojtek.mz]

[Dodek]

Dukee powiedz mi kurde jak to mozliwe - ze licznik chodził mi znakomicie , a tu nagle parkuje na twojej magicznej ziemi i sie psuje.

[Dukee]

Przecież on był tak zatarty że Ci koło z tyłu linka blokowała Nie pamietasz jak było? Mniejsza o to, a swoją drogą mozemy teraz zapytać Dodka bo ma 2 liczniki, jakie są wskazania tych liczników

[ Dodano: 2012-08-16, 22:49 ]

[hektor]

[intr]

[Rufusetz150e]

Z etami różnie to bywa co do prędkości, fakt jest jeden i niezaprzeczalny dla ety w stanie bdb. ETZ 150 przy 6 tys km/h ma mieć 105km/h a etz 251/250 tak jak podali na poczatku teamtu 135km/h licznikowo.

Ja swoją etką 150 licznikowo osiągnąłem 119km/h miałem około 7200/7300 obr na 5 biegu. Opór był zredukowany przez wyższe auto jadące tuż przedemną wiec łapałem się w dziurze powietrznej. To było pare lat temu, było ciekawym prawdziwym przeżyciem