Motocykl wyciągnięty z ziemi (wykopek) |
Autor |
Wiadomość |
rastuch
Młody tata
Motocykl: Es 250/1; Tophy+kosz
Wiek: 39 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 2669 Skąd: Poznań/Koło
|
|
|
|
|
to-mecz-q
Motocykl: MZ ETZ 251 1989r
Dołączył: 19 Lut 2008 Posty: 474 Skąd: Łolesno
|
Wysłany: 2013-09-15, 13:03
|
|
|
od dziś zbieram na wykrywacz metali |
_________________ "Nieważne gdzie, nieważne jak... ważne z kim."
Samemu jedzie się szybciej, ale we dwoje dociera dalej |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7499 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2013-09-15, 23:18
|
|
|
W czasie wojny wiele rzeczy zakopywali. Parę lat temu znajomi pod Skierniewicami wykopali skrzynkę z różnymi "skarbami" jakiejś rodziny żydowskiej - były tam jakieś fotografie (niestety już praktycznie "nieczytelne"), pamiątki rodzinne (jakieś lichtarze i inne elementy ich liturgii) oraz kupa złotej biżuterii. Poszło wszystko do jakiegoś muzeum, ale jakby to spieniężyli, to tak z 50 tysia by byli do przodu. |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
rastuch
Młody tata
Motocykl: Es 250/1; Tophy+kosz
Wiek: 39 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 2669 Skąd: Poznań/Koło
|
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1681 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2013-09-15, 23:42
|
|
|
rastuch napisał/a: | Jak zwykle walka z sumieniem, oddać/sprzedać. |
Walka z sumieniem byłaby gdyby można było oddać danej rodzinie, a jeśli do muzeum to nie ma przebacz. Muzeum też nie jest instytucją charytatywną i pobierają pieniądze za oglądanie rzeczy. To tak jakbym miał oddać MZtkę aby ktoś mógł zarabiać na jej oglądaniu "bo tak należy". |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7499 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2013-09-15, 23:55
|
|
|
Z jednej strony tak, ale z drugiej - dać na przetop coś, co może cieszyć czyjeś oko, to też trochę nie fair. |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
jannex
Motocykl: mz ts 250/1
Wiek: 39 Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1121
|
Wysłany: 2013-09-16, 08:33
|
|
|
A czy w myśl prawa nie jest tak, że 1/10 wartości jest dla znalazcy? |
|
|
|
|
to-mecz-q
Motocykl: MZ ETZ 251 1989r
Dołączył: 19 Lut 2008 Posty: 474 Skąd: Łolesno
|
Wysłany: 2013-09-16, 10:00
|
|
|
jannex napisał/a: | A czy w myśl prawa nie jest tak, że 1/10 wartości jest dla znalazcy? |
Tak chyba jest jeśli znajdziesz cudzą własność np: portfel i go oddasz. Ale to co zakopane w ziemi tak jakby należy do Państwa (w uproszczeniu mówiąc). Chyba, nawet jeśli chcesz sobie hobbystycznie po lesie z łopatka pobiegać to musisz być zrzeszony w jakimś związku... a tam wiadomo składki opłacać |
_________________ "Nieważne gdzie, nieważne jak... ważne z kim."
Samemu jedzie się szybciej, ale we dwoje dociera dalej |
|
|
|
|
kolo83
Motocykl: MZ TS 250
Wiek: 40 Dołączył: 18 Wrz 2011 Posty: 140
|
Wysłany: 2013-09-16, 13:32
|
|
|
to-mecz-q napisał/a: | od dziś zbieram na wykrywacz metali |
Poszukiwania z wykrywką na pozór wyglądają dość kusząco, tym bardziej jak ktoś ma żyłkę poszukiwacza. Swego czasu pokusiłem się o taki sprzęt. Niestety po 2 bliskich kontaktach z glinami (Raz tajniacy wyczaili mnie dosłownie koło domu) i jednym z bliżej nieznanymi osobnikami (Będąc w terenie po jakichś 15 min. poszukiwać zauważyłem że zbliża się 2 osobników na quadach.Zdążyłem się schować. Krążyli tam parę minut i wyraźnie mnie szukali.Dodam tylko że działałem na terenie "niczyim" więc ewentualnych właścicieli wykluczam) postanowiłem sprzedać wykrywkę. Po prostu miałem pecha i tyle. Nie mniej jednak wiele osób poszukuje z całkiem niezłymi wynikami. Trzeba mieć oczy dookoła głowy i być przygotowanym na nieżyczliwość tubylców lub/i spotkania z mundurowymi wszelakiej maści (straż leśna, policja, straż miejska w zależności od miejsca poszukiwań). Ja zwyczajnie wymiękłem. |
|
|
|
|
Jeżak
ETS'iarz:)
Motocykl: ETS 250 x3
Wiek: 30 Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 1800 Skąd: Pułtusk WPU
|
Wysłany: 2013-09-16, 17:27
|
|
|
Ja ostatnio nabyłem takie cudo Jeszcze zostały fragmenty bieżni łożyska |
_________________
|
|
|
|
|
Polonez
Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 32 Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 94 Skąd: Baranowo
|
Wysłany: 2013-09-16, 17:33
|
|
|
kolo83 to rzeczywiście miałeś pecha, ja na 5 lat chodzenia tylko dwa razy zostałem wyproszony z pola i to tego samego dnia Reszta kontaktów z tubylcami to miłe pogawędki i jeszcze dostanie pozwolenia na chodzenie po danym terenie. Może ci na quadach chcieli z ciekawości pogadać i niepotrzebnie się chowałeś, z nikim tak dobrze się nie gada w terenie jak z innymi hobbystami(wędkarze, grzybiarze itp.) |
_________________ http://www.polskajazda.pl.../ETZ_250/122706 |
|
|
|
|
Jeżak
ETS'iarz:)
Motocykl: ETS 250 x3
Wiek: 30 Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 1800 Skąd: Pułtusk WPU
|
Wysłany: 2013-09-16, 18:20
|
|
|
Polonez napisał/a: | innymi hobbystami(wędkarze, grzybiarze itp.) | i z takimi bywa róznie Kiedyś z kumplami wracaliśmy ze szkoły i codziennie przechodziliśmy koło byłej żwirowni która przeistoczyła się w jezioro . Zobaczyliśmy wędkarza i się grzecznie zapytaliśmy "biorą troche?" A on do nas wstał i zaczął wiązanki słać typu "wypie... stąd, żebym ja Was tu więcej nie widział" |
_________________
|
|
|
|
|
|