[Binladen]

W niedzielę 30 czerwca , wyruszam na MZ , wraz z ekipą na innych sprzętach w podróż , 330km w jedną stronę , to mój pierwszy taki wyjazd , sprawdzimy sprzęta pod kątem niezawodności i sprawdzenia mojej roboty , postaram się uzupełniać dane na bieżąco . A tu fotki z przygotowania :











I tak , dobiegł końca nasz wyjazd , było nas tylko dwóch na motongach , ja na etz 150 i kumpel na Yamaszce DragStar 1100 , droga do rzeszowa bez problemów przez wioski , mz-a bezawaryjnie dotarła na miejsce , wszystko działa jak należy , na miejscu również nieźle sobie radziła .Droga jak mówiłem ładna , szybka i pusta , pokonanie Wisły to nie był problem bo GPS wyprowadził nas na prom ale i tak fajnie było , fotki i filmik niedługo , .Droga powrotna w niepewnej pogodzie , pod koniec trasy deszcz i zalana miejscowość LELÓW pod częstochową , przez co musieliśmy kołować na około , i 2 godziny na szukaniu drogi poszły się jebac , pozrywane mosty , podmyte drogi to bilans dzisiejszej ulewy pod częstochową , do domu dotarłem zmęczony i mokry , trudno , ale warto było !! Kolejny wyjazd to Morze Bałtyckie , ale się zobaczy .

Miejscowości jakie zwiedziłem to Solina , tama i jeziorko , dupa oczywiście wykąpana , potem Leżajsk , chcieliśmy zwiedzić browar , ale nie dało się , wogóle zabarykadowane wszystko , a szkoda , miasto Leżajsk , jak dla mnie , Ukraina się kłania , to samo nasza miejscowość Łańcut , i wioski , PRL się kłania . ale koniec narzekania , MZ spaliła 42-4-5l benzyny , na zuzytym BVF-ie , iglica na max podniesiona , i zapakowana dosyć konkretnie , więc wynik uważam za bardzo dobry , a i jeszcze jedno , ogólnie nakreciłem 720km . dziękuję dobranoc.

[Dodek]

Binladen, w niedziele akurat jest rajd - poznaj podkarpacie na 2 kołkach tylko że troche inne rejony rzeszów->lubaczow->przemyśl -> rzeszów

Cytat:

Tak jak już wcześniej pisaliśmy start tegorocznej edycji odbywał się będzie z Rzeszowskiego Rynku dojazd ulicą Słowackiego (obok filharmonii). Start od godziny 8.oo do 11.3o - na tyle dostaliśmy pozwolenie od władz miasta Tutaj każdy z uczestników dostanie coś do am am i do picu Następnie -->>kierunek Łańcut Jednym z następnych punktów będzie zwiedzanie / oglądanie firmy o której na pewno już usłyszeliście czyli GAME OVER CYCLES w Lubaczowie. Next -->> Przemysł. A teraz najważniejsze wyżerka jest zaplanowana w miejscowości Żurawica, obok tamtejszego fortu. Będzie tam czas na rozprostowania kości, piciu herbatki lub kafki, kiełbaski Powrót do Rzeszowa do RED ZONE PUB , Torowa 3 gdzie nastąpi wręczenie nagród zwycięzcom w poszczególnych kategoriach A nagród będzie cała masa począwszy od olejów, poprzez portfele, smary itp itd

Cytat:

Oto ostatnie informacje. Start odbywał się będzie z rynku rzeszowskiego od 8.00 do 11.30. Mamy zezwolenie na wjazd i wyjazd ulicą Słowackiego. Stanowisko startowe znajdować się będzie w głębi rynku za studnią, więc prżejechać trzeba cały rynek. Na starcie odbierzecie mapy i formularze na pieczątki. Trasa będzie liczyła ok 360 kilometrów, są zaplanowane 4 checkpointy. W Żurawicy jest do zwiedzania fort obronny, naprawdę super sprawa, potem jedziemy do Przemyślanej na rynek, gdzie będzie odbywał się festiwal fajczarski. Pieczątkę można będzie uzyskač w namiocie Informacji Turystycznej. Na starcie odbierzecie napoje energetyczne, batony, broszurki turystyczne i drobny upominek od sponsora. Uczestnictwo oczywiście bez opłat. Na mecie rajdu w Red Zone zostaną wręczone nagrody w różnych kategoriach. Jest ich naprawdę bardzo dużo, myślę że nie starczy kategorii i niektóre nagrody rozdamy ot tak sobie . Najważniejsze dla nas jest to że trasa została ułożoną bardzo ciekawie i mimo, że jesteśmy z Podkarpacia sami zdziwimy się jak piękne są tereny i trasy na których mieszkamy. Oby pogoda dopisała. Zapraszam i.... SZEROKOŚCI!!!!

info www.podkarpackie2oo.pl/

[Binladen]

Dodek, Ten wyjazd jest raczej czysto wakacyjny , tak żeby odpocząć trochę i się zabawić , chyba że reszta ekipy zarządzi jakiś zlocik czy rajd jak piszesz , więc plany mogą się zmienić

[arlamir]

Czekaj czekaj, jechaliście może prezez jodłowkę?? Rzuciło mi się w oczy kilka japoń i chyba dwie mztki ( jedna właśnie 150 druga 251, obie czerwone ) na ogrodzie bylem to wiele nie widzialem

[Binladen]

arlamir, Nie , jechaliśmy tylko we dwóch , reszta ekipy się wykruszyła przed wyjazdem , jak coś to jechałem ja czerwoną etz 150 , z sakwami , i koleś na Yamaha DragStar 1100

[Nitrox13]