Przesunięty przez: motomaciey 2014-01-03, 01:00 |
Malowanie proszkowe |
Autor |
Wiadomość |
Micius
Motocykl: MZ ES250/1, ES250/2
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Gru 2013 Posty: 76 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 2016-01-13, 12:14
|
|
|
dzięki bardzo, także ktoś kto dobrze pomaluje ( łącznie z podkładem i szpachlowaniem ) też by się przydał, tym bardziej iż w tym roku mam ambitne plany renowacyjne. Może być dalej niż Reda. |
_________________ Bo wozić się też trzeba ze smakiem |
|
|
|
|
ivan900
Zlotowicz
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 1 raz Wiek: 44 Dołączył: 30 Lis 2008 Posty: 125 Skąd: Połchowo
|
Wysłany: 2016-01-13, 20:36
|
|
|
Spoko!Jak wrócę do Polski za 2 tyg to poszukam namiaru do gościa z Gdyni co zajmuje się tylko lakierowaniem motocykli,ale to muszę być w domu.Przypomnij mi się za 2 tygodnie. |
|
|
|
|
pitterpan
Motocykl: MZ 150
Wiek: 31 Dołączył: 26 Sie 2015 Posty: 21 Skąd: Łochów
|
Wysłany: 2016-01-18, 20:27
|
|
|
Witam. Podepne się pod temat, ale z nieco innej strony.
Mianowicie jak przygotować ramę do piaskowania/malowania?
Mi chodzi głównie o golenie, ewentualnie zacisk hamulcowy. Co i jak zabezpieczyć?
PS. Otworzyłem temat w innym dziale, lecz został usunięty. |
|
|
|
|
pietruch84
Wiatr pod pachami...
Motocykl: MZ TS 150
Wiek: 39 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2016-01-22, 08:57
|
|
|
pitterpan, zależy jakie malowanie chcesz przeprowadzić. Ale na pewno musisz zdemontować wszystkie elementy z tworzywa które mogą się uszkodzić podczas piaskowania i w piecu. Piaskowanie samo w sobie jest etapem przygotowawczym do lakierowania. |
_________________ Pozdrawiam
Pietruch |
|
|
|
|
pitterpan
Motocykl: MZ 150
Wiek: 31 Dołączył: 26 Sie 2015 Posty: 21 Skąd: Łochów
|
Wysłany: 2016-01-22, 17:03
|
|
|
No malowanie proszkowe.
Co do zdemontowania to oczywiste. Chodzi jak zabezpieczyć otwory nie gwintowane, takie jak tam gdzie wchodzą lagi w golenie... i od spodu golenia np.
Zastanawiam się też nad zaciskiem hamulcowym. Jak po rozkręceniu zabezpieczyć powierzchnię styku dwóch połówek no i gniazda gdzie wchodzą uszczelniacze i tłoczki. |
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1676 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2016-01-22, 18:33
|
|
|
pitterpan, Zapytaj w lakierni czy nie są w stanie zdjąć lakiery chemicznie. Wtedy masz po problemie, a zabezpieczyć do malowania jest dużo łatwiej niż do piaskowania. |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
pitterpan
Motocykl: MZ 150
Wiek: 31 Dołączył: 26 Sie 2015 Posty: 21 Skąd: Łochów
|
Wysłany: 2016-01-22, 20:18
|
|
|
Popatrz, o takiej możliwości nie pomyślałem
Ale chyba z tego co przeglądałem ofertę lakierni to nie było tej opcji. Nawet dali namiar na piaskowanie.
Ale spytam, ewentualnie sprawdzę czy nie ma czegoś takiego w pobliżu. |
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1676 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2016-01-22, 20:55
|
|
|
My korzystamy z preparatu Remosol 300 i dla pojedynczych drobnych elementów robimy klientom przysługę i ściągamy właśnie tak lakier. Niestety jednak nie jest to częstym zwyczajem, że lakiernie mają takie preparaty bo przeważnie jednak korzystają z tańszego wypalania farby palnikiem na zawiesiach niż właśnie odlakierowywania chemicznego. |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
b3tomek
Motocykl: MZ ETZ 150
Dołączył: 21 Mar 2016 Posty: 22 Skąd: JANÓW LUBELSKI
|
Wysłany: 2016-03-23, 21:04
|
|
|
a czy jest opcja pomalowanie proszkowo lagow bez rozbierania ich ? |
|
|
|
|
pitterpan
Motocykl: MZ 150
Wiek: 31 Dołączył: 26 Sie 2015 Posty: 21 Skąd: Łochów
|
Wysłany: 2016-03-23, 21:17
|
|
|
Na chłopski rozum to nie bardzo.
Bo przy wypadaniu lakieru proszkowego w piecu rozpuszcza się uszczelniacze lag, oraz być może plastikowy zaworek zwrotny.
Rozebranie naprawdę nie należy do trudnych |
|
|
|
|
halcik
Motocykl: ES 250/2 i TS 250/1
Pomógł: 21 razy Wiek: 39 Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 597 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2016-03-24, 07:05
|
|
|
pitterpan napisał/a: | Na chłopski rozum to nie bardzo |
Jak nie, da się ale wtedy remont po wypaleniu |
_________________ Moje zabawki
MZ ES 250/2 68, MZ TS 250/1 76
OSA M50 59, OSA M52 65
WSK KOS 85 |
|
|
|
|
pitterpan
Motocykl: MZ 150
Wiek: 31 Dołączył: 26 Sie 2015 Posty: 21 Skąd: Łochów
|
Wysłany: 2016-03-24, 07:38
|
|
|
No po wypaleniu remont.
Ale żeby jakieś pozostałości gumy czy plastiku gdzieś w środku nie zostały... Niby nie powinny, ale kto ich tam wie. |
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1676 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2016-03-24, 12:11
|
|
|
Nie da się a uszczelniacze są mniejszym z problemów. Większym z nich jest olej którego nie może nic zostać w środku! Jest to bardzo ważne, bo nawet niewielka ilość oleju może zniszczyć lakier na detalu plus na detalach wypalających się obok w piecu, a to już koszta rzędu kilkuset złotych. Więc nie da się i tyle, koniec dyskusji |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
b3tomek
Motocykl: MZ ETZ 150
Dołączył: 21 Mar 2016 Posty: 22 Skąd: JANÓW LUBELSKI
|
Wysłany: 2016-03-25, 07:13
|
|
|
Nie ogarnołem tego wcześniej i dałem do regeneracji lagi a nie sa pomalowane, trudno beda odnowione pistoleten nie ma wyjścia. Orginalnie lagi były w kolorze matowy chyba ? |
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1676 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2016-03-25, 08:36
|
|
|
b3tomek napisał/a: | Orginalnie lagi były w kolorze matowy chyba ? |
Matowe, a dokładnie to pół mat (fachowo około 25-35% połysku). |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
mateusz878
Motocykl: mz etz 251
Dołączył: 13 Lip 2014 Posty: 10 Skąd: ZCH
|
Wysłany: 2016-03-29, 20:12
|
|
|
Na dniach oddaje cała ramę zacisk przełącznik z kiery podnóżki do malowania proszkowego. Cały motor był w pól macie 25-35% połysku? |
|
|
|
|
Adax
DODAJ GAZU NA WIRAZU
Motocykl: etz 250 1988r.
Pomógł: 22 razy Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 1246 Skąd: Międzychód
|
Wysłany: 2016-03-29, 23:09
|
|
|
Tak, te elementy które wymieniłeś były w półmacie. |
_________________ Najlepsza na świecie jest jazda na ETZ-cie!
=================================================
MZ ES 250/1-1966r / MZ ES 125 / MZ ETZ 250-1988r(obecnie w wersji 300, boost port, 5 canal by INTR) MZ ETZ 250 Gespann "ZŁOMEK" -1986r / MuZ Skorpion TRAVELLER - 1996r / MZ 1000S - 2004r |
|
|
|
|
b3tomek
Motocykl: MZ ETZ 150
Dołączył: 21 Mar 2016 Posty: 22 Skąd: JANÓW LUBELSKI
|
Wysłany: 2017-08-24, 08:16
|
|
|
A jeżeli chodzi o dekle silnika, w ilu procentach je dać na połysk do malowania proszkowego tak aby najbardzie przypominały orginał ? |
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1676 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2017-08-26, 18:59
|
|
|
Daj je w satynie, czyli 70 procent. |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
Dosiek
Motocykl: MZ ETZ 251
Wiek: 48 Dołączył: 08 Paź 2017 Posty: 1 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: 2017-10-09, 11:59 Jak ustalić fabryczny kolor lakieru ?
|
|
|
Dzień dobry, jakiś czas temu nabyłem MZ 251 z 1989r, ktoś pomalował ją jakimś dziwnym bordo z licznymi zaciekami, chciałbym pomalować na oryginał, nie mam pojęcia w jaki sposób ustalić kolor fabryczny, może ktoś pomóc ?
nr nadwozia - 2514214 nr silnika - 1515078 |
|
|
|
|
|