|
Przeniesienie sprzęgła by Edd |
Autor |
Wiadomość |
amper
ExtR3mE
Motocykl: MZ ETZ 251
Wiek: 33 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 285 Skąd: łódź
|
Wysłany: 2014-01-18, 10:45
|
|
|
Edd napisał/a: | czyli tak jak pisał bodajże amper - duże koło żębate połączone ze sprzęgłem i razem ułożyskowane na wałku |
Tak pisałem o tym sposobie ale nie wiem szy masz dokładnie to samo na myśli bo ja bym wytoczył cały srodek z tego koła dużego tak, że został by sie z niego taki pierścien zebaty i osadził bym to na odpowiednio stoczonym koszu sprzegła, chodz właąsciwie znajac siebie jezeli bym miał tak robic to zrobił bym satalowy taki pierscien i naprasował bym go na odpowiednio stoczony kosz i przyspawał w czterech miejscach dorobił bym mała zabatke na wielowypuscie na wał i było by gitara. tylko że jak wszyscy zauwazyli wtedy to wszystko działa odwrotnie czyli wałek skrzyni musi byc łożyskowany w stożku wiec trzeba zrobic najlepiej nowy stozek znaczy wtedy juz to nie nazywa sie stożek tylko piasta sprzegła;).. itd wysprzeglik hydrauliczny oczywiscie bo jest z nim prosciej niz z linka.Podsumowując jak dla mnie zabawa nie godna zabawy i pieniędzy nie dla ludzie pedzacych po asfalcie W zupełności satysfakcjonuje mnie odchudzenie i tyle powiem;) Ale jak już przenieść to na wałek to tylko tak;) Bo całe koła zębate i do tego na to sprzegło i inne dziekie przeróbki to nie jest pewne, rozumniem tak jak hagi jedzie tylko motorem na pole pozrywac troche gleby to dla niego nie ma zmartwienia że mu tam cos w końcu sie upirdo...i rabiac dziure w silniku wielkosci pięści, bo zsiadzie zepchnie do domu, pójdzie do kibla postawi na ten temat klocka a następnie położy sie w domu odstresowany myslac że ma pewien etam swojego życia z głowy. Natomiast kiedy mi pedzac trasa 120km/h czy tam 130km/h to wszystko zacznie się rozlatywać od braku osiowania wyważenia i zblokuje wszystko łacznie z tylnym kołem, znajac moje szczescie bede akórad wchodził w zakret i w tym samym momencie wyprzedzał myslac ze zdąze przed dziadkiem jedacym z nad przeciwka 110km/h stara skoda felicja. trudno przewidziec jak by to sie skonczyło bo zawsze sa dwa wyjscia moge rozłupac łeb o drzewo albo łeb i felicje;) ciezko powiedziec która z tych opcji bo obie sa mozliwe jak zblokuje tylne koło a nie nacisniesz juz sprzegła jak to ono zblokuje a jedyne co mozna zrobic wtedy to kupsko ze strachu Pozdrawiam Piotrek! |
_________________ MZ ETZ (wchodzisz, zapalasz i zapierda..sz)
|
|
|
|
|
Edd
Motocykl: HONDA VTX 1800 RETRO
Pomógł: 2 razy Wiek: 30 Dołączył: 17 Wrz 2011 Posty: 85 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 2015-10-17, 21:46
|
|
|
Mój projekt zarosły dwumetrowe chaszcze i nie widzę narazie możliwości ani chęci żeby go reaktywować (chyba, że znaleźliby się inwestorzy ), ale ostały się pewne prospekty, może komuś się przydadzą. Nie doszedłem niestety do etapu konkretnych szkiców z wymiarami (chcielibyście... nie ma tak łatwo )
Najpierw ciekawostka: Projekt raczej w niewielkim stopniu ingeruje w silnik i łatwo można powrócić do oryginału! Wystarczy kupić do przeróbki drugie sprzęgło, duże i małe koło zębate i dekiel sprzęgła. Nie niszczymy wału korbowego!
Teraz krótki opis, bo obrazki raczej wszystko wyjaśniają.
Do małego koła zębatego należy dorobić tuleje odp. długości z odp. stożkiem wewnątrz (obrazek2), zarkęcaną tak jak oryginalne sprzęgło (żadnego osadzania na gorąco, czy spawania na wale i 'w' razie w odkręcamy i zakładamy spowrotem ori sprzęgło).
Legenda do trzeciego obrazka:
-fiolet to łożyska wałeczkowe, większe w kole, mniejsze w miejscu stożka(Z racji budowy wałka, czyt.dalej)
-zielone to łącznik sprzęgła z dużym kołem z odp. nafrezowaniem, aby umożliwić pracę docisku tarcz(czyt. wysprzęglanie),
-granatowe w tym zielonym to tulejki, które mają przenieść siłę obrotową. Mają one wchodzić pasownie w duże koło i korpus sprzęgła.
Całość jest skręcana tak jak ori sprzęgło, przez te same otwory, tylko zamiast, krótkich śrubców od góry mamy przelotowe z nakrętkami od góry.
Teraz wałek... Bardzo podobny jak poprzednio (patrz 4ta strona tematu). Część w skrzyni, wiadomo, bez zmian. A część sprzęgłowa ma wyglądać tak, że wychodzimy możliwie dużą srednicą, szlifowaną pod łożysko wałeczkowe w dużym kole zębatym.
Dalej za łożyskiem robimy wielowpust pod zabierak (zabierak trzeba do tego przystosować dorabiając najlepiej nowy, lity z wieloklinem wewnątrz, ew. wprasować/wspawać tuleje).
Za zabierakiem schodzimy do mniejszej średnicy (niż wielowpust) i szlifujemy pod łożysko(w miejscu stożka).
Dalej ląduje gwint, którym dokręcamy sprzęgło. Należałoby dać jakieś łożyska oporowe z obu stron, żeby po dokręceniu sprzęgło swobodnie się kręciło. Łożyska wałeczkowego nie można niestety tak zblokować (ruch osiowy) poprzez seger lub zwiększenie średnicy wałka.
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zostawić ori ułożyskowanie wału korbowego w deklu sprzęgła. Zdecydowanie zaleca się przerobienie dekla w ten sam sposób (str4), aby wesprzeć w deklu wałek na którym robimy sprzęgło dodatkowym łożyskiem.
Na koniec powtórzę, że pałam niechęcią do osoby, która scaliła mój temat z tematem Hagiego. Choć dotyczą tej samej przeróbki, są to dwa odrębne tutoriale, z których nieskromnie mówiąc, mój jest lepszy bo przedstawia poprawniejszą technicznie wersje modyfikacji, a został wdupiony w środek tematu! Gratuluje. Tutorial z założenia zawiera najważniejsze informacje na pierwszej stronie, na początku! Tyle.
PS: Hmm.. może rzeczywiście coś a'la kickstarter by przeszło.. jacyś chętni? mając inwestora chętnie skończę projekt i udostępnie gotowca, projekt z wymiarami, rysunki komputerowe dla tokarza. |
Ostatnio zmieniony przez Edd 2015-10-23, 00:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
ETZ_PRORIDER
mod_team MZ ETZ 250 GKS TEAM
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy Wiek: 33 Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 5274 Skąd: Kościerzyna
|
Wysłany: 2015-10-18, 00:09
|
|
|
Projekt pierwsza klasa, scalenie tematu było błędem, bo to Ty wcieliłeś to w ruch i to jest Twój pronekt i Twoje wykonanie. |
_________________ Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji. |
|
|
|
|
tomasz1998w2
Motocykl: s51 ,SuzEta 250
Wiek: 25 Dołączył: 04 Wrz 2016 Posty: 24 Skąd: Żagań
|
Wysłany: 2016-09-07, 12:01 sprzęgło
|
|
|
Siemka sory za odkop ale zajmuje się ktoś jeszcze przeniesieniem sprzęgła najlepiej wg projektu edd'a jaka cena mniejwięcej ? |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
|
|
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
|
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 15 |
|
|
|