[mczmok]

Martini55,
Faktycznie nie ma problemów z ustawieniem, jakością spalaniem.
Ale gdy ciągniesz na otwartej przepustnicy powyżej 100-110 cały czas silnik bardziej się grzeje, sprawdziłem to osobiście.
Może przyczyną jest to (kiedyś pisał o tym Intr) że gażniki te były stosowane do pompy oleju, czyli chodziły na samej benzynie....
Poza tym jazda na bingu na zamkniętej przepustnicy prowadzi do szarpania silnikiem.
Zeby nie było probowałem na rózynych ustawieniach Binga.
Podobno niektórzy na forum mają większe dysze co poprawia te wady , ale w tej kwestii sie nie wypowiadam.

Jak już pisałem ciężko na bingu przekroczyć 5 litrów , na BFV da sie przekroczyć 6 ale i 3.5 jest osiągalne. Oba wyniki na trasie testowałem .
Spalanie na bingu jest mniejsze niż podaje wykres zużycia paliwa do MZ- może problem tkwi w jego charakterystyce składu mieszanki przy pełnym otwarciu przepustnicy...

[mczmok]

A zdecydowanie lepiej na bingu chodzi ETZ 300 -testowałem na maszynie Kosior-a ale nie wiem czy nie była zmieniona dysza główna...

[mczmok]

Oczywiście Bing do prędkości podróżnych 90-95 jest idealny i bezproblemowy.
Oczywiście do jazdy w mieście również , ale jak wiecie jazda w mieście to bogatsza mieszanka lepsze smarowanie.

[Martini55]

mczmok, Możliwe, że jest tak jak mówisz. Ja niestety u siebie nie mogę sprawdzić czy silnik się bardziej grzeje, bo mam nieoryginalny tłumik - więc temperatura już jest wyższa. Ale wkrótce kupię albo Hartmana albo jakąś replikę. A odnośnie gaźnika to czy można kupić do swojej MZ coś lepszego jakościowo niż BING? Jedyne co mi na myśl przychodzi to dać oryginała do profesjonalnej regeneracji. Jest taki gościu w Poznaniu, co się tym zajmuje. Czasami w TVN turbo Samochód Marzeń się do niego zgłaszają A tak w ogóle to udało mi się do mojej MZ od poprzedniego właściciela zdobyć oryginała. Na koniec miesiąca ma być w PL i mi przywiezie.

[mczmok]

[czochu]

Bing ma kiepski stop aluminium , dlatego szybko się wyciera przepustnica. Czy to 300 czy 250 większa dysza polepsza warunki jezdne, silnik jest żwawszy przy niskich obrotach, i nie grzeje się przy wysokich, sprawdzałem testowałem, wiele osób stosuje ten sposób i każdy z nich czuł różnicę i był zadowolony. Gaźnik max 30tyś i do wyrzucenia się nadaje. Ja bym pokusił się o gaźnik mikuni 30mm który jest niezniszczalny, ale na to trzeba wyrzucić trochę kaski i poeksperymentować z dyszami żeby go dostroić do mz

[mczmok]

Mój bing po 15000 już miał duże luzy - pokazywałem go na którymś zlocie
Mikuni ma znajomy w swojej 251 (300 cm) - ale z bembraną i , 2 swiecami i boxem...
Ale właśnie ma problemy z dostrojeniem tego gaźnika....
W każdym razie 140 km/h etz jest w stanie jechać cały czas ...

[mczmok]

Dlatego zastanawiam się nad testem tego IFA 30N-3 , problem z tym że mam w domu kilka oryginałów i jednego nowego BINGA i po co mi następny gaźnik

W gaźnikach jest ten problem, że trzeba go dostroić w całym zakresie - powiedzmy BING był stosowany i mała korekcja typu zmiana dyszy może rozwiązać problem.
W mikuni kształt iglicy jest inny , co za tym charakterystyka inna, zależna od ciśnienia - motocykl może pracować dobrze tylko w pewnym zakresie obrotów.

[czochu]

Bardzo możliwe, przy moich ustawieniach w poprzedniej mz, Bing + większa dysza, zapłon 2,75, cylinder 300 na grubym honie, 140 licznikowe jechałem z otwartą manetką non stop z Torunia do Gdańska , nawet na chwile nie odpuściłem manetki którą non stop trzymałem na ful otwartą i nic się nie stało, robiłem tak wiele razy no cóż skoro są te bingi i da rade na tym sensownie jeździć 20tyś chociaż to lepsze to niż kupić podróbę Tajwańską , który raz działa , raz nie

[mczmok]

czochu,
Ja pisałem o firmowanej IFA podróbce 30N-3 - do testów.

[wojtek.mz]

[czochu]

[wojtek.mz]

[vonzkyy]

Skoro poruszyłem temat i nikt nie odpowiedział jednoznacznie jak sprawa wygląda z tymi gaźnikami z allegro teraźniejszej produkcji (niby oryginał BVF, z rynku niemieckiego, na aukcjach opisane jako jakość oryginału), będzie konieczność zakupić i przekonać się samemu co to jest Myślałem poprostu że może ktoś już na tym jeździł i ma doświadczenie z nimi

[Dodek]

http://sklep.motor-land.c...o-atv500-d34mm/
Srednica krócca gaźnika 40mm identyko jak otwór w króćcu etz 250 - tj 40mm

Apropos japonce w ścigaczach z konca lat 90 doszli juz do takiej perfekcji z gaźnikami podcisnieniowymi ze wtrysk je wyparł tylko dlatego że nie były zle technologicznie -wydaje mi się ze wtrysk wygrał bo raz gaźniki były duże i ciezkie ( w erze wyścigu zbrojen to kula unogi) , 2 trzeba było je czesto serwisować, 3 ekologia....
Mialem cbr900rr z 1998r (ostatni model na gaźnikach) moto było zrywne i mocne 135km i miare oszczędne - na trasie potrafiła spalić 4.4l/100km , srednio jakieś 6,5l. Przejeździłem na tych gaźnikach 20tys km z czego 1 raz je czyscilem i regulowałem - nigdy moto sie nie zalewało czy kaszlalo przy nagłych odkreceniach manetki.Jc te gaziory, były oryginalne i mimo przebiegu 65tys km po ich rozkreceniu nie miały żadnych luzow ( przepustnice podcisnieniowe były z plastiku) a oski przepustnic metalowych nie miały zadych wytarć czy luzu ( kto miał fiata 126p wie co to latająca wycierająca się ośka przepustnicy po 30-40 tys km) Jakośc hondy tu była niebo a ziemia.


Jc warto poszukac gaźników z 4 cylindrowej japoni a nuż sie coś trafi - chodzi o taką srednice zew gaźnika aby pasowala w 40mm króciec etz 250.
Na allegro z głupia znalazłem 1 fotkę z suwmiarką - ktoś zmierzył stare gaxniki od suzuki chyba gsxr750 olejaka - jakby delikatnie rozwiercić króciec etzektowy może by to chulało.
Jc tu jest fajny art o przeszczepach gaźnikow do rusków od japonii http://forum.redmotorz.eu...720c154fef18169

[intr]

Ale taki gaźnik w dwusuwie nie zda egzaminu, przypuszczam że nawet jak odpali, to fluktuacje w dolocie będą na tyle duże, że wyjdzie czapka z tego. Dawno temu ktoś na forum próbował to założyć. Motocykl odpalił, ale bodej nie jechał.

Co do samych gaźników, moje doświadczenia z tymi gaźnikami bingowskimi są takie, że to jedzie i wytrzymuje więcej jak 30 tyś. U siebie w 150'tce mam binga i tam się g*wno zużywa a w 250 Wojtka mz też ma podobne przebiegi i też nie widać znacznego zużycia. Nie było żadnych zmian w dyszach, ety mają fabryczne osiągi i stolec się tam grzeje. Może w PMI jest lepszy mikroklimat i to dlatego

W każdym razie niech se każdy kupuje co chce, robi co chce i uważa co uważa Każdy ma inną ręke, każda eta jest inna i wymaga widocznie innego traktowania. Te dyskusje wracają jak bumerang od 10 lat i zawsze jest ta sama historia

[mczmok]

intr,
Masz racje gaznik z czterosuwie nie da rady w 2 t ponieważ wahania ciśnienia w dolocie w 2 T są dużo większe niż w czterosuwie

[mczmok]

Co do binga w 150 się zgadzam w 100 procentach, nie ma lepszego gaźnika, jeździłem i testowalem!
W 250 tce, jak pisałem robiłem różne cuda w ustawieniach i nie było to to, co chciałem osiągnąć. Poza oczywiście zużyciem paliwa które jest niższe i to dużo niż w przypadku BVF.