» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: kosior30
2017-04-19, 22:14
Mały luz jałowy klamki hamulca hydraulicznego Honda RC36 II
Autor Wiadomość
mictom 

Motocykl: Honda VFR RC 36II
Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 260
Skąd: Rogi
Wysłany: 2017-04-19, 18:53   Mały luz jałowy klamki hamulca hydraulicznego Honda RC36 II

Witam wszystkich

Na początek przyznam się, że problem nie dotyczy MZ, ale może przyjmiecie temat i doradzicie. Pacjent to Honda RC 36II

Mam taki mały, albo w sumie jeśli chodzi o hamulce to duży problem. Stało się to w jeden dzień. W jedną stronę jechałem było ok., w drugą już tak jakby hamulec podstawiony, bardzo szybko bierze. Klamka po wciśnięciu lekko gumowa. Hamowanie dobre, lecz mało wyczucia w dawkowaniu siły hamowania. Mianowicie klamka hamulca hydraulicznego ma tylko 1cm luzu jałowego. Koło po naciśnięciu i zwolnieniu hamulca robi tylko 1.5 obrotu. Mam nowe okładziny cierne(poprzednie zukosowane po długości, ok.1mm różnicy pomiędzy końcami), stalowy oplot, świeży płyn,regenerowałem zaciski(nowe uszczelniacze i polerowanie tłoczków[jeden tłoczek był zapieczony, ale sprężonym powietrzem poszedł]) , tarcze proste mierzone mikrometrem. Układ odpowietrzony(Opukane przewody pompa i przepuszczone ze szklanka płynu). Po zrobieniu tych czynności problem ten sam. Tylko pompa została stara, ale nie cieknie więc myślałem że jest dobra. Już nie wiem co mogę jeszcze zrobić, żeby to ogarnąć. Wygląda na to, że tłoczki się nie cofają, albo pompa nie przyjmuje z powrotem płynu.

Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek porady

Pozdrawiam Tomek
_________________
Naciskam starter. Jeszcze kominiarka,rękawice,kask.Ruszam,opada zmęczenie i złość.Zostawiam za sobą świat pełen zawiści,krzywd,raniących niedomówień.....

https://www.bikepics.com/members/mictom/
Ostatnio zmieniony przez mictom 2017-04-20, 00:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Dodek 
...

Motocykl: mz cbr
Pomógł: 88 razy
Wiek: 28
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2201
Skąd: Mielec
Wysłany: 2017-04-19, 19:47   

Wyglada mi jakby sie pompa zrypala albo przypchała jakimś syfem :wink:
_________________
Etz 250 -> Sc33 ->Dl650-> F4i +RN09->f4i->CBF liter
 
     
romanETZ 


Motocykl: ETZ150e,250, TS250/1
Pomógł: 10 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Cze 2016
Posty: 409
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-04-19, 19:47   

mictom napisał/a:
Wygląda na to, że tłoczki się nie cofają, albo pompa nie przyjmuje z powrotem płynu.
Sprawdż odpowietrzenie zbiorniczka pompy.
_________________
Marzenia się spełniają, dzięki Forum - MZety jeżdżą i "wyglądają" (coraz lepiej).
 
     
Dodek 
...

Motocykl: mz cbr
Pomógł: 88 razy
Wiek: 28
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2201
Skąd: Mielec
Wysłany: 2017-04-19, 19:52   

romanETZ, w sumie to moze być to - jeżeli kolega wlal lekko za duzo płynu do zbiorniczka.
_________________
Etz 250 -> Sc33 ->Dl650-> F4i +RN09->f4i->CBF liter
 
     
mictom 

Motocykl: Honda VFR RC 36II
Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 260
Skąd: Rogi
Wysłany: 2017-04-19, 19:58   

Zapomniałem napisać, pompę rozbierałem na czynniki, przedmuchwiałem i sprawdzałem drożność. Uszczelniacze wyglądały na dobre to złożyłem.

A cały ten incydent wziął się brzydko mówiąc z d*py, bo nie stało się to po wymianie czegokolwiek tylko z marszu na fabrycznych częściach.

Odpowietrzenie zbiorniczka pompy czyli te dwa wcięcia przez które oddycha ta membrana/mieszek gumowy w środku? Drożne. Płyn poniżej znacznika maksymalnego stanu.

Zamówiłem zestaw naprawczy pompy , ale coś mi śmierdzi, że to nie będzie to.
_________________
Naciskam starter. Jeszcze kominiarka,rękawice,kask.Ruszam,opada zmęczenie i złość.Zostawiam za sobą świat pełen zawiści,krzywd,raniących niedomówień.....

https://www.bikepics.com/members/mictom/
 
 
     
romanETZ 


Motocykl: ETZ150e,250, TS250/1
Pomógł: 10 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Cze 2016
Posty: 409
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-04-19, 20:50   

Zanim wszystko ponownie rozbieżesz - odsuń klocki od tarczy (minimalnie - wkładając śrubokręt,lub scyzoryk między tarcze a klocek - tłoczki zacisku wtedy lekko się wcisną), płyn hamulcowy powinien wrócić do zbiorniczka i podnieś poziom. Luz między tarczą a klockiem ma pozostać. Jeżeli po chwili tłoczek ponownie dociśnie klocek do tarczy (bez Twojej ingerencji) - oznacza że utrzymuje się ciśnienie w układzie. którego być nie powinno. Tak się dzieje przy braku odpowietrzenia zbiorniczka , lub przy nie do końca odpowietrzonym układzie (słaby miękki hamulec).
 
     
Mario-150 


Motocykl: ETZ 150 '90 sv 650
Pomógł: 6 razy
Wiek: 27
Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 329
Skąd: Białystok
Wysłany: 2017-04-19, 20:50   

Wymień przewód który łączy pompkę z zaciskiem.
_________________
Jeździć jawą jest jak z kobietą bez cycków ... Pojeździć się da ,ale czegoś brakuje ...
"Wódka jak wódka, smakuje jednakowo - czyli wspaniale" :P
 
     
mictom 

Motocykl: Honda VFR RC 36II
Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 260
Skąd: Rogi
Wysłany: 2017-04-19, 21:18   

romanETZ napisał/a:
Zanim wszystko ponownie rozbieżesz - odsuń klocki od tarczy (minimalnie - wkładając śrubokręt,lub scyzoryk między tarcze a klocek - tłoczki zacisku wtedy lekko się wcisną), płyn hamulcowy powinien wrócić do zbiorniczka i podnieś poziom. Luz między tarczą a klockiem ma pozostać. Jeżeli po chwili tłoczek ponownie dociśnie klocek do tarczy (bez Twojej ingerencji) - oznacza że utrzymuje się ciśnienie w układzie. którego być nie powinno. Tak się dzieje przy braku odpowietrzenia zbiorniczka , lub przy nie do końca odpowietrzonym układzie (słaby miękki hamulec).


Spróbuję tak zrobić, zaraz kończę robotę i do garażu.

Mario-150, założyłem przewody w stalowym oplocie, ale to się stało jeszcze na fabrycznych gumowych.
_________________
Naciskam starter. Jeszcze kominiarka,rękawice,kask.Ruszam,opada zmęczenie i złość.Zostawiam za sobą świat pełen zawiści,krzywd,raniących niedomówień.....

https://www.bikepics.com/members/mictom/
 
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7478
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2017-04-19, 22:15   

mictom napisał/a:
Na początek przyznam się, że problem nie dotyczy MZ, ale może przyjmiecie temat i doradzicie. Pacjent to Honda RC 36II


Skoro problem nie dotyczy MZ, to jest specjalny dział dla innych motocykli i tu powinieneś założyć swój temat.

Wyedytuj w pierwszym poście tytuł tematu i dodaj do niego markę i model motocykla.
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
mictom 

Motocykl: Honda VFR RC 36II
Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 260
Skąd: Rogi
Wysłany: 2017-04-20, 00:04   

kosior30 napisał/a:
mictom napisał/a:
Na początek przyznam się, że problem nie dotyczy MZ, ale może przyjmiecie temat i doradzicie. Pacjent to Honda RC 36II


Skoro problem nie dotyczy MZ, to jest specjalny dział dla innych motocykli i tu powinieneś założyć swój temat.

Wyedytuj w pierwszym poście tytuł tematu i dodaj do niego markę i model motocykla.


Zmieniłem nazwę tematu, proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu i przepraszam za niedopatrzenie.
_________________
Naciskam starter. Jeszcze kominiarka,rękawice,kask.Ruszam,opada zmęczenie i złość.Zostawiam za sobą świat pełen zawiści,krzywd,raniących niedomówień.....

https://www.bikepics.com/members/mictom/
 
 
     
mictom 

Motocykl: Honda VFR RC 36II
Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 260
Skąd: Rogi
Wysłany: 2017-04-20, 15:23   

romanETZ, Nie cofałem tłoczków bo pełno juz na nich syfu. Odkręcę zacisk wyczyszczę i wtedy spróbuje. Ale jak próbowałem naciskać na hamulec tak jak motocykl stoi i zaglądałem na tłoczki to wysuwały się delikatnie a po puszczeniu klamki wracały na swoje miejsce więc chyba ciśnienia tam niema. O ironio koło dzisiaj bez problemu robi 3.5 obrotu po każdym zahamowaniu. Wczoraj trochę dusiłem klamkę na otwartej pokrywie i jedna banieczka powietrza z pompy jeszcze wypłynęła. Na jutro zamówiłem zestaw pompy naprawczej to nie wiem czy jeszcze na starej pompie spróbować odpowietrzać, czy jutro jak założę nowe uszczelniacze?

Pozdrawiam Tomek
_________________
Naciskam starter. Jeszcze kominiarka,rękawice,kask.Ruszam,opada zmęczenie i złość.Zostawiam za sobą świat pełen zawiści,krzywd,raniących niedomówień.....

https://www.bikepics.com/members/mictom/
 
 
     
romanETZ 


Motocykl: ETZ150e,250, TS250/1
Pomógł: 10 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Cze 2016
Posty: 409
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-04-20, 16:23   

Wygląda że problem jest jak hamulec się rozgrzeje - rozszerza się płyn i tworzy ciśnienie (coś masz przytkane, jeśli nie odpowietrzenie zbiorniczka to może coś w pompie , chyba że zaciera się tłoczek w zacisku po rozgrzaniu). Ja bym narazie nic nie czyścił i wymieniał, tylko odpowietrz i zrób kilka km (może na poluzowanej pokrywie zbiorniczka ). Nie mam innych pomysłów. Daj znać jak się uporasz z problemem.
 
     
mictom 

Motocykl: Honda VFR RC 36II
Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 260
Skąd: Rogi
Wysłany: 2017-04-20, 18:02   

ok. Dziękuję za pomoc romanETZ,

Wcześniej Grzało mi jedną tarczę, ale po wymianie uszczelniaczy i po polerce tłoczków(żaden nie miał rys tylko osad) problem ustąpił. Poza tym w jednym zacisku są tłoczki na złoto, a w drugim na stalowo. Czyli coś kiedyś ktoś wymieniał bo fabryka by raczej tak nie wypuściła.

Żeby było śmieszniej dziś po serii naciskania klamki koło za każdym razem obróciło się 3.5 raza a nie tak jak przedwczoraj 1.5 raza. Jedyne co zrobiłem to przeprowadziłem motocykl z blaszaka do garażu ogrzewanego. Czy temperatura miała coś do tego?
_________________
Naciskam starter. Jeszcze kominiarka,rękawice,kask.Ruszam,opada zmęczenie i złość.Zostawiam za sobą świat pełen zawiści,krzywd,raniących niedomówień.....

https://www.bikepics.com/members/mictom/
 
 
     
romanETZ 


Motocykl: ETZ150e,250, TS250/1
Pomógł: 10 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Cze 2016
Posty: 409
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-04-20, 19:08   

Temperatura w garażu nie powinna mieć wpływu. Musisz pojeżdzić i często hamować - wtedy znacznie wszystko się grzeje. Testuj. Z hamulcem (a raczej jego niesprawnością) nie ma żartów. Cieszę się że mogłem pomóc :ok:
_________________
Marzenia się spełniają, dzięki Forum - MZety jeżdżą i "wyglądają" (coraz lepiej).
 
     
mictom 

Motocykl: Honda VFR RC 36II
Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 260
Skąd: Rogi
Wysłany: 2017-04-20, 19:48   

Faktycznie to mało używam hamulca, praktycznie tylko w sytuacjach awaryjnych i dochamowaniach. Większość hamuje silnikiem.
_________________
Naciskam starter. Jeszcze kominiarka,rękawice,kask.Ruszam,opada zmęczenie i złość.Zostawiam za sobą świat pełen zawiści,krzywd,raniących niedomówień.....

https://www.bikepics.com/members/mictom/
 
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 7478
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2017-04-20, 22:19   

mictom napisał/a:
Zmieniłem nazwę tematu, proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu i przepraszam za niedopatrzenie.


Już przeniosłem bez pytania, przed Twoim postem :cool:
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
motomaciey 
Jestem hardcorem


Motocykl: MZ ES 275/1, DKW RT
Pomógł: 126 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 4224
Skąd: Grudziądz, Warszawa
Wysłany: 2017-04-21, 08:50   

Jakim płynem zalałeś układ hamulcowy?
_________________
Jaskół Bike na PJ
 
     
mictom 

Motocykl: Honda VFR RC 36II
Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 260
Skąd: Rogi
Wysłany: 2017-04-21, 11:35   

motomaciey, Jak to się stało to był w układzie 1.5 roku Motul DOT 4, przy regeneracji całego układu wlałem Organika DOT 4
_________________
Naciskam starter. Jeszcze kominiarka,rękawice,kask.Ruszam,opada zmęczenie i złość.Zostawiam za sobą świat pełen zawiści,krzywd,raniących niedomówień.....

https://www.bikepics.com/members/mictom/
 
 
     
motomaciey 
Jestem hardcorem


Motocykl: MZ ES 275/1, DKW RT
Pomógł: 126 razy
Wiek: 38
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 4224
Skąd: Grudziądz, Warszawa
Wysłany: 2017-04-21, 21:01   

W RC36 nie powinno być DOT5?
_________________
Jaskół Bike na PJ
 
     
mictom 

Motocykl: Honda VFR RC 36II
Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 260
Skąd: Rogi
Wysłany: 2017-04-22, 09:26   

motomaciey, Według serwisówki i pokrywy pompy hamulca napisali DOT4, a co podejrzewasz?
_________________
Naciskam starter. Jeszcze kominiarka,rękawice,kask.Ruszam,opada zmęczenie i złość.Zostawiam za sobą świat pełen zawiści,krzywd,raniących niedomówień.....

https://www.bikepics.com/members/mictom/
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 15