[Bambek1]

Witam.
W kwietniu tego roku (2018) zakupiłem nową pompę hamulcową KANUNI "kwadratową". Wymieniłem płyn na nowy DOT-4, nowe klocki, rozbierałem zacisk wszystko złożone na nowo, czysto, nowy płyn, tłoczki pracują luźno bez zacięć.

Od pewnego czasu obserwowałem rosnący luz na dźwigni hamulca, sądziłem, że wszystko się układa i delikatnie go kasowałem.
Aż do wczoraj gdy po hamowaniu pompa się zablokowała, tłoczek nie wrócił a hamulec trzymał. Odkręciłem pokrywę pompy i co się mym oczom ukazało: w płynie pływał fragment uszczelniacza, uszczelka pokrywy pompy ta poprzetłaczana dosłownie wyskoczyła z pompy, jej wymiary zwiększyły się o około 1/3 a w dotyku jak galareta jakby miała się rozpłynąć w palcach ewidentnie weszła w reakcję z płynem.

Dziś z wielkim trudem udało mi się wyjąć tłoczek (wydmuchnęło go dopiero 8 barów) i jeden z uszczelniaczy ma widoczny na zdjęciu uszczerbienie na krawędzi (ten kawałek pływający w zbiorniczku pompy) poza tym jest spuchnięty i w dotyku podobny do galarety tak jak uszczelka pokrywy pompy także obstawiam, że materiał wszedł w reakcje z płynem. NA pewno byłby problem aby go ponownie zamontować.

Drugi uszczelniacz jest organoleptycznie w porządku.

Teraz pytanie czy ktoś miał taki numer z pompą po kilku miesiącach użytkowania?
Druga sprawa u mnie oba uszczelniacze są kątowe natomiast wiele zestawów naprawczych ma w zestawie jeden uszczelniacz kątowy i jeden zwykły oring, poza tym nieco różni się sam tłoczek.
Macie jakiś sprawdzony namiar na uszczelniacze do pomp hamulcowych MZ zrobione nie z gównolitu? Bo wolę za 20zł kupić zestaw - byle sprawdzony - i to naprawić niż szarpać sobie nerwy z reklamacjami.

[ETZ_PRORIDER]

Ostatnio DOT-4 zrobił to u mnie na oryginalnej pompie która była świeżo po regeneracji. Rozpuściło mieszek i uszczelniacz zewnętrzny. Objawy te same co u Ciebie. Rozmiary o 30% więcej i dziwna praca. Stało się to po dwóch tygodniach od zalania świeżym płynem DOT-4. Na oryginalnej pompie jest wyraźnie bapisane, żeby stosować tylko i wyłącznie płyn DOT-3.

[Marcin W.]

ETZ_PRORIDER, Taki artykuł znalazłem i porównanie poszczególnych na rynku ale wychodzi że DOT-4 ma większą temperaturę wrzenia od DOT-3 i to cała różnica. W latach 1980- 90 widać nie było nawet DOT-4. a tylko DOT-3.
http://www.auto-swiat.pl/...mulcowych/24j5z
Myślę że te uszczelniacze nie były zrobione z myślą o kontakcie z płynem hamulcowym i przez to uległy uszkodzeniu...
Co do płynu hamulcowego to u siebie mam taki VALVOLINE BRAKE&CLUTCH FLUID DOT4 koszt 21zł za 0,5l.
https://www.valvolineeuro...tch_fluid_dot_4

[Bambek1]

Uważam, że gdyby materiał uszczelek w pompie był zrobiony z tego z czego powinien być zrobiony to ani DOT-3 ani DOT-4 nie zaszkodziły by mu.

MZ posiadam od 22 lat i na starej okrągłej pompie był zalewany zarówno stary "żółty" płyn hamulcowy jaki też później "zielony" ala polonez i duży fiat (bo taki był pod ręką) i nic się nigdy nie rozpuszczało i nie puchło.
Kiedyś podobną sytuację miałem w dużym fiacie wymienione uszczelniacze pompy hamulcowej spuchły i pompa stanęła jak ta "kanuni" zrobiona gdzieś pod krzakiem na Tajwanie.

Kiedys na pompie kanuni (made in italy) nie z Tajwanu na pokrywie napisane było "ONLY DOT-4"
Jakby ktoś miał sprawdzone uszczelniacze to ponawiam próśbę o namiar.

[ETZ_PRORIDER]

Poprzedni uszczelniacz miałem ten sam co teraz. Wytrzymał równe 10 lat na dot 3 a na dot 4 jak wyżej

[mczmok]

Ogólnie elementy w motoryzacji mają inny skład niż kilkanaście lat temu- dotyczy to wszystiego od gumy poprzez szyby.
Pod przykrywką ekologii realizuje się proces planowego postarzania produktu.
Mam w domu oryginalne elementy gumowe w wieku 40 lat, które nie mają pęknięć.
Co zdarza się obecnie produkowanym po niespełna miesiącach!

[Bambek1]