» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Benelli trk 502
Autor Wiadomość
RYBA 
R Y B A


Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 26
Dołączył: 16 Lut 2017
Posty: 96
Skąd: Lipno Kuj-Pom
Wysłany: 2019-07-05, 21:42   Benelli trk 502

Witam wszystkich
Potrzebuję informacji na temat motocykla benelli trk 502. Jak się sprawuje i czy da radę odjechać że mną w dłuższą podróż za granicę. Moto bardzo fajne i zarazem tanie. Czy to wszystko idzie ze sobą w parze? Ktoś coś wie?
_________________
MZ - KRÓLOWA SZOS

"Wznoszę ręce do góry krzycząc do Ciebie, Boże, zabierz wszystkich do siebie, co giną na motorze, Niech niebieskich autostrad nie braknie tam u góry, Kochamy naszą pasję chodź ciągle giną tłumy."
 
 
     
GRU ETZ 125 


Motocykl: Ciągle za mało
Pomógł: 6 razy
Wiek: 51
Dołączył: 08 Kwi 2016
Posty: 124
Skąd: Londyn/Wroclaw
Wysłany: 2019-07-05, 22:39   

Też mi się spodobał jak go pierwszy raz zobaczyłem, cena jest bardzo atrakcyjna i wygląd też.
Poczytałem trochę opinii i ludzie narzekają na awaryjne silniki elektronikę i podobno wykonanie nie jest na najwyższym poziomie. Z racji na to, że to dosyć żadki model serwis ma problemy, a części mogą kosztować, silnikowi podobno brakuje mocy...
Mimo wszystko w dalszym ciągu uważam go za fajną maszynę, a większość opinii trzeba traktować subiektywnie.
Nie miałem jednak możliwości pooglądać go i wypróbować samemu.
Chętnie poczytam jeżeli ktoś ma doświadczenie.

Pozdrawiam.
 
     
grzybol 
szlachcic


Motocykl: fajuśki :)
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 1511
Skąd: piotrkow trybunalski
Wysłany: 2019-07-06, 07:50   

Wszystko klepią w Chinach i niekoniecznie utrzymują reżim jakości w fabryce...
Mam kilkuletnie guzzi w garażu i napisze w ten sposób.
Z włoskimi sprzetami jest dokładnie jak z alfą. Są piękne ! Chce się je oglądać, robić im zdjęcia.. Jak przychodzi do przejażdżki jest różnie. Światło zgaśnie na chwilę, bieg się zakleszczy, silnik znikąd kichnie i parsknie.. Prowadzi się to dziwacznie...
Ale nadal jest piękne i budzi podziw pod sklepem :mrgreen:

Typowe włoszki.. Trzeba je kochać, żeby z nimi żyć :lol2:
_________________
Oj życie, życie. Żebyś Ty miało morde, to bym skopał Ci dupe !
 
     
EndriuBis 

Motocykl: MZ ETZ 150
Pomógł: 2 razy
Wiek: 55
Dołączył: 23 Maj 2017
Posty: 197
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2019-07-08, 16:10   

Moim zdaniem Benelli to taki Włoski Junak. Została tylko marka i jakaś lepsza lub gorsza historia. Nawet nie jestem pewny czy aby marka jest jeszcze własnością Włochów.

Miałem okazje oglądać to na żywo, a nawet siedzieć na tym motocyklu przy okazji zlotu gdzie firma Motor-Land prezentowała co ma w swojej ofercie. Motocykl gabarytowo dość duży, ale wysokość siedzenia nie najwyższa. Wygląda ładnie (tak jak kolega wyżej zauważył), ale z bliska pewne detale już tak dobrze nie wyglądają. Np. przełączniki na kierownicy czy spasowanie plastików.

Cena jak na 500 ccm może i nie zła, ale czy nie lepiej za te pieniądze kupić 250 lub 300 od Suzuki lub Kawasaki ? Te na pewno objadą nie jedną wycieczkę zagraniczną.

Spróbuj poszukać na jakichś Włoskich forach i poczytać nawet za pomocą tłumacza Google. Gdzieś widziałem statystyki i ponoć w 2018 roku włosi kupili ponad 2200 szt. tych motocykli.

Jest tez wersja 250 tego motocykla, a cena zbliżona do Rometa ADV :grin:
_________________
"Życie jest piękne, złe są tylko chwile"

ks. Jan Kaczkowski (1977 - 2016)
 
     
lukaszdd1 

Motocykl: MZ ETZ
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 35
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2019-08-04, 14:06   

Ja chciałem go kupić ale się wstrzymałem. Jeździ się tym bardzo przyjemnie.
Silnik niemalże liniowo oddaje moc, co w motocyklu turystycznym jest bardzo pożądane.
Doskonale składa się w zakręty. Podczas jazdy w ogóle nie czuć jego masy.
Super ochrona przed wiatrem. Dedykowane kufry bardzo pojemne. Jest w czym wybierać.
To były zalety tego motocykla, a teraz minusy/wady.
Egzemplarz, który testowałem stał przed salonem żeby przyciągną klienta.
Trochę świeciło na niego słonce i kilka razy spadł deszcz.
Zauważyłem, że z motocykla tego zaczęła wychodzić rdza, a jeszcze dobrze nie wyjechał na drogę.
Rdza była widoczna na sporej liczbie śrub silnika i ramy.
Stelaż tylny kufra i szczególnie odkryte elementy ramy również zaczęły rdzewieć.
To samo na układzie wydechowym!!!
Od słońca wypłowiały przełączniki na kierownicy oraz tylny stelaż tylnego kufra.
Niektóre śruby montażowe osłon w ogóle nie były dokręcone.
Gumy (jakieś przelotki), prowadzące linki itp. były spękane/sparciałę!!!
Podnóżek pasażera nie można było odchylić bo mechanizm zardzewiał!!!
Sprężyna od stopki bocznej oraz pedału hamulca tylnego zardzewiała.
Silnik po uruchomieniu pracował jak w Kawasaki Zephyr 750 przy wyciągniętym łańcuchu rozrządu.
Może taka jego natura, ale wydało mi się to niepokojące.
W wersji X czyli na kołach szprychowych ,,podstawę centralną" zrobiono tak, że nie wiadomo gdzie wsadzić nogę żeby ją opuścić.
Brawo dla inżynierów Benelli :.
Manetka gazu miała takie luzy jakby w fabryce nie wiedzieli o pasowaniu.

To na razie tyle z tego co pamiętam.
Ja doszedłem do wniosku, że wygląd i ergonomia jazdy na motocyklu to nie wszystko.
Do turystyki potrzebna jest jeszcze niezawodność. A z tym motocykl ten może mieć problem.
W porównaniu do motocykli japońskich wygląda słabo. W zasadzie to nie ma co porównywać.
_________________
ETZ 250, 2 x ETZ 251
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 13