» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: hubertbaran
2009-10-16, 12:03
Sprzęgło - regulacja sprzęgła / podkładka pod kosz - MZ 150
Autor Wiadomość
ady 150 

Motocykl: mz etz 150
Wiek: 35
Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 18
Skąd: Jasło
Wysłany: 2006-08-21, 19:42   Sprzęgło - regulacja sprzęgła / podkładka pod kosz - MZ 150

Tak jak w temacie Mam problem z ustawieniem sprzęgła e ETZ 150 prubowałem już wszystkiego(i tak dalej na powyżej 4000 obr ślizga :cry: .Przeczytałem winkszośc postów jak wyregulowac to sprzengło i myśle że dobrze reguluje(zmieniłem tarcze,metalowe przekładki ,sprawdzałem czy sa śruty,śruby dokrencam i zabespieczam dobrze) tylko nie wiem czy pod zbierak(miendzy zbierakiem a ta tulejką) powina iśc podkładka???? Ja mam jakomś wsadzoną i nie wiem czy powina być? widać że ona jakoś tam nie pasuje i raczej nie jest originalna. Może wie ktos czy powina tam iść i jak powina wygladać.HELP :!:
Ostatnio zmieniony przez William 2006-08-31, 19:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
SAke 
Pogromca Mitów! :)


Motocykl: VFR 800Fi
Pomógł: 5 razy
Wiek: 35
Dołączył: 05 Mar 2005
Posty: 1019
Skąd: Żyraków / Dębica
Wysłany: 2006-08-21, 19:48   

Jedni maja jedni nie. Ja nie mam i nie nazekam na sprzegło. Ustaw tymi podkładkami trujkatnymi tak ze jak skrecisz sprzegło zeby sprezyna była na płasko. Sprawdz czy jak wyciskasz sprzegło docisk odchodzi równo. i czy ci sie nie wysuwa wałek sprzegła z łozyskiem jak wysprzeglasz. Jak to nie pomoze to ja juz nie wiem. :P musiałes cos źle złozyc :mrgreen:
_________________
http://www.polskajazda.pl...600,WSK,125/394
 
 
     
ady 150 

Motocykl: mz etz 150
Wiek: 35
Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 18
Skąd: Jasło
Wysłany: 2006-08-21, 20:05   

Wałek się nie wysówa Jest tam zabespieczenie na łożysku.Docisk też odchodzi równo.A jak wyjme tą podładke z pod zbieraka i założe bez to kosz mi nie bendzie chodził??
 
     
SAke 
Pogromca Mitów! :)


Motocykl: VFR 800Fi
Pomógł: 5 razy
Wiek: 35
Dołączył: 05 Mar 2005
Posty: 1019
Skąd: Żyraków / Dębica
Wysłany: 2006-08-21, 20:21   

Nie powinien mi nie chodzi najwyzej wymien tą tulejke. co tram masz i wyreguluj tymi podkaładkami trujkatnymi
_________________
http://www.polskajazda.pl...600,WSK,125/394
 
 
     
Marcin W. 


Motocykl: Mz ETZ150
Pomógł: 61 razy
Wiek: 44
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1038
Skąd: Katowice
Wysłany: 2006-08-22, 00:24   

Witam :-)
Ady 150 ja w mojej Mz mam ta podkładke bo własnie chodził mi wałek z całym sprzegłem i w moim przypadku jej dodanie miało znaczenie dla prawidłowej pracy sprzęgła....Jednak orginalnie jej nie ma :!: to własciwie można powiedzieć kwestia idiwidualna danego sprzęgła w MZ... Mysle ze jak ci teraz podpowiem jak ustawic to bedzie po sprawie mianowicie dodaj jedna przekładke( mozesz dac tą wymienioną) metalową tuz za tą najgrubszą w ten sposób poprawisz docisk sprzęgła i sprzęgło przestanie sie slizgać wiem bo tak tez miałem i tak oto problem rozwiazałem :-D (sprawdzony patent)...Reszte sprawdzaj tak jak radziłem w temacie o nie działajacym sprzęgle...Pozdrawiam
 
 
     
Eda 

Motocykl: MZ ETZ 150e '91
Wiek: 48
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 81
Skąd: Łęgi zach-pom.
Wysłany: 2006-08-23, 20:02   

A może mała zębatka się ślizga na stożku wału ?
_________________
Powiedzieć komuś całą prawdę, to czasami więcej niż obowiązek, to przyjemność :)
O. Wilde

Zapraszam miłośników Citroena do największego klubu cytryny na świecie: http://xoops.citroen.triger.com.pl/modules/news/
 
 
     
Marcin W. 


Motocykl: Mz ETZ150
Pomógł: 61 razy
Wiek: 44
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1038
Skąd: Katowice
Wysłany: 2006-08-23, 23:57   

Witam :-)
Jak by ślizgała sie zębatka to nie ujechał by ani 1 km, poczuł by to juz przy zapalaniu, bo mechanizm kopki by działał ale kosz z łańcuszkiem by wogóle nie przenosiła napedu na wał i nie obracał by się uniemożliwiajac odpalenie.Kiedyś jak wymieniałem zebatki i łańcuch sprzęgłowy(po 25 tyś.) to stożek był nie dopasowany i poza tym odkreciła mi sie śrubka, zębatka zeszła z stożka i nie dało sie jechac ani jednego kilometra(wał sie obracał a sprzegło wraz z biegami nie...) :-) wiec osobiscie mysle że to nie ten mankament jest winny za ten problem...POZDRAWIAM :-)
 
 
     
ady 150 

Motocykl: mz etz 150
Wiek: 35
Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 18
Skąd: Jasło
Wysłany: 2006-08-24, 07:27   

Dzienki !!!!!!Dożuciłem jedna metalowa tarczke,wyjołem podkładke i teraz ma sprzengiełko :mrgreen:
 
     
Marcin W. 


Motocykl: Mz ETZ150
Pomógł: 61 razy
Wiek: 44
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1038
Skąd: Katowice
Wysłany: 2006-08-25, 00:06   

Witam :-)
Andy 150 - ciesze sie że mogłem ci pomóc i że sprzęgło działa prawidłowo, jakbyś miał problem z właczaniem luzu (po zamontowaniu dodatkowej tarczy metalowej) to dołuż dodatkowo 1 kulke (między 2 częściami popychacza) będzie sprzęgło lepiej sprzęglić w momencie gdy będziesz właczał luz...(możesz ją założyć od strony regulacji, by nie rozkręcac znowu sprzęgła)POZDRAWIAM
 
 
     
Eda 

Motocykl: MZ ETZ 150e '91
Wiek: 48
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 81
Skąd: Łęgi zach-pom.
Wysłany: 2006-08-26, 20:08   

Marcin W. napisał/a:
Witam :-)
Jak by ślizgała sie zębatka to nie ujechał by ani 1 km, poczuł by to juz przy zapalaniu, bo mechanizm kopki by działał ale kosz z łańcuszkiem by wogóle nie przenosiła napedu na wał i nie obracał by się uniemożliwiajac odpalenie.Kiedyś jak wymieniałem zebatki i łańcuch sprzęgłowy(po 25 tyś.) to stożek był nie dopasowany i poza tym odkreciła mi sie śrubka, zębatka zeszła z stożka i nie dało sie jechac ani jednego kilometra(wał sie obracał a sprzegło wraz z biegami nie...) :-) wiec osobiscie mysle że to nie ten mankament jest winny za ten problem...POZDRAWIAM :-)


A jednak...
U mnie ślizgało sie małe koło na stożku wału. Objawy dikładnie takie, jak przy ślizganiu sprzęgła. Odpalała normalnie, przy spokojnej jeździe na niższych biegach było OK. Dopiero przy mocniejszym odkręceniu był problem. Tak samo na czwórce i piątce. Silnik wchodził na obroty a etka nie szła. I było to ślizgające się koło. Po prostu za słabo dokręciłem.
_________________
Powiedzieć komuś całą prawdę, to czasami więcej niż obowiązek, to przyjemność :)
O. Wilde

Zapraszam miłośników Citroena do największego klubu cytryny na świecie: http://xoops.citroen.triger.com.pl/modules/news/
 
 
     
Marcin W. 


Motocykl: Mz ETZ150
Pomógł: 61 razy
Wiek: 44
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1038
Skąd: Katowice
Wysłany: 2006-08-27, 13:51   

Witam :-)
Kolega Andy 150 nie pisał że odkręcał tą zębatke więc ja wykluczyłem ją i w tym wypadku słusznie...Ale ogólnie to tą przypadłość również należy brać pod uwage...
Jeśli wymieniałeś ją na nową lub ci się to powtórzy (tak po wymianie 500-1000 km) to radze pokleić stożek "Loctite"bo osobiście nie był bym pewien za prawidłowe dopasowanie stożka i trzymanie na nim zębatki...Pozdrawiam
 
 
     
Eda 

Motocykl: MZ ETZ 150e '91
Wiek: 48
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 81
Skąd: Łęgi zach-pom.
Wysłany: 2006-08-27, 18:55   

Marcin W. napisał/a:
Witam :-)
Kolega Andy 150 nie pisał że odkręcał tą zębatke więc ja wykluczyłem ją i w tym wypadku słusznie...Ale ogólnie to tą przypadłość również należy brać pod uwage...
Jeśli wymieniałeś ją na nową lub ci się to powtórzy (tak po wymianie 500-1000 km) to radze pokleić stożek "Loctite"bo osobiście nie był bym pewien za prawidłowe dopasowanie stożka i trzymanie na nim zębatki...Pozdrawiam


Ano właśnie spasowanie stożka z zębatką kulało. Ale dotarło się idealnie :D
_________________
Powiedzieć komuś całą prawdę, to czasami więcej niż obowiązek, to przyjemność :)
O. Wilde

Zapraszam miłośników Citroena do największego klubu cytryny na świecie: http://xoops.citroen.triger.com.pl/modules/news/
 
 
     
hugh_h 

Motocykl: ETZ150 / LS650
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 123
Skąd: Wawa / Radzymin
Wysłany: 2009-06-22, 11:38   

temat trochę stary ale mam podobny problem więc nie będę nowego zakładał, wymieniałem łańcuszek i przy okazji zabierak bo się okazało że ten co siedział był wykruszony, złożyłem sprzęgło dopierając odpowiednią ilość podkładek (na podstawie książanki i to samo w http://hoth.amu.edu.pl/~i...wis/serwis.htm) grubości tarczy i płytek w zasadzie w/g normy, a składając jak dokręcałem śruby to zauważyłem ze sprzęgło się ślizga, dołożyłem jeszcze podkładkę (+,5 albo +0,8) więcej niż to wynikało z kompensacji złożyłem do końca, po odpaleniu, jednak się ślizga.
i po długim wywodzie pytanie - sprężyna jest w zasadzie na płasko ile można jeszcze tych podkładek dołożyć, czy jej nie zaszkodzi jak ją zacznie wyginać w druga stronę podkładki ?

dodam ze z poprzednim zabierakiem wszystko działało jak trzeba i że nie opiera się o popychacz bo sprawdzałem i wykręciłem śrubę regulacji.
 
     
Marcin W. 


Motocykl: Mz ETZ150
Pomógł: 61 razy
Wiek: 44
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1038
Skąd: Katowice
Wysłany: 2009-06-22, 15:01   

Witam
Sam zabierak a właściwie jego podróbka... maja wadę a mianowicie zwoje gwintu ulęgają często przy dokręcaniu uszkodzeniu( wymieniłem już 2 przez to) to powoduje słaby docisk sprzęgła a w konsekwencji ślizganie się sprzęgła, sprawdź proszę owe gwinty, bo stawiam w tym przypadku, że jest uszkodzony. Sama śruba nie powinna głęboko wchodzić, aby załapać gwint tylko zaraz na początku zabieraka zacząć się powinna wkręcać to podstawa sprawa przy sprawdzaniu zabieraka pod katem dobrego gwintu w, MZ150 czym więcej jest podkładek dystansowych tym mniej śruba dociskowa załapuje ten gwint to również może prowadzić do jego wyrwania, gdyż te zabieraki nie maja już takiej wytrzymałości jak orginały za sprawa stopu, z jakiego zostały zrobione, ja mam 2 podkładki dystansowe i to wystarczyło przy założeniu, że nie masz zużytych i spalonych tarcz sprzęgłowych…Napisz, co ustaliłeś…POZDRAWIAM
_________________
Motto braci Koala-"Jesteśmy po to aby pomagać..."
"A przyczyną wszystkich naszych problemów jest zwykła mała niepozorna usterka..."
Szukasz wirnika do MZ ETZ 150/250/251 lub twój wirnik wymaga regeneracji sprawdź moje aukcje (oraz dział ogłoszeń forum)
http://moto.allegro.pl/sh...hp?uid=10843433
 
 
     
hugh_h 

Motocykl: ETZ150 / LS650
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 123
Skąd: Wawa / Radzymin
Wysłany: 2009-06-22, 15:17   

oj tu się z tobą nie zgodzę, to ile jest podkładek niema wpływu na to na jaką głębokość jest wkręcona śruba, bo o ile mi wiadomo to po to są podkładki aby wkręcając śrubę do końca uzyskać rożne "ściśniecie" sprężyny bo jak na mój gust to śruby opierają się o zabierak częścią walcową a nie przez łeb i podkładki. być może gwinty puszczają dlatego ze nie dokręcasz śrub do końca.

teraz sprawa wygląda tak - z pomiaru wynikało by że mam włożyć podkładki w sumie 2,9mm natomiast mam włożone teraz 3,5 i chyba się nie ślizga, natomiast klamka chodzi ciężko i na niewielkim odcinku puszcza, może teraz jest już ich za dużo. mowie chyba bo nie wybrałem się jeszcze na dalsza wycieczkę.
może ktoś jeszcze ma pomysły.
 
     
Marcin W. 


Motocykl: Mz ETZ150
Pomógł: 61 razy
Wiek: 44
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1038
Skąd: Katowice
Wysłany: 2009-06-22, 15:53   

Śruby mam przykręcone do końca, z odpowiednia siła, ja już problem rozwiązałem i śmigam a ty masz go dalej, …jeśli nie chcesz sprawdzić stanu gwintów w zabieraku to życzę powodzenia sam pisałeś, że na starym zabieraku sprzęgło działa prawidłowo wiec może daj się przekonać, bo może tracisz czas na kombinacje z podkładkami dystansowymi a w uszkodzonym gwincie tkwi przyczyna niedomagania sprzęgła …Może koledzy cię przekonają, bo mnie mimo szczerych chęci, aby ci pomóc się to nie udało niestety… POZDRAWIAM
_________________
Motto braci Koala-"Jesteśmy po to aby pomagać..."
"A przyczyną wszystkich naszych problemów jest zwykła mała niepozorna usterka..."
Szukasz wirnika do MZ ETZ 150/250/251 lub twój wirnik wymaga regeneracji sprawdź moje aukcje (oraz dział ogłoszeń forum)
http://moto.allegro.pl/sh...hp?uid=10843433
 
 
     
hugh_h 

Motocykl: ETZ150 / LS650
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 123
Skąd: Wawa / Radzymin
Wysłany: 2009-06-22, 16:23   

oczywiście ze sprawdzę gwint, ale dopiero co to złożyłem i wtedy przeczytałem twoją odpowiedź.
w każdym razie na czym ma polegać to uszkodzenie gwintu? jak składałem to śruby wkręcały się od samego brzegi i bezproblemowo, napisz coś więcej o tym bo nie do końca rozumiem. jeżeli śruba dokręca się do "oporu" to chyba trzyma

jaka jest ta odpowiednia siła dokręcenia tych śrub bo się właśnie nad tym zastanawiałem w końcu przyjąłem jak dla zwykłej M6 5,9Nm,
teraz jak będę miał chwilę to zmniejszę trochę podkładki i przyjże się dokładnie gwintom.
 
     
Marcin W. 


Motocykl: Mz ETZ150
Pomógł: 61 razy
Wiek: 44
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1038
Skąd: Katowice
Wysłany: 2009-06-22, 17:01   

OK. gdy wymieniłem zabierak za drugim razem okazało się że po wciśnięciu parokrotnym klamki sprzęgła śrubę docisku wypychało na zewnątrz (tak jak byś ją odkręcał, za sprawa uszkodzonego gwintu w zabieraku gwint staje się coraz krótszy trzyma np. 5 zwoi zamiast 10, porostu zbyt duża siła działa na tak krótki gwint..) Co sprawiało ze docisk był znikomy, a to z kolei sprawiało ze sprzęgło ślizgało się...
Co do użycia klucza dynamometrycznego to muszę ci powiedzieć ze akurat go nie miałem, ale trzeba bardzo uważać bo do przekręcenia jeden mały krok...
Jeśli chcesz uzyskać prawidłowy wymiar odstępu tarczy dociskowej od zabieraka musi być zachowany wymiar (odstęp 20,7mm)za pomocą podkładek dystansowych zobacz sobie w książce str.113 tam masz rysunek ci pomoże, a rzeczywistość może ci przynieść inne ustawienie czasem też tak bywa... ale spróbuj najpierw trzymać tego wymiaru, będzie on "punktem odniesienia"... POZDRAWIAM
_________________
Motto braci Koala-"Jesteśmy po to aby pomagać..."
"A przyczyną wszystkich naszych problemów jest zwykła mała niepozorna usterka..."
Szukasz wirnika do MZ ETZ 150/250/251 lub twój wirnik wymaga regeneracji sprawdź moje aukcje (oraz dział ogłoszeń forum)
http://moto.allegro.pl/sh...hp?uid=10843433
 
 
     
hugh_h 

Motocykl: ETZ150 / LS650
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 123
Skąd: Wawa / Radzymin
Wysłany: 2009-06-22, 18:15   

Marcin chyba nie czytałeś dokładnie co zrobiłem, właśnie ustawiałem najpierw w/g książki.
Jeśli śruby się wykręcały to na mój gust po prostu były za słabo dokręcone (albo zerwany gwint) i gwint się obruszał, jakby były mocno dokręcone to wtedy pewnie by nie było problemu, ja bym jednak nie obwiniał zabieraka. Aczkolwiek mógł ci się trafić faktyczni lewy bo o taki nie trudno, ten co teraz mam to .... no właśnie.
Problem rozwiązany, zdjąłem dodatkowe podkładki teraz mam o 0,2 więcej niż potrzeba ale trudno tak wychodzi bo takie mam podkładki.
Problem tkwił w zabieraku i również w mojej nie uwadze , po prostu ostatnia tarcza dociskowa nie nachodziła na zabierak, swobodnie był jakiś "farfocel" na którym się blokowała.

Jutro porządna przejażdżka zobaczymy co z tego wyjdzie.
 
     
Marcin W. 


Motocykl: Mz ETZ150
Pomógł: 61 razy
Wiek: 44
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1038
Skąd: Katowice
Wysłany: 2009-06-22, 22:25   

No nie zrozumieliśmy się sam moment w jak owe śruby zostały wyrwane z gwintu widziałem,(był to drugi wymieniony zabierak)ponieważ Mz była na postoju kapa sprzęgła była ściągnięta ja kilkakrotnie nacisnąłem klamkę a śruba ruchem posuwistym przeskoczyła o parę gwintów(została wyrwana z gwintu).Była to wada materiałowa zabieraka, z jakiego został zrobiony w Chinach zapewne i wszystko tłumaczy... Zresztą nie ważne byle by tobie sprzęgło działało...
Możesz jeszcze zastosować ten sam patent jak nic nie wskórasz po sprawdzeniu obecnego działania sprzęgła, jakie radziłem koledze Ady 150 czyli dołożyć metalowa tarcze cierna wkładając ją jako druga(zaraz za tą grubszą, stoczoną docisk się na pewno poprawi gwarantuje (do dziś tak z nią jeżdżę)POZDRAWIAM
_________________
Motto braci Koala-"Jesteśmy po to aby pomagać..."
"A przyczyną wszystkich naszych problemów jest zwykła mała niepozorna usterka..."
Szukasz wirnika do MZ ETZ 150/250/251 lub twój wirnik wymaga regeneracji sprawdź moje aukcje (oraz dział ogłoszeń forum)
http://moto.allegro.pl/sh...hp?uid=10843433
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 16