Przesunięty przez: motomaciey 2012-02-29, 12:28 |
ale stresa wczoraj przeżyłem podczas przejażdżki... |
Autor |
Wiadomość |
FocusPocus
Motocykl: XVS 1100
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 69 Skąd: okolice Poznania
|
Wysłany: 2008-06-09, 20:22
|
|
|
tomasz102 napisał/a: | tłok jest naprawdę dobry, szlif profesjonalnie wykonany i masz iglice trochę do góry |
Dokładnie tak mam, ponadto nieco więcej oleju wymieszałem z benzynką.
Odpaliłem maszynę, przejechałem się, posłuchałem i wszystko dziala normalnie, żadnych dziwnych czy niepokojących objawów nie zaobserwowałem, wszystko normalnie, tak jak przed zdarzeniem...
tomasz102 napisał/a: | Jeżeli kolega nie sprawdzi najpierw cylindra to toerie ze skrzynią możemy narazie zostawić. |
Póki co nie będę sprawdzał bo po prostu czasu brak na takie zabawy... A co mógłbym w tym cylindrze znaleźć? Ślad zatarcia? Raczej nie biorąc po uwagę powyższe ustawienia iglicy i mieszanki... |
|
|
|
|
Allu
only 250
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 80 razy Wiek: 33 Dołączył: 08 Paź 2005 Posty: 2834 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2008-06-09, 20:54
|
|
|
Po prostu złapało tłoka na chwile i puściło. Ja bym nic nie rozbierał tylko jak najprędzej dotarł sprzęt. I nie lej za dużo oleju do paliwa tylko dokładnie 1:50 bo to nic nie daje. |
_________________ *1922-1982* 60 Jahre Motorrader Aus Zschopau*
|
|
|
|
|
Michau
Motocykl: Suzuki GS 500
Pomógł: 2 razy Wiek: 33 Dołączył: 14 Kwi 2005 Posty: 258 Skąd: Skarszew
|
Wysłany: 2008-06-09, 20:55
|
|
|
Złapało tłok, ktoś już tutaj miał taki problem i nawet fotki tłoka i cylindra wklejał chyba |
|
|
|
|
Paweł150
Mz Rulezzzz
Motocykl: Honda VFR 750 RC36a
Pomógł: 9 razy Wiek: 35 Dołączył: 14 Maj 2006 Posty: 337 Skąd: Zagórze/Chrzanów
|
Wysłany: 2008-06-09, 21:05
|
|
|
FocusPocus napisał/a: |
Wiesz... nie jest to moje pierwsze moto i nie pierwszy raz docieram silnik... Juz kupę lat temu spece mi tłumaczyli że silnik należy docierać w całym zakresie obrotów i pod zmieniającym sie obciążeniem |
Wieze ale moj komentarz był do kolegi huberta który z tego co moiw mysli ze mozna odrazu na maxa dawac silnik po szlifie |
_________________ "Jak krasc to miliony, jak kochac to ksiezniczke, jak jezdzic to na MZ..."
Moja pieszczoszka na zawsze w mojej pamięci
W garazyku
Yamaha XJ 600
http://www.polskajazda.pl...MZ,ETZ,150/7761
XJ-> http://picasaweb.google.c...ahaXJ60051J86r#
|
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2008-06-09, 23:03
|
|
|
Wiec mój drogi kolego;) Jak dlamnie docieranie jest okresem który ma trwać jak najkrucej;) Śmiganie na zbyt małych obrotach i wysokich biegach skraca znaczaco żywotnosc silnika. Dlatego swoje silniki zawsze docierałem szybko;] Pierscienie i gładź docieraja sie bardzo szybko wskazuja to najnowsze badania tribologiczne. Trwqa to zaledwie 1,5motogodziny;) Najdłużej dociera sie para traca tłok- cylider. I stad bierze sie wysoka temperatura. Wina troche tych wszystkich zacierań jest też nieprawidłowe pasowanie sworzeń-tłok. |
_________________ Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !
Werpach:
"Komuna wróciła" |
|
|
|
|
sti111
Motocykl: ETZ 251
Dołączył: 26 Lip 2006 Posty: 65 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2008-06-09, 23:05
|
|
|
Miałem taki sam przypadek niedawno.
Jechałem 135 km/h i nagle pisk i zarzuciło tyłkiem, wysprzęgliłem i zjechałem na bok. Na moje oko to na 100% tłok. Gdyby to była skrzynie czy też tylni hamulec wciśniecie sprzęgła nic nie da. |
|
|
|
|
Sherman997
Motocykl: Thunderace. ETZ 251
Wiek: 38 Dołączył: 10 Gru 2006 Posty: 59 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 2008-06-09, 23:45
|
|
|
kolego tylny hamulec to sie zgodze ale skrzynie jakby zablokowało to wcisniecie sprzegła odblokowało mi koł.Ja miałem sytuacje tak ze zrobiłem szlif a nie zrobiłem regeneracji wału po dotarciu (powiedzmy ,bo jezdziłem normalnie)jechałem spokojnie ze stacji benzynowej (olej zalałem na 100% ) koło staneło jechałem ok 70 80 wiec nic sie nie stało ale musiałem moto pchac do domu 3 km :/a co do twojego przypdku to wydaje mi sie ze tłok chwyciło.standardowy przypadek.ja nie miałem takiej sytuacji.Ale znam ludzi co mieli całem plecy zdarte dzieki temu |
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=7S5Cl5HI_JQ
http://polskajazda.pl/Mot.../YZF,1000/26566 |
|
|
|
|
MZ Maxi Perwers
Zlotowicz MODERATOR - RETIRED
Motocykl: GSXF 600, GS500.
Pomógł: 9 razy Wiek: 54 Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 1034 Skąd: Lubań-Zgorzelec
|
Wysłany: 2008-06-10, 00:10
|
|
|
Przede wszystkim, to mnie nie zablokowało żadnej skrzyni tylko zatarło wał, a po drugie gdyby w skrzyni, przy tych obrotach coś zablokowało, to posypałaby się w drobny mak. Zresztą nie bardzo wiem co tam mogłoby się zablokować. No chyba, że miałaby staszne luzy na łożyskach i kołach zębatych jednocześnie pracując na sucho. Stawiam na tłok, ale uważam też, że nie należy docierać silnika jak jajko, tylko normalnie jeździć (bez palenia gumy oczywiście). Możliwe, że miałeś odrobinę za ciasno spasowany tłok z cylindrem. A jakie traski robisz? Ja po założeniu nowego tłoka po szlifie cylindra wsiadłem od razu na moto i zrobiłem z przerwami na tankowanie około 600 km. Po 300 leciałem już autostradą 110-130 i było git. Pozdraw. |
_________________ Jedynym lekarstwem na głupotę jest kop w d-pę.
Motongi MZ wymagają tylko prostych koncepcji by działały. Tak jak lodówki z lat 80. Miały śmigać przez 25 lat. Mzetki je wyśmiały. Była cudowna 251- ukradli. |
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2008-06-10, 00:36
|
|
|
zobaczymy po ogledzuinach cylidra. |
_________________ Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !
Werpach:
"Komuna wróciła" |
|
|
|
|
Adam Cygan
adaś
Motocykl: MZ: etz250,es250/2
Pomógł: 6 razy Dołączył: 28 Kwi 2007 Posty: 118 Skąd: Żelazówka
|
|
|
|
|
mczmok
Na 2 kołach od 1984
Motocykl: etz 250
Pomógł: 15 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1914 Skąd: śląskie-Radzionków
|
Wysłany: 2008-06-10, 19:19
|
|
|
PO ZDJĘCIACH I WASZYCH OPISACH - PRYCZYNA JEST JEDNA ZACIRANIE SIĘ TŁOKA W CYLINDRZE !!!
MAM ETKĘ 22 LATA I W ZESZŁYM ROKU PORAZ PIERWSZY ZAŁOZYŁEM TŁOK NIEORGINALNY OBJAWY TAKIE JAK OPISUJECIE BLOKOWANIE KOŁA PRZY WYŻSZYCH PRĘDKOSCIACH !! PO CHWILI SILNIK PRACUJE NORMALNIE I TAK W KÓŁKO
PO OK 1500 KM SCIĄGNAŁEM CYLINDER NO I TLOK PRZYTARTY PIERŚCIENIE CIASNO CHODZĄ... CZYLI PUCHNIE
WYMIENIŁEM TŁOK NA INNNĄ FIRMĘ I ZACZĄŁEM GO DOCIERAC DO TEGO TRASA DO NIEBOROWA TERAZ MAM NA CYLINDRZE OK 5000 OD REMONTU NA TŁOKU OK 3500 I PRAWDOPODOBNIE TERAZ LUZY SA OK BO NIC SIĘ NIE DZIEJE 120 MOGE TRZYMAĆ ŁADNE PARĘ KM
WNIOSEK GÓ...NE PUCHNĄCE TŁOKI.... |
_________________
|
|
|
|
|
Mieczko$
Motocykl: MZ ETZ 150/VF700C
Pomógł: 12 razy Wiek: 31 Dołączył: 02 Sty 2006 Posty: 756 Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2008-06-10, 20:08
|
|
|
hubertbaran napisał/a: | Pierscienie i gładź docieraja sie bardzo szybko wskazuja to najnowsze badania tribologiczne | Chętnie bym przeczytał wyniki tych badań, zapodaj jakiś link |
_________________
|
|
|
|
|
AdamB12
Motocykl: Bandit 1200S
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 07 Maj 2008 Posty: 436 Skąd: Koluszki
|
Wysłany: 2008-06-10, 23:16
|
|
|
Ciąg dalszy....
Jade dzisiaj Bandziorem, pogoda ładna, trasa ładna, ruch niewielki, postanowilem sobie wiecej pozwolić. Utrzymywałem prędkość na poziomie 150km/h jednak coś mi nie pasowało. Stwierdzilem "mało powietrza z tyłu, dojade". Wjeżdzam na Koluszki, sprawdziłem ciśnienie... w normie... ale coś mi kurfa nie pasuje. Spoglądam i oczom nie wierze. Nakrętka tylnej osi i blaszka od regulacji... brak... oś wysunięta o 3 cm trzyma sie na wahaczu na 2 zwojach gwintu. Nie chce myśleć co by było, jakby mi sie nagle monowahacz zrobił ;/ |
_________________ Adam - Użytkownik motóra na stanowisku kierowniczym |
|
|
|
|
Paweł150
Mz Rulezzzz
Motocykl: Honda VFR 750 RC36a
Pomógł: 9 razy Wiek: 35 Dołączył: 14 Maj 2006 Posty: 337 Skąd: Zagórze/Chrzanów
|
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2008-06-10, 23:52
|
|
|
to juz masz przyczyne nagłego zatrzymania! Tłok nie hamuje tak nagle! Najpier utrata mocy, potem buuu potek pisk opon;) A u ciebie pisko opon odrazu;] |
_________________ Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !
Werpach:
"Komuna wróciła" |
|
|
|
|
Qba
mod_team VIP
Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy Wiek: 38 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 1383 Skąd: Orzechówka/Langley
|
Wysłany: 2008-06-10, 23:59
|
|
|
Mi w cylindrze od 301 też postawiło i to 2 razy. Po około 200km przebiegu i różnej jazdy, na trasie, podczas przyspieszania przy 75 usłyszałem delikatne szczerknięcia z silnika, od razu ręka na klamkę, ale koło postawiło na ułamek sekundy. Drugi raz to samo. Z ciekawości ściągnąłem cylinder to się przestraszyłem. Cylinder doprowadziłem, tłoka też, pierścienie nowe i będę testował na dniach, po ponad pół roku postoju (brak czasu). I będą pierwsze km w tym, roku na szczęście. |
_________________ Ja tu tylko sprzątam... |
|
|
|
|
MZ Maxi Perwers
Zlotowicz MODERATOR - RETIRED
Motocykl: GSXF 600, GS500.
Pomógł: 9 razy Wiek: 54 Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 1034 Skąd: Lubań-Zgorzelec
|
Wysłany: 2008-06-11, 01:29
|
|
|
hubertbaran napisał/a: | zobaczymy po ogledzuinach cylidra. | Oględziny już robiłem, bo zawsze robię przegląd na zimę i wszystko jest ok. Żadnej ryski. No mam trochę lepszy tłok, ale i tak wychodzę z założenia, że moto jest po to, by nim jechać, a nie cackać. Teraz na tym zestawie mam już za sobą jakieś 6-7 tys i chodzi jak pszczółka.
AdamB12, kutwa Twoja mać zgubić koło, albo zaliczyć skręt tyłem przy 150... nie chce mi się nawet myśleć. Postaw flaszkę swojemu aniołowi stróżowi bo chyba skrzydła sobie popalił by nadążyć za Tobą z trzymaniem tej śruby... Pozdraw. |
_________________ Jedynym lekarstwem na głupotę jest kop w d-pę.
Motongi MZ wymagają tylko prostych koncepcji by działały. Tak jak lodówki z lat 80. Miały śmigać przez 25 lat. Mzetki je wyśmiały. Była cudowna 251- ukradli. |
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2008-06-11, 09:52
|
|
|
ja sie generalnie rysami i innymi tego typu sprawami nie przejmuje.
Chodziło mi o cylek załozyciela tematu. |
_________________ Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !
Werpach:
"Komuna wróciła" |
|
|
|
|
FocusPocus
Motocykl: XVS 1100
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 69 Skąd: okolice Poznania
|
Wysłany: 2008-06-11, 12:09
|
|
|
hubertbaran napisał/a: | to juz masz przyczyne nagłego zatrzymania! |
tzn co? bo sie nieco pogubiłem
hubertbaran napisał/a: | ja sie generalnie rysami i innymi tego typu sprawami nie przejmuje |
Ja tez nie, zwłaszcza że po odpaleniu i przejażdżce w poniedziałek wszystko chodziło OK, żadnej straty mocy, przyspieszenie takie samo, żadnego zamulania...
Qba napisał/a: | Z ciekawości ściągnąłem cylinder to się przestraszyłem |
Czego sie tak przestraszyłeś?
Qba napisał/a: | Cylinder doprowadziłem, tłoka też |
ale do czego doprowadziłeś? do ładu? zrobiłeś szlif?
hubertbaran napisał/a: | Tłok nie hamuje tak nagle! Najpier utrata mocy, potem buuu potek pisk opon;) A u ciebie pisko opon odrazu;] |
tez mi sie tak wydaje że przy zatarciu taka jest kolej rzeczy... |
|
|
|
|
Qba
mod_team VIP
Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy Wiek: 38 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 1383 Skąd: Orzechówka/Langley
|
Wysłany: 2008-06-11, 13:05
|
|
|
FocusPocus, jest wszystko opisane w moim temacie MZ ala 301, razem ze zdjęciami. Cylinder zatarty, przy wszystkich kanałach. Zrobiłem na sztukę, bo już mi nerwów brakło i kasy, zawsze jak się postaram i zrobię konkretnie to się spierdzieli, a sztukancko chodzi zawsze. Jak na złość. |
_________________ Ja tu tylko sprzątam... |
|
|
|
|
|