Przesunięty przez: sIaj 2009-10-16, 12:31 |
Mechaniczny regulator napięcia, ładowanie od 1800 obr. |
Autor |
Wiadomość |
Radko
Motocykl: MZ ETZ 251e
Wiek: 37 Dołączył: 17 Lip 2005 Posty: 309 Skąd: Warta - Sieradz
|
Wysłany: 2005-07-18, 16:01 Mechaniczny regulator napięcia, ładowanie od 1800 obr.
|
|
|
Hej. Mam problem z regulatorem napięcia. Lampka od ładowania gaśnie mi dopiero gdzies po przekroczeniu 1800 obrotów a to nie jest dobre bo jak na światłach sie jedzie i na skrzyżowaniu stoi to może zgasnąć, zwłaszcza że już mam stary akumulator. Podginałem już te blaszki co są w regulatorze, kiedyś to pomogło, a teraz już nie. Nie wiem czym to jest spowodowane wiec prosze o rade i pomoc. Pytłem o takie regulatory w sklepie ale trudno jest je dostać i są drogie. Dostępne są tylko elektroniczne, ale czy da sie je jakoś podłączyć? |
_________________ http://www.bikepics.com/members/radko/05etz251/ |
Ostatnio zmieniony przez sIaj 2011-04-19, 23:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
chudy
Zlotowicz
Motocykl: SUZUKI TL1000s
Wiek: 37 Dołączył: 16 Sie 2004 Posty: 250 Skąd: ozorków
|
Wysłany: 2005-07-18, 16:10
|
|
|
da sie podłączyć ja mam elektronika i jest wszystko dobrze wiec moze wymień regulator i bedziesz miał spokój |
_________________ SUZUKI TL1000s loud pipes save lives |
|
|
|
|
Krzych_Olsztyn
mod_team czas na Baghire
Motocykl: Supermoto
Wiek: 42 Dołączył: 01 Gru 2004 Posty: 137 Skąd: OLSZTYN city
|
Wysłany: 2005-07-18, 18:06
|
|
|
jaha ze sie da podlaczyc elektroniczy, on ma o 2 wylscia mniej nic zwykly (zwyklu ma 5 wyjsc), elektroniczny 3. Trzeba sie takiego lacznikowego czerwonego przewodu pozbyc, gdzies mialem instrukcje, jego podlaczenia i wszystko gites bylo, bo sam tak podlaczalem i idealnie dziala polecam. Te regulatory to polskiej produkcji sa, w takich czarnych obudowach plastikowych, na metalowym plaskowniku zrobione, jakby ktos nie wiedzial jak wygladaja. Koszt to okolo 30 - 35 zl , a instrukcji nie dodaja , wiec poszperam zaraz w necie i tu wkleje dla zainteresowanych
[ Dodano: 2005-07-18, 18:27 ]
znalazlem na forum motocyklistow ten link: oto on : http://republika.pl/zbyhu1/moto/regulator.htm
cytuje "Mlody VFR" z forum motocyklistow tak napisal o reglerku:
elektroniczny regler ma styki:
1. 31 - mase
2. DF - wyjscie na szczotki
3. 61 - wejscie + z prostownika
zostaly Ci 2 kable (czerwono-zolty i czerwony) i trzeba je ze soba po prostu polaczyc, czyli innymi slowy wywalasz czerwony i w to miejsce w puszce bezpiecznikow wpinasz czerwono-zolty idacy od prostownika.
[ Dodano: 2005-07-18, 18:28 ]
mam nadzieje ze pomoze i etka bedzie latala, az milo moja lata bo tez mi pad ponad rok temu zwykly i wstawilem elektroniczny, no i jak masz zaplon na przerywacz to tez ustaw i ewentualnie zmien kondensator na nowy to moto dopiero bedzie rwalo asfalt |
_________________ "Olsztyn mym miastem, Dajtki mą dzielnicą"
FotkiEtuli :
www.bikepics.com/members/krzycholsztyn/
pracuje w UK na MZ Baghira 660 MZ 4 life |
|
|
|
|
Radko
Motocykl: MZ ETZ 251e
Wiek: 37 Dołączył: 17 Lip 2005 Posty: 309 Skąd: Warta - Sieradz
|
Wysłany: 2005-07-18, 21:54
|
|
|
Oki. Wilekie dzieki chłopaki. Jutro jak tylko wstane lece do sklepu i kupuje elektroniczny. U mnie kosztuje on ok 15 zl, wiec to nie jest wielki wydatek. Byle tylko działał.
Tylko nie wiem co z tym kondensatorem, gdzie on jest? Takze nie wiem co z tym zapłonem bo nie wiem jak sie ustawia. W simsonie czy wuesce było to łatwe a tu jescze tego nie robiłem. |
_________________ http://www.bikepics.com/members/radko/05etz251/ |
|
|
|
|
OlseN
born to ride ....
Motocykl: CBR 900 RR
Wiek: 35 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 282 Skąd: Nisko/Lublin
|
Wysłany: 2005-07-18, 22:13
|
|
|
A ja mam z elektronicznym problem. Kontrolka ładowania mruga mi sie juz przy około 1500 obr. Wcześniej na mechanicznym zapalała sie dopiero około 1000-1200. Mam jeszcze inny problem bo zapalam jakieś światła lub sygnał to gasną mi wszystkie kontrolki. Zdażyło mi sie że moto stało na jałowych, a po zapaleniu świateł zgasło. Po ponownym zapaleniu motorku włączyłem światła ale musiałem lekko przygazować, potem już bylo ok. Ale na postoju kontrolki dalej gasną. O co chodzi?. Akumulator jest nówka wię to odpada. Nie wiem co o tym mysleś.????? |
_________________ http://bikepics.com/members/mictry/
|
|
|
|
|
eMZetkowicz
Motocykl: MZ ETZ 251e / 250A
Pomógł: 15 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Gru 2004 Posty: 706 Skąd: Sanok
|
Wysłany: 2005-07-18, 23:23
|
|
|
OlseN, masz źle zestrojony regulator, może nie ten typ lub zwiechy dostał (elementy elektroniczne tak mają) spróbuj na innym ma być ok, Twój ma za niskie napięcie wzbudzenia na wolnych obrotach, jak ędzie chodziła na wolnych(uwaga, na wolnych nie gazuj) obrotach to wyjmij z regulatora przewód DF idący do silnika przez bezpiecznik i włącz go na krótko do plusa, powinno działać wszystko i światła świecić i nie gasnąć...
Jeśli to nie to to może masz którąś faze uszkodzoną w alternatorze(sprawdzić omomierzem) lub przebite diody półprzewodnikowe(sprawdzić czujnikiem przejścia)
Radko, też tak miałem jak sie bawilem kiedyś mechanicznym, wymień jednak, ja chcialem mieć oryginał i tak go regulowałem że kotwica nie odskakiwała przy wyłączonym zapłonie i mi raz aku wyładowało prawie całkiem... Trudno go bez przyżądów wyregulować jak fabrycznie... |
_________________ eine Melodie auf alle Strassen: MZ!!!
MOTORRADWERK ZSCHOPAU
|
|
|
|
|
Radko
Motocykl: MZ ETZ 251e
Wiek: 37 Dołączył: 17 Lip 2005 Posty: 309 Skąd: Warta - Sieradz
|
Wysłany: 2005-07-18, 23:36
|
|
|
Ja dzisiaj zauważyłem jakiś jakby czrny oleisty płyn między stykami w regulatorze, dziwne? bo czysciłem podobny 2 dni temu. Ale jak wyczyściłem było oki.
Kiedyś ojciec dotkną sie do regulatora, tzn. bawił sie stykami podcza uruchomionego silnika i spalił mi żarówke
Faktycznie ciężko jest go wyregulować, jutro jade po elektroniczny i mam nadzieje że będe miał spokój. |
_________________ http://www.bikepics.com/members/radko/05etz251/ |
|
|
|
|
eMZetkowicz
Motocykl: MZ ETZ 251e / 250A
Pomógł: 15 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Gru 2004 Posty: 706 Skąd: Sanok
|
Wysłany: 2005-07-18, 23:42
|
|
|
Radko napisał/a: | Kiedyś ojciec dotkną sie do regulatora, tzn. bawił sie stykami podcza uruchomionego silnika i spalił mi żarówke
|
Zakłócił jego prace On lubi w pojedynke, bez pomocy pracować |
_________________ eine Melodie auf alle Strassen: MZ!!!
MOTORRADWERK ZSCHOPAU
|
|
|
|
|
Rof
mod_team
Motocykl: BMW R1150GS
Pomógł: 2 razy Wiek: 38 Dołączył: 25 Mar 2005 Posty: 570 Skąd: łódź
|
Wysłany: 2005-07-18, 23:42
|
|
|
ja tez mam chyba problemy z ladowaniem objawy sa takie: gasnie na wolnych obrotach z wlaczonym silnikiem lub podczas jazdy na sprzegle podczas hamowania, nawet po przejechaniu 400 km trasy z bioeszczad aku nadal byl nienaladowany dobrze, podladuje jeszcze akumulator bo ma juz prawie 3 lata, ale winny chyba bedzie regulator. Kiedys juz mialem z nim problemy, tzn ladowanie mialem niecale 11V i pomoglo giece blaszek przez elektryka. Teraz to juz chyba tylko elektronik mi zostal. Z reszta podjade do tego elektryka i niech sprobuje jeszcze go reanimowac... Jak myslicie warto? |
|
|
|
|
Radko
Motocykl: MZ ETZ 251e
Wiek: 37 Dołączył: 17 Lip 2005 Posty: 309 Skąd: Warta - Sieradz
|
|
|
|
|
eMZetkowicz
Motocykl: MZ ETZ 251e / 250A
Pomógł: 15 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Gru 2004 Posty: 706 Skąd: Sanok
|
Wysłany: 2005-07-18, 23:46
|
|
|
Rof, jakbym dostał mechaniczny jako nowy z okazji tak jak Twoje kufry lub mój zapłon to bym założył... ale stwierdziałem że jednak nie, szkoda zabawy starego giąć... W puszke mechanicznego włożylem elektroniczny i wygląda spoko a działa jeszcze lepiej
Zainwestuj... |
_________________ eine Melodie auf alle Strassen: MZ!!!
MOTORRADWERK ZSCHOPAU
|
|
|
|
|
Radko
Motocykl: MZ ETZ 251e
Wiek: 37 Dołączył: 17 Lip 2005 Posty: 309 Skąd: Warta - Sieradz
|
Wysłany: 2005-07-18, 23:56
|
|
|
[quote="Rof"]ja tez mam chyba problemy z ladowaniem objawy sa takie: gasnie na wolnych obrotach z wlaczonym silnikiem lub podczas jazdy na sprzegle podczas hamowania
miałem to samo, na wolnych obrotach nie było ładowania a akumulator był za słaby by pociągnąc i silnik i mocną żarówke stopu. ja sam podginałem te blaszki i pomagało, ale już mi sie niechce w tym grzebać, wole kupić nowy i tobie też tak radze. a co do akumulatora to wylej całą zawartośc i zalej świeżutkim elektrolitem (2,50/litr ) pomaga |
_________________ http://www.bikepics.com/members/radko/05etz251/ |
|
|
|
|
Rof
mod_team
Motocykl: BMW R1150GS
Pomógł: 2 razy Wiek: 38 Dołączył: 25 Mar 2005 Posty: 570 Skąd: łódź
|
Wysłany: 2005-07-19, 00:08
|
|
|
spoko, tak zrobie, ale elektrolitem czy woda destylowana? |
|
|
|
|
Radko
Motocykl: MZ ETZ 251e
Wiek: 37 Dołączył: 17 Lip 2005 Posty: 309 Skąd: Warta - Sieradz
|
Wysłany: 2005-07-19, 00:14
|
|
|
odkręć korki i wylej wszystko ze środka, dobrze jest akuma przepłukać tzn. wlej wody i wypłukaj i wylej ponownie (bo podobnież jakiś osad sie osadza na płytkach i dobrze jest go wypłukać), a następnie zalej zwykłym elektrolitem. kupisz go w każdym sklepie moto a moze i nawet w jakims supersamie . ja tak zrobiłem i widze dużą różnice. |
_________________ http://www.bikepics.com/members/radko/05etz251/ |
|
|
|
|
eMZetkowicz
Motocykl: MZ ETZ 251e / 250A
Pomógł: 15 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Gru 2004 Posty: 706 Skąd: Sanok
|
Wysłany: 2005-07-19, 00:15
|
|
|
Rof, jak już elektrolitem, ale kolega nie pomyślał o skutkach ubocznych, gęstość elektrolitu nie może być także za wysoka, jak już masz zamiar tak zrobić to rozładuj najpierw małym prądem (0,2A) akumulator do napięcia 8-9V i potem wylej elektrolit i nalej świeżego odrazu, jeśli masz nowszy akumulator z substancją zapobiegającą zasiarczeniu na płytach(będzie pisać gdzieś na nim lub w instrukcji) to jednak bym tak nie robił...
Wodą destylowaną się tylko ubytki uzupełnia, nie wolno tak namieszać bo akumulator straci właściwości chemiczne i cykl ładowania rozładowania nie będzie prawidłowy... |
_________________ eine Melodie auf alle Strassen: MZ!!!
MOTORRADWERK ZSCHOPAU
|
|
|
|
|
Radko
Motocykl: MZ ETZ 251e
Wiek: 37 Dołączył: 17 Lip 2005 Posty: 309 Skąd: Warta - Sieradz
|
|
|
|
|
eMZetkowicz
Motocykl: MZ ETZ 251e / 250A
Pomógł: 15 razy Wiek: 39 Dołączył: 09 Gru 2004 Posty: 706 Skąd: Sanok
|
Wysłany: 2005-07-19, 00:18
|
|
|
No ale przepłukiwanie... jak już to przynajmniej też nie kranówą... |
_________________ eine Melodie auf alle Strassen: MZ!!!
MOTORRADWERK ZSCHOPAU
|
|
|
|
|
Radko
Motocykl: MZ ETZ 251e
Wiek: 37 Dołączył: 17 Lip 2005 Posty: 309 Skąd: Warta - Sieradz
|
Wysłany: 2005-07-19, 00:35
|
|
|
ja osobiście nie przepłukiwałem dopiero potem znajomy mi o tym powiedział, ale on jest znawcą, niejedno z motorami przeszedł wiec go słucham i stosuje sie do jego wskazówek. od niego ma etke i on mi rmontował silnik...
no jasne że nie kranówą |
_________________ http://www.bikepics.com/members/radko/05etz251/ |
|
|
|
|
Rof
mod_team
Motocykl: BMW R1150GS
Pomógł: 2 razy Wiek: 38 Dołączył: 25 Mar 2005 Posty: 570 Skąd: łódź
|
Wysłany: 2005-07-19, 00:43
|
|
|
mam jeszcze akumulator zelowy, ktory troche specznial po ladowaniu za duzym pradem (ach ta niewiedza) w dniu zakupu... myslicie ze mozna go reanimowac, czy tylko do smieci sie nadaje? aha i czy lata stojacemu bezuzytecznei akumulatrowi mijaja tak samo jak pracujacemu? tzn ze jest do wymiany po ok 4-5 latach? |
|
|
|
|
Radko
Motocykl: MZ ETZ 251e
Wiek: 37 Dołączył: 17 Lip 2005 Posty: 309 Skąd: Warta - Sieradz
|
Wysłany: 2005-07-19, 09:17
|
|
|
nie umie odpowiedziec na żadne z twoich powyższych pytań. wydaje mi sie tylko że akum. żelowy jet bezobsługowy...nie wiem czy sie reanimować. ja kiedyś do wsk 175 wziąłem akum. od kumpla który stał pare ładnych latech i troche sobie na nim pojeżdziłem. . . |
_________________ http://www.bikepics.com/members/radko/05etz251/ |
|
|
|
|
|