[Hvil]

Mam koledzy pytanie, czy Kask AGV za około 400 zł, otwarty z blendą
,
warty jest tyle co dwa kaski o podobnej funkcjonalności lecz marki Naxa lub ISPIDO(cena około 200zł) ?



Czy warto przepłacać, bo żadnych z tych kasków w rączkach nie miałem a dostęp do nich mam utrudniony na żywo. Poszukuję kasku do jazdy na jaskółce czy TSce bez szaleństw ale coś porządniejszego niż orzechy z epoki jakie mam i jeden chinol za 40 złz giełdy.

[grajko91]

Jeśli nie potrzebne ci pilnie dwa kaski, to lepiej kup tego agv-a. Drugi kiedyś możesz dokupić. Lepiej kupić jeden lepszy. Chociaż nie ma szans porównać który z tych kasków jest bezpieczniejszy, to zakładam że dwa razy droższy kask lepiej chroni. Nic innego nie da się zrobić

[Hvil]

grajko91, mi jeden potrzebny, tylko zastanawiam się czy płacić dwukrotność, bo AGV podejrzewam też w chińskich fabrykach czyniony...
Dzięki za radę!

[kosior30]

Ja bym odpuścił sobie w ogóle kupowanie kasku bez szczęki.

[czochu]

[Hvil]

czochu, kosior30, jak dla mnie szczękowe kaski na jaskółkę to po pierwsze wygląda na za dużo, nieproporcjonalne do motocyklisty i motocykla, a w dodatku ja piknik jestem, jeżdżę tylko w idealną pogodę i dość mocno rzadko.

A w ogóle do 400 zł można kupić jakiś sensowny szczękowy kask?

[grajko91]

TO zależy jaki masz na myśli bo jest kask ze szczęką stałą ( integralny) i z otwieraną. Integralny za 400 to już "jakiś" będzie. Natomiast szczękowiec ( otwierany) podobno trzeba kupić lepszej klasy żeby był solidny

[kosior30]

Hvil, mordą możesz rypnąć w beton niezależnie od pogody. Kasku nie zakłada się dla ozdoby. Ja nawet na romecie jeżdżę w integralu, bardzo rzadko zakładam orzecha. Integral sensowny można mieć poniżej 3 stówek, ew. tak jak ja - kupić używkę klasy premium (parę lat temu Nolana kupiłem za 80zł). Oczywiście to tylko wskazówki, zrobisz jak zechcesz

[Matfiej]

Hvil, stronę temu pisałem:
http://www.scigacz.pl/Kam...owym,24261.html

Coś za coś. Fajny wygląd, czy maksymalne bezpieczeństwo? Szczękowca super hiper ekstra nie kupisz za 200zł, nie ma co się oszukiwać. Możesz co najwyżej szukać jakiejś używki, tak jak pisze kosior30.

Jet jest fajny, dopóki nie będzie musiał przyjąć funkcji do której kaski stworzone zostały.
Jak mawia stare chińskie przysłowie:
Zabawa w bukkake jest fajna póki ktoś nie straci oka .
Przemyśl to .

[bery125]

Kosior masz rację, kask nie jest dla ozdoby. Ale jeżdżąc bardzo dużo z kursantami po mieście, doszedłem do wniosku, że bezpieczeństwo bierne to jedno, ale bezpieczeństwo czynne to nie mniej istotna sprawa. W takim kasku dużo więcej widzisz i w gęstym ruchu miejskim do spokojnego turlania wolę założyć orzecha. Wszystko oczywiście zależy gdzie, jak i czym się jeździ.
Hvil, jeżeli to ma być kask tylko do rekreacyjnego przepalania jaskółki to ok, ale jeżeli zamierzasz coś poważniej w nim turystykować to szukaj integrala.
Ja mam tą naxę. Dosyć głośna, po za tym ok. Ładnie i solidnie wykończona, po dwóch sezonach prawie żadnych śladów używania. Jednak 400zł za orzecha bym nie dał, nie warto.

[Dodek]

Hvil, jak juz chcesz iśc na zdrapke , to wybierz cos lepszego - to agv lub podstawowe hjc, bo te naxy lub ls2 i inne w okolicach 200-250zł sa strasznie marnej jakości - chodzi o plastik i szybe, o zawiasach szyby nie wspominając.
Ogolnie to jak nexia do niewiem czego np twojego rovera 75 - chodzi mi o jakość materiałów w wnetrzu - takie gupie porównanie

[Hvil]

Dodek, chyba się skuszę na tego AGV City cośtam więc.. po zniżkach w Intermoto można go zdobyć za 290 PLNów.

Ja nie chcę szczękowego bo ja mam mało czasu na jazdy, jak już to ciepłymi porankami do pracy i z powrotem a weekendami pipidówki gdzie tylko traktory mijam sobie zwiedzam zadupia Lubelszczyzny. Nie chcę szczękowego bo przy niskich prędkościach i miejskiej jeździe nie tylko mało widać jak kolega wspomniał (na to nie zwróciłem uwagi) ale strasznie mi się uszy pocą i broda:P Dla mnie bardzo fajnie się jeździ w chinolu za 40 zł z giełdy nowym, ale po krótkim czasie wygląda jakby coś w niego nasrało i nie do końca wyczyściło a do tego on czuję, że przy upadku z krzesła się potłucze. Ale przewiew brak szybki jest w sam raz:-)

[Reich]

Róbta co chceta, ja na skuterze złamałem szczękę od kasku. Gdyby to był otwarty to bym jadł słomką przez miesiąc. Wszelkie tłumaczenia typu "to tylko na MZ, jeżdżę tylko po mieście, nie będę jeździł szybko" są dla mnie co najmniej śmieszne, żeby nie pisać gorzej i bez obrażania.
Chcesz otwarty? Proszę bardzo, ale miej jaja i powiedz wprost że nie kupujesz go dla ochrony tylko żeby nie dostawać mandatów.
Tyczy się to wszystkich którzy takie kaski kupują, wypowiedź ta nie jest skierowana do jednej konkretnej osoby.

[kosior30]

Cytat:

W takim kasku dużo więcej widzisz

Jak to ma działać? Patrzysz przecież oczami, nie brodą. W dodatku przed siebie i na boki, a nie pod siebie.

[MZSIMSON]

Reich, LUBIĘ TO

[Seba_830]

Witam! Przyszła mnie myśl aby kupić sobie jakiś lepszy kask, bo aktualnie jeżdżę w kasku firmy Tiger. Moim Charciną nie rozwijam dużych prędkości i niby ten kask starcza ale denerwuje mnie parę rzeczy. parująca i przyciemniana szybka której w nocy z tych dwóch powodów nie mogę zamknąć, bo zaraz paruje a jak nie paruje to przez to że jest przyciemniona nic nie widać bo światła w Romecie nie są zbyt mocne. Nie mówię już o bezpieczeństwie bo wiadomo że w razie czego ten kask marnie chroni łepetynę, dodatkowo w następnym roku planuję przesiadkę na MZ a w tym kasku przy prędkościach rzędu 90 km/h szumi strasznie a sam kask odlatuję w górę. Budżet jaki mogę przeznaczyć to do 400 zł dlatego szukam kasku używanego. Przejrzałem ogłoszenia i zastanawiam się nad kaskiem HJC FG-15, który mieści się w budżecie . Co możecie powiedzieć na temat tego kasku, na poprzednich stronach widziałem że dodekj taki posiada. Czy cena tych kasków nie jest za duża bo modelowo nie jest to już nowy kask.

[Dodek]

Niewiem czy ktoś oprocz mnie posiada tu taki kask, od siebie dodam iż po 4 latach użytkowania moge spokojnie powiedzieć solidny kask. Kiedyś kosztowal 1000zł teraz nowy można kupic za 450 - jak za ta cene uważam że to bdb wybór.
Od początku sezonu uzywam ciemnej szyby dark smoke - uważam ze dzięki niej delikatnie wzrósł komfort podrózy, minusem jest jednak jej cena - jak u shoeia.
PS zawsze kupuj rozmiar dopiero po przymiarce i nie wierz w zapewnienia ze sie dopasuje i rozbije- to nie tiger , jak od razu gniecie , bedzie gniótł nic nie poradzisz. W moim gąbka jest bdb jakości i prawie nic sie nie ugniotła , nie ma opcji aby garczek latał na głowie pomimo tego że już sporo w nim jeźdze.

[Seba_830]

Możesz polecić jakiś sklep internetowy w którym są takie ceny, bo na allegro są nowe po około 600 złotych, a jeśli miałbym kupić używany za 400 zł to wolałbym dołożyć te 50 zł i mieć nowy.

[kamyk8787]

Seba_830, moim zdaniem jak chcesz kupić kask, to powinieneś jechać do salonu motocyklowego z prawdziwego zdarzenia, przymierzyć sobie kask, kupowanie przez internet kasku mija się z celem bo, albo kupisz za ciasny, albo zbyt luźny i nie będziesz zadowolony. Poszukaj jakiś dobry sklep z asortymentem motocyklowym, tam są goście którzy powinni się znać na tym co sprzedają dodatkowo doradzą. Oczywiście ja tak sugeruję. Chodzi głównie o twoje bezpieczeństwo a na tym się nie oszczędza.

[Seba_830]

kamyk8787, wiem że tak byłoby najlepiej, czyli pojechać przymierzyć i później kupić taki rozmiar w Internecie bo jest taniej, tak robiłem z obecnym ale jakość Tigera słaba, gąbka się wytłukła i lata kask po łbie. Z tym HJC może być problem bo to nie jest nowy model a w mojej okolicy nie ma dużych sklepów z akcesoriami i mogą go nie mieć.