MZ KLUB POLSKA :: Zobacz temat - Elektroniczny regulator napięcia do MZ ES 250 250/1 250/2

januszj23 · Wysłany: 2012-10-04, 00:19

kosior30, Podłączy i będzie jeździć. :grin:

Woytec · Wysłany: 2012-10-04, 09:37

Czy w przypadku stosowania elektronicznego regulatora to wywalać rezystor czy nie? Czytałem zupełnie skrajne opinie na ten temat

motocyklista · Wysłany: 2012-10-04, 09:46

Chodzi ci o tą w prądnicy co jest??? Jeśli tak to musi on tam być.

Woytec · Wysłany: 2012-10-04, 11:34

tak, o to przy prądnicy chodziło. dzieki

wojciech944 · Wysłany: 2012-10-04, 11:51

Nie wiem jak w przypadku tego regulatora, ale ten polski to upali rezystor w ciągu paru chwil :lol:

almar · Wysłany: 2012-10-04, 12:23

Ostatnio sprawdzałem, bez rezystora nie było ładowania, regulator mam elektroniczny na 4 wejścia. Więc u mnie musi być.

Woytec · Wysłany: 2012-10-19, 20:51

może ktoś ma jakiś pomysł bo mnie się skończyły... chodzi o brak ładowania, ale po kolei.
Wsadzam nową żarówkę do zegarów, przekręcam kluczyk i świeci kontrolka ładowania czyli OK. Zapalam silnik kontrolka przygasa, daje w palnik kontrolka zaczyna świecić jak szalona i po chwili żarówka kapituluje... ładowanie sprawdzam miernikiem - nie ma

Ma ktoś jakieś pomysły? Generalnie wykluczam złe podłączenie kabli do regulatora, regulator elektroniczny jak na zdjęciu które wcześniej zamieściłem. Podłączony zgodnie z sugestią kolegi. Rezystor wzbudzenia założony.

Będę wdzięczny za wszelkie pomysły...

wojtek.mz · Wysłany: 2012-10-19, 21:28

Woytec · Wysłany: 2012-10-19, 21:37

ok, ale miernik pokazuje wartości w okolicach 6V nie więcej

wojtek.mz · Wysłany: 2012-10-19, 21:41

rastuch · Wysłany: 2012-10-19, 21:49

Woytec · Wysłany: 2012-10-19, 21:56

chyba się nie rozumiemy... w okolicach 6V a z tego co pamiętam napięcie ładowania to chyba ponad 7V więc NIE MA ŁADOWANIA a żarówka wymięka po kilku sekundach

regulator jest nowy, no chyba że już umarł

Woytec · Wysłany: 2012-10-19, 22:09

możesz sprecyzować swoją błyskotliwą wypowiedź?

rastuch · Wysłany: 2012-10-19, 23:18

Wojtku dziś jestem mega cierpliwy :piwo:

Ja sprecyzuję (chyba ?)

Woytec, Jeszcze raz

Ładowanie masz ale na mierniku pokazuje 6V tak?

Ze względu na to ze wg Ciebie ma być ok 7V stwierdzasz że nie ma ładowania tak? dobrze rozumiem?

P.s. Pisz jakoś czytelniej i składniej bo to mega zawiłe i nie wiadomo o co kaman :torba":

Woytec · Wysłany: 2012-10-20, 08:13

czekaj ustalmy bo może ja się mylę... jakie powinno być napięcie mierzone na sprawnym motocyklu ze sprawnym ładowaniem?

kosior30 · Wysłany: 2012-10-20, 08:33

7,2V na średnich obrotach, minimum 6,9V pod obciążeniem.

Woytec · Wysłany: 2012-10-20, 14:21

czyli ładowania u mnie nie ma, bo napięcie bez względu na obroty jest w okolicy 5,8-6,1 V

wojtek.mz · Wysłany: 2012-10-20, 15:39

Woytec · Wysłany: 2012-10-20, 20:41

napiecie na samym aku właściwe około 6V

Bardzo prawdopodobne że to wina prądnicy tym bardziej że wał ma lekkie bicie... ale dlaczego przepala się ta cholerna żarówka?