Przesunięty przez: sIaj 2009-10-16, 10:17 |
Akumulator żelowy czy ołowiowy zatety i wady |
Autor |
Wiadomość |
Merh
Motocykl: ETZ 150
Wiek: 36 Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 53 Skąd: Lubartow/lublin
|
Wysłany: 2005-07-23, 22:11 Akumulator żelowy czy ołowiowy zatety i wady
|
|
|
ciekaw jestem czy żelowe akumulatory są lepsze i żywotniejsze od ołowiówek.
czekam na wasze opinie! |
Ostatnio zmieniony przez Qba 2006-09-29, 22:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
SAke
Pogromca Mitów! :)
Motocykl: VFR 800Fi
Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 05 Mar 2005 Posty: 1019 Skąd: Żyraków / Dębica
|
|
|
|
|
nemo491
Zlotowicz nemo491
Motocykl: OO
Pomógł: 1 raz Wiek: 67 Dołączył: 18 Cze 2005 Posty: 573 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
kwas
-=[[ MZ ]]=-
Motocykl: MZ ETZ 250 '88
Wiek: 34 Dołączył: 14 Cze 2005 Posty: 11 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2005-07-24, 11:19
|
|
|
Ja mam taki i sprawuje sie o wiele lepiej niż tradycyjny, ma niższe samorozładowanie i takie tam duperele polecam |
|
|
|
|
HVT
Motocykl: GS 500E
Wiek: 50 Dołączył: 18 Lip 2005 Posty: 9 Skąd: Nowy Tomyśl
|
Wysłany: 2005-07-24, 12:41 Re:
|
|
|
A co z natężeniem prądu ładowania ??
Mam nieduży akumulator żelowy 12V/17Ah - w sam raz by się zmieścił na półkę,
ale nie jestem pewien czy mogę go zamontować bo chyba te akumulatory ładuje się małym prądem coś około 1A.
Napiszcie czy się mylę. |
|
|
|
|
mateusz.kol
Motocykl: mz 251
Wiek: 38 Dołączył: 15 Lip 2005 Posty: 15 Skąd: koluszki k/Lodzi
|
Wysłany: 2005-07-24, 13:21
|
|
|
jestem ciekaw jaki jest koszt takiego akumlatorka??jak ktos wie to niech da cynk |
_________________ ...MZetki są jak MEDIA MARKT-nie dla idiotów... |
|
|
|
|
Nycha
mod_team
Motocykl: Suzuki GS500e
Pomógł: 3 razy Wiek: 38 Dołączył: 22 Sie 2004 Posty: 372 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 2005-07-24, 14:46
|
|
|
Ile taki akumulator wytrzymuje czasu ?
co do chlapania po wydechu to na odpowietrznik akumulatora zakłąda się rureczke z jakiegoś tworzywa i przeciąga się ją pod sam spód motoru i chlapanie z głowy |
|
|
|
|
Rof
mod_team
Motocykl: BMW R1150GS
Pomógł: 2 razy Wiek: 38 Dołączył: 25 Mar 2005 Posty: 570 Skąd: łódź
|
Wysłany: 2005-07-24, 21:06
|
|
|
no z tym ladowaniem moze byc prawda, bo mi zostal z zelowego fajny balon jak go spobie "podladowalem"
a w alarmach to widzialem osobiscie, troche sie zdziwilem |
|
|
|
|
Denver
Motocykl: Mz Etz 150
Wiek: 36 Dołączył: 31 Paź 2004 Posty: 54 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2005-07-25, 01:15
|
|
|
A wie może ktoś jakie natężenie prądu jest przekazywane do akumulatora gdy Mz chodzi i ma zapalone światła? Jeżeli nie przekraczałoby 1A to można dać taki akumulator do motoru...tak przynajmniej mi się wydaje |
|
|
|
|
4est
Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 44 Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 46 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 2005-07-25, 07:20
|
|
|
Witam jesli dobrze pamietam, liczy sie to mniej wiecej 1/10 pojemnosci, czyli przykladowo aku 15Ah powienien sie ladowac okolo 10 godzin pradem 1,5 A. W praktyce po kilku godzinach prad ladowania spadnie ze wzgledu na wstepne naladowanie aku. Jesli bredze to prosze mnie poprawic |
_________________ Pozdrawiam,
4est |
|
|
|
|
HVT
Motocykl: GS 500E
Wiek: 50 Dołączył: 18 Lip 2005 Posty: 9 Skąd: Nowy Tomyśl
|
Wysłany: 2005-07-25, 08:35 Re:
|
|
|
Pozwoliłem sobie na pobranie cytatu z książki dla krótkofalowców.
W/g not producentów maksymalne napięcie końcowe ładowania akumulatorów żelowych o napięciu roboczym 12V wynosi 15.00 V max ( podawane jest czasami na na obudowie) i nie może być przekroczone pod groźbą utraty pojemności czy rozerwania się akumulatora ( nagrzeje się podczas ładowania bez dozoru tak że pęknie obudowa) a to jest b. szkodliwe . Do ładowania takich akumulatorów nadają się wszystkie ładowarki o maksymalnym prądzie wyjściowym do 2A i końcowym napięciu ładowania nie większym niż 15 V !!!! , z automatyką ładowania , ładowarki stosowane do akumulatorów samochodowych bez automatyki zasadniczo nie nadają się do ładowania bo łatwo przekroczyć napięcie końcowe ładowania 15.00 V a jest to napięcie powyżej którego akumulator jest uszkadzany ( traci pojemność ). Jeżeli posiadamy ładowarkę bez automatyki to musimy kontrolować proces ładowania za pomocą woltomierza. Proces ładowania dobrze jest sprawdzać woltomierzem cyfrowym , podłączając woltomierz cyfrowy do akumulatora podczas ładowania i obserwując jakie napięcie panuje na zaciskach i jak się zmienia. Na początku napięcie powoli rośnie przy dużym prądzie ładowania , a potem prąd ładowania maleje a napięcie na akumulatorze wzrasta i to jest koniec ładowania po dojściu do 15.00 V. Jak napięcie szybko dochodzi do 15 V a prąd ładowania szybko maleje i przed ładowaniem akumulator był rozładowany, to akumulator bezpowrotnie stracił pojemność i w tym wypadku musimy nabyć nowy akumulator, dodatkowo polecam test z żarówką samochodową po naładowaniu lub wymianę akumulatora na nowy (opis na końcu tekstu).I na koniec jeszcze jedno - napięcie minimalne na zaciskach akumulatorów żelowych wynosi ok. 10,5 V przy całkowicie rozładowanym akumulatorze. I starajmy się dbać by nie rozładowywać akumulatora więcej bo tracimy pojemność. Jeżeli napięcie spadnie do ok. 10,5 v to w akumulatorze pozostaje jeszcze trochę energii ale jest to potrzebne na ""własne potrzeby akumulatora "".
Nie ma specjalnego znaczenia jaką ładowarką ładujemy akumulator byle nie przekroczyć parametrów pracy akumulatora tj. prądu ładowania i napięcia końcowego ładowania .Prąd ładowania do 2A jest dopuszczalnym prądem a jeżeli jest mniejszy to ładowanie przebiega dłużej. Ogólnie przyjęta jest zasada że ładuje się prądem 1/10 pojemności akumulatora tzn. jak akumulator ma 7,5 Ah to ładujemy prądem 0,75 A a jak 9,5 Ah to będziemy mieli 0.95A , dla akumulatora 35Ah prąd ładowania będzie 3,5A itd.
Co do akumulatorów żelowych typowo do motocykli polecam sronę dystrybutora tychże akumulatorów. Można u nich zamówić wysyłkowo:
http://www.akumulatorymotocyklowe.republika.pl - wybrać z menu "MOTOPOWER - 12V" |
|
|
|
|
Krzych_Olsztyn
mod_team czas na Baghire
Motocykl: Supermoto
Wiek: 41 Dołączył: 01 Gru 2004 Posty: 137 Skąd: OLSZTYN city
|
Wysłany: 2005-07-25, 15:11
|
|
|
Wykled ten wyjasnia chyba wszystko . Temat zamykam |
_________________ "Olsztyn mym miastem, Dajtki mą dzielnicą"
FotkiEtuli :
www.bikepics.com/members/krzycholsztyn/
pracuje w UK na MZ Baghira 660 MZ 4 life |
|
|
|
|
|