MZ KLUB POLSKA :: Zobacz temat

MANIEK · Wysłany: 2005-10-13, 20:46 **zapalanie z kopa bez akumulatora**

Czy możliwe jest aby zrobić tak zeby mz a dokładnie TS 250 paliła z kopa bez akumulatora? Chciałem przerobić taką TS na motor do jazdy w terenie wiec elektryke chciałbym ograniczyć do minimum. Wiem że w WSK 175 można zrobić aby paliła bez akumulatora ale w MZ ????????

maeko · Wysłany: 2005-10-13, 22:34

Na pych to na 99% zapali, a czy na kopa ?? raczej nie, bo z kopa bez AQ nie ma z czego pobrać prąd na ISKRE (nie ma magneta czy czegoś w tym rodzaju)

Nycha · Wysłany: 2005-10-13, 22:48

nie wiem czy odpali
( nie wiem jak w TS jest z elektryką)

maeko · Wysłany: 2005-10-13, 22:49

no bardzo prawdopodobne że sie myle, wcale nie przecze.

MANIEK · Wysłany: 2005-10-14, 08:17

Ale przeciez w WSK 175 tez nie ma magneta a jednak jest to mozliwe

SAke · Wysłany: 2005-10-14, 09:24

Chodzi o to ze jak kopniesz raz to wirnik czy tam co (nie wiem co jest w TS) wytwozy za malo prądu by dać dobra iskre. A jak pchasz moto to wytwaza ci wtedy wiecej prądu itd ale tak to jest w wsk.
Jak w Mz ts jest tak jak w etz ze nie ma uzwojenia i magnesów tylko sa uzwojenia i uzwojenia to wtedy jest to nie mozliwe. mósiałbys wymienic alternator na jakis od np. WSK 175. Chodź nie wiem czy to jest mozliwe. :mrgreen:

[ Dodano: 2005-10-14, 09:27 ]
Aha To prosto sprawdzic jak masz w moto regulator napiecia to bez wymiany wirnika sie nie obejdzie.

sIaj · Wysłany: 2005-10-14, 10:20

Misiałbyś założyć prądnicę w którym nie jest regulowany prąd wzbudzenia.
Czyli najprościej z magensami trwałymi. Można coś takiego kupić, kosztuje ok 200 Euro
jest tam prądnica, układ regulujący, moduł zapłonowy, cewka i czujnik (zapłon elektroniczny), wytwarza to ok. 80-100W czyli upcha jescze światła no i nie potzrzebuje akumulatora.
Mz nie zapalisz od kopa bez aq, musiałbyś nieźle przypier....ać. Jeszcze Ts to wogóle ...
Mógłbyś coś sam zmajstrować. Ja też nad tym kombinowałem nie mam za dużych możliwości (tokarki i itp.), a poza tym odechciało mi się. Potrzebujesz wirnika zewnętrznego lub wewnętrznego z magnesami (coś jak w mototynce lu czeskiej Jawie 50ccm) musisz przetoczyć stożek wału lub otwór w wriniku (najlepiej potrochu tu i tu), aha możesz użyć wirnika z CZ Cross 250 chyba pasuje bez dużych przeróbek.
Jak uda Ci się go zalożyć to zostaje stojan, to jest najgorsze. W zależności od użytego wirnika trzeba zamontować stojan w którym będzie zapłon i cewki prądotwórcze.
Cewki muszą być możliwie najbliżej magnesów. Jak to wszystko się zgra to masz bajerko zasilanko. Mnie się prawie udało, tylko motocykl palił jak 4T. Miałem za dużą przerwę pomiędzy cewkami a magensami. :idea:

Michał529 · Wysłany: 2005-10-14, 17:23

A ja myśle ze najprościej bedzie zostawić akumulator i nie zawracać sobie tym głowy :mrgreen:

jak twoja mz bedzie jezdzila w terenie to chyba ten akumulator nie bedzie az tak bardzo pzreszkadzał...

SAke · Wysłany: 2005-10-14, 17:44

Michał529 · Wysłany: 2005-10-14, 18:05

Dobrze mówi dać mu wódki :!:

luqasss · Wysłany: 2005-10-15, 10:19

Wódka wódka wódka musi byc

Jak nie ma wódki to rozum krutki !!

:)

Michał529 · Wysłany: 2005-10-16, 22:03

Dokładnie

Bo u nas jak to na budowie....,po szklanie i na rusztowanie :mrgreen:

Kloss · Wysłany: 2005-11-28, 21:55

Bez AQ nie ma szans od kopa wybij to sobie z głowy bo ma prądnice która potrzebuje prądu wzbudzenia.Na pych tak.No tyle

Nycha · Wysłany: 2005-11-29, 20:42

prądnica jest urządzeniem samowzbudnym więc nie potrzebuje wzbudzenia zewnętrznego nie bardzo wiem oc tam jest dokładnie więc nie jestem w stanie powiedzieć czy pojedzie bez aku

hubertbaran · Wysłany: 2005-11-30, 07:33

W wsk 175 jest alternator samowzbudzeniowy... W Mz jest prądnica ze wzbudzeniem ..jednak po przekroczeniu pewnych obrotów.. prądnica rozbudza sie sama.. dla MZ 2 000obr/min. MZ ma specjalne połozenie stacyjki .. umuzliwiające odpalenie bez akuma.. Jednak tylko na pych ..

maeko · Wysłany: 2005-11-30, 17:33

a jakie to położenie jest?? Jestem ciekwa skoro mówicie że da się odpalić etke na pych bez AQ to czemu jaksię przepalili bezpiecsznik od AQ to czemu moto gaśnie?

[ Dodano: 2005-11-30, 17:33 ]
jeśli możesz to daj fotke tego położenia

hubertbaran · Wysłany: 2005-11-30, 20:08

czytaj ze zrozumieniem MZ było więcej niż ETZ. Pozatym jeśli mówie prądnica to nie to samo co alternator.. modele ES i TS mają takie położenie .. max w prawo kluczyk..

matisl · Wysłany: 2005-11-30, 21:27

do komnca trzeba przekrecic kluczyk w prawo

eMZetkowicz · Wysłany: 2005-12-04, 21:09

maeko, jak spali sie bezpiecznik to moto gaśnie bo przewód dodatni od ładowania wychodzący z regulatora(czerwony) jest wpięty przed bezpiecznikiem a nie za!! Inaczej w przypadku zwarcja bezpiecznik by sie spalił chroniąc akumulator natomiast obwód ładowania nie został by rozłączony i w efekcie coś by padło...

Adamuh · Wysłany: 2005-12-09, 16:17

o ile dobrze pamietam (na pewno w etz) do granicy bodajze 1.5 tys obrotow iskra jest podawana z akumulatora...dopiero powyzej tej granocy mozna odlaczyc akumulator...i jezdzic bez...dopoku nie zgasnie:P w serwsiowce od ety jest napisane ze mozna uzytkowac moto bez akumulatora poniewaz alternator posiada dobre wlasciwosci wzbudzajace...trzeba by pomyslec jak zapalic bez aq