» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Stary silnik (chyba) wypłukany syntetykiem (5W40)
Autor Wiadomość
Awers 
Zlotowicz


Motocykl: MZ ETZ 251e '91
Pomógł: 10 razy
Wiek: 43
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 926
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-09-12, 21:34   Stary silnik (chyba) wypłukany syntetykiem (5W40)

Witam, jest taka historia. W skrócie. Nie jestem fanem tej marki, ale sprawa dotyczy BMW 318, 1.8 TDS z 95r. Brat jechał sobie tym sprzętem do PL non stop po autostradach prawie cały czas z prędkością 120-150km/h i ujechał tak ok. 1000km.

Stało się to w mieście, korki i te sprawy. Dwa objawy. Utrata mocy i kopcenie (biały dym, że nic z tyłu nie było widać), ale silnik pali i da się jakoś jechać.

W takim stanie dostarczył go do swojego znajomego niby mechanika. Ten niby mechanik postawił diagnozę, że silnik może brać płyn z chłodzenia do spalania i planował głowicę i powymieniał uszczelki i … nic, to samo. Skasował go za to po tym twierdził, że prawdopodobnie jest blok pęknięty i zaczął sypać kosmiczne kwoty za rozebranie silnika i diagnozę na jakichś specjalnych maszynach.

Poradziłem mu żeby zabrać samochód i na spokojnie pomyśleć, bo mało prawdopodobne wydawał mi się, że takie kopcenie na biało jest ze spalania płynu z chłodnicy tym bardziej, że ubytek w zbiorniku wyrównawczym był nieduży.

No i tak żeśmy zrobili. Po podniesieniu maski od razu rzuciła mi się w oczy kartka dot. wymiany oleju, a tam sobie pisze, że został wlany olej 5W40. Okazało się, że przed wyjazdem u szwabów pojechał do sklepo-warsztatu (dwa w jednym) żeby mu wymienili olej i wlali mu syntetyk, a jaki był poprzednio nie wie.

No więc odkręcamy i spuszczamy olej. Olej czarny jak smoła. Zleciało do baniaka chwilę postało a na dnie błoto.

Tak więc prawdopodobnie przyczyną awarii jest usunięcie osadów z silnika, ale nie jestem pewny. Ma on ok. 300 000 przebiegu. Jak myślicie :?: Może być to coś innego :?: No i jeśli by to rzeczywiście było rozczelnienie silnika przez usunięcie osadów to co trzeba wymienić :?: Jeden mówi mi, że wystarczy tylko pierścienie i jakieś gumy przy zaworach i że powinno być dobrze, a drugi, że wał do regeneracji nowe tłoki pierścienie i blok inny, że najlepiej od razu cały silnik wymienić.

aaa i jeszcze jak wylaliśmy olej to pomyślałem żeby go (silnik) przepłukać i wlaliśmy litr 15W40. Odpalił normalnie. Mała przegazówka i dostał samozapłonu. Kluczyki wyjąłem a silnik zamykał obrotomierz. Trwało to może z minutę może dwie, ale to była baaardzo długa minuta bo nie wiedziałem co robić, czy uciekać chować się czy co a dymu było tyle że masakra. Czemu tak się stało :?: Jak ktoś się orientuje w tych sprawach to niech napisze coś.

[ Dodano: 2009-09-12, 22:07 ]
dodam jeszcze że zalałem olej mineralny 15W40 ale po tej akcji z samozapłonem dygam się go odpalić :???:
_________________
W stronę celu
http://forum.mz-klub.pl/a...php?user_id=527
 
 
     
nick350 


Motocykl: ETZ 150
Pomógł: 1 raz
Wiek: 31
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 93
Skąd: Godziszewy/Rypin
Wysłany: 2009-09-13, 00:17   

No to nieciekawie wlali za rzadki olej szwaby :neutral: i wypłukało nagar z silnika, dostał nieszczelności teraz czeka was kosztowny remont
_________________
" Wszędzie dobrze ale na motocyklu najlepiej..."


'W moich żyłach płynie benzyna ,zamiast serca świszczy turbina'
http://www.polskajazda.pl...Z,ETZ,150/19353
 
 
     
Marcin D 

Motocykl: ETZ 251,Hornet 919
Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 105
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2009-09-13, 07:12   

Moim zdaniem padło turbo i bierze olej do silnika przez kloektor ssacy
 
     
Awers 
Zlotowicz


Motocykl: MZ ETZ 251e '91
Pomógł: 10 razy
Wiek: 43
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 926
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-09-13, 09:59   

Ale Twoim zdaniem turbo padło przez olej syntetyczny
czy po prostu nawaliło jedynie turbo i wystarczy tylko to naprawić i powinno być oki :?:
_________________
W stronę celu
http://forum.mz-klub.pl/a...php?user_id=527
 
 
     
Poszy150 


Motocykl: MZ ETZ 150x
Pomógł: 17 razy
Wiek: 34
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 711
Skąd: Łodygowice
Wysłany: 2009-09-13, 13:23   

Albo padło turbo albo jest jakaś nieszczelność w ukadzie tłok cylinder, bo ja diesel kopci na biało to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, ze żre olej. Ale po 300 000 przebiegu (o ile jest on prawdziwy a nie kręcony) to Diesel BMW powinien śmigać, Więc prędzej powiedziałbym, że to turbina. Jak głowica była zdjęta, to trzeba było tłoki dobrze wyoglądać. Jakby którymś olej ssało to byłaby taka charakterystyczna maź w całym cylindrze. Przerabiałem to kilka lat temu w dieslu Forda.
_________________
Nie da Ci żona, nie da sąsiadka, tego co może dać Ci MZtka :)
 
 
     
grzybol 
szlachcic


Motocykl: fajuśki :)
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 1511
Skąd: piotrkow trybunalski
Wysłany: 2009-09-13, 13:49   

Awers, po pierwsze nie dowiesz sie za duzo z tego forum, bo jego uczestnicy zajmuja sie MZ, a nie BMW :P Moze warto by bylo sie zarejestrowac na jakims forum BMW i popytac ?

Moje sugestie jednak sa takie, ze:
- Zaczac powinniscie od tego, czy nie przeskoczyl wam rozrzad, jezeli jest na pasku.
Bo tak to wyglada, jakby od 2 zabki przeskoczyl w przod;
- Czy w ogole mozliwym jest, zeby plyn chlodzacy dostawal sie do komory spalania w jakiejs wiekszej ilosci ?? Jezeli bedzie walnieta uszczelka, czy peknieta glowica, to cisnienie z komory spalania bedzie sie dostawalo do ukladu chlodzacego, czyli krotko mowiac, bedzie wam sie gotowala woda i bedzie ja wywalac (pod zadnym pozorem na goracym silniku nie odkrecac zbiorniczka !! )
- turbo- hmmm.. jest to mozliwe, ale dymienie wtedy by nie bylo na bialo, a raczej na ciemno. Przede wszystkim sprawdz jaki jest zapach spalin po odpaleniu samochodu, czy smieradza olejem. Jezeli tak, to sprawdz skad go silnik zassysa, czy z turbiny, czy z uszczelniaczy zaworow. Jezeli nie, tzn., ze przeskoczyl rozrzad.
- jezeli bedziesz zdecydowany robic silnik, to ogranicz sie na wymianie uszczelniaczy zaworow, ale koniecznie kup je oryginalne !! Wlej pozniej rowniez do jakiegos gestego oleju srodek o nazwie "Motor Life"- nie jest to zaden doktorek (bo te stosuje sie do uszczelnienia ukladu chlodzacego), ale srodek wytwarzajacy teflon na powieszchni gladzi gilz. Przy takim przebiegu nalezy juz go lac, a bedziesz jezdzil kolejnych 300 tys. Pamietaj o tym, ze jak raz go wlejesz, musisz lac przy kadej wymianie oleju. Buteleczka bodaj 250 ml kosztuje cos ponad 50 zł.

Pzdr. i powodzonki ;)
 
     
Poszy150 


Motocykl: MZ ETZ 150x
Pomógł: 17 razy
Wiek: 34
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 711
Skąd: Łodygowice
Wysłany: 2009-09-13, 13:58   

grzybol, Nie chciałbym Ci nic mówić, ale jak Ci w Dieslu rozrząd o 2 zęby przeskoczy, i Ty mi mówisz, że on odpali to szczęsć Ci Boże. Diesel nie odpali przy rozrządzie przestawionym o 2 zęby. O 1 ząb to będzie klekotał i sam ledwo utrzyma się na obrotach .

ps. to że ktoś ma MZ to nie znaczy, że jego zainteresowania na niej się kończą :wink:
_________________
Nie da Ci żona, nie da sąsiadka, tego co może dać Ci MZtka :)
 
 
     
grzybol 
szlachcic


Motocykl: fajuśki :)
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 1511
Skąd: piotrkow trybunalski
Wysłany: 2009-09-13, 14:16   

Poszy150, nic nie musze Ci udowadniac. Ja pisze z wlasnego doswiadczenia z Audi A4 1.9 TDi. A Ty badz sobie najmadrzejszy. Dyskusja toczy sie na temat kopcenia BMW, wiec tego sie trzymaj kolego.

A zainteresowania, zainteresowaniami, ale zeby sie w jakiejs dziedzinie wypowiadac, trzeba miec wiedze. Wiedze teoretyczna poparta doswiadczeniem. Ja mam jej tyle co kot naplakal w wieku lat 21, a Ty w wieku lat 19 ?? Wiec przestan mi tu pieprzyc, ok ?
_________________
Oj życie, życie. Żebyś Ty miało morde, to bym skopał Ci dupe !
 
     
Matis 

Motocykl: Ostre hard enduro
Pomógł: 4 razy
Wiek: 29
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 183
Skąd: Bojary
Wysłany: 2009-09-13, 14:48   

Powiem jak saska (być może nie powinienem) " Nie drapać się koty" :smile: :twisted:
 
 
     
Awers 
Zlotowicz


Motocykl: MZ ETZ 251e '91
Pomógł: 10 razy
Wiek: 43
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 926
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-09-13, 16:56   

Spokojnie panowie spokojnie. Najpierw może o sednie sprawy. Nigdy nie miałem do czynienia z dieslem kiedyś dawno jedynie tak dla zabawy rozkręciłem w drobny mak i złożyłem silnik typu S, ale to bardzo prosty silnik i części nie było za wiele i tyle miałem do czynienia z dieslami.

Poszedłem tropem jaki zapodał Marcin D. Odkręciłem rurę przy kolektorze ssącym która idzie właśnie od turbo, a tam sobie stoi olej a dopuszczalne jest co najwyżej lekkie zawilgocenie olejem. Odkręciłem turbo i same turbiny widać nie są popierdzielone, na wałku nie ma luzów osiowych, są poprzeczne, ale śmigło nie ociera o obudowę i to właśnie tu wypierdziela ten olej. Co ciekawe na odpływie oleju z łożyska turbiny jest sucho, co może świadczyć, że coś się zatkało i cały olej wywalało i szedł z powietrzem do spalania, albo po prostu nieszczelność jest tak duża, że nie miało co odpływać powrotem do miski olejowej.

Wiadomo, że to forum MZ i większość ma doświadczenia z tym właśnie moto, ale tak samo większość oprócz moto ma jakiś samochód i jest w stanie coś sensownego w takim temacie napisać, dlatego założyłem ten temat. Inne fora przeglądałem, ale pisać jakoś wolę tutaj i wielkie dzięki za każdą podpowiedź. Na pewno z waszą pomocą prędzej sobie z tym poradzę niż z jakimś cwaniakami z pseudo warsztatów. Jak wstawię naprawione turbo to napiszę, co i jak i mam nadzieję że reszta będzie oki i że na tym się skończy naprawa.
_________________
W stronę celu
http://forum.mz-klub.pl/a...php?user_id=527
Ostatnio zmieniony przez Awers 2009-09-13, 18:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Poszy150 


Motocykl: MZ ETZ 150x
Pomógł: 17 razy
Wiek: 34
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 711
Skąd: Łodygowice
Wysłany: 2009-09-13, 18:21   

grzybol, wiesz, jakiś czas temu na tym właśnie forum był temat o mądrzejszych wiekiem. Nie wiek jest wskaźnikiem wiedzy a znajomość teorii i praktyka. Ja mam doświadczenia związane z dieslem z forda transita na podwójnym turbie, właśnie z takim kopceniem. Nie będe się rozwodził, ani kłucił z Tobą, bo się nie znamy ani nie znamy zakresu swojej wiedzy. Jednak Diesel to diesel i poza różnymi ulepszeniami żadnych cudów tam nie znajdę ani ja, ani Ty.

Więcej się tu nie wypowiadam, bo uważam, że wyraziłem moje zdanie nt. poruszanego problemu, aby pomóc koledze Awers, a nie wymądrzać się i kłucić z Tobą.
_________________
Nie da Ci żona, nie da sąsiadka, tego co może dać Ci MZtka :)
 
 
     
Marcin D 

Motocykl: ETZ 251,Hornet 919
Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 105
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2009-09-13, 19:10   

Jak diesel z turbina wkreca sie na maxa to 100% turbo puscilo olej w kolektor ssacy i nie ma innej mozliwosci,silnik rozkrecil sie na oleju.
Sprawdz przepustowosc wez zasilajacego turbo w oliwe
 
     
grzybol 
szlachcic


Motocykl: fajuśki :)
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 1511
Skąd: piotrkow trybunalski
Wysłany: 2009-09-13, 19:12   

Awers, no wiec czekamy na pomyslne wiadomosci. Licze na to, ze wsio bedzie dobrze.

BTW, jak w koncu z tym spalaniem w romanii i spowrotem ? dal ten magnetyzer cos ? Moze bym do swojej kupil takie cudo :P :D

Poszy150- Zaprzeczasz sam sobie, bo wlasnie to robisz...
 
     
hubertbaran 


Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 4458
Skąd: okolice Rzeszowa
Wysłany: 2009-09-13, 20:38   

Dobra wkracza mod. Dyskusja na poziomie albo warny.

Twój silnik nie został wypłukany (tylko w polsce jest ta bajka).
W TDS nie pekaja bloki(bardzo mocne) tylko głowica(16zaworów). Twój problem to turbo spreżarka(lubi sie pierdolić) do tego jakiś łamaga podnosił głwice(zmień mechanika bo do tragedi dojdzie) ze tego nie zauważył. Moja propozycja to kupno sprawnego silnika wyjdzie najtaniej.
_________________
Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !

Werpach:
"Komuna wróciła"
 
 
     
Awers 
Zlotowicz


Motocykl: MZ ETZ 251e '91
Pomógł: 10 razy
Wiek: 43
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 926
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-09-21, 21:38   

Pomału w wolnych chwilach zajmuje się tą sprawą. Wymontowałem chłodnicę powietrza, co jest między turbiną a kolektorem, kolektor też i rury gumowe łączące te elementy. Wszystko jest w oleju. Najpierw postawiłem to w pionie żeby się z grubsza sam z tego powylewał i teraz muszę to czymś wymyć i powstaje pytanie czym :?: Musi to być coś, co nie zniszczy tych gum, chłodnicy, kolektora. Chłodnica jest aluminiowa, kolektor plastikowy. Macie jakieś pomysły czym to wymyć :?: Samą wodą będzie ciężko.
_________________
W stronę celu
http://forum.mz-klub.pl/a...php?user_id=527
 
 
     
hubertbaran 


Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 4458
Skąd: okolice Rzeszowa
Wysłany: 2009-09-21, 22:21   

benzyną
_________________
Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !

Werpach:
"Komuna wróciła"
 
 
     
grzybol 
szlachcic


Motocykl: fajuśki :)
Pomógł: 25 razy
Wiek: 35
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 1511
Skąd: piotrkow trybunalski
Wysłany: 2009-09-21, 22:37   

Awers, albo benzyna i pedzel, albo jest taki specjalny srodek do mycia silnikow. Nie pamietam jak sie zwie. Ja placilem kiedys 8 zł i bylo go litr w metalowej puszcze (jak do farby np.). Jak masz kompresor, to sprawa zalatwiona. Wlewasz srodek do pistoletu, obskakujesz zapieprzone miejsca, czekasz ze 40 minut i splukujesz woda. Wsio wychodzi jak z fabryki (owczesnie grubszy syf zgarnij tępym narzedziem).

pzdr. ;]
_________________
Oj życie, życie. Żebyś Ty miało morde, to bym skopał Ci dupe !
 
     
Awers 
Zlotowicz


Motocykl: MZ ETZ 251e '91
Pomógł: 10 razy
Wiek: 43
Dołączył: 06 Lis 2005
Posty: 926
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2009-09-21, 22:40   

a te rury gumowe długo wytrzymają po myciu w benzynie :?: nic im nie zaszkodzi :?:
_________________
W stronę celu
http://forum.mz-klub.pl/a...php?user_id=527
 
 
     
Marcin D 

Motocykl: ETZ 251,Hornet 919
Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 13 Lip 2008
Posty: 105
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 2009-09-22, 07:19   

Przcierz te wszystkie rury sa olejoodporne,po za tym tam zawsze gromadzi sie olej bo nie ma idealnie szczelnego turbo
 
     
jannex 

Motocykl: mz ts 250/1
Pomógł: 22 razy
Wiek: 39
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 1121
Wysłany: 2009-09-22, 09:46   

Preparat Akra do mycia silników za 6 zł. Spryskujesz, pieni się 10 minut i zlewasz wodą. Nie niszczy gumy i pcv. Btw doskonale czyści ręce po pracach przy moto tylko trzeba je potem dobrze natłuścić.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 13