[k0toszu]

Witam
Ostatnio w kupiłem sobie MZ 250 do roboty było kilka rzeczy. Zrobiłem odpaliłem wrzuciłem jedynkę, ruszyła do przodu i zgasła. Dopiero jak dodam gazu to jedzie. Podczas regulowania linki gdy podciągnąłem kopniak się ślizgał a gdy poluzowałem sprzęgła nie było w ogóle. Więc postanowiłem rozebrać sprzęgło. Rozkręciłem i zobaczyłem kilka rzeczy:
-brak 6 podkładek za kołnierzem zaciskowym ''aluminiową gwiazdą"
-grubość tarcz 3mm
-grubość tarcz metalowych 1,5mm
-włamane 4 zęby(te dłuższe) na kole napędowym ze zbierakiem
-brak podkładki sprężystej przed kołem napędowym ze zbierakiem
Szczelina miała 1.5mm( a powinna chyba mieć 0.5mm). Po dodaniu 6 podkładek za kołnierzem zaciskowym szczelina zwiększyła się do 3mm.
Proszę o podanie przyczyn dlaczego nie ma sprzęgła.

[Wietrzanin]

zrob tak jak fabryka to spzreglo czyli wszystkei podkladki itp ustawienei sprzegla na 11 mm inaczej zle dziala tarcze musza miec grubosc fabryczna

[k0toszu]

Co to znaczy ""ustawienei sprzegla na 11 mm""
A tak w ogóle to możesz trochę jaśniej.

[Jokers]

Kolego widzę że niedawno dołączyłeś do klubu
Radził bym troszeczkę poczytać zanim zaczniesz zadawać pytania.

Nie będę złośliwy i może uda mi się Ci trochę pomóc.
Na początek filmy montażowe (google nie boli):

http://video.google.pl/vi...48890604&view=2

Poszukaj sobie resztę partów i zaopatrz w dokumentacje serwisową (krąży po forum).

[k0toszu]

filmiki oglądałem wiele razy wcześniej.Złożyłem sprzęgło dodając 6 podkładek szczelina wynosi 2mm od tłuściłem stożek i wał nabiłem sprzęgło. Wrzucam jedynkę sprzęgło i do końca nie wysprzęgla (słychać jak tarcze się o siebie trą). Gdy podciągnę linkę przy klamce to się kopniak ślizga i sprzęgło nie wysprzęgla do końca. Ale gdy ustawię na środku do kopniak się trochę ślizga i sprzęgło wysprzęgla w połowie. Jak to naprawić albo co zrobić aby sprzęgło działało poprawnie?

[Jokers]

Też miałem dużo problemów ze sprzęgłem.
Moja propozycja:
- kosz nie nabijaj na wał tylko przykręć tą śrubą.
- rób wszystko zgodnie z instrukcją (najlepiej dokumentacją serwisową)
- pamiętaj o tych podkładkach na wale (mają one specjalne wyżłobienia i nie mogą być odwrotnie założone!)
- nie patrz na tą szczelinę (w filmach elementy są nowe a Ty masz na pewno już trochę wyeksploatowane) -u mnie ta szczelina była znacznie większa.
- PAMIĘTAJ! tarcze i przekładki muszą chodzić luźno. I to jest na 99% Twój problem. Frezy są już powybijane i tarcza lub przekładka się zawiesza na nich i dlatego raz ciągnie a raz nie ma sprzęgła. Bierzesz pilniczek i "cały dzień" szlifujesz te zęby (wewnętrzne i zewnętrzne) aby wyglądały jak nówka (gładkie) i sprawdzasz czy tarcze spadają swobodnie po nich. Nie może się zawieszać!.
-Sprawdź czy nie pogiąłeś przekładek.

Złóż sprzęgło, ustaw i zabezpiecz tym kółeczkiem pod tym malutkim dekielkiem.

Po tym sprzęgło musi działać idealnie i zapominasz o sprzęgle na długi długi czas...
Koniec

[k0toszu]

Mogli byście podać mi wymiary podkładki elementu numer 18.
Prosił bym o zdjęcie najlepiej z wymiarami.


http://dl.dropbox.com/u/1...k%20skanu51.jpg

[tokarz144]

witam mam problem ze sprzęgłem wymieniłem tarcze skręciłem założyłem dekiel i tu zaskoczenie nie da się go wcisnąć w ogóle tak ciężko a jak nawet wcisnę na siłę to sprzęgła i tak nie ma .czym to może być spowodowane?

[ Komentarz dodany przez: motomaciey: 2012-03-16, 23:01 ]
W dolnej części klawiatury znajdziesz klawisz Shift, w połączeniu z klawiszem literowym daje on wielką literę. Zacznij stosować tą kombinację na początku każdego zdania inaczej następne twoje posty będą USUWANE.

[gary]

Pewnie tarcze za grube. Suwmiarka w dłoń i zmierz te nowe tarcze... Wydaje mi się ze 2,7mm powinno być ale nie jestem pewien jak sie myle niech ktoś mnie poprawi... Jeśli się okaże że są za grube to nic innego nie pozostaje Ci jak zeszlifować do prawidłowego wymiaru albo pokombinować ze starymi(np 3nowe2stare)

[ETZ_PRORIDER]

Tarczki co są dzisiaj w sprzedaży mają przeważnie 3.4 mm grubości, sam się o tym przekonałem ale godzina siedzenia przy stole z kawałkiem grubej szyby i papierem 120 załatwiło sprawę tarcze muszą mieć 3mm +- 0.1mm

[citron125]

Moja rada: motocykl ETZ nie jest na tyle drogi bys musiał szlifować i piłoać bądż sklejać jakieś przechodzone podzespoły .....:P pochodzę ze wsi i większość mojej przygody spędziłem na łataniu czegoś co już się wypracowało:P ja rozumiem ze można czasem użyć talentu i coś naprawic ręcznie i to nawet daje satysfakcję , ale nic tak nie ożywia silnika jak zafundowanie mu nowych, czyściutkich, błyszczących części poza tym ich obszar dostrojenia bedzie mniejszy, bo wiadomo nowe to nowe....a w skrócie pisząc to ....są rzeczy które można naprawić i są rzeczy które trzeba po prostu wymienić i tyle ....szerokiej drogi:)

[gary]

citron125, Z całym szacunkiem - znajdź mi nowe tarcze sprzęgłowe - zamienniki które można z czystym sumieniem założyć(mogą być ddr ) Tu nie chodzi o "druciarstwo" tylko o jakość tych nowych chińskich części(a raczej jej brak) Fajnie byłoby gdyby wymiary się przynajmniej zgadzały z orginałem

[ETZPOWER94]

Ja jak niedawno dokupowałem tarcze do mojej MZtki to nowe miły wymiary jak trzeba, pamiętam że pytałem na forum i mierzyłem i były git

[ETZ_PRORIDER]

ETZPOWER94, Bo do 150 są inne tarcze niż do 250/251, jak ja kupowałem do moich 150-tek to zawsze były gitowe

[citron125]

.......no i tu sie z tobą zgodzę nie ma to jak orginał

[to-mecz-q]

tokarz144, to zamontuj np 3 nowe i 2 stare tarcze albo nawet 3 stare 2 nowe lub szyba papier ścierny i szlifujemy do 3 mm

[kris1985]

mógłby mi ktos pomóc przy naprawie sielnika z mz 250 bo mam duże problemy z nią??

[halcik]

Każdy ci powie żebyś zaczął od powitalni, później od czytania info na forum, a dopiero na końcu pytał. Jak nie znajdziesz ciekawego tematu na forum to zakładaj swój, no chyba że masz problem ze sprzęgłem. Nic nie piszesz więc nikt cie tu nie potraktuje poważnie

[czochu]

No to mnie spotkał teraz ten problem, sprzęgło złożone poprawnie , cały mechanizm również , na sucho super wysprzęgla , a po odpaleniu silnika sprzęgła wcale nie ma.

zacznijmy od sprzegłą, nowe tarcze zeszlifowałem na wymiar , szczelina wynosi cos ok 1,2mm.
przekładki przejechałem również papierem aby były szorstkie.
wszystkie frezy po których chodzą przekładki przejechałem pilnikiem , gdyż ciężkawo pracowały, teraz jest lux malina.
-kolejna kupa co do stożka : docisk podczas wcisku , chowa się w miejscu łożyska (ale od spodu) w "rowek " stożka , żecz normalna. lecz rowek w stożku był za mały i sprzęgła wcisnąć się nie dało, wiec zeszlifowałem troche materiału z docisku i teraz chodzi leciutko i ładnie.

co do mechanizmu , to wszystko jest dobrze wyregulowane i ustawione, był wcześniej przy poprzednim sprzęgle i działało super.

oczywiście podkładki oporowe , dystansowe i falista są, zdystansowałem zbierak, po odpaleniu sprzęgła prawie nei słychać.

oleju nie zalewałem , lecz zawsze tak robie z racji tego że wole sprawdzić wszystko na sucho czy działa, zawsze tak robiłem i bylo ok. wątpie żeby to była wina braku oleju . chodź troche by rozłączało napęd

nie mam już pomysłów

[kosior30]

Mierzyłeś grubość całego zestawu wszystkie tarcze + wszystkie przekładki? Sprężynki niekombinowane? Pod sprężynkami nie ma przypadkiem jakichś podkładek? Jak ustawiałeś ślimak i łapkę wyciskającą?