Papier są ale nie ma umowy kupna |
Autor |
Wiadomość |
Brisk
Motocykl: MZ ETZ 251
Wiek: 37 Dołączył: 11 Sty 2010 Posty: 3 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 2010-01-11, 20:49 Papier są ale nie ma umowy kupna
|
|
|
Witam wszystkich mam maly problem chodzi o MZ etz 251, dwa lata temu kupiłem etke 251 po bardzo długich poszukiwaniach ponieważ w mojej okolicy nie ma takich motocykli. Sprzedający mzetke nie miał umowy kupna-sprzedaży z osoba która widniała jako właściciel w dokumentach ponieważ przed nim jeszcze kilka osób miało ten motor. Motorek byl w opłakanym stanie nie miał mocy, pobijany z każdej strony, kierownica krzywa, koła scentrowane ale się tym nie przejmowałem wiec ja kupiłem. Po 1 roku odpicowałem maszynę wszystko działało jak w zegarku, ale postanowiłem ja sprzedać i kupić auto. Sęk w tym ze chciałbym ją teraz odkupić ale nie wiem jak mam ją zarejestrować nie ma umowy, nie ma tablic rejestracyjnych i na dodatek nie wiem czy jest kradziona (za 1 kupnem nie interesowało mnie to ;P ).
Pozdrawiam klubowiczow i czekam na ODP. |
|
|
|
|
Ogar
Jeb z klamy!!!
Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 5 razy Wiek: 32 Dołączył: 21 Gru 2009 Posty: 497 Skąd: Sanok RSA
|
Wysłany: 2010-01-11, 21:23
|
|
|
jest na to sposob ale bedziesz musial troche pokombinowac... otoz idziesz na szrot wczesniej bioac 0,7l wyborowej pod pache podbijasz do budki i mowisz do siedzacego tam pana Stasia (najlepiej zeby byl on sam) ze chcesz oddac motocykl na do zezlomowania... i gdy on sie na to zgodzi to mowisz mu ze chcesz go kupic spowrotem... mowiac te slowa zamaszystym ruchem wyciagasz zza pazuchy wczesniej przygotowana flaszke i stawiasz na stolik... widzac to pan Stasio (najprawdopodobniej) usmiechnie sie, wyciagnie magiczny papierek i napisze na nim ze kupiles na szrocie motocykl etz 251 o numerach ramy xxxxxxx
i pozniej z tym papierkiem popylasz do wydzialu komunikacji i dzialasz zgodnie z przykazaniami pani Lodzi z okienka ot cala historyja |
_________________ Stunt riding isn't a crime!!
Baby to są ch*je, tylko motór ma p**de.
Temat o mojej ETZ 250: http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=15923
ETZ 250 Stunt 2011 'Ksiądz mu rozgrzeszenia nie da': http://www.youtube.com/wa...o&feature=share
|
|
|
|
|
Brisk
Motocykl: MZ ETZ 251
Wiek: 37 Dołączył: 11 Sty 2010 Posty: 3 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 2010-01-11, 22:49
|
|
|
hehe ciekawe sprawdzę to a tak z innej beczki to zaraz padniecie zrobiłem kapitalny remont silnika bo coś strzeliło w cylindrze i zablokowało cały mechanizm w silniku, okazało się ze korbowód został pospawany na stopie w miejscu gdzie jest sparowanie łożyska, w końcu nie wytrzymał i korbowód się rozleciał dobrze ze było to na biegu jałowym. Ludzie to nie myśla co ich głupota może zrobić innym. |
|
|
|
|
Ludwicjusz
Sofa Rider =]
Motocykl: Helix
Pomógł: 1 raz Wiek: 45 Dołączył: 27 Kwi 2007 Posty: 355 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-01-11, 23:15
|
|
|
hm, nie wiem czy nie będzie problemu - jak pojazd jest złomowany to jednocześnie jest wyrejestrowywany ostatecznie. Nie można go już potem ponownie zarejestrować. W chwili wejścia na stan złomowiska zostaje przecięty dowód rejestracyjny. Jedynie jako zabytek lub SAM - ale są to metody nieadekwatne wysiłkowo w stosunku to pojazdu...
Ja bym rozegrał to inaczej - spisujesz umowę między sobą a człowiekiem widniejącym w dowodzie, z datą tak powiedzmy z 3 tyg temu. I teraz są 2 wyjścia - albo idziesz do UK i mówisz że zgubiłeś tablice i chcesz wtórnik - pokazujesz dowód i umowę. Ten sposób zadziała napewno, ale wymaga potem jeszcze 2 wizyt w UK celem odebrania wtórnika i potem przerejestrowania, oraz ważnego OC i badań. Drugi to bezczelnie i na chama idziesz do UK i próbujesz przerejestrować moto bez tablic mówiąc że zgubiłeś - czy zadziała nie wiem, raczej nie...
OC w takim przypadku najlepiej kupić przez internet w jakimś link4 - nic nie trzeba przedstawiać, przegląd można zrobić bez tablicy pokazując umowę i mówiąc prawdę.
Oba te sposoby nie zadziałają oczywiście, jeżeli MZ jest kradziona, a tego dowiesz się w UK jak sie zapytasz o numer rejestracyjny... Jeżeli jest to lipa i przy próbie zrobienia czegokolwiek stracisz pojazd i mogą być kłopoty |
_________________ Gdy z maszyny ścierasz kurz, pierwszy uśmiech wolno rodzi się...
Coraz głośniej gra niepokorna, wiecznie głodna dusza Twa...
|
|
|
|
|
jannex
Motocykl: mz ts 250/1
Pomógł: 22 razy Wiek: 39 Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1121
|
Wysłany: 2010-01-12, 16:04
|
|
|
Tylko po pierwsze :
-do umowy potrzebny jest numer dowodu osobistego sprzedawcy - jak tego nie ma to zapomnij o rejestracji
- nawet jak przejdzie to po wydaniu dowodu urzad wysyła wniosek do poprzedniego wk o wydanie karty pojazdu - nie chcę być w twojej skórze jak się okaże że jest kradziony albo sprzedany kouś innemu bo wtedy oni zgłaszają sprawe policji |
|
|
|
|
Werpach
EndDDuRo Rider :)
Motocykl: Brak
Pomógł: 9 razy Wiek: 36 Dołączył: 27 Sie 2009 Posty: 337 Skąd: Świnoujście
|
|
|
|
|
Brisk
Motocykl: MZ ETZ 251
Wiek: 37 Dołączył: 11 Sty 2010 Posty: 3 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 2010-01-12, 18:25
|
|
|
tak chce odkupić od tej osoby której ją wcześniej sprzedałem. |
|
|
|
|
Ludwicjusz
Sofa Rider =]
Motocykl: Helix
Pomógł: 1 raz Wiek: 45 Dołączył: 27 Kwi 2007 Posty: 355 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2010-01-12, 19:36
|
|
|
Jannex:
1) nr dowodu osobistego nie jest potrzebny... Sprawdzone wielokrotnie przy rejestracji różnych wynalazków, nawet formalnie kupowano od trupów, nikt nie dochodzi tematu (wyjątek patrz pkt 3).
2) kartę pojazdu masz Ty a nie WK, jeżeli w dowodzie jest że "karty nie wydano", a w przypadku starszych sprzętów jest tak na 99,999% to nie ma z nią problemu
3) problem jest jedynie gdy faktycznie był kradziony... Ale to można sprawdzić wysyłając pytanie do: http://www.erp.pl/pojazdy_poszukiwane.php i po problemie. |
_________________ Gdy z maszyny ścierasz kurz, pierwszy uśmiech wolno rodzi się...
Coraz głośniej gra niepokorna, wiecznie głodna dusza Twa...
|
|
|
|
|
KilleRart
Motórz ile wlezie
Motocykl: Kawa KLE500A [CTR]
Pomógł: 6 razy Wiek: 49 Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 103 Skąd: Chełmża
|
|
|
|
|
siwalec
Motocykl: mz250etz/ gsxr 600
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Sty 2009 Posty: 14 Skąd: Okolice Jarosławia
|
Wysłany: 2010-01-24, 12:11
|
|
|
NE KOMBINUJ NIC TAKIEGO JAK cI PISZA JA TAK ZROBILEM I MAM TERAZ 1000ZL KARY BO WK ZGLOSILO SPRAWE W SADZIE. MIALEM PODOBNY PRZYPADEK DO CIEBIE KUPILEM MZ DO REMONTU I DOSTALEM TYLKO DOWOD WTEDY NIE INTERESOWALO MNIE NIC WIECEJ BO NIE MIALEM ZAMIARU JEJ REJESTROWAC ALE PLANY SIE ZMIENILY WYREMONTOWALEM ETKE I POSTANOWILEM JA ZAREJESTROWAC. A ZE MIALEM DOWOD NA PANA "A" TO SPISALEM NA NIEGO UMOWE SAM. W KSIAZCE TEL ZNALAZLEM JEGO NR BO W DOWODZIE BYLY JEGO DANE I POW MU ZE CHCE ZAREJESTROWAC MOTO A POTRZEBNE DO TEGO JEST MI JEGO NR DOWODU OSOBISTEGO I BEZ ZADNEGO ALE MI PODAL. WIEC JA ZTYM POSZEDLEM DO WK I WYDAWALO SIE ZE WSZYSTKO GRA DOSTALEM BLACHE MIEKKI DOWOD. A PRZY ODBIORZE TWARDEGO POWIEDZIANO MI ZE PODROBILEM UMOWE I SPRAWA ZOSTALA SKIEROWANA NA POLICJE A POTEM DO SADU I DOSTALEM 1000ZL KARY NO ALE TO NIE WSZYSTKO TERAZ ZEBY WYBRAC DOWOD MUSZE ZNALEZC WSZYSTKICH WLASCICIELI MIEDZY PANEM "A" Z DOWODU A MNA I PRZEDSTAWIC UMOWY W WK I WTEDY DOPIERO DOSTANE TWARDY DOWOD. |
_________________ OdWażNi niE żYJą wiEcZnIE, aLe tChÓrZE NiE żYjĄ WcAlE!!!:D |
|
|
|
|
kamilETZ
Motocykl: MZ ETZ251e
Pomógł: 3 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 157 Skąd: Ciepielów
|
Wysłany: 2010-01-24, 13:22
|
|
|
siwalec dobrze mówisz też to miałem...
Kupiłem MZ 251 od któregoś tam gościa tylko że zaden nie rejestrował i nie było umów tylko dostałem dowód rejestracyjny i blache. nie myśląc długo spisałem fikcyjną umowe pomiędzy mną a panem z dowodu poszedłem do WK niby wszystko ok dostałem miękki dowód i tablice a za jakiś tydzień przychodzi list polecony z WK i czytam że mam się zgłosić na wyjaśnienia do WK to pojechałem.. wezwał mnie naczelnik i mówi ze zrobiłem fałszywa umowe bo dowiedzieli się zę ta MZ była wyrejestrowana na innego gościa i że podpis jest podrobiony... powiedział że grozi mi odpowiedzialność karna... to mi się nogi ugięły ale że mieszkamy w małej miejscowości i znamy sie z widzenia to tyle mnie ratowało że naczelnik poszedł mi na rękę i nie wysłał sprawy na policje a mi kazał wszystko odkręcić... czyli odnależć tego gościa co mu sprzedał gość z dowodu i dopiero powoli wyjasniłem to wszystko. Więc taka prawda nie warto się czepiać taki nie jasnych motorków |
_________________ http://www.polskajazda.pl...Z/ETZ_251/75087 |
|
|
|
|
siwalec
Motocykl: mz250etz/ gsxr 600
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Sty 2009 Posty: 14 Skąd: Okolice Jarosławia
|
Wysłany: 2010-05-05, 22:28
|
|
|
no widzisz a mnie naczelnik nie znal i wszystko poszlo na policje i tak jak pisale sprawa w sadziw 1000zl kary i ak musiale to potem odkrecic wiec chyba lepiej to odrazu zrobic i nie miec zasranych papierow tak jak ja juz jestem karany i no 1000zl ostaje na wklad w mz:) |
_________________ OdWażNi niE żYJą wiEcZnIE, aLe tChÓrZE NiE żYjĄ WcAlE!!!:D |
|
|
|
|
chicken19
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Maj 2010 Posty: 126 Skąd: Wejsuny/Grójec
|
Wysłany: 2010-06-02, 19:26
|
|
|
Pozwólcie że się podepnę.Mój znajomy ma etke 250.Ma umowe kupna z gościem który mu sprzedał,oraz starą umowę z tym który mu sprzedał i z gościem widniejącym w dowodzie.Dowód nie przecięty,tablica jest,numery ramy zgodne z dokumentami.Jest jeden problem-Właściciel widniejący w dowodzie nie żyje.Sprawdziliśmy to bo pojechaliśmy pod adres z dowodu i jego ojciec to potwierdził.Tylko że nie wiadomo czy zgłosił sprzedaż w wydziale komunikacji (ojciec nie pamiętał) a umowy kupna-sprzedaży nie chciał pisać no bo "jak za zmarłego może podpisać".Jest szansa na rejestracje tego pojazdu jakby poszedł do WK?Czy pozostaje tylko dzika szarża po lasach? |
|
|
|
|
CrystalDrill
remoncik...
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 5 razy Wiek: 36 Dołączył: 15 Sty 2005 Posty: 473 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 2010-06-02, 20:03
|
|
|
Chicken napisałeś to bardzo pokrętnie to jakie masz umowy > Gość w dowodzie to X , gość od którego kupiłeś to Y brakuje Ci umowy z gosciem X <=> Y tak? Gosc X zmarł - a umowa z Y zagineła. Wiec nie zrobisz nic- jedynie sprawe sądową możesz założyć wtedy wszyscy spadkobiercy pana X muszą się zgodzić na podpisanie umowy z Panem Y - on też musi być na sali jak reszta spadkobierców, dopiero jak pan Y stanie się formalnie posiadaczem - mozesz od niego kupić - koszta około 1500zł + dojazdy danych osób - nie opłaca się - szukaj papiera na allegro ew miej kontakty w WK to przymkną oko iż jedna umowa się zawieruszyła |
|
|
|
|
chicken19
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Maj 2010 Posty: 126 Skąd: Wejsuny/Grójec
|
Wysłany: 2010-06-02, 20:52
|
|
|
No fakt,sorki że namieszałem ale chciałem dokładnie opisać temat
Chodzi o to że są umowy.Tylko że nie wiadomo czy zdążył właściciel dowodu zgłosić zbycie w WK bo zmarł nagle.Jak nie zgłosił to będzie problem? |
|
|
|
|
CrystalDrill
remoncik...
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 5 razy Wiek: 36 Dołączył: 15 Sty 2005 Posty: 473 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 2010-06-02, 21:16
|
|
|
nie musi zgłaszać - wystarczy ciągłość umów i tyle no to milego śmigania na mazurach dwustupiździesiątką |
_________________ Back from dead |
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1682 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2010-06-02, 23:01
|
|
|
a to przy okazji i ja się podepnę może akurat ktoś ogarnia temat.
Jest tak, Damian (na niego widnieje dowód) następnie był Marek, później Marcin, po Marcinie Rafał i teraz jestem ja.
Umowy które posiadam to:
Między Damianem a Markiem - jest to kserokopia kopi umowy podbita przez urząd przy wyrejestrowaniu
Między Markiem a Marcinem - kopia umowy
Między Marcinem a Rafałem - oryginał i z tym nie ma problemu
i Między Rafałem a mną - nie ma problemu
Chcąc zarejestrować motocykl wszystkie umowy muszą być oryginałami. Największym problemem jest to, że nie mogę sobie przepisać pierwszej umowy bo została zgłoszona do rejestracji i nie wiem, czy nie zrobili sobie jej kserokopii (a nie dam rady podrobić tych pokracznych podpisów). Dodatkowo można zapomnieć o kontakcie z Markiem i Marcinem (jeden za granicą a drugi zapadł się pod ziemię bo komornik go ściga). Stąd moje pytanie, można coś z tym zrobić? |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
chicken19
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Maj 2010 Posty: 126 Skąd: Wejsuny/Grójec
|
Wysłany: 2010-06-03, 07:54
|
|
|
Drill napisał/a: | no to milego śmigania na mazurach dwustupiździesiątką |
Dzięki,przyczepności dla Ciebie |
|
|
|
|
CrystalDrill
remoncik...
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 5 razy Wiek: 36 Dołączył: 15 Sty 2005 Posty: 473 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: 2010-06-03, 10:05
|
|
|
Reich nie wiem jak dokładnie jest z kopiami - ale przejdź się do WK i zapytaj jakaś miłą i rozgarnięta Panią niech Ci wyjaśni i da rozwiązanie bo z tymi kopiami to każdy inaczej mówi i ja sam się gubię - dużo zależy od danego WK - a jak babka nie będzie chciała Ci pomóc pogadaj z kierownikiem WK - jak bedziesz miły to on pomoże |
_________________ Back from dead |
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1682 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2010-06-03, 15:10
|
|
|
rozmawiałem już i pomimo tego że pani w okienku zachowywała się Anna Dymna to powiedziała krótko "Muszą być oryginały umów" i to koniec rozmowy. |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
|