Przesunięty przez: hubertbaran 2009-10-17, 19:26 |
Chermetyk czy sylikon |
Autor |
Wiadomość |
Tiger
Tiger
Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 34 Dołączył: 13 Lis 2005 Posty: 13 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: 2006-01-21, 13:09 Chermetyk czy sylikon
|
|
|
Mam takie pytanie. Czym jest lepiej skleić uszczelkę pod cylindrem?
Sylikonem czy klejem chermetycznym? |
|
|
|
|
Michał529
Zlotowicz
Motocykl: Ford Fiesta niestety
Pomógł: 1 raz Wiek: 37 Dołączył: 13 Cze 2005 Posty: 223 Skąd: Warszawa - Grochów
|
|
|
|
|
gruby
Motocykl: yamaha xj 600
Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 304 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2006-01-21, 14:29
|
|
|
ja mam caly silnik w silikonie i odpukac puki co nic nie cieknie
p.s nie zaluj tego silikonu |
_________________ KUPIE OWIEWKE PELNA DO MZ ETZ PISAC NA GG LUP PW
foteczki:
http://www.polskajazda.pl...85&opcja=detail |
|
|
|
|
Mistrzu999
Etz
Motocykl: Mz Etz 251,2x SIMSON
Wiek: 34 Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 50 Skąd: Poręba Śląskie
|
Wysłany: 2006-01-21, 14:43
|
|
|
Ja powiem tak uszcelka i smar jak by silikon był dobry to by był stosowany przez producenta a tak to wejdzie ci w kanały i niebedzie miał takiego przelotu cylinder jak mam miec . Ja z doswiadczenia odradzam wszelkiego rodzaju kleje i silikony od uszcelek Orgnalna uszcelka + smar to jest to |
_________________ http://www.moto-team-poreba.blog.onet.pl/ |
|
|
|
|
maeko
AlphaART
Motocykl: MZ ETZ 250/88
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 04 Wrz 2005 Posty: 418 Skąd: Sokółka
|
Wysłany: 2006-01-21, 14:47
|
|
|
Hermetyk jest dobry nawet bardzo ale cięzko go puźneij oderwać w razie remontu . Silikon jest też idealny bo możesz stosować nawet bez podkładek.
Ja mam teraz w swojej etz na silikonie i uszczelkach i 0 wycieków jakichkolwiek. W wsce jak robiłęm pierwszy remont to skleiłem na hermetyk i przy następnym remoncie był mały problem |
_________________ Moja MZ ETZ 250
Sztuka to odnaleźć to czego się szuka.
Wiem że na tym się nie oszukam
|
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2006-01-21, 15:09
|
|
|
Dobra.... kilka słów od ksiedza prowadzącego:P Sylikon .. odpada.. z racji tego ze włazi w kanały... Najlepiej tu użyć systemu smar i uszczelka;] Chermetik- nie cofajmy sie w czasie;] |
|
|
|
|
shalashaska
Motocykl: ...
Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 07 Sty 2006 Posty: 224 Skąd: polska
|
Wysłany: 2006-01-21, 17:11
|
|
|
Usczelki dla mnie to już przeżytek ,używam silikonu jest w 100% zawsze szczelny.Ale najpierw trzeba ładnie wyczyścić,zmatowić delikatnie drobnym papierekiem sciernym i odtłuścić benzyną extrakcyjną,nastepnie nanoszę cieniutką(naprawdę jak cienka to nie jestem w stanie opisać,mam to już zakodowane w głowie) warstwę na oba elementy,odczekuje z 5 minut i nastepnie składam.Jeżeli coś jest czasochłonne(np rozpołowienie karrterów,skrzyni od auta itp)to załatwiam sobie silikon od kupli z serwisu renomowanego marki**** *****(cenzura ).jako ciekaowstkę dodam że jak skleiłem na tym miskę olejową w mojej Ładzie 2107 to młot 10Kg i przecinak nie pomógł ,musiałem noż wbijać |
|
|
|
|
matisl
Motocykl: MZ ETZ 150
Pomógł: 1 raz Wiek: 35 Dołączył: 27 Paź 2005 Posty: 295 Skąd: Olkusz
|
|
|
|
|
Mistrzu999
Etz
Motocykl: Mz Etz 251,2x SIMSON
Wiek: 34 Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 50 Skąd: Poręba Śląskie
|
Wysłany: 2006-01-21, 17:40
|
|
|
róbcie jak uwazacie a ja swoje wiem przejedziecie sie na tym silikonie jka by on był takie super to by fabrycznie no to montowali silniki a nie silnik wg mnie ma byc złozony tak jak wyszedł z fabryki a Hermetyk si enie sprawdził w silnikach 2t w simsonie fabrycznie były na uszcelkach ale uszczeliki twardniały po dłuzyszym okresie nieeksploatacji i pękały i sie lało .Tak wiec kto jest za zeby silikon a kto za zeby Uszcelka i smar |
_________________ http://www.moto-team-poreba.blog.onet.pl/ |
|
|
|
|
shalashaska
Motocykl: ...
Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 07 Sty 2006 Posty: 224 Skąd: polska
|
Wysłany: 2006-01-21, 17:50
|
|
|
bawiłem się uszczelkami,lało zawsze po jakimś czasie.Silkon nigdy mi nie lał,warunek jeden->dwa posty wyżej opisałem.Chermetyk nie jest elastyczny,jest twardy i zawszę pęka,więc będzie lać i nie wiem jak kiedyś na nim potrafili składać.Ja z chermetykiem miałem krótką piłkę->muzeum |
|
|
|
|
Toma
Motocykl: BUELL XB12X,MZ ETS,
Pomógł: 3 razy Wiek: 47 Dołączył: 17 Wrz 2005 Posty: 301 Skąd: z zarzeczaaaa
|
Wysłany: 2006-01-21, 19:29
|
|
|
pod cylinder wystarczy dobra skorygowana uszczelka pod kątem kanałów i smar , silikon czy też hermetyk jest tutaj absolutnie nie potrzebny |
_________________ http://www.polskajazda.pl...X,Ulysses/35209 |
|
|
|
|
Mistrzu999
Etz
Motocykl: Mz Etz 251,2x SIMSON
Wiek: 34 Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 50 Skąd: Poręba Śląskie
|
|
|
|
|
matisl
Motocykl: MZ ETZ 150
Pomógł: 1 raz Wiek: 35 Dołączył: 27 Paź 2005 Posty: 295 Skąd: Olkusz
|
|
|
|
|
markus1
Motocykl: Honda VT250F
Wiek: 36 Dołączył: 10 Sty 2006 Posty: 66 Skąd: Cięcina ok.Żywca
|
Wysłany: 2006-01-22, 19:16
|
|
|
A jaki to ma być silikon? jakiś specalny? |
_________________ Odwaga nie polega na nie odczuwaniu strachu, ale na umiejętności działaniu mimo niego... |
|
|
|
|
Miaziu
0 RH+
Motocykl: Honda CBR 6ooF
Pomógł: 2 razy Wiek: 24 Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 233 Skąd: Krawce
|
|
|
|
|
shalashaska
Motocykl: ...
Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 07 Sty 2006 Posty: 224 Skąd: polska
|
Wysłany: 2006-01-24, 08:44
|
|
|
Kolor jest najmniej istotny.Najważniejsze jest by był jak najmniej elastyczny(po zastygnięciu).Odwiedz jakiś sklep np.budowlany,tam mają duży wybór silikonów i możesz poczytać na opakowaniach.Ja nie pamiętam nazwy mego silikonu,jest szary.Ale jak na nim złoże to mogę śmiało powykręcać śróbki .temperatura też jest istotnym czynnikiem na jaki należy zwrucić uwagę |
|
|
|
|
Paweł/es250/2
Motocykl: MZ Trophy es250/2
Pomógł: 4 razy Wiek: 32 Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 34 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2006-01-26, 11:50
|
|
|
Ja na silikonie składałem już 4 silniki w motorowerach i 7 razy silnik w mojej MZ trophy ani razu nie ciekło trzeba tylko dobrzę odtłuścić i będzie super trzymało, raz zrobiłem silnik na hermetik i niby nieciekł ale w miejscu łączenia się karterów powstawał taki jakby nalot z oleju ale gdy motor stało przez kilka dni to też nie było pod nim plam niewiem co by się działo po dłuszym czasie wiem że po 1 sezonie był tylko nalot. |
|
|
|
|
maeko
AlphaART
Motocykl: MZ ETZ 250/88
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 04 Wrz 2005 Posty: 418 Skąd: Sokółka
|
Wysłany: 2006-01-26, 14:30
|
|
|
ten nalot to pocenie się... |
_________________ Moja MZ ETZ 250
Sztuka to odnaleźć to czego się szuka.
Wiem że na tym się nie oszukam
|
|
|
|
|
SAke
Pogromca Mitów! :)
Motocykl: VFR 800Fi
Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 05 Mar 2005 Posty: 1019 Skąd: Żyraków / Dębica
|
Wysłany: 2006-01-26, 18:58
|
|
|
shalashaska,
Nie zgodze sie z toba
Kolor ma znaczenie bo nie mozna uzyc tego bezbarwnego do uszczelniania okien
A chcia by to zobaczyc jak jedziesz mz bez śrób...
(chyba ze to był "zart" jak to zazwyczaj na tym forum ) |
_________________ http://www.polskajazda.pl...600,WSK,125/394
|
|
|
|
|
shalashaska
Motocykl: ...
Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 07 Sty 2006 Posty: 224 Skąd: polska
|
Wysłany: 2006-01-28, 15:23
|
|
|
[quote="SAke"]shalashaska,
Nie zgodze sie z toba
Kolor ma znaczenie bo nie mozna uzyc tego bezbarwnego do uszczelniania okien
A chcia by to zobaczyc jak jedziesz mz bez śrób...
(chyba ze to był "zart" jak to zazwyczaj na tym forum )[/quote]
Kolor a zastosowanie to dwie odrębne teorie |
|
|
|
|
|